Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Awaria Nowej Pompy


kinia69

Rekomendowane odpowiedzi

wracam na forum, utrapienie to co..... poprzednim razem po zagotowaniu wody, wysiadła pompa, markowa, grundfos czy coś..., poszła do serwisu jeszcze nie wróciła, nie wiem co się jej stało, załozylismy jakąś podróbke na tym czase, i znów po 2 tygodniach awaria taka sama, lecz tym razem juz bez gotowania wody!!! akurat byłam w kotłowni więc wiem co się działo....na piecu 60, pompa pompuje, słychac przelewajaca sie wode, jest ok, po chwili pompa chodzi nadal, ale juz nie słychac wody... stoję i czekam co będzie dalej, temperatura rośnie juz 80, pompa buczy tak jak zawsze, ale wody nadal nie słychać, zaczęłam przełączać biegi - nic, wyłączyłam z prądu,raz, drugi, trzeci.. słychac po włączeniu jak ruszy, przemieli wode i zas cichnie, i tak kilak razy aż ruszyła na dobre.... pochodziła normalniez godzine i znowu awaria....

 

o co chodzi? jak może drugi raz dojść w ciagu 2-3 tygodni do takiej samej awarii pompy? poprzenio było na gotowania a teraz nie było zagotowania wody, tylko normalne grzanie?

jak się tu ratować? jutro święto....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompa jest w pionie... ale wygląda, ze to nie dokładnie pompa tylko chyba cos z całą instalacja, pewność będzie kiedy grundfos wróci z naprawy. Mąż zdemontował pompę, rozebrał, sprawdził i nic... znaczy w pompie nic nie było...., zamontował znów, ruszyła i pociagnęła wodę pochodziła chwile i zaś woda stanęła a pompa wirowała... kilka razy metoda "włącz - wyłącz prąd" i poskutkowało - pociagnęła wodę. Na 3 biegu szoruje wode głosno, na 2 jest ciszej. Mam wrażenie że w instalacji wciąż jest dużo powietrza i to może mieć wpływ na działanie pompki. Może jego nadmiar blokuje przepływ wody przez pompkę? Czy może byc tak że bombel powietrza stanie w pompce i ona chodzi na sucho nie ciągnąc wody?

W sumie jest 5 odpowietrzników na instalacji: pierwszy tuz za pompką , dwa na zasileniu i na powrocie jednej nitki co, i na drugiej nitce podobnie w najwyzszym punkcie. Więc co moze byc nie tak?

Odpowietrzam pojedynczo kaloryfery, najbardziej zapowietrza sie pierwszy z całej instalacji w łazience, w nim to słychac jak woda przelewa sie z każdego zeberka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na powrocie nie wolno montowac odpowietrników ,jesli je masz to wyłacz pompe ,niech sie odpowietrzy samo po chwili zakrec wszystkie odpowietrzniki na powrotach i włacz pompe i odpowietrz poompe przez wykrecenie sróby i niech sobie tam woda kapioe nawet poł godziny ,wszytkie hgrzejniki na full pootwierać i odpowietrzac niech kapie siorpie co kolwiek musi powietrze wyjsc i jednoczesnie delikatnie niech woda sie do układu dolewa ,jak zobisz te operacje to napisz ,ale bezz footo tego układu to nieodpowiem dokładnie jak co na gg 1514991

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widzisz!!! jest jakaś nadzieja...przetestujemy jutro lub poniedziałek...bo to w domu moich rodziców a juz za późno i nie chce mi sie tam jechac, piec wyzamykałam na noc to może nic sie nie stanie, ale jutro mamcia będzie próbowac grzać - no cóż najwyżej zagotuje sie woda.

 

Cały czas mnie to w sumie nurtuje - skąd tyle tego powietrza w instalacji? kilka razy wszystko ręcznie odpowietrzone a tu nadal coś sie zbiera.

 

Nawet własnie dziś po demontazu i powrotnym montazu pompy wylałam ze 4 litry wody z powietrzem z tego kaloryfera z łazienki, troszke delikatnie dolałam. Chodziła i pompowała pompka ze 3 godz, a potem znów zaczęło bulgotać i "szorować" - utrapienie!! stąd moje domniemanie o zapowietrzaniu. w sumie jest tak ze całe kaloryfery grzeja, tylko czasem któryś, głównie ten łazienkowy zatrzyma ze 3-4 zeberka... tylko ten ryk w instalacji jest niepokojacy. Odezwę sie napewno

 

Dziękuje automnatyk - bo już opadam z sił- waklczę chyba ze 3 tygiodnie z tą instalacją, moja mamcia (83 lata) pyta się czy wszyscy tak maja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AUTOMATYK - JESTEŚ WIELKI!!! i mam nadzieję, że nie jest to przedwczesna radość. Dzisiaj na zimnym piecu mąż zamknął odpowietrzniki na powrocie, odkęcił zawór pompki - pokapała trochę woda, poświstało powietrze, zakręcił, odpowietrzył nieszczęsny grzejnik łazienkowy i rozpalił w piecu. No i pali się do tej pory a pompka chodzi bez zastrzeżeń!!! Trudno nawet uwierzyć, że pompuje bo niemal nic nie słychać. Zadnych "wodogrzmotów mickiewicza"W każdym razie nie słychać zupełnie przelewającej sie wody!!! A popmuje na 100%. No może jakies pojedyncze kapnięcia w tym kaloryferku w łazience - ale z tym to sobie poradzimy, myslę.

 

 

czyli wszystkiemu winne zapowietrzenie instalacji, zapewne przez te automaty na powrocie

 

a ja myslałam , że bez powietrza nie mozna żyć, a tu przez jego nadmiar tyle kłopotu!!!

Dziekuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 lat później...

Dzień dobry może mi ktoś pomoże we wrześniu była montowana pompa do kominka z płaszczem wodnym  Na początku nie chciała chodzić została odpowietrzona i działała 2 miesiące tydzień temu  rozpalilam pompa chwile pochodziła. Za chwile wzrosła temperatura i zaczęła się gotować woda 

 pompa padła wyla piszczała  Nie działa co się stało .prosze k pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pierwsza pomoc nic nie dała, to pewnie wyzionęła ducha....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka Pompa cyrkulacyjna wody pitnej typ CP 15-1.5 czy taka Zdjęcie Ferro Pompa Cyrkulacyjna Wody Pitnej Water Force Cp15-1.5 - Olsztyn 

Tak czy siak, to są pompy cyrkulacyjne do ciepłej wody.a nie "do kominka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Automatyk ja też mam sprawę skoro woda powietrze prad nie ma przed Tobą tajemnic :-) a mianowicie ostatnimi czasy gmina wymieniał mi licznik na wodzie i po wymianie gdy pale w kominku z płaszczem przy bojlerze zaczęło mi kąpać z zaworku zwrotnego przy dolocie wody z głównego zasilania. A pompka na 1 nie jest w stanie jednego kaloryfery na dole ogrzać w całości tylko do połowy.odpowietrzany ale leci tylko woda bez powietrza jak przełącza pompke na 2 to się cały nagrzeje.wydaje mi się że cały układ jest gdzieś zapowietrzony tylko nie wiem jak sie do tego zabrać:-/ z góry dzięki za pomoc

Edytowane przez plotek35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie tak woda pitna z sieci nie jest a przynajmniej nie powinna być połączona z wodą która grzeje w kominku , tobie po prostu pada zawór bezpieczeństwa przy CWU na bojlerze - do  wymiany .A co do zapowietrzonego kominka i instalacji CO to  najlepiej na zimnym kominku i wyłączonej pompie - delikatnie dopuszczając wodę  zamykać zawór na zasilaniu grzejnika i wtedy odpowietrzać grzejnik  zaczynając po kolei od kominka do ostatniego grzejnika  następnie na zimno załączyć pompę i niech sobie pochodzi , jeśli cała woda była wymieniana to i tak po podgrzaniu ze świeżej wody będzie wydostawać się powietrze więc trzeba będzie ją uzupełnić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.