Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Co To Za Ekogroszek?


Tom979

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś ostatnio wcisnął mi Ekogroszek, który chyba wcale nie jest ekogroszkiem i nie wiem co z nim zrobić. Kiedyś już coś takiego miałem ale mało i jakoś to przepaliłem. Ale teraz mam dwie tony i nie wiem co z tym zrobić.

Z wyglądu niczym nie różni się od ekogroszku. Ale przy spalaniu jest duża różnica. Nie spala się na popiół. Nie chce się całkowicie przepalać. Zamienia się tylko w takie prażynki. Coś podobnego do koksu tylko kruche. Nie zmienia prawie wcale swojej objętości po przepaleniu. Tylko zmienia gęstość. Muszę więc codziennie wypróżniać popielnik. Czasami też piec wygaśnie. No i szybciej się to dziadostwo przepala. Dwie tony to spalę chyba za jedną, bo resztę wnosi się w workach i daję sąsiadce do spalenia w zwykłym piecu.

 

Moje pytanie. Co to tak naprawdę jest. Jaki to węgiel i ile on jest warty? Może bym to gdzieś sprzedał, bo nie chce mi się z tym męczyć, ale nie wiem jak to się spali w zwykłym piecu. Może ktoś jest z Częstochowy i chciałby coś takiego kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Po pierwsze spytaj sprzedawcę. I napisz co Ci powiedział.

 

A generalnie jest to niestety dla Ciebie przykra, ale jednak nauczka.

Paliwo jest NAJWAŻNIEJSZYM elementem całego układu grzania - trzeba kupować odpowiednie.

Są 2 wyjścia - albo kupować z pewnego źródła i wg wskazań producenta kotła [tu uwaga poniżej] i zazwyczaj bardzo drogo.

Albo się na tym trzeba dobrze znać, znać dostawców, producentów itp.

 

Uwaga - raz dzwoniłem do producenta kotła miałowego pytając go jaki miał powinno się stosować do jego konkretnego kotła. Stwierdził, że najtańszy, bo i tak się na tym lepiej wyjdzie. Oczywiście jest to nieprawda, więc tu też (terz!) trzeba uważać.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom, czy to co masz w piecu przypomina to co miałem u siebie?

 

To przypomina właśnie coś takiego.

No teraz już mam nauczkę żeby kupować u sprawdzonego źródła. Ale ciągle mam problem co z tym zrobić co kupiłem. Czy próbować go opchnąć czy jakoś się uda to spalić przez zimę?

Ty to jakoś spaliłeś?

Popróbuję jeszcze różnych regulacji pieca.

 

Szkoda gadać z tymi sprzedawcami. Nigdy nie należy brać od kogoś kto nie ma własnego składu gdzie by można było się iść poskarżyć.

A tego to mi polecał sąsiad, że dobry miał mu przywozi. Chyba sąsiad mnie nie lubi.

A facet tak zachwalał węgiel.

Zauważyłem, że im bardziej ktoś zachwala swój towar, tym większe dziadostwo sprzedaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to u siebie jakoś spaliłem, ale miałem tego tylko kilkaset kilo. Proponuję Ci zostawić to na zimę – wtedy piec idzie na „wysokich obrotach” i jakoś to przepali. Wiosną i jesienią przy dłuższych przestojach kotła będą Ci się budowały straszne kalafiory które będziesz musiał mechanicznie rozbijać. Możesz też mieszać z dobrym i sprawdzonym eko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.