Wybór pompy ciepła Czy warto pompa ciepła i jaka?

[Piecuch19]

5 godzin temu, o6483256 napisał(a):

Tobie już nie wzrośnie na tym węglu sprawność powyżej 120% 

No, ale ok. tych 120% mam wyższą sprawność od Twoich ok 40% sprawności, która pokazywałeś.

2 godziny temu, o6483256 napisał(a):

Dla niego koszt kWh jest najważniejszy. Jak ta kWh jest tak ważna, to i trzeba dorobić ideologię do swojego sposobu ogrzewania

Tak zgadza się: koszt kWh jest kluczowy i co za tym idzie niskie koszty ogrzewania w sezonie i to nie ideologia tylko mniej kasy wydane na ciepło w sezonie. Komfort ogrzewania olejowego też mam, ale rzadko korzystam. 

Godzinę temu, sambor napisał(a):

Ja mam "główne" wyjście dla domowników przez kotłownię i nie ma siły aby z 10x na dzień nie zerknąć na kocioł, poziom paliwa czy temp

Ja mam kamerkę podłączoną do monitorowego wejścia  TV skierowaną na temperaturę kotła i spalin. Schodzę dopiero jak trzeba dołożyć, a podglądam przez TV temperatury spalin i kotła częściej. Ale wyjście przez kotłownie też jest praktyczne.

[o6483256]

Nie dowartościowuj się tak 😁. Nie spadła nigdy poniżej 50-54% (notabene i tak niska).

 

Bądź uczciwy w podawaniu FAKTÓW, chociaż wiem, że masz z tym problem 👍

[mikkei]

Mitomani ciag dalszy . Nie ma to jak użytkownik kotła z podajnikiem opowiada jak się użytkuje porsche 911  oglądając je w internetach z ulotek.....  heheh

[sambor]

2 godziny temu, Piecuch19 napisał(a):

mam kamerkę podłączoną do monitorowego wejścia  TV skierowaną na temperaturę kotła i spalin. Schodzę dopiero jak trzeba dołożyć, a podglądam przez TV temperatury spalin i kotła częściej.

A mówią , że TV kłamie!

[o6483256]

Godzinę temu, mikkei napisał(a):

Mitomani ciag dalszy . Nie ma to jak użytkownik kotła z podajnikiem opowiada jak się użytkuje porsche 911  oglądając je w internetach z ulotek.....  heheh

Mikuś, trzymajmy się faktów, nie konfabuluj 😁

 

To, że masz kłopoty ze zrozumieniem słowa pisanego to widać, ale obnosić się z tym nie musisz 👍

[mikkei]

Ktośiu z nickiem z kalkulatora - trzymajmy się faktów, nie konfabuluj 😁

[o6483256]

Widzę, że cały czas odcisk boli 🤣

 

Jak Ci się pisząc poprawia, to pisz co Ci ślina na język przyniesie 👍

Edytowane 2 Listopada przez o6483256

[mikkei]

Ja też widzę , że cały czas odcisk boli 🤣

[o6483256]

Mikuś, jak chcesz mi dogryźć, to zrób to inteligentnie 😁. Tymczasem wracaj do jamki 😁

 

Nie bądź jak ratlerek zza płotu.

Edytowane 3 Listopada przez o6483256

[Tedisan]

@Kryspinek76

Kolego, tu tacy trolle co się błotem obrzucają zamieszkali permanentnie 🙂 nie przejmuj się tą niemerytoryczną częścią!!

 

Co do tematu, jeśli nie masz mocno przewymiarowanych grzejników (czyli większych niż wymagane), tak by dostarczyły, kolokwialnie, więcej wody o niższej temperaturze aby zapewnić ten sam komfort cieplny tak by pompa nie musiała gonić wody do 45*C+ (pompa ciepła najwydajniej pracuje gdy dwa parametry są spełnione- niska temp. zasilania oraz niska dela czyli różnica temp. między wodą, którą pompa właśnie podgrzała a wodą, która wpłynęła do niej w celu podgrzania) to obawiam się, że realny będzie COP na poziomie 2.5 czyli zużycie prądu przez pompę w sezonie zimowym około 12-13k kWh, tyleż samo PLN po aktualnych stawkach około 1 zł/kWh. 

 

Masz jakiekolwiek doświadczenia z innym źródłem ciepła w tym domu? Czym aktualnie ogrzewasz? Ile opału schodzi?

[Kryspinek76]

38 minut temu, Tedisan napisał(a):

@Kryspinek76

Kolego, tu tacy trolle co się błotem obrzucają zamieszkali permanentnie 🙂 nie przejmuj się tą niemerytoryczną częścią!!

 

Co do tematu, jeśli nie masz mocno przewymiarowanych grzejników (czyli większych niż wymagane), tak by dostarczyły, kolokwialnie, więcej wody o niższej temperaturze aby zapewnić ten sam komfort cieplny tak by pompa nie musiała gonić wody do 45*C+ (pompa ciepła najwydajniej pracuje gdy dwa parametry są spełnione- niska temp. zasilania oraz niska dela czyli różnica temp. między wodą, którą pompa właśnie podgrzała a wodą, która wpłynęła do niej w celu podgrzania) to obawiam się, że realny będzie COP na poziomie 2.5 czyli zużycie prądu przez pompę w sezonie zimowym około 12-13k kWh, tyleż samo PLN po aktualnych stawkach około 1 zł/kWh. 

 

Masz jakiekolwiek doświadczenia z innym źródłem ciepła w tym domu? Czym aktualnie ogrzewasz? Ile opału schodzi?

Dzięki za merytoryczną odpowiedź.

Aktualnie dom ogrzewam kominek w okresie gdy temperatura około 5-10 stopni później cały czas chodzi piec 15 kW na węgiel, grzejniki Kermi z termostatami.

Opału schodzi 10 m3 dębu i do 2 ton węgla.

[cezario1]

1 godzinę temu, Tedisan napisał(a):

pompa ciepła najwydajniej pracuje gdy dwa parametry są spełnione- niska temp. zasilania oraz niska dela czyli różnica temp. między wodą, którą pompa właśnie podgrzała a wodą, która wpłynęła do niej w celu podgrzania

@Tedisan z tą niską deltą to ty z doświadczenia czy w internecie wyczytałeś ? Akurat w panasonicu jest na odwrót przy ogrzewaniu grzejnikowym na ustawionej delcie 7 jest większy cop niż na 5 Natomiast daikin lubi niską deltę.

Edytowane 4 Listopada przez cezario1

[Tedisan]

Godzinę temu, cezario1 napisał(a):

@Tedisan z tą niską deltą to ty z doświadczenia czy w internecie wyczytałeś ? Akurat w panasonicu jest na odwrót przy ogrzewaniu grzejnikowym na ustawionej delcie 7 jest większy cop niż na 5 Natomiast daikin lubi niską deltę.

To właściwie z jednego i drugiego, ale też wydaje mi się to bardzo logiczne, żeby nie powodować "zrywów" sprężarki i nie zmuszać pompy do pracy na wyższych obrotach, stosunkowo niewielka różnica między wodą wch a wych pomaga w osiągnięciu możliwie największej wydajności, moja PC sama sobie moduluje szybkość przepływu wody do jednostki przyspieszając go gdy musi gdzieś temperaturę dobić, to zauważyłem u siebie.

2 godziny temu, Kryspinek76 napisał(a):

Dzięki za merytoryczną odpowiedź.

Aktualnie dom ogrzewam kominek w okresie gdy temperatura około 5-10 stopni później cały czas chodzi piec 15 kW na węgiel, grzejniki Kermi z termostatami.

Opału schodzi 10 m3 dębu i do 2 ton węgla.

A mógłbyś spróbować namierzyć wydajność tych grzejników dla niskiego parametru (55*C/45*C) i zderzyć to z obliczeniami ze stronki? Tak żeby się upewnić, że masz zapas mocy grzejników przy niższej temperaturze zasilania z jaką musiałaby pracować PC? 

 

W moim przypadku nie robiłem takiego ćwiczenia ale na parterze lałem podłogówkę a na piętrze jak wymieniałem grzejniki to celowo dawałem 1/3 dłuższe, miałem taką możliwość i robiłem to zupełnie intuicyjnie ale efekt jest w moim wypadku super, pompa w zeszłym roku w mocne mrozy, z tego co pamiętam, goniła do 42*C i wystarczyło.

A i również kominek mam na wszelki  i na wieczory z małżonką 😉 chociaż bardziej na wszelki bo rozpalałem w nim w ostatnich miesiącach może z 5 razy,

 

Pompa przy ok 150m2 ogrzewanej powierzchni w październiku (uruchomiłem ogrzewanie 3.10), wraz z CWU dla pięciu osób, wciągnęła 379 kWh, kosztowało mnie to 370 zł, cały zeszły sezon grzewczy wraz z CWU (od 15.09 do prawie końca kwietnia)- 4 266 kWh, kosztowało mnie to 3 850,76 PLN, więc nic a nic nie narzekam ALE dom ocieplony grafitem 15 cm, okna trzy szyby < 0.90 Uw, na poddaszu 30 cm wełny lambda 0.040. Nie mam paneli PV. W to miejsce musiałbym kupić z 3.5 tony ekogroszku więc wyszłoby mi drożej i ludzie często pomijają fakt, że piec na eko też swoje prądu wciągnie, mierzyłem to sobie kilka lat wstecz i było to średnio około 35 kWh miesięcznie z tego co pamiętam, niby nic ale razy 6-7 miesięcy to już co najmniej 250 zł.

Edytowane 4 Listopada przez Tedisan

[cezario1]

1 godzinę temu, Tedisan napisał(a):

moja PC sama sobie moduluje szybkość przepływu wody do jednostki przyspieszając go gdy musi gdzieś temperaturę dobić, to zauważyłem u siebie.

A moja w zależności jak ją ustawię,czy na stały przepływ czy na deltę (tak to się nazywa w menu panasonica) PC samo reguluje przepływy.

Ja mam ustawione na stały przepływ 20l/m bo całość instalacji CO działa tylko na pompie obiegowej tej z PC Jeżeli ustawię na zmienny przepływ to grzeją nierówno grzejniki. Słabiej te najdalej oddalone od PC.

W mitsubishi  zubadan nie ma regulacji płynnej pompy obiegowej tylko ustawia się biegi pompy obiegowej na potrzebną wartość przepływu. Według mnie tak jest lepiej ustawić nie mieszanie się wody w  równoległym połączeniu bufora.

W niektórych chińskich PC nie ma nawet zamontowanej pompy obiegowej tylko jest sterowanie do tej w kotłowni.

 

1 godzinę temu, Tedisan napisał(a):

ale też wydaje mi się to bardzo logiczne, żeby nie powodować "zrywów" sprężarki i nie zmuszać pompy do pracy na wyższych obrotach

W panasonicu jest płynna regulacja  mocy sprężarki i nie ma żadnych zrywów. Praca sprężarki na  niskich obrotach wcale nie jest dobra bo jest słabe smarowanie Mój model jak jest poniżej +5st to nie zejdzie sprężarka poniżej 30Hz a w powyżej +5st schodzi do 18Hz Panasonic tłumaczy to właśnie potrzebą lepszego smarowania w niskiej temp w tym modelu.

Edytowane 4 Listopada przez cezario1

[Kryspinek76]

2 godziny temu, Tedisan napisał(a):

To właściwie z jednego i drugiego, ale też wydaje mi się to bardzo logiczne, żeby nie powodować "zrywów" sprężarki i nie zmuszać pompy do pracy na wyższych obrotach, stosunkowo niewielka różnica między wodą wch a wych pomaga w osiągnięciu możliwie największej wydajności, moja PC sama sobie moduluje szybkość przepływu wody do jednostki przyspieszając go gdy musi gdzieś temperaturę dobić, to zauważyłem u siebie.

A mógłbyś spróbować namierzyć wydajność tych grzejników dla niskiego parametru (55*C/45*C) i zderzyć to z obliczeniami ze stronki? Tak żeby się upewnić, że masz zapas mocy grzejników przy niższej temperaturze zasilania z jaką musiałaby pracować PC? 

 

W moim przypadku nie robiłem takiego ćwiczenia ale na parterze lałem podłogówkę a na piętrze jak wymieniałem grzejniki to celowo dawałem 1/3 dłuższe, miałem taką możliwość i robiłem to zupełnie intuicyjnie ale efekt jest w moim wypadku super, pompa w zeszłym roku w mocne mrozy, z tego co pamiętam, goniła do 42*C i wystarczyło.

A i również kominek mam na wszelki  i na wieczory z małżonką 😉 chociaż bardziej na wszelki bo rozpalałem w nim w ostatnich miesiącach może z 5 razy,

 

Pompa przy ok 150m2 ogrzewanej powierzchni w październiku (uruchomiłem ogrzewanie 3.10), wraz z CWU dla pięciu osób, wciągnęła 379 kWh, kosztowało mnie to 370 zł, cały zeszły sezon grzewczy wraz z CWU (od 15.09 do prawie końca kwietnia)- 4 266 kWh, kosztowało mnie to 3 850,76 PLN, więc nic a nic nie narzekam ALE dom ocieplony grafitem 15 cm, okna trzy szyby < 0.90 Uw, na poddaszu 30 cm wełny lambda 0.040. Nie mam paneli PV. W to miejsce musiałbym kupić z 3.5 tony ekogroszku więc wyszłoby mi drożej i ludzie często pomijają fakt, że piec na eko też swoje prądu wciągnie, mierzyłem to sobie kilka lat wstecz i było to średnio około 35 kWh miesięcznie z tego co pamiętam, niby nic ale razy 6-7 miesięcy to już co najmniej 250 zł.

Dzięki o takie porównanie i podanie kosztów Mi chodziło.

Jaką PC  i zestaw masz u Siebie?

[Tedisan]

Mam Samsung EHS 8kW monoblok ze sterownikiem MIM, do tego oddzielny sterownik na podłogówkę, zacytuję sam siebie z posta godzinkę temu:  

Godzinę temu, Tedisan napisał(a):

Mam pompę ciepła szajsunga i jej elektronika jest bardzo, bardzo biedna, nie jestem w stanie wygenerować żadnego raportu temperaturowego. O 6 rano dziś miałem na parterze na zawieszonym na 1.60m termometrze 23.2*C i tak właściwie utrzymuje się temperatura cały czas, ja wolałbym zimniej, żona cieplej, trzymam te 23*C jako złoty środek, w kibelku 24-25*C, w gabinecie 21*C.

Co do grzejników, głowice termostatyczne.

Jeśli chodzi o instalację to tu też popełniłem tą pompę ciepła szajsunga nie wiedząc, że ma możliwość sterowania tylko jedną strefą i mam ją ustawioną na wyższy parametr- grzejniki, krzywa grzewcza, oraz podłączyłem oddzielny sterownik z zaworem 3D obsługujący podłogówkę, również pogodowe- krzywa grzewcza. Mam podłączenie 3T do bufora 300L (za duży, wiem, miałem pod niego podłączony piec na ekogroszek- węgiel się skończył i darowałem sobie- i ogólnie patrzyłem na ilość krućców trochę pod kątem podłączenia innego źródła ciepła gdyby była taka potrzeba, teraz mam podejrzenie graniczące z pewnością, ze nie będzie). Jedyne co robię to na sterowniku to czasem przestawiam plus albo minus jeden, dwa, trzy stopnie ale ostatnim razem schodziłem do maszynowni to zrobić chyba 3 tygodnie temu, tydzień po uruchomieniu grzania domu (no i wczoraj po rower 😛 )

Brak pomieszczeń wewnętrznych, gabinet użytkowany na co dzień. 

 

[sambor]

Ja się podeprę linkiem https://wiadomosci.onet.pl/krakow/tysiace-polakow-nabitych-w-pompy-ciepla-skarza-sie-na-rachunki-no-dramat/w1xt1ql

[cezario1]

Wynika z artykułu że zapłacił 700 zł więcej na sezon to 100 zł miesięcznie więcej za ogrzewanie PC niż węglem.

Prawdziwa tragedia.

 

Edytowane 5 Listopada przez cezario1

[sorier]

1 godzinę temu, cezario1 napisał(a):

Prawdziwa tragedia.

No jeżeli ktoś spodziewał się oszczędności, czyli zwrotu inwestycji w jakiejś tam perspektywie czasowej...