Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Atmos DC18 S problem


BeciaO

Rekomendowane odpowiedzi

cześć .rzadko tu zaglądam i znowu przyszła pora prosić o radę.

Kupiłam Atmos DC 18 s  i podłączony jest przez laddomat do bufora 800 litrów bez CWU .Instalacja stara -żeliwne kaloryfery około 200 litrów .Drewno Buk i grab  badałam higrometrem ,że suchy  oraz brykiet  - mieszam.

podłączone prawidłowo,na wyjściu na kaloryfery zawór mieszający ,pompki itp wszystko ok.

Problem

Kocioł nie może osiągnąć 80 stopni ,staje na 74 i ani drgnie

Na buforze 50 stopni ,

powrót z kaloryferów już gorący więc mieszanie niewiele daje ,zawór mieszacza ustawiony na największe mieszania ale gorące z gorącym  to będzie gorące.

Z tym ,że to ciepło z bufora szybko się rozejdzie mimo ,że wszystkie zawory na kaloryferach lekko przykręcone i na pionach tez ,a pompka ustawiona na jedynkę ,żeby wolno  cała ta woda krążyła.

Według wszystkich forów  jeden załadunek kotła starcza na ugrzanie bufora do 85 stopni ,a ja pale jak na okręcie ,spalam metry drewna  - bez takiego efektu.

Co robię źle?

 

Edytowane przez Ryszard
Dodano prefiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł nie osiągnie więcej ze względu na wkładkę laddomatu, najprawdopodobniej masz na 72 stopnie. Dla kotłów do 50kw producent zaleca 78, ja u siebie wstawiłem 83.

Czy przy zamkniętym odbiorze na dom też nie jesteś w stanie naładować bufora? I zazwyczaj bufor ma więcej niż jeden termometr, w którym miejscu jest to 50 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ja mam atmosa dc 25 s i dwa bufory po 1000 litrów i do tego bojler 350 litrów i wystarczy jeden wkład i 4 polana aby naładować wszystko do 90 stopni i ogrzewać budynek w międzyczasie. Władka moja jest to 63 stopnie , taka była orginalna w zestawie i tak pali kocioł już kilka lat. zestawem tym ogrzewam dom o powierzchni 280 m2. Tak więc wątpię żeby to była wkładka. Coś nie tak  z podłączeniem kotła i instalacją,  albo z ciągiem kominowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zamkniętym układzie jestem w stanie dogrzać do 80 stopni paląc na maksa cały dzień  ,a później te 80 stopni idzie na dom ,więc jest sauna na maksa a za  kilka godzin woda w buforze poniżej 40 stopni. . 50 stopni pokazuje termometr na wysokości  wyjścia na grzejniki i na zaworze mieszającym ,jeśli go zamknę czyli taka idzie na kaloryfery. W ogóle kocioł pomimo załadunku suchym drewnem nie jest w stanie dojść do swojej optymalnej  i zalecanej temperatury 85 stopni 

W ogóle nawet jeśli dogrzeję bufor  to on nie oddaje ciepła stopniowo tylko wali gorąc na dom, apotem pompka musiałaby być ustawiona na prace ciągłą bo jak spadnie temperatura na buforze do 40 stopni to przestaje pracować i kaloryfery robią  się zimne

 

Ciąg kominowy był sprawdzany przy montowaniu pieca ,zresztą palił wcześniej kocioł zasypowy na węgiel i nie było kłopotów.

Czy podczas spalania drewna ma chodzić wentylator? ,

czy drewno ma palić się żywym ogniem ,żarzyć czy być czarne i dymić?

Bo już próbuje na wszystkie sposoby.

Ile czasu ma palić  się taki wkład?

 Jaka temperaturę musi miec kocioł ,żeby nagrzać do 85 stopni ? (chyba logicznie  powyżej 85?)

Jesli w buforach 90 stopni ile idzie na dom i jak to robisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór trzydrogowy z automatyką  i sterownikiem pogodowym steruje  wszystkim. Jak masz ręczny zawór trzydrogowy ustaw go np. jak jest zero stopni na dworze na 2,5 lub trzy i wtedy na kaloryfer idzie np. 30 % . Najlepiej jak masz teraz czas to zadzwoń 504 707 624

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja jest podłączona dokładnie według schematu . Jeśli kaloryfery grzeją ,wszędzie grzeją tak samo.Układ jest otwarty ,ale będzie przerobiony na zamknięty .Dom jest ocieplony i wygrzany .Pracuję w domu i dla mnie komfort termiczny to 23 stopnie i tego wymagam od instalacji. żeby taka temperatura była w domu ,kaloryfery wcale nie muszą buyć gorace ,tylko jednak pracować w miarę regularnie ,a nie temperatura spada do 40 stopni po wygaszeniu pieca po około dwóch godzinach i rano 20 stopni w domu , a  na buforze 36 ,ale popka już nie chodzi bo ustawiona na 40stopni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Preciez jesli wentyl 3 drožny pomiedzi buforom i grzejnikmi,musi trzymac zadana temperature do grzejnikow i nie kopiowac z roznica temp,ktora na buforze.Potrzebne založyc na zawor silownik i sterownik,do samodzielnego trzymania temp.grzejnikow niezaleznie od bufora.Przy dogrzewaniu bufora bedzie silownik pozwoli przymykac ten zawor i bufora dogrzejesz,zrobisz zapas goracej wody,przy schlodzieniu bedzie pozwoli odmykac.Przy recznym ustawieniu czym cieplejszy bufor,tym wiecej energii leci zbytno w grzejniki.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj kolega @bercus dobrze radzi żeby na wyjsciu bufora dołożyć zawór mieszajacy, na którym ustawia sie żądaną temperaturę i wtedy na grzejniki nie pójdzie więcej niż ta ustawiona temperatura. Daje to stabilne rozładowanie bufora i lepszy komfort cieplny. Może sie okazać że wystarczy na grzejniki puszczac 40-45* przez cały czas i w domu bedzie przyjemnie ciepło a kocioł da radę dogrzewac z zapasem, nawet bez osiągania wysokich temperatur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, bercus napisał:

Preciez jesli wentyl 3 drožny pomiedzi buforom i grzejnikmi,musi trzymac zadana temperature do grzejnikow i nie kopiowac z roznica temp,ktora na buforze.Potrzebne založyc na zawor silownik i sterownik,do samodzielnego trzymania temp.grzejnikow niezaleznie od bufora.Przy dogrzewaniu bufora bedzie silownik pozwoli przymykac ten zawor i bufora dogrzejesz,zrobisz zapas goracej wody,przy schlodzieniu bedzie pozwoli odmykac.Przy recznym ustawieniu czym cieplejszy bufor,tym wiecej energii leci zbytno w grzejniki.

Można założyć , ale  też można ustawić ręcznie żądaną temperaturę. Jak jest automatyka komfort jest dużo większy i do kotłowni chodzi się jak tylko się rozpala lub piec czyści.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy buforze i roznicy temperatur pomiedzy naladowanym i chlodnym jest reczne ustawianie do d...y.Przy grzaniu kotlom stalopalnym možno sterowac reczno,tam temperatura na wejscu wentyla w miare stabilna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet taki zwykły, ręcznie sterowany zawór VTA 30-60* wystarczy do szczęścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20211126_092408.thumb.jpg.f9847143c937987daf95f437b8ff020e.jpg

20211126_092107.jpg

 

20211126_091204.jpg

20211126_092331.jpg

20211126_092238.jpg

20211126_092151.jpg

20211126_094732.jpg

20211126_092140.jpg

20211126_093952.jpg

20211126_092136.jpg

20211126_093941.jpg

20211126_092124.jpg

20211126_092229.jpg

 

20211126_092202.jpg

zdjęcie z wnętrza pieca ,po ok godzinie palenia.Wczoraj był lepszy żar

 

Edytowane przez BeciaO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie tež miarkownik wlotu powietrza zle ustawiony.Ustaw na nim temp.ktora jest aktualno na kotlu,lancuch nastaw tak,by byly drzwiczki akurat zatwarte i potym zakrecz na temperature ktora chcesz osiagnac.Drewno mialo by byc jemne na dole i grube do gory.Nie wiem,jak ustawiony wentylator wyciagowy i jaki ciag.

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia  nie pokazują dokładnie całości, ale po mojemu powrót z grzejników i bufora jest źle podłączony. Tak powinno być podłączone,jak w pliku na załączniku.

Zrzut ekranu (6).png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy załadowałam komorę tylko brykietem temperatura na kotle skoczyła do 78 stopni ,a bufor zagrzał sie do 60 stopni. Jednocześnie zakręciłam zawór na wyjściu na kaloryfery ,bo jednak ten zawór mieszający przepuszcza i mimo ,ze był ustawiony na zero to temperatura na grzejnikach rosła.W tej chwili chodzi na samym powrocie a zawór na buforze do grzejników jest uchylony na milimetr.Zobaczę   jak to się spisze.Pierwszy raz widziałam płomienie gazu w dolnej komorze ,czyli moze jakosc drewna jest problemem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór termiczny na wyjściu jest chyba źle podłączony. Poza tym nad dyszą powinna być warstwa żaru żeby zaczęło gazować i dopalać gaz, masz nieco za grube drewno wg mnie.

herz.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BeciaO napisał:

Kiedy załadowałam komorę tylko brykietem temperatura na kotle skoczyła do 78 stopni ,a bufor zagrzał sie do 60 stopni. Jednocześnie zakręciłam zawór na wyjściu na kaloryfery ,bo jednak ten zawór mieszający przepuszcza i mimo ,ze był ustawiony na zero to temperatura na grzejnikach rosła.W tej chwili chodzi na samym powrocie a zawór na buforze do grzejników jest uchylony na milimetr.Zobaczę   jak to się spisze.Pierwszy raz widziałam płomienie gazu w dolnej komorze ,czyli moze jakosc drewna jest problemem

Wysłałem Pani filmiki na whats apie. Specjalnie rozpaliłem dzisiaj trochę wcześniej ,żeby pokazać jak szybko kocioł się grzeje. Proszę nagrać powoli filmik podłączenia kotła  do bufora i  bufora  do zaworu mieszającego i  układu co./grzejniki/ .  Oraz powrót z układu co /grzejników/  gdzie idzie i czy powrót z bufora łączy się z powrotem z grzejników przed zaworem trójdrogowym i wpiętym na sam dół bufora? Z naciskiem powoli. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobię dokładny filmik jutro.nagrzałam bufor do 70 stopni ,zawory przykręcone  tak ,że gorąc nie idzie na dom. zobacze na ile to wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyło na 6 godzin niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś po zmieszaniu drewna z brykietem ,użyciu drobniejszego drewna i trochę innym ułożeniu w piecu na piecu jest 86 stopni  po 3 godzinach od rozpalenia, a bufor (w mojej nomenklaturze "Baniak" )ma już prawie 80 stopni. na grzejniki idzie 45 stopni (przykręciłam zawór mieszający i zawór w ogóle podający z baniaka). Zobaczę na ile to pociągnie i prawdopodobnie problem będzie można uznać za rozwiązany.

Wszystkim pomocnym bardzo dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam ten sterownik wentyla.Naciskasz guzikmi jak ma za ciebie dzialac i spokojno bedziesz w domu dzialac swoje.Za jeden sezon ta inwestycja jest z powrotem na opalu,o czasu twoim nie mowiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BeciaO na wejściu płomienia w dyszę musi być wytworzona warstwa żaru która ma za zadanie dopalać wytworzony z drewna gaz.

Następną rzeczą jest drewno.Na sam dół przy rozpalaniu dajesz drobniejsze, dopiero wyżej może być grubsze.Na drobniejszym drewnie kocioł szybciej nabiera temperatury.

Kolejna sprawa to wentylator- musi chodzić i trzeba dopasować jego prędkość w zależności od wymaganego ciągu.

 

Edytowane przez krzych13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@BeciaO Wg mnie przy takim grubym drewnie trzeba by dać więcej powietrza pierwotnego,  ten pręt do regulacji trochę wysunąć np 0,5-1cm,wentylator nastawić tak by wyłączał się dopiero przy 85-90,czyli prawie max,miarkownik nastawić tak by przy danej temp zamknął klapkę ale nie do końca tylko z 0,5cm uchylona by była ,przykładowo na kotle jest 70 ,nastawiam miarkownik na 70 i klapkę wtedy tak jak piszę ,a później przy paleniu na 90 czyli max i nie ma bata musi iść,może też tak być że właśnie ta klapa do pp(pow. pierwotne) zarosła smołą,wtedy trzeba ją przeczyścić przez taką klapkę z boku 

20211126_092124.thumb.jpg.35d2a83e511ae6205cd9138412727592 kopia.jpg

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję @maronka dziś to zrobię tzn wyjmę pręt. Klapa nie jest zarośnięta piec pali dopiero dwa tygodnie.poprawiły się osiągnięcia .Kupiłam inny brykiet nie śmierdzący terpentyna i żywica tylko biały bez zapachu .drewno jest lepiej wysuszone,ale jednak żeby przeszło na piecu  przez 80 stopni trzeba palić bardzo długo. na baniaku grzeje się do 80 stopni max 84  .Baniak jest 800 litrowy ,większy się nie mieści ,czyli ile musiałabym grzać gdyby był większy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.