Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gratuluję, ja niecałe 10 lat temu też ocieplałem grafitem 20cm starą budę. Wtedy wszyscy się ze mnie śmiali, że głupi jestem dając tyle styro. 2 lata temu ocieplałem drugi dom też 20cm styro grafit i już nikt się nie śmiał 😉

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

I takie przykładne historie na forum ogrzewanie anno domini  2023 to się czyta!
😀

W dniu 19.11.2023 o 15:44, michs napisał(a):

Mam tylko wątpliwości co do zalecanego grzania ciągłego kondensatem, bo patrząc teraz jak wolno spada temperatura w budynku w ciągu doby gdy na zewnątrz jest temp. między -1 a + 2 (ostatnie 3 dni) to aż się prosi grzać cyklicznie np. w godz. 13-18 a potem korzystać dobrodziejstw dużej pojemności cieplnej ścian. Co o tym sądzicie?

Pracy cyklicznej nie ma co się obawiać, nie będzie tu żadnego problemu na tej powierzchni grzewczej i z dobrze dobranym kotłem modulującym tak nisko. Skoro chata trzyma ciepło, wedle uznania będzie można wyłączyć ale potem nadgonić powiedzmy rozgrzewając ponownie wodę   albo grzać cały czas niskim temperaturami 30+ stopni gdzie ten kocioł będzie sączył te 0.15m gazu/h i mniej z postojami w okresach cieplejszych.  W tak ocieplonej chacie niezależnie czy będzie to praca z dłuższymi pauzami czy  bardziej "rozsmarowana" wyjdzie na to samo plus minus 5%. 

Opublikowano

Zapomniałem napisać, że chciałem dać 30cm grafitu, ale koszty budowy mnie pokonały... 😉

Na garaż dałem to co zostało, wszelkiego rodzaju ścinki, reszty podłogowego od 8-10cm. Doszedłem do wniosku, że straty na bramie garażowej są na tyle duże, że nie ma co sie spinać z ociepleniem.

Opublikowano

Też o tym myślałem, ale nie mam ciśnienia. Garaż przylega do mieszkalnego budynku (notabene jeszcze nie zamieszkałego), drzwi między garażem i domem są ocieplone, więc nie ma potrzeby. 

Ogrzewanie w garażu rozłożyłem jako podłogówkę, ale nawet nie wiem, czy będę tym grzał. Jako opcja ma być jeszcze przenośny klimatyzator i w razie czego podczas majsterkowania podmucham klimą.

Opublikowano
19 godzin temu, Lolekx86 napisał(a):

I takie przykładne historie na forum ogrzewanie anno domini  2023 to się czyta!
😀

Pracy cyklicznej nie ma co się obawiać, nie będzie tu żadnego problemu na tej powierzchni grzewczej i z dobrze dobranym kotłem modulującym tak nisko. Skoro chata trzyma ciepło, wedle uznania będzie można wyłączyć ale potem nadgonić powiedzmy rozgrzewając ponownie wodę   albo grzać cały czas niskim temperaturami 30+ stopni gdzie ten kocioł będzie sączył te 0.15m gazu/h i mniej z postojami w okresach cieplejszych.  W tak ocieplonej chacie niezależnie czy będzie to praca z dłuższymi pauzami czy  bardziej "rozsmarowana" wyjdzie na to samo plus minus 5%. 

Wyjdzie w praniu, mi się wydaje że cykliczna powinna wyjść taniej, ale nie jestem teraz w stanie oszacować z jaką mocą kocioł będzie musiał nadganiać aby dogrzać dom o te 1,5 stopnia z 21 do 22,5 po 24 godzinach od poprzedniego cyklu. Domownicy też przyzwyczajeni do tego że w domu ma być ciepło tylko miedzy 15-22. Przy pracy ciągłej bez wyłączania i kotle z min 1,9 kW wychodzi te 0.17m na godzinę / 4m na dobę.

Na razie testuję różne rozwiązania korzystając jeszcze z kopciucha. Wczoraj nie było palone, aby sprawdzić jak mocno się wychłodzi dom przez 2 dni. W 40 godzin spadło z 22,8 do 20,5 przy -1 na zewnatrz. Nie ma źle chyba 😉 

Opublikowano

A i owszem źle na pewno nie ma i w praniu wyjdzie co lepiej pasuje. Generalnie jeżeli chce się korzystać z bezwładności to szpece twierdzą że najlepiej dostarczać energii regularnie w równym rytmie bez robienia dużych odchyleń temperatury. Mówi się też że ponownie rozgrzanie cegły/betonu do określonej temperatury to kilka razy tyle energii co rozgrzanie samego powietrza. Z drugiej strony patrząc na wykres spadku temperatury w Twoim budynku opcja z przestojami też może być udana jeżeli delikatne wahania temperatury nie przeszkadzają domownikom.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, Lolekx86 napisał(a):

Mówi się też że ponownie rozgrzanie cegły/betonu do określonej temperatury to kilka razy tyle energii co rozgrzanie samego powietrza

Tak jest. Pojemnosc cieplna jednego i drugiego to przepasc. Tylko nie mowia co sie stalo wczesniej z ta zmagazynowana energia cieplna?

Druga sprawa to trzeba odroznic juz wytworzona energie cieplna od ilosci opalu (paliwa, ee), gdzie naklada sie sprawnosc urzadzenia grzewczego. Nie bedzie sie oplacac gonic PC lub kondensatu na wysokim parametrze temp. aby szybko ogrzac to co wczesniej cieplo oddalo. Z innej strony nie musi sie oplacac kisic kotla weglowego/pelletu ponizej jego minimum aby ta minimalna ilosc energii wytworzyc np. 1kW bo lepiej niech popracuje cyklicznie na optymalnych warunkach (on i tak produkuje > 60C na wyjsciu, wiec i przyrost temp. jest szybki).

Wiec dziwia mnie te niby “ogolne” zasady, bez patrzenia na calosc.

Edytowane przez PioBin
Opublikowano

No kolega michs w poście na poprzedniej stronie zastanawia się jak to będzie po przejściu na kondensacyjny więc te "ogólne" zasady w tym kontekście i super ocieplonego budynku. Oczywistym jest na paliwo stałe to odwrotna sprawa i tu na pewno lepiej walnąć cyklami w optymalnym dla kotła zakresie mocy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.