Wybór sposobu ogrzewania Pompa ciepła czy piec na pellet ???

[slawek23]

Dom 150 m2 CO+CWU 2-osoby, grzejniki, ( obecnie piec na groszek 2,5-3 tony groszku na cały rok.)

Co wybrać jako nowe ogrzewanie POMPĘ CIEPŁA czy PIEC NA PELLET ??? +- w cenie 30000 tyś z montażem i uruchomieniem, wymianą pomp, zaworów.

Podpowiedzcie coś, jakiś kierunek.

Edytowane 20 Marca przez slawek23

[kreciq21]

2 minuty temu, slawek23 napisał(a):

2500-3000 tony

Kolego, tyle opału to średniej wielkości miasto spala, a u ciebie jeden dom...

5 minut temu, slawek23 napisał(a):

w cenie 30000 tyś

To chyba ze złota i platyny, wysadzane diamentami.

[slawek23]

16 minut temu, kreciq21 napisał(a):

Kolego, tyle opału to średniej wielkości miasto spala, a u ciebie jeden dom...

To chyba ze złota i platyny, wysadzane diamentami.

Przepraszam mój błąd, już poprawiłem

[Kordjano]

Przy grzejnikach bardziej bym się skłaniał do pieca na pellet .

[marcus312]

13 godzin temu, slawek23 napisał(a):

Co wybrać jako nowe ogrzewanie

Jak ma być ogrzewanie najtaniej to na razie zostać przy węglu drożej pellet jeszcze drożej pompa ciepła.Jak ma być czysto i bez obsługowo to pompa ciepła,wiecej pracy  pellet, wegiel.

[carinus]

Przewymiarować grzejniki, kupić jednak PC i mieć spokój na lata. Jeszcze powinno coś zostać z tego budżetu na trochę prądu, jak się dobrze pomyśli.

[Tuptus]

Kupić dobry kocioł pelletowy, dołożyć mały bufor, nie ruszać reszty instalacji jak dobrze działa.😁😁😁

Takiego wyboru nikt za nikogo nie podejmie. Nikt też nie zagwarantuje co się wydarzy z cenami urządzeń i opału.

Decyzję każdy podejmuje sam.

[o6483256]

Wybrać najbardziej bezobsługowe rozwiązanie.

 

 

[Tuptus]

PC do posiadanych grzejników to słaby wybór, przy dobrym kotle na pellet też się nie narobisz zbytnio, ale no jednak czasem te woreczki trzeba przenieść i nakarmić zasobnik, i co pewnie czas poczyścić kocioł.

Najmniej absorbujące źródło ogrzewania to ciepło z sieci miejskiej, PC, gaz, pellet, groszek, HG/kominek, zasypowiec ( kolejność przypadkowa 🤪).

 

 

[carinus]

Patrząc na wszelkiej maści źródła ogrzewania, to najmniej uciążliwy jest pellet, ale jego cena jest uzależniona od popytu i cen materiału oraz energii. Kupując PC mamy zapewniony święty spokój z jakimikolwiek ograniczeniami w emisjach i dostawach. Jak prąd drożeje to pellet automatycznie też pójdzie w górę. Sam spalałem te 2 tony groszku na sezon a teraz zużywam do 3.5MWh prądu. Łatwo więc policzyć jakie są różnice w kosztach. Pompa była w cenie dobrego kotła zasypowego.

[kreciq21]

Godzinę temu, carinus napisał(a):

Kupując PC mamy zapewniony święty spokój z jakimikolwiek ograniczeniami w emisjach i dostawach

Tak, zwłaszcza jak się nie patrzy na stopnie mocy. Już w tym roku kilka razy były załączane stopnie ograniczające zużycie, bo prądu brakło w sieci.

Więc łatwo policzyć, że jak w domu wszystko będzie na prąd, to w przypadku jego braku w dostawie, nie mamy kompletnie nic.

I od razu wyjaśnię, inaczej wygląda UPS dla zaspokojenia 1kW, a inaczej dla zaspokojenia 5kW. Są również tacy odważni, co podłączają PC pod agregat.

[o6483256]

Agregat podłączamy do falownika PV, bufor z magazynu energii i awaryjnie możemy "jechać" na agregacie, to w niczym nie szkodzi.

Stopnie mocy owszem są, ale dla firm, odbiorcy indywidulani są odłączani na samym końcu.

 

Nie demonizowałbym PC z tego powodu.

[kreciq21]

Średni wiek elektrowni w Polsce przekracza 50 lat, gdzie były projektowane na 30 lat. Największa z nich (Bełchatów) ma zostać zamknięta do 2035r.

Wzrasta popyt na energię, maleje ilość elektrowni, ale to wcale nie wróży kłopotów z energią elektryczną.

No chyba że dalej ktoś żyje snem o elektrowni atomowej... Ostatnia miała zostać oddana do użytku w 2022r.

Więc albo energia będzie bardzo droga, albo nie wystarczy jej dla wszystkich.

[carinus]

2 godziny temu, kreciq21 napisał(a):

..

I od razu wyjaśnię, inaczej wygląda UPS dla zaspokojenia 1kW, a inaczej dla zaspokojenia 5kW. Są również tacy odważni, co podłączają PC pod agregat.

W skrajnych warunkach PC może chodzić na niskich mocach, u mnie wystarcza 400W, ale osoby które mają lokalnie problemy z ciągłością dostaw prądu, nigdy nie postawią tylko na jedno źródło ciepła. Zawsze jest dobrze mieć coś w zapasie w razie nawet awarii.

Węgla może zabraknąć, drewno może być na wyczerpaniu, ale prąd będzie zawsze i wszędzie, i wytworzysz go na wiele sposobów z wielu urządzeń, nawet z samochodu można zasilać cały dom. 

[kreciq21]

1 minutę temu, carinus napisał(a):

ale osoby które mają lokalnie problemy z ciągłością dostaw prądu

Czyli praktycznie cała Polska powiatowa, gdzie są napowietrzne linie energetyczne.

2 minuty temu, carinus napisał(a):

nawet z samochodu można zasilać cały dom. 

Można i na rower wsiąść...

Alternator w aucie da nie więcej jak 1kW mocy i to chwilowo. W pracy ciągłej osiągną mniej niż 1/3 tego. 

Prąd udarowy pompy ciepła czy innej lodówki i tyle masz z alternatora.

Wiec najpierw wydaj pieniądze na PC, potem na PV, potem na magazyn, potem na samochód (jak słońca zabraknie), potem na wiatrak, jak się alternator spali, a na koniec możesz powiedzieć "teraz to mi pompa ciepła działa".

Rachunek ekonomiczny z gumy. Tak samo jak portfel aby to pokryć.

[carinus]

@kreciq21 Idąc Twoim tokiem myślenia, trzeba kupić krowę żeby mieć w domu mleko. Wyolbrzymiasz problem niesamowicie.  Mieszkam w małym miasteczku i przez 10 lat miałem może kilka godzin bez zasilania. Nie wszędzie brakuje prądu, a tam gdzie brakuje węgla nikt nie kupuje kotła na ekogroszek.

Prąd z samochodu pochodzi z akumulatora, alternator doładowuje ogniwo, a sam akumulator odda potężny prąd potrzebny do zaspokojenia prądów udarowych. Nie ma z tym problemu.

Edytowane Sobota o 19:01 przez carinus

[o6483256]

15 minut temu, kreciq21 napisał(a):

 

Pitolisz, tyle Ci napisze.

[kreciq21]

To nie ja piszę o produkowaniu prądu w domu, więc dlaczego mi przypisujesz krowę?...

Ja patrzę dalej niż do płotu własnego podwórka. Piszesz, że jest super, elegancko, jednak Polska dla swoich obywateli ma najdroższy prąd w UE...

Kupując kocioł na pellet, robisz zapas paliwa w lato i nie interesuje cię, ile pellet kosztuje w listopadzie, styczniu, itd. Za każdym razem widzę porównania ogrzewania różnymi źródłami ciepła, gdy gaz jest najdroższy, pellet najdroższy, węgiel najdroższy, a prąd ma zamrożoną stawkę.

Dam ci przykład posiadania pompy ciepła od sąsiada parę domów dalej.

Po którymś z kolei zaniku prądu w sieci, pompa ciepła przestała działać. Wezwali serwis gwarancyjny i telefonicznie ustalili, że spalił się jakiś czujnik. Ale że serwisant jest jednocześnie monterem, to może przyjechać za 2 miesiące. No i przez te 2 miesiące cała chałupa była ogrzewana grzejnikami elektrycznymi. Rachunek zwalił ich z nóg.

@o6483256 Niektórzy nie widzą ściany, dopóki nie rozbiją sobie o nią głowy.

[o6483256]

Tych światłych co wszystko widzieli, to w sieci już było sporo. Najświatlejsi już opuścili to forum i teraz oświecają gdzie indziej.

Nie dziel włosa na czworo. Jak masz obawy co do zapewnienia sobie bytu odkładaj pieniądze na dom/mieszkanie w innym kraju, gdzie ceny prądu są niższe.

[carinus]

25 minut temu, kreciq21 napisał(a):

To nie ja piszę o produkowaniu prądu w domu, więc dlaczego mi przypisujesz krowę?...

Ja patrzę dalej niż do płotu własnego podwórka. Piszesz, że jest super, elegancko, jednak Polska dla swoich obywateli ma najdroższy prąd w UE...

Piszesz jakbyś z tego swojego podwórka nigdzie nie wychodził i niczego więcej nie widział. Pisałem o zabezpieczeniu się na wypadek zaniku zasilania. Aha.  Nie kupuj nigdy samochodu, bo niedawno kumplowi nawalił samochód i poł roku naprawiali.

[kreciq21]

Zauważam jedną rzecz. Im bardziej ktoś robi wokół siebie dobrze, bardziej "wygodnie", tym bardziej wyzbywa się instynktu samozachowawczego. I pewnikiem staje się praca, prąd w gniazdku, woda w kranie, zdrowie, nawet pogoda staje się wiecznie słoneczna i ciepła. Karta debetowa zawsze pozwala zapłacić więc po co gotówka. Zakupy spożywcze tylko na bieżąco, bo przecież zawsze można wyjść do marketu.

20 minut temu, o6483256 napisał(a):

Jak masz obawy co do zapewnienia sobie bytu odkładaj pieniądze na dom/mieszkanie w innym kraju, gdzie ceny prądu są niższe.

Klasyka. Przyjdzie ktoś, puści bąka i oczywiście "jak ci nie pasuje to się wyprowadź".

Mieszkałem przez 10 lat za granicą. I powiem ci jedno, mentalnie Polacy to nadal głęboka komuna.

Teraz, carinus napisał(a):

Nie kupuj nigdy samochodu, bo niedawno kumplowi nawalił samochód i poł roku naprawiali.

Jak mi auto nawali, to zamówię TAXI. Jak mi pompa nawali, to co zrobię?

[skay]

Mam pompę ciepła daikina 8kw domek mały w rozbudowie parę grzejników aluminiowych i klimakonwektory aria, częściowo ocieplony dach do wymiany i tu mi ucieka najwięcej ciepła w tamtym roku płaciłem po 600zl na miesiąc mam jeszcze foto 6.4 ale w tym roku jeszcze nie płaciłem bo jakoś pozmieniali rozliczenia jedynie co płaciłem rachunek prognozowany w lutym 1000zl

[carinus]

To rozpalisz w kominku, włączysz gazowy, klimatyzację lub rozpalisz w zwykłym kotle.

Co zrobisz jak nawali Twój kocioł, np. będzie wyciek?

 

Edytowane Sobota o 19:54 przez carinus

[Tuptus]

Panowie/koledzy nie zaśmiecajcie wątku.

[carinus]

@Tuptus To są rzeczowe argumenty przemawiające za wyborem konkretnego rozwiązania poruszanego w tym wątku.