Wysokie napięcie w sieci a fotowoltaika (PV)

[Gregor887]

W dniu 19.12.2021 o 18:16, carinus napisał:

już słyszy się narzekania że sieci energetyczne mogą zimowych przesileń nie wytrzymać.

I w drugą stronę. Latem poddał się u mnie napęd do bramy garażowej. Wymontowałem płytkę i pojechałem do producenta. Gościu pomierzył i stwierdził, że poszło za duże napięcie z sieci. Razem doszliśmy do tego, że nadwyżkę spowodowały nowe instalacje PV u moich sąsiadów. A powstało tego od groma. 

Majster skwitował - tak już będzie.

[der]

To jakaś wybitnie stara konstrukcja musiała być. Albo instalator ściemniacz. Mam w domu 4. Użytkowane często. Zwłaszcza latem. I instalację PV. Najpierw musiałyby padać u mnie. 14 letnie i mają się nieźle. No ale ja do producenta mam 1300km. Bo żadnego godnego uwagi polskiego producenta sterowników i mechanizmów bram nie znam. Tym bardziej osobiście. 

Przypomnę tylko, że 20 stopień zasilania nie jest materią nam obcą (jeśli ktoś ma stosowny pesel). 

Elektronika ma obecnie tak szeroki zakres pracy, że z powodzeniem używamy tych samych ładowarek od 110 do 230V a ludzie panikę sieją bo MOŻE pojawi się wyższe o 5 procent napięcie w sieci. Zapominając, że te 5 procent to finalnie niższe zużycie na ich licznikach. 

[Gregor887]

25 minut temu, der napisał:

To jakaś wybitnie stara konstrukcja musiała być

Sam napęd ma równo 30 lat, ale poleciała kilka lat temu dokładana płytka (zachciało mi się mniejszego pilota i innej częstotliwości)

[der]

Kup coś markowego a nie niby polskie farbowane lisy z dalekiego wschodu. Przepięcia w sieci z winy PV to mżonki. Powyżej 257 nie wzrośnie, prędzej inwerter wyłączy. Dlatego skoki napięcia są poważniejszym problemem dla użytkowników PV bo spada rentowność niż sąsiadów, że coś im spali. 

[HarryH]

U mnie była kiedyś awaria sieci i napięcie było ok. 250V. Nikt się w kamienicy nawet nie połapał, póki sąsiad nie zapalił w piwnicy zwykłej żarówki, która zadziwiła go jasną barwą światła. Ale teraz każda awaria będzie przypisywana fotowoltaice.

[Gregor887]

Bramę mam 280 szeroko i 260 cm wysoko. Jedna z pierwszych segmentowych, amerykancka przemysłowa. Dodatkowo docieplona, bo w USA to goła blacha wystarczy. Za napęd do takiej to dziś czapka talarów, a ten (Bernal) ma się dobrze.

[Gość Emilien]

15 minut temu, der napisał:

Powyżej 257 nie wzrośnie

Nie prawda. Wystarczy ustawić inny kraj w inwerterze gdzie napięcie dopuszczalne jest wyższe i już.

Taka praktyka jest stosowana aby zapobiec auto wyłączeniu inwertera i "przepchać" prąd do sieci.

Oczywiście to NIE LEGALNA praktyka, ale firm PV u nas jak grzybów....

 

[der]

Że niby jakie kraje? Najwyższe doposzczalne na świecie jest 240V a odczyt zegara energetyka ma każdego prosumenta online. Nam dają w apce tylko liczniki a oni mają wszystko. Zanim dobrze ktoś zgrzebie, to już do drzwi zapuka załoga dżi. 

Kolejne mżonki. 

[makow12]

26 minut temu, HarryH napisał:

sąsiad nie zapalił w piwnicy zwykłej żarówki, która zadziwiła go jasną barwą światła.

powywalałem dziadostwo u siebie odkąd wybuchać zaczęły..

[Animus]

17 minut temu, der napisał:

Że niby jakie kraje? Najwyższe doposzczalne na świecie jest 240V

 240V  / ±10%, to masz już 264V jak inwerter reaguje, latem niektóre urządzenia wtedy padają.

[der]

Inverter ma ustawione sztywne napięcie, u mnie jest to 253V a nie jakieś procenty. 

[Animus]

 Polska 230V / ±10% to 253V.

 określa to Polska Norma PN-IEC 60038

A  ±10% to dopuszczalne wahanie napięcia w sieci czyli od 207 do 253 V.

[YaroXylen]

Jak napięcie sieci przekroczy 253V przez3 minuty wtedy inwerter wyłącza się, jak przekroczy 264V wyłącza się natychmiast...

Większość warystorów montowanych w urządzeniach jest na napięcia 275-285V (tak mi przekazał kolega serwisujący AGD) a to jest jedno z ważniejszych zabezpieczeń przed zagładą elektroniki (podobno)

Pozdrawiam. YARO

[Animus]

Najszybciej siada oświetlenie led, ma w środku elektronikę, choć wygląda  podobnie do żarówki.  

https://lw-cdn.com/images/69F65B5FC4B0/k_abc589601460ab34179db3e513c84bb9;w_472;h_472;q_70/e27-7w-827-zarowka-led-przezroczysta.webp

[Gość Emilien]

9 godzin temu, der napisał:

Inverter ma ustawione sztywne napięcie

Napięcie max jest zmienne w zależności od kraju który wybierzesz w menu.

Masz ustawione PL i jest 253 ustaw kraj który dopuszcza wyższe i takie pójdzie w sieć

 

 

[der]

253V to mam maksymalnie w swojej domowej sieci. Aby przepchnąć prąd w drugą stronę potrzebuję różnicy potencjałów. To jest napięcie w mojej domowej sieci musi być wyższe od tej zewnętrznej. Za zegarem to napięcie się uśrednia do poziomu zależnego od przewagi zapotrzebowania na prąd z napięcia sieciowego nad prosumenckim. 

Aby było ono równe z napięciem prosumenckim potrzeba spełnić dwa warunki. W koło są sami prosumenci i żaden z nich nie potrzebuje prądu z sieci. 

Dlatego twierdzę, że padające urządzenia z winy prosumentów u boguduchawinnych abonentów to bzdura. Bo najpierw powinny masowo padać u prosumentów. A ci w zagęszczeniach instalacji płaczą nad tym, że im nie produkuje, a nie że psuje. 

[Gregor887]

37 minut temu, der napisał:

Dlatego twierdzę, że padające urządzenia z winy prosumentów u boguduchawinnych abonentów to bzdura. Bo najpierw powinny masowo padać u prosumentów.

Twierdzisz, czy teoretyzujesz?

W historii przeżyłem już u siebie przepięcie. Z dymem poszedł wtedy faks, telewizor (stary kineskopowy B&O), telefon z sekretarką i zasilacz radia. A silnik trójfazowy z wiertarki stołowej "wypłynął" na podłogę. U dwóch sąsiadów padły komputery. Zakład Energetyczny powiedział, że mieliśmy wadliwe sprzęty. "Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi".

[der]

A to przepięcie było z winy sieci, ingerencji Pana Mietka złotej rączki ze spółdzielni czy prosumentów ?

Bo kineskopowy telewizor i faks wskazują raczej na epokę przed fotowoltaiczną.

Cytując klasyka, nie bądźmy peweksami, nie mieszajmy dwóch różnych systemów walutowych i wzrostu napięcia o 10V  z  brakiem zera i/lub/przy tym puszczenia dwóch faz jedną.

Moja teoria to kilkuletnia praktyka z PV na dachu. To lektura kilku forum a na każdym setek innych zarejestrowanych użytkowników PV.

Nie uszkodziło mi się jeszcze żadne urządzenie elektryczne z winy podwyższonego napięcia w domowej sieci (podniesionego instalacją PV). A zanim uszkodziłoby się u sąsiadów, musiałoby "popłynąć" u mnie. I jestem raczej zwolennikiem użytkowania elektryki/elektroniki tak długo aż działa. Więc powiewu młodości i nowoczesności w moim domu nie zastaniesz.

Z tego samego powodu nadal dorzucam do pieca, bo mogę i działa.

 

[Gregor887]

10 minut temu, der napisał:

Moja teoria to kilkuletnia praktyka z PV na dachu. To lektura kilku forum a na każdym setek innych zarejestrowanych użytkowników PV.

Poddaję się.

[marcus312]

10 godzin temu, Animus napisał:

Najszybciej siada oświetlenie led, ma w środku elektronikę, choć wygląda  podobnie do żarówki.  

Kupuj  w markecie z gwarancją na 5 lat masz albo wymianę albo zwrot kasy.

 

48 minut temu, Gregor887 napisał:

W historii przeżyłem już u siebie przepięcie.

Elektronikę w domu można dodatkowo zabezpieczyć stabilizatorem napięcia.

[Gregor887]

Nie znam się na prądzie, ale dom budowany na nową modłę. Instalacja pięcioprzewodowa, w skrzynce jakieś takie cuś, że jak dziecko wsadzi gwoździa do gniazdka, to wcześniej wyskoczy zabezpieczenie. Budowa z pierwszej połowy lat 90-tych.

[Animus]

To różnicówka. 

[Gregor887]

I taka różnicówka nie zabezpiecza przed zdarzeniami j.w.?

[sambor]

Wyłącznik różnicowo- prądowy zabezpiecza przed porażeniem , a przed przepięciami zabezpiecza to 

https://www.dehn.pl/pdbRes/DE_PL_Web/4073/31262/previewImg/17051718/17051718.jpg

[carinus]

@derNa skutki podbicia napięcia latem jest skuteczny sposób, ale nie dla wszystkich dostępny. Jest urządzenia które po krytycznym wzroście napięcia w sieci, odpala grzałkę bojlera i tym samym powoduje spadek tego napięcia. Troche prądu jest zjedzone, ale nie zmarnowane, a panele pracują dalej i mogą pompować nadwyżki w sieć.