Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Rzeczywista praca PC przy niskich temperaturach - relacje właścicieli


sambor

Rekomendowane odpowiedzi

Nie twierdze że jest to nie możliwe wręcz przeciwnie cieszy mnie to że jest taka oszczędność u mnie jest sporo więcej a kulą u nogi jest ogrzewany garaż 50m2 gdybym go wyłączył pewnie spadło by mi znacząco zapotrzebowanie na energię.

53 minuty temu, o6483256 napisał(a):

Zadowolony z niego jesteś? bo to jedna z moich opcji.

Polecisz, czy raczej szukać czegoś innego?

Trudno mi tak jednoznacznie odpowiedzieć też miałem podobny problem z wyborem i podobne typy sprsun itd .Haier to taka pompa prosta w obsłudze zwykły sterownik bez bajerów bez krzywej grzewczej bez regulacji histerezy .Pompa działa u mnie 3 ci sezon i nie było z nią jak na razie żadnego problemu .Wybrałem ją też miedzy innymi dla tego że montaż robiłem we własnym zakresie a w internecie znalazłem wszystkie podpowiedzi jak to wykonać i  podłączyć elektrycznie .Urządzenie jest nie wybredne pracuje u mnie w układzie otwartym na zwykłej wodzie współpracuje też z innym zródłem zasilania w razie awarii czy tak jak teraz niedomagania .Nie mam odpowiedniej wiedzy i porównania z innymi pompami ciepła jak się zachowują żeby tak z lekką ręką ją komuś polecić.

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@o6483256Muszę trochę sprostować bo jak tak teraz spojrzałem na wykresy to już 4 rty sezon z Haierem tak ten czas szybko leci .Szukając w tamtym okresie pompy taniej dla  siebie brałem też pod uwagę jaki ma zastosowany wymiennik czy rurowy czy płytowy ja wybrałem rurowy ponoć bardziej odporny na defrosty .Rozważałem też galmeta mieli na tamte czasy dobrze rozbudowany serwis zresztą haier też jest po całej Polsce rozsiany. Za oknem widzę Panasonica T-Cap 9 kW i wymiennik zarasta lodem w podobnym tempie jak w Haierze oczywiście ma przewagę bo jest większy lepsza technologia itd ,ale często czytałem że w panasonicu wręcz prawie wcale wymiennik nie pokrywa się lodem a defrosty należą do rzadkości jak to teraz widzę to wychodzi że to kolejny mit.

Jeszcze jedno dopiszę na ten sezon zabudowałem klimakonwektor do jednego pomieszczenia na testy i na razie obserwuję działanie.

Edytowane przez marcus312
  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa  stiebel eltron monoblok 7,8kW.

Biwalętna ustawiona na -15 , dolna granica załaczania grzałek  wyłączona 🙂

Budynek 120m2 . 100% OP robione na "pałę" , srednio-energochłonny dom  z 2010 roku , trochę mostków termicznych  , grawitacyjna wentylacja , więc strat sporo .

Temperatura na wyjściu z pompy  33* , powrót 29* delta 4* utrzymywana  PWM ,em .

Przy -19 sprężarka szła  na 75HZ , około 2kW/h pobór prądu , grzałkami się nie podparła  chociaż od -15 mogłaby , ale  chyba włączają sie tylko jak już sprężarka nie   dogrzewa do zadanej , w kazdym razie w instrukcj napisane jest że w zależności od obciążenia . Zużycie  dobowe 35kWh , w domu cieplutko praktycznie cały czas w granicach 24*

IMG-20240110-WA0002.jpg

IMG-20240110-WA0008.jpg

IMG-20240110-WA0009.jpg

IMG-20240110-WA0010.jpg

IMG-20240110-WA0012.jpg

Zdjęcie WhatsApp 2023-12-02 o 15.12.10_7bf2e56c.jpg

IMG-20240110-WA0001.jpg

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu widać przewagę podłogówki nad grzejnikami w tak niskich temperaturach , ja w tych temperaturach musiał bym minimum z 45 st pchać na grzejniki i to porządnie ,

Dlatego u mnie pompa jest ok ale do pewnego momentu i to był też jeden z powodów gdzie nie chciałem pompy jako jedynego źródła .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatura na wyjściu wody to jedno , są już pompy które do 45* grzeją i nie ma spadku mocy wraz ze spadkiem temperatury . Należy przy wyborze pompy   spojrzeć na jej moc nominalną przy A-7 i W ( te na której pracuje nasza instalacja ) , a nie przy A+7 . Są też budynki  nawet takie  które zostały już docieplone , których straty wraz ze spadkiem temperatury nie rosną  liniowo  . Zapewne do grzejników sprawdzą się pompy na spręzarkach scroll , a nie rotacyjnych .

Pompe dobierałem sam , ale miałem wcześniej bardzo dokładne dane z  węgla i wiedziałem ile mój budynek potrzebuje kwh ciepła  przy -20*C .

Co najlepsze liczyłem  opał jakim paliłem  1kg=4kwh ciepła , pompę liczyłem SCOP 4 i wychodzi praktycznie tak samo .

Rocznie spalałem 3000kg węgla = 12000 kWh ciepłą ,

Zuzyłem 3300kwh prądu x SCOP  4 = 129000kWh ciepła

sposób grzania taki sam 24/24  ciagle idzie ciepła woda w podłogę , wyznaje zasadę ciągłego dostarczania energii bez jakichkolwik przerw 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie z pelletu z 1 kg wychodzi 4kwh , dlatego pompą grzeje w okresach jak jestem w stanie uzyskać Cop minimum 4

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przelicznik ok, ale szybko/wcześnie przechodzisz na kocioł. No chyba, że masz 1kg pelletu w cenie 1kWh. U mnie te 4kWh z pelletu to teraz 1,4 zł wychodzi (za przyzwoity opał z transportem), więc COP pompy musiałby spaść do 2, żeby wyrównać koszta pracy obu źródeł. Za dobę pracy PC przy średniej tzewn. -11C wyszło mi ok 35zl (c.o. z cwu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kordjano napisał(a):

U mnie z pelletu z 1 kg wychodzi 4kwh , dlatego pompą grzeje w okresach jak jestem w stanie uzyskać Cop minimum 4

Bardziej patrzę na SCOP  oraz cenę za 1kg węgla i cenę 1kW prądu . Dla przykładu pompa przy -20*C zużyła 35kW prądu , co daje przy obecnych cenach 35 zł ,natomiast węgiel 1kg to koszt około 1.7 zł , a kocioł węglowy spalał mi w takich temp ,około 25kg  co daje 42 zł , to jest porównanie dobowe , natomiast porównanie roczne wypada dużo lepiej na korzyść PC , zawsze na rok spałem 3 tony  , sąsiad kupił właśnie 3 tony za 5400zl , mi pompa zużyła 3300kWh , co daje 3300zl  przy obecnej stawce 1zl/kW.

Do tego dochodzi jeszcze komfort i wygoda na korzyść pompy .

Mam też PV więc obecnie ogrzewanie nic mnie nie kosztuje , tak wiem ktoś powie że musiałem zainwestować w pompę i PV i zgadzam się , tyle że w moim przypadku wykonałem wszystko sam i PV i PC , dostałem dofinansowanie z a raczej podatnicy zafundowali mi część investycji , także mogę powiedzieć że po 2 sezonach już mi się to zwróciło , natomiast jakbym miał to robić z własnej kieszeni , brać kredyt i spać to przez 10-15 lat to sorry ale nie .

I tak uważam że te dofinansowania , kredyty itp na te źródła ciepła to jest metodą taka sama jak stosują dilerzy narkotykowi , tyle  że w tym przypadku wyboru nie mamy grzać domy trzeba 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie to sobie ludzie przeliczają , ale na przykład 6 miesięcy temu za pellet trzeba było dać 1600 zł t teraz ten sam 1200 zł , prąd tak do końca człowiek nie wie ile przyjdzie zapłacić bo się przekroczy np. limit ,zrobią ci prognozę i za jakiś czas okaże  się że jest nadpłata , ile będzie co kosztowało za rok tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć , ale ja w 100% prądu nie zaufam .

Jak w co drugim domu będzie pompa i przyjdzie mróz to sieć w końcu pierdyknie 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierdyknie lub nie. To jest koronny argument zwolenników "śmieciuchów"!

 

Jeszcze niedawno, cześć tych osób które tutaj używały kotłów zasypowych zaklinała się, że nigdy nie kupią PC. Teraz siedzą w ciepełku i już zapomnieli co opowiadali 🤣

  • Zgadzam się 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze więcej jest takich, co mieli cieplutko ze śmieciuchem ale skusili się na dotacje i wstawili pompy do starych domów z instalacjami wysokotemperaturowymi i teraz ani się nagrzać ani pochwalić niskimi kosztami. I skarżyć się nie ma komu, bo jak się przyznać, że taka wtopa... A co do cen ogrzewania, to chyba wszyscy się zgodzą, że wynikają prawie wyłącznie od decyzji eurokołchozu. To jest cacy, to chwilowo dotujemy a to jest be, to jeszcze dowalimy ets, czy jak go zwał, inny podatek. Wniosek z tego jeden, co byś nie wstawił do kotłowni to i tak cię wcześniej czy później dopadną i swoją dolę zapłacisz. Jedyny wyjątek, to fotowoltaika na starych zasadach i chwilowo drewno. Ale i z tym można zrobić co się zechce. Niestety jesteśmy tylko robolami, co muszą utrzymać całą resztę...

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Kordjano napisał(a):

Różnie to sobie ludzie przeliczają , ale na przykład 6 miesięcy temu za pellet trzeba było dać 1600 zł t teraz ten sam 1200 zł , prąd tak do końca człowiek nie wie ile przyjdzie zapłacić bo się przekroczy np. limit ,zrobią ci prognozę i za jakiś czas okaże  się że jest nadpłata , ile będzie co kosztowało za rok tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć , ale ja w 100% prądu nie zaufam .

Jak w co drugim domu będzie pompa i przyjdzie mróz to sieć w końcu pierdyknie 😁

Pellet był w piku nawet po 3tys tona. Obecnie i w ostatnich latach ceny ciągle działają na korzyść PC, dlatego zdziwiło mnie tylko to, że wytyczyłeś granicę uzyskiwania COP=4, a poniżej start kotła, skoro to się nie spina $. A z zaufaniem to racja - wiadomo, że go nie ma i w końcu cena en.el. podskoczy, ale na produkcji pelletu też to się okrutnie odbije - już to przerabialiśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ameno25 napisał(a):

Bardziej patrzę na SCOP  oraz cenę za 1kg węgla i cenę 1kW prądu . Dla przykładu pompa przy -20*C zużyła 35kW prądu , co daje przy obecnych cenach 35 zł ,natomiast węgiel 1kg to koszt około 1.7 zł , a kocioł węglowy spalał mi w takich temp ,około 25kg  co daje 42 zł , to jest porównanie dobowe , natomiast porównanie roczne wypada dużo lepiej na korzyść PC , zawsze na rok spałem 3 tony  , sąsiad kupił właśnie 3 tony za 5400zl , mi pompa zużyła 3300kWh , co daje 3300zl  przy obecnej stawce 1zl/kW.

Do tego dochodzi jeszcze komfort i wygoda na korzyść pompy .

Mam też PV więc obecnie ogrzewanie nic mnie nie kosztuje , tak wiem ktoś powie że musiałem zainwestować w pompę i PV i zgadzam się , tyle że w moim przypadku wykonałem wszystko sam i PV i PC , dostałem dofinansowanie z a raczej podatnicy zafundowali mi część investycji , także mogę powiedzieć że po 2 sezonach już mi się to zwróciło , natomiast jakbym miał to robić z własnej kieszeni , brać kredyt i spać to przez 10-15 lat to sorry ale nie .

I tak uważam że te dofinansowania , kredyty itp na te źródła ciepła to jest metodą taka sama jak stosują dilerzy narkotykowi , tyle  że w tym przypadku wyboru nie mamy grzać domy trzeba 

Ale teraz to już rysujesz jak sprzedawca pomp ciepła hihi bo liczysz węgiel po 1700 zł a przeciez kosztuje 900 zł i tu cena 1 kg kosztuje 90 groszy a spalając np 10kg doba bo tyle u mnie idzie to koszt ok 9zł/doba , mam tez pompę i np zjadając 20-25kwh/doba teraz mniej wiecej to idzie ok 15 zł więc te liczenie nie do końca takie na korzyść tego czy tamtego , zejdą temp i pompa zje 15kwh i to już ok 10 zł /doba a piec dalej 10 kilo zje bo piec jak to piec spala zwasze podobnie przynajmniej u mnie , węgla bym potrzebował na sezon 2 tony to koszt 1800 zł plus 60 zł dostawa z KDW , za prąd ile bym wydał tego kompletnie nie wiem nigdy tego nie liczyłem a że założyłem pv to dalej nie wiem jak ie rozliczą i stwierdziłem że grzeję na zmianę  1 tydzień piec/drugi tydzień pompa i tak do wiosny aż mi w końcu przyjdzie jakies rozliczenie z Taurona bo nie wiem na czym stoję i to jest najgorsze ta niewiadoma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, omama napisał(a):

Ale teraz to już rysujesz jak sprzedawca pomp ciepła hihi bo liczysz węgiel po 1700 zł a przeciez kosztuje 900 zł i tu cena 1 kg kosztuje 90 groszy

Nie popadajmy w drugą stronę w skrajność bo mnie ekogroszek w sierpniu kosztowałby ok 1 600 PLN/T, nawet teraz jak zadzwoniłem do lokalnego to muszę dać 1 500 PLN/T (towarowałbym się na pewno wcześniej), co do faktu, że piec spala podobnie, u mnie było tak samo, różnica może worka na tydzień pomiędzy 5-0*C a -15- -10*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Omama napisałem że sąsiad kupił węgiel 3 tony za 5400zl , jeśli Ty kupujesz węgiel za 900 zł  i  u ciebie 10  kg węgla to tyle samo co 25 kWh zużytego prądu przez pompę to tylko pogratulować że potrafisz z tak taniego opału wyciągnąć tyle energii ,lub współczuć Ci że masz tak słaba pompę ciepła .

Tak dla wyjaśnienia  nawet jakbym kupił ten węgiel po 900 zł i wydał 2700 za 3 tony , a za grzanie pompa wydał 3300 to i tak wybrałbym pompę , chyba nie muszę Ci tłumaczyć dlaczego 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Omama przecież jak masz PV podłączona do sieci, to masz dwukierunkowy licznik. Możesz sprawdzić w aplikacji (stronie WWW), jakie jest zużycie, albo bezpośrednio na liczniku. Chyba, że Tauron, nie oferuje podglądu, poprzez aplikację, czy WWW. 

Zresztą zawsze można założyć podlicznik, a to raptem ok 100zł (zwykły, nie smart) i wszystko będziesz wiedział!

4 minuty temu, ameno25 napisał(a):

Kolego Omama napisałem że sąsiad kupił węgiel 3 tony za 5400zl , jeśli Ty kupujesz węgiel za 900 zł  i  u ciebie 10  kg węgla to tyle samo co 25 kWh zużytego prądu przez pompę to tylko pogratulować że potrafisz z tak taniego opału wyciągnąć tyle energii ,lub współczuć Ci że masz tak słaba pompę ciepła .

Tak dla wyjaśnienia  nawet jakbym kupił ten węgiel po 900 zł i wydał 2700 za 3 tony , a za grzanie pompa wydał 3300 to i tak wybrałbym pompę , chyba nie muszę Ci tłumaczyć dlaczego 

 

ameno25 10kg węgla to ok 70kWh, spalając go z bardzo niską sprawnością (poniżej 50%) spokojnie wydusimy z niego 25kWh

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko  pomp zużywając 25 kWh prądu z COP 3 da 75 kWh ciepła ,  on porównał 10 kg węgla do 25 kWh prądu , więc z węgla 10 kg uzyskasz jakieś 40-45 kWh ciepła , zaś z pompa 25 kWh prądu powinna dać lekko 70kwh ciepła 

Edytowane przez ameno25
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie masz absolutną rację, zapomniałem o tym 👍😉.

Znowu omama, bajeruje 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ameno25 napisał(a):

Tak tylko  pomp zużywając 25 kWh prądu z COP 3 da 75 kWh ciepła ,  on porównał 10 kg węgla do 25 kWh prądu , więc z węgla 10 kg uzyskasz jakieś 40-45 kWh ciepła , zaś z pompa 25 kWh prądu powinna dać lekko 70kwh ciepła 

Jak ty to liczysz że węgiel ma 4kwh ??? ja wiem że ma od7-8kw ,przed chwilą ktoś tu wyliczał tyle samo do pelletu , ludzie nie naginajcie wiecznie jakieś podstępy węszycie , przecież to nie apteka i nikt normalny nie waży węglaco do kg tylko orientacyjnie (wiaderko po farbie 10 litrowe ) ile ono może mieć ? 10 kilo pewnie to tak tez piszę a pompa zjada od 15-25 kwh to też rozjazd i pewnie średnia to ok 18kwh ,  no i liczenie z poprzedniej epoko jak był węgiel po 1800 no żna tez jak był po 4 tys wyjdzie lepiej dla pompy ale czy to normalne ? nie więc liczmy po obecnych cenach .

1 godzinę temu, ameno25 napisał(a):

Bardziej patrzę na SCOP  oraz cenę za 1kg węgla i cenę 1kW prądu . Dla przykładu pompa przy -20*C zużyła 35kW prądu , co daje przy obecnych cenach 35 zł ,natomiast węgiel 1kg to koszt około 1.7 zł , a kocioł węglowy spalał mi w takich temp ,około 25kg  co daje 42 zł , to jest porównanie dobowe , natomiast porównanie roczne wypada dużo lepiej na korzyść PC , zawsze na rok spałem 3 tony  , sąsiad kupił właśnie 3 tony za 5400zl , mi pompa zużyła 3300kWh , co daje 3300zl  przy obecnej stawce 1zl/kW.

Do tego dochodzi jeszcze komfort i wygoda na korzyść pompy .

Mam też PV więc obecnie ogrzewanie nic mnie nie kosztuje , tak wiem ktoś powie że musiałem zainwestować w pompę i PV i zgadzam się , tyle że w moim przypadku wykonałem wszystko sam i PV i PC , dostałem dofinansowanie z a raczej podatnicy zafundowali mi część investycji , także mogę powiedzieć że po 2 sezonach już mi się to zwróciło , natomiast jakbym miał to robić z własnej kieszeni , brać kredyt i spać to przez 10-15 lat to sorry ale nie .

I tak uważam że te dofinansowania , kredyty itp na te źródła ciepła to jest metodą taka sama jak stosują dilerzy narkotykowi , tyle  że w tym przypadku wyboru nie mamy grzać domy trzeba 

Ale teraz to już rysujesz jak sprzedawca pomp ciepła hihi bo liczysz węgiel po 1700 zł a przeciez kosztuje 900 zł i tu cena 1 kg kosztuje 90 groszy a spalając np 10kg doba bo tyle u mnie idzie to koszt ok 9zł/doba , mam tez pompę i np zjadając 20-25kwh/doba teraz mniej wiecej to idzie ok 15 zł więc te liczenie nie do końca takie na korzyść tego czy tamtego , zejdą temp i pompa zje 15kwh i to już ok 10 zł /doba a piec dalej 10 kilo zje bo piec jak to piec spala zwasze podobnie przynajmniej u mnie , węgla bym potrzebował na sezon 2 tony to koszt 1800 zł plus 60 zł dostawa z KDW , za prąd ile bym wydał tego kompletnie nie wiem nigdy tego nie liczyłem a że założyłem pv to dalej nie wiem jak ie rozliczą i stwierdziłem że grzeję na zmianę  1 tydzień piec/drugi tydzień pompa i tak do wiosny aż mi w końcu przyjdzie jakies rozliczenie z Taurona bo nie wiem na czym stoję i to jest najgorsze ta niewiadoma.

Coś mi się posklejały te posty dziwacznie ,sory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finalnie będzie taki przypadek - nadprodukcja z PV, a potem tylko PC i grzałki w ruch, żeby nic nie przepadło.

W ostatnich trzech dniach ładnie świeciło i z dachu zeszła prawie połowa tego co potrzebowała pompa - posiadając PV+PC w życiu bym kotła nie tknął w takich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, o6483256 napisał(a):

No faktycznie masz absolutną rację, zapomniałem o tym 👍😉.

Znowu omama, bajeruje 🤣

Naucz się liczyć , bo węgiel nie ma 4kwh z 1 kg tylko 7-8.

1 minutę temu, Patrol napisał(a):

Finalnie będzie taki przypadek - nadprodukcja z PV, a potem tylko PC i grzałki w ruch, żeby nic nie przepadło.

W ostatnich trzech dniach ładnie świeciło i z dachu zeszła prawie połowa tego co potrzebowała pompa - posiadając PV+PC w życiu bym kotła nie tknął w takich warunkach.

A da się z tego być mądry ??? mnie pokazuje że instalacja zrobiła 3,5 tys kw licznik taurona że 2,5 tys a pobrane też mam 2,5 tys od kwietnia i co ja mam z tego wiedzieć ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciepłych nowych domach ekogroszkowiec był zazwyczaj przewymiarowany i daj boże jeżeli roczna sprawność wychodziła 50%. Jeżeli jeszcze była podłogówka, to po wstawieniu PC może wyjść ogrzewanie porównywalnie cenowo a wygodniej i bez roboty.  Przy dobrym kotle dolnego spalania i kaloryferach dobry palacz może wyciągnąć do 80% sprawności spalania i jak jeszcze ma tylko kaloryfery to przejście na PC powietrze woda na bank nie będzie go mniej kosztowało, no chyba że węgiel będzie kupował tylko tam gdzie drożej... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, omama napisał(a):

Naucz się liczyć , bo węgiel nie ma 4kwh z 1 kg tylko 7-8.

A da się z tego być mądry ??? mnie pokazuje że instalacja zrobiła 3,5 tys kw licznik taurona że 2,5 tys a pobrane też mam 2,5 tys od kwietnia i co ja mam z tego wiedzieć ???

Zapomniałeś o sprawności kotła! Ja umiem liczyć, ale twoje obliczenia są zawsze takie, żeby wynik wyszedł taki jaki chcesz, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

To, że zazwyczaj mijasz sie z prawdą, to wszyscy już wiemy 👍

Zacznij podchodzić rzetelniej do swoich obliczeń i rzeczywiście liczyć, to wyjdzie to każdemu "na zdrowie"

 

Co do drugiego pytania. Pobieraj sobie ze strony dane zbilansowane energii elektrycznej. Instalacja zrobiła Ci 3,5tyś, a oddałeś do sieci 2,5tyś bo reszta to była autokonsumpcja, albo energia zbilansowana. To faktycznie może być trudne, bo nie sposób precyzyjnie policzyć ile tej energii pobieramy w danym dniu, właśnie z powodu rozliczenia bilansowania godzinowego. Jednak z dokładnością ok 10% jesteśmy już w stanie to zrobić.

 

19 minut temu, MORIA napisał(a):

W ciepłych nowych domach ekogroszkowiec był zazwyczaj przewymiarowany i daj boże jeżeli roczna sprawność wychodziła 50%. 

Był i jest bo nie kupisz nic poniżej tych 10kW mocy cieplnej. Przy mojej budzie osiągam średnioroczną sprawność w granicach 55-65%, bo maksymalne zapotrzebowanie na ciepło w mrozy mam 3-4kW.

Poprzedni sezon

image.png.18b2271ee9808c2add2de54cb8c15e8e.png

Co zrobisz? G... zrobisz, szkoda nerwów i pieniędzy na podnoszenie tej sprawności w tak nieperspektywicznym źródle ogrzewania. Awaryjne OK, na co dzień do DUPY 😉

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.