Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pereko Qmpel 8Kw nie rozgrzewa się do zadanej temp.


rafal121

Rekomendowane odpowiedzi

To już zależy od instalacji.Jak ostatni grzejnik ciepły na 1 biegu to ok,a jak zimny to trzeba zwiększyć bieg.

Zrób zdjęcie płomienia.

Płomień musi być jasno żółty prawie biały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak u Was ślimak podaje? Mam boczny zasobnik i odmierzane porcje nie są identyczne. Czasem poleci mniej, czasem więcej. Przez to czasem płomień się mocno skraca, ale tylko na dwa / trzy cykle i potem wraca do normy. To zapewne dlatego, że ślimak ma duży skok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o to chodzi. Chodzi o to, że odpalenie podajnika na 4 sekundy (powiedzmy) nie za każdym razem da tyle samo pelletu. Nie są to kosmiczne różnice, ale są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano byłem sprawdzić, jak sytuacja. Grzejniki ciepłe, pien ma zadane 60 st., ale było na nim 55 st. Na wydechu 172 st., nie wiem czy to nie za dużo. Dym jakiś z komina leci (biały), ale mróz jest, zatem to może tego efekt. Zjadł 2 worki peletu po 15kg każdy czyli 30kg wchłonął. Czy to nie za dużo? Fotki dodaję. Co o tym sądzicie?

20231129_084355.jpg

20231129_084354.jpg

20231129_083937.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dymi z komina to za dużo podaje pelletu albo za słaby nadmuch.Powinien spalić mniej.Tak czy inaczej jak nie ma mieszacza to instalacja do poprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszacz to kaganiec kotła ( jeśli o ten mieszacz chodzi ). Pilnuje, by temp na powrocie do kotła nie była mniejsza, niż przewiduje to budowa mieszacza. 

Co do temp spalin ( byś miał jakiekolwiek porównanie z jakimkolwiek kotłem ).  

W moim przypadku kocioł zawsze pracuje na 100% mocy ( bufor ciepła ). Są tam jakieś ułamki na 30 oraz 50% mocy ( podczas rozpalania ).  Temperatura, jaką mój kocioł osiąga podczas pracy to 63 - 68 stopni ( zadane 80 stopni ) a temperatura spalin to 95 - 103 stopnie. I raczej nie jestem odosobnionym przypadkiem. Mój serwisant ma kocioł Defro, i tak go wyregulował że ma temp na czopuchu podobną, jak u mnie, oczywiście przy poprawnym spalaniu.  Jednak u mnie kolego jest zupełnie inny wymiennik, oraz zawirowywacze.  Tego widzę brak u ciebie, a to duży błąd. 

Wiec widzisz sam, że co kocioł to inny temat.  

Generalnie miałem kiedyś 180 stopni na czopuchu, ale tylko podczas próby spalania zwykłego drewna ( na ruszcie awaryjnym ) w moim kotle.  

Acha, z komina podczas pracy kotła unosi się para wodna. Im zimniej na zewnątrz, tym jest jej więcej. 

Edytowane przez Sandek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na 100% to tak będzie,uspokoi się dopiero jak dobije do zadanej.Wpisz w google do czego służy mieszacz.

A tak w skrócie to na mieszaczu ustawiasz temp.wody jaka ma płynąć w obieg np.zadana 60st.mieszacz puszcza na grzejniki 45st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeśli mam ustawione 60 st., a kręci się w granicy 54-55 st.to chyba jest ok? Tylko czemu taka temp.na wydechu. 172 st. To dużo więcej, niż wskazujesz. 

Poczytam o tym mieszaczu.

Wrócę do domu to zobaczymy co będzie. Zasypałem podajnik, zmniejszyłem trochę podawanie i się okaże.

Tylko czy taki mieszacz ma u mnie sens, gdzie nie mam podłogówki, a jedynie idzie woda na grzejniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim kotle to podstawa.A jak będziesz sterować temperaturą na grzejniki? 

Przydało by się zdjęcie jak wyląda płomień na 100% mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie ma sterowania. Ile jest na piecu, tyle idzie w grzejniki i jest ciepło, aż za bardzo, a z kolei nie mogę niżej ustawić pieca, bo w instrukcji jest podane 57 st., ale też jest podane, że od 40 do 80, zatem jestem już pogubiony, ile w końcu ma być zadane tej temp.

Foto płomienia zrobię, jak wrócę z pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz 170 stopni na wylocie to po prostu za duża moc kotła, ale lepiej trzymać to wyżej niż niżej jeśli nie masz wkładu kominowego. - optymalnie bez wkładu to minimum 120...

Moc to stosunek podawanie : przerwa x moc dmuchawy

Jak masz 3:20 - to liczmy gdzieś 1:7
Chcesz palić mniejszą mocą dajesz 1:8 czyli 3:24 i odpowiednio zmniejszasz moc dmuchawy - jak nie zmniejszysz dmuchawy - pelletu będzie mniej i będzie się szybciej wypalać aż zgaśnie.
Jak chcesz zwiększyć moc to dajesz mu np. 1:5 bo idą mrozy po -20 - czyli 3: 15 (przerwa podawanie) i zwiększasz moc dmuchawy by to się wypalało. Nie zwiększysz - zasypiesz palnik niespalonym pelletem.

Tyle całej filozofii

Co do odpału i wybuchów - jak komin jest zimny to zawsze jest problem.
Musisz sprawdzić czy jest jakiś test ognia i dmuchać PRZED rozpalaniem długo by wydmuchać gazy.
Dawka startowa musi być stosunkowo mała (około 100 gramów pelletu). Bum pewnie zawsze małe może być ale wtedy będzie zamykać się w kotle i nie spowoduje wyrwania ściany. Warto się zaopatrzyć we wkład kominowy i jakiś regulator ciągu typu smart flow.

Start pompy daj od 45 stopni bo pojemność cieplna wody zmienia się sporo przy 40 stopniach.

Temp. kotła przy pellecie - z 60-70 stopni do optymalnej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciągnij rure od palnika i sprawdz ile daje w rozpalaniu - zważ normalnie co wyleciało.
Na rozpalaniu 80-120 gramów nie powinno spowodować rozpierduchy kotła tylko czasem takie pierdnięcie.
Większe dawki potrafią zrobić BUM.

Co do sterowania temperaturą - jak nie masz termostatów na grzejnikach ani zaworu mieszającego, który puszcza temperaturę na grzejniki i można nim grzebać to jest jedna starodawna metoda - termostat pokojowy.

Musisz zaopatrzyć się w regulator TECH ST294 v2
Czemu ten? Prosty, bezprzewodowy i ma dobry zasięg (ze 2 betonowe stropy przebije).
Podpinasz się pod wyjście w sterowniku. Na regulatorze ustawiasz histereze ze 0.4 stopnia.

Jak regulator poczuje że jest ciepło - wygasza kocioł, jak że brakuje ciepła - rozpala i kręci pompą do czasu aż regulator poczuje że za ciepło i tak w kółko.
Jak histereza dobrze ustawiona to cały cykl powinien się zamykać w niezłym czasie, pompa startować będzie od początku (bo będzie powyżej 45 na piecu). Kocioł se będzie pracować w optymalnych warunkach.

Nie ma co wychładzać kotła bo ponowne nagrzanie będzie nieekonomiczne.

Jak dopasujesz moc kotła, by temp. kotła w miarę rosła, histerezę i lokalizację regulatora to da się z tym żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpalania będą częste.
Jak założysz regulator to po każdym dogrzaniu (osiągnięciu temperatury na termostacie) kocioł będzie się wygaszać, po tym jak temp. na termostacie spadnie poniżej zadana - histereza to kocioł rozpali się znowu, pompa zacznie pracować i dogrzewać grzejniki - i tak w kółko.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rafal121 napisał(a):

A ten mieszacz za co jest odpowiedzialny?

Ja odpowiem z pewnością 100proc dlaczego piec nie osiąga zadanej temperatury

Jak nie masz mieszacza to na grzejniki idzie woda o takiej temp jak na kotle. skoro przy 50 stopniach na kotle masz w domu 22-23 stopnie, to gdyby piec miał wystarczającą moc i osiągnał te 60 stopni to w domu mielibyście ze 30stopni

Piec nie osiągnie zadanej 60 bo nie ma wystarcząjącej mocy żeby zmienić cały dom w saune. Zakręć połowe grzejników w domu - wtedy zbliżysz się do swoich wymarzonych 60stopni

Godzinę temu, Sandek napisał(a):

Mieszacz to kaganiec kotła ( jeśli o ten mieszacz chodzi ). Pilnuje, by temp na powrocie do kotła nie była mniejsza, niż przewiduje to budowa mieszacza. 

to zadanie zaworu ochrony powrotu (który faktycznie też jest zaworem mieszającym), który kolega ma w instalacji wg zdjęć, ale nie wiadomo na jaką nastawę i z opisanej sytuacji widać że nie działa najlepiej lub wcale

NIE MA INNEJ OPCJI NIŻ PRZERÓBKA TEJ INSTALACJI I DOŁOŻENIE ZAWORU MIESZAJĄCEGO jeżeli to ma działać i nie marnować paliwa. najelpiej od razu z automatyką ale zdaje sobie sprawę że są to spore koszty

Teraz co do koloru poopiołu, wychuchów, itp

Właściwe parametry musisz wykombinować sobie sam, od nikogo ich nie ściągniesz. Nawet jak znajdziesz ustawienia dla:

ten sam sterownik w innym piecu

ten sam piec i sterownik ale inny wnetylator

ten sam piec, sterownik, wentylator ale inny ciąg kominowy

i już nie bedą odpowiednie dla Ciebie

musisz je sam sobie ustawić robiąc POJEDYNCZE ZMIANY i obserwując 12-24h co się zmienia. i Potem robisz drugą zmianę i znowu obserwujesz / czekasz i wyciągasz wnioski - na ich podstawie robisz kolejną zmianę. Jak zmieniasz kilka parametrów na raz - skąd masz wiedzieć który z nich był krokiem w dobrą stronę, a który w złą?

Nie ma gotowych rozwiązań które wystarczy znaleźć i wpisać

Dodatkowo piec pracuje na niskiej temperaturze co dodatkowo wychładza ścianki kotła i utrudnia proces prawidłowego spalania

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak otwrory w koszyczku muszą być drożne.To nie jest palnik samoczyszczący.

Jaka temp. w domu?Jak za ciepło to przykręć na grzejnikach to może kocioł zmniejszy moc i się ustabilizuje.

Najlepiej obczaić dobrego instalatora i niech poprawi instalacę.W parę godzin by to zrobił.Szkoda opału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.