Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Na jak długo starcza Wam bufor 1000l?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, walczę z buforem, ogarnąłem ciśnienie dodając drugie naczynie przeponowe, teraz mam zagwozdkę z długością pracy bufora bez palenia w kotle. 

Sprawa ma się następująco, zagrzewam bufor do 80 stopni w całości, podlogowka 140m2 chodzi cały czas, zasilanie 33 stopnie, powrót 30 więc różnica tylko 3 stopnie. 1000l zagrzane do 80 stopni starcza na 12 godzin pracy podłogi. Wg Was to dobry wynik?

Opublikowano

Witaj,

To może opowiem Ci jak to jest u mnie.   

Mam 100% podłogi - ok. 125 mkw.  Bufor 850 netto.  Bufor zasilany pelletem + solary.  Jeśli pracuje kocioł na pellet w wiem, że nie będzie słońca - grzeje bufor prawie do spodu do ok. 65 stopni.  

Jeśli jest sezon grzewczy i pracuje mi podłoga, to mój bufor potrafi być "rozebrany" do ok. 30 stopni ( w dolnej części bufora ) w ok. 4 h pracy pompy CO.   Dlaczego tak szybko ?   

Ano dlatego, że celowo zdecydowałem się na anhydryt + sterowanie pokojowe każdego pomieszczenia.  W związku z czym, u mnie podłoga nie grzeje cały czas - tylko wtedy, jak sterownik w danym pomieszczeniu "wyczuje" taką potrzebę. A że obecnie mamy takie zimy, jakie mamy - czyli "ciepłe" zimy, plus przez okna operuje słoneczko - sterowniki rzadko włączają mi pętle.  Tym samym rzadziej włącza się kocioł na pellet.  

Więc u mnie wygląda to trochę inaczej, niemniej - 850L gorącej wody potrafi być "zassane" w ciągu naprawdę krótkiego czasu - gdy podłoga jest tak, jak u mnie - wychłodzona. 

Jeśli chodzi o Twoją instalację - ciężko ocenić czy masz dobry wynik, ponieważ nikt nie wie jak masz zaizolowany domek, oraz czy np. zamykasz okna na noc :-).   Niemniej bardzo wysoko grzejesz bufor.  Zjechałbym z temperaturą niżej - mniejsze straty "postojowe" do otoczenia. Ponadto, puszczasz na podłogę aż 33 stopnie..  Przy dodatnich temperaturach na zewnątrz !! To dość sporo ( no chyba, że jest taka potrzeba ).  Spróbuj troszkę przykręcić temperaturę, choć o 1 stopnień.  Wtedy sprawdź na ile starcza Ci te 1000 L wody.  Różnica gwarantowana :-) 

Opublikowano

@Paolo80 U mnie w zeszłym roku był podobny system grzania.

Zamieniłem gaz na grzałki elektryczne. Grzałki są w buforze 160 litrów (tak, taki mały). Z racji tego że to był sezon testowy, to temperaturę zewnętrzną obniżyłem o 10 stopni (mam taką możliwość). Zawory termostatyczne wszystkie były non stop otwarte, więc ciepło szło na cały dom (100m2 do ogrzania). Temperaturę regulowałem oknami (wiem, totalny bezsens). Okna były uchylone, lub otwarte. Chodziło o test, czy grzałki dadzą radę przy ostrej zimie. Test przeszedł pomyślnie.

Ale teraz to najważniejsze. Bufor grzałem w taniej taryfie do 50 stopni. Wiedziałem że będzie brakować energii na czas drogiej taryfy. Z wyliczeń wyszło, że powinienem mieć bufor dwa razy większy, i byłoby ok. 

Reasumując ciepło z taniej taryfy dość szybko się traciło i w ciągu drogiej taryfy włączała się grzałka. Na początku grzałem bufor na maxa, ale to nic nie dawało, więc był grzany tylko do 50 stopni. Im wyższa temperatura, tym szybciej się traci.

Następna sprawa. Jak grzejesz tym piecem. Z tego co zauważyłem, to kotłem na paliwo stałe z buforem najlepiej grzać na maxa, ale krótko. Bufor szybko uzyska temperaturę, a opału pójdzie mniej niz palenie dłużej na niższej temperaturze.

Opublikowano

Dom 20cm grafitu, 33cm wełny, posadzki 15cm. Puszczam 33 stopnie z racji ustawienia pompy na najniższy bieg, ciszej ale przepływy mniejsze stąd wyższa temperatura.

Piec na drewno, stąd wysoką temperatura bufora, na piecu mam non stop 80

Czyli te 12h nie jest źle. 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 11.11.2022 o 16:43, Paolo80 napisał(a):

Dom 20cm grafitu, 33cm wełny, posadzki 15cm. Puszczam 33 stopnie z racji ustawienia pompy na najniższy bieg, ciszej ale przepływy mniejsze stąd wyższa temperatura.

Piec na drewno, stąd wysoką temperatura bufora, na piecu mam non stop 80

Czyli te 12h nie jest źle. 

Na pierwszy rzut oka mogę wnioskować, że izolację masz dobrą.  Nie do końca rozumiem jednak tego ustawienia pompy na pierwszy bieg, ponieważ na wyższych hałasuje .. ?  Tzn, że słyszysz płynącą ciecz w podłogówce na wyższych obrotach ?  Pytam z czystej ciekawości bo szczerze powiem, nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem. No chyba, że rozdzielacz podłogówki masz w pobliżu sypialni, to rzeczywiście może coś szumieć.   Niemniej, jeśli rzeczywiście tłoczysz 33 stopnie przez cały czas, to czas 12 h na rozbiór bufora jest niezły.   Zastanawiam się tylko, czy nie masz czasem w domku za gorąco 🙂

Niemniej, już gdzieś tu dawno wyczytałem - że lepiej pompę CO ustawić na delikatnie wyższy bieg - gdyż na niższym niekoniecznie wszystkie pętle mogą grzać w "całości".  Oczywiście tutaj kłaniają się dobre obliczenia całej podłogówki oraz regulacje przepływu na rotametrach, co jest podstawą do grzania wg krzywej grzewczej.  Nie mam tu doświadczenia, nie pomogę. 

Na "KOTLE" masz non stop 80 stopni.  To kocioł zgazowujący ?  

 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

Jakiś czas temu, gdzieś na jakimś forum, nie pamiętam gdzie, ktoś się chwalił, że ma bufor 1000 litrów, pali w starym kotle raz w tygodniu na maxa i to starcza na cały tydzień.

Jakoś w to nie wierzyłem, ale zrobiłem bufor u siebie. Moim zdaniem te 12 godzin można trochę wydłużyć, obniżając temperaturę na zasilaniu do 28 stopni przy tych temperaturach co są teraz. Jest to oczywiście indywidualne podejście do temperatury w pomieszczeniach. Mnie satysfakcjonuje temperatura 20 stopni w pomieszczeniu. Nie ze względu na oszczędności. Zawsze wolałem mieć chłodniej, niż za gorąco.

Może warto się zastanowić czy nie grzać bufora do 50 stopni ? Może też starczy na 12 godzin ? Im wyższa temperatura bufora, tym wyższe straty ciepła.

@Paolo80 Jaką masz temperaturę bufora po 12 godzinach? Tuż przed włączeniem pieca.

Opublikowano

Bufor przez rozpaleniem w piecu ma 35 stopni. To jest granica załączenia pompy podlogowki. 

Mam rozdzielacz w sypialni, pompa Wilo elektroniczna, na drugim i trzecim biegu słychać pracę, nie jest to szum zapowietrzonej instalacji, po prostuje pompka jest głośna. 

Wczoraj ustawiłem na rozdzielaczu 30 stopni, i powiem że minęło już 12 godzin od końca ladowania bufora, mam jeszcze 1/3. W domu temperatura bez zmian. Za 2 dni spróbuje jeszcze obniżyć temp zasilania 

Opublikowano

Paolo.  Póki co w Twoim domu temp bez zmian bo Twoja podłoga zaakumulowała energię. Ja się wychłodzi, odczujesz różnicę. A jak dodatkowo na zewnątrz zacznie spadać temp i zacznie pizgać, to odczujesz to jeszcze szybciej. 

Niemniej, jeśli masz sterowanie pogodowe podłogi, to nie powinieneś tak sobie po prostu kręcić temp. Trzeba chyba zmienić cały cykl, jednak wg mnie nie tak radykalnie.  A jeśli tego nie masz, to kręć i sprawdzaj. Jednak przy betonie będzie to trwało ...       Dlatego ja zdecydowałem się na anhydryt.  Jak puszczam temp na podłogę większą choć o 1 stopnień C, to odczuwam to już po 3-5 godzinach fizycznie dotykając podłogę.  Na zmianę powietrza w pomieszczeniu trzeba czekać u mnie o wiele dłużej.   

Pamiętam, jak były jakoś dwa lata temu spore mrozy ( fakt, budynek nie wygrzany, ponadto ciągnę z bufora również CWU ), to przez jakiś czas kocioł ładował mi bufor dwukrotnie w ciągu doby. Czyli CO + CWU wchłonęło nawet 1500L ciepłej wody by utrzymać zadaną temperaturę w pomieszczeniach.  Niemniej, był to czas prób, testów, nauki instalacji. Nigdy więcej nie miałem już takich sytuacji. 

 

 

wacio1967 - myślę, że nie jest możliwe mieć bufor 1000L na 1 tydzień. Nawet sam postój będzie powodował straty, choćbyś nie wiem jak zaizolował.  A do tego m być jeszcze rozbiór na cele CO ..   

 

Opublikowano

@Sandek Co do strat ciepłą na buforze w 100% się z Tobą zgadzam. O tym tygodniu utrzymania ciepła pisałem jako niewiarygodną. W jednym przypadku się to sprawdzi. W lecie zagrzejesz taki bufor i z niego nie korzystasz. Zrobiłem sobie oczywiście taki test. 🙂 Nagrzałem te swoje 160 litrów w lipcu z 20 stopni do 50 stopni. Nie ostygł do początku sezonu grzewczego. 🙂 Zatrzymało się po dwóch tygodniach na 25 stopni i tak zostało. To tylko taka ciekawostka była. 🙂 

 @Paolo80 Idziesz w dobrym kierunku. Ja u siebie na rotametrach tak ustawiłem, aby przepływ był jak najmniejszy w pomieszczeniach gdzie chcę mieć chłodniej, a i tak temperatura nie chce zejść poniżej 20 stopni w sypialni. Całkowicie nie chcę wyłączać ogrzewania, bo nie chcę mieć zimnej podłogi z rana. Teraz mam cały czas uchylone okno. Może jak w końcu przyjdzie zima, to się unormuje. Jest jeden plus takiej pogody. Nic mnie nie kosztuje takie ogrzewanie. Bufor zasilany tylko z PV radzi sobie bez problemu z taką temperaturą na zewnątrz. Dzisiaj w ogóle przeszedł sam siebie. Zagrzał się za free do 60 stopni. Musiałem go wyłączyć, bo ciśnienie robiło się za duże, a jeszcze nie mam odprowadzenia od zaworu bezpieczeństwa. Szkoda ścian moczyć w garażu. 🙂 

image.thumb.png.950a77c7dcf788943f06bc1a999b2a05.png

 

Opublikowano

@wacio1967

Ja dołożyłem drugie naczynie przeponowe 80l mam teraz spokój z ciśnieniem, na zimnym mam 0.9 a jak bufor ma 80-90 stopni to mam max 1.1. Wcześniej przy 60 stopniach zawor bezpieczeństwa puszczał wodę. 

Ja też mam PV i grzałkę do wspomagania, tyle że musiałem za instalację zapłacić więc nie powiem że grzałka pracuje za darmo 🙂

Opublikowano

No to teraz naczynie masz wielkości mojego bufora. 🙂

Ja u siebie mam trochę za małe. O ile pamiętam to 12 litrów tylko. Dlatego muszę zrobić odprowadzenie do kanalizacji z zaworu bezpieczeństwa. Jeszcze nigdy nie zadziałało samo od siebie. Niby ma zadziałać przy 2,5 bara. Wczoraj przekroczyło 2,0 więc wyłączyłem grzanie.

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, wacio1967 napisał(a):

No to teraz naczynie masz wielkości mojego bufora. 🙂

Ja u siebie mam trochę za małe. O ile pamiętam to 12 litrów tylko. Dlatego muszę zrobić odprowadzenie do kanalizacji z zaworu bezpieczeństwa. Jeszcze nigdy nie zadziałało samo od siebie. Niby ma zadziałać przy 2,5 bara. Wczoraj przekroczyło 2,0 więc wyłączyłem grzanie.

Lepiej dołożyć naczynie, będzie stale ciśnienie i nie będziesz musial wody dobijac, i co najważniejsze zagrzane wody nie będziesz puszczał w kanał 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano (edytowane)

Bufor 1000L podgrzany o 45 stopni to około 52KWh energii. 

Przyjmuję że straty postojowe przez 12h to około 5KWh. Wychodzi że zapotrzebowanie domu na ciepło przez 12h to około 4KWh. Przy obecnych temperaturach to dosyć sporo. No chyba że dom ma 300m2 lub jest to pierwszy sezon grzewczy.
U moich rodziców 2500L podgrzewane z 40 stopni do około 80stopni, w przeciętnie izolowanych 150metrach wystarcza na około 36h.

Edytowane przez robert1991

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.