Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Lazar smartfire 15kw


Norberto77

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Marcin3036 napisał:

Czyli do ilu proponujecie zwiększyć?

Musisz posiedzieć przy danych. U każdego będzie inaczej. Ja mam aktualnie dla 30% 4 podawania i 36 przerwy. Jak wspomniałem, 4-5 wahnięć 30-50 % i potem stabilizuje się powolny wzrost na 30%.
Generalnie skróć przerwę i zobacz, czy temperatura będzie Ci rosła i jak szybko. Jeśli nadal będzie spadać, to znowu skracaj przerwę.

Edytowane przez trk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gunman zmieniłeś coś te ustawienia dla 30% mocy? Bo też zaczęło mnie denerwować to nie utrzymywanie temperatury i przechodzenie na 50%...
Jeszcze nie testowałem. Czekam na chłodniejsze dni i będę próbował coś zmieniać. Obecnie kocioł u mnie pracuje czasowo.
Jaki macie czas automatycznego czyszczenia palnika? Denerwuje mnie ustawienie serwisanta, bo ustawił co 4h.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ustawiłem 6. Palę chyba dobrym materiałem, więc spieków się nie spodziewam, choć przyjrzę się przy najbliższym czyszczeniu. Co do pisków - są, ale na szczęście do domu nie dobiegają ;)

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zmieniłem czyszczenie na 6h. Zmieniali ie czas cyklu pogrzebacza? Ja mam 200s. Może krócej też byłoby dobrze? Trochę podpisuje, ale to nic. To wysuwa się dno palnika i wtedy następuje zrzut resztek. Pewnie metal się rozgrzewa mocniej przez ciągła pracę i się rozszerza, tak sobie myślę. 

Ja nie mogę tak szybko wyjść z kotłowni, bo dostanę szoku. Sporo czasu tam spędziłem ż przyjacielem smieciuchem w ciągu ostatnich 19 lat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Giz A nie miało być tak, że po zakupie Lazara miałeś kotłownią się już nie zajmować? Ewentualnie dosypać pelletu? U mnie tak miało być a chodzę do kotłowni częściej niż jak miałem śmieciucha i robię zaoczny samozwańczy kurs serwisanta kotłów Lazar ;)

Edytowane przez Gunman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AZastanawiam się czy to nie ma nic wspólnego z obecnymi temperaturami zewnętrznymi? Jest ustawiona regulacja pogodowa a z racji tego że jest ciepło to piec nawet nie próbuje podejść do temperatury zadanej tylko krąży w okolicach minimalnej przez co nie utrzymuje się długo na 30%?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie również skacze między 30 a 50. Według mnie to jest prawidłowo bo na 30 procentach powinnienem tylko pykac na najmniejszych nastawach i nie wyłączać się kiedy jest ciepło na zewnątrz. Jak nie daje rady na 30 to przechodzi na 50 trochę podgrzewa i znowu zchodzi na 30. Wahania temperatury na piecu natomiast nie są duże, więc jest w miarę stabilnie. Wydaje mi się że nie nalezy nic więcej kombinować.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem tu nowy i specjalnie dla tego tematu założyłem tu konto gdyż stałem się szczęśliwym posiadaczem pieca Lazar 22kW z sondą, niestety z małym podajnikiem (tylko 150L) ze względu na wymiary kotłowni. Mam tylko kilka pytań i być może tutaj znajdę odpowiedzi. Temat o spalaniu i regulacji jest długi i szeroki jak rzeka więc... od początku... Jeśli chodzi to piec ogrzewa mi domek wolnostojący o powierzchni całkowitej 180m2 - mam ogrzewanie podłogowe na górze i na dole dwa mieszacze i 3 trzy drabinki grzejnikowe - teraz jeszcze zawory zakręcone, więc nie grzeją , ponadto grzeje jeszcze wodę użytkową w pompie ciepła (powietrze-powietrze) o pojemności 220 litrów (pompa elektrycznie teraz nie grzeje). Posiadam regulatory temoperatury w pokojach firmy TECH góra i dół zamykające obiegi cieczy w pętlach podłogowych. Palę peletem LAVA z domieszką innego tańszego peletu od innego dostawycy. Dopiero tutaj dowiedziałem się o możliwości wyregulowania pieca ustawienia harmonogramu i wielu innych bardzo przydatnych rzeczy... , ale pytanie pierwsze:

- kocioł jest ustawiony na standard - serwisant odradzał włączenie FuzzyLogic - czy jest to uzasadnione?

- mam ustawiony harmonogram pracy 2 x po 6 godzin w odstępie 6 godzin - jak pokazuje POSTÓJ to cały czas działa pompa do CWU - czy można tą pompę wyłączyć? - dotychczas robiłem to poprzez wyłączenie całkowite w funkcji pompy do CWU, czy jest to jedyny sposób?                                                                                                                                                                                                                                        - podobno jak mam te regulatory w pokojach to nie jest konieczne montowanie czujka pogodowego? 

- na jakich biegach chodzą wasze pompy, tj do podłogówek, do CWU i pompa kotła? U mnie wszystkie na najniższych biegach...

 

 

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi... Jeżeli chodzi o spalanie to właśnie dzięki temu poruszonemu tematowi zdołałem osiągnąć zadowalające (jak narazie) spalanie peletu, martwi mnie tylko byt częste wygaszanie ale widać że nie tylko ja mam takie spostrzeżenia. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o częste wygaszanie to musisz pobawić się z ustawieniami serwisowym głównie przy mocy kotła na 30 procent. Niestety częste wygaszanie powoduje większe zużycie pelletu oraz pobór prądu. Nie wiem co masz na myśli częste? Mój piec przy obecnych temperaturach wygasza się od 4-6 razy na dobę. Głównie na czyszczenie palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1. jeszcze nie uruchamiałem, ale jak się ochlodzi to włączę. Podobno w śród niektórych serwisant ów taka opinia krąży. 

AD 2. nie, powinna ładować zasobnik jak spadnie w nim temperatura o histereze. Sprawdź jaka masz histereze cwu na początek, może masz 0 i cały czas Ci ładuje i może czy z czujnikiem jest ok. 

AD 3. moim zdaniem pogodówka ok. Ja bum założył, zwłaszcza, że masz podłogowe. Zawsze możesz ją wyłączyć. Ja mam termostat ecoster i zadaną temp, to jak pogodówka puszcza wodę odpowiednią do ustawień krzywej, to nie ma uderzeń ciepła przy tych temp. Tylko nie może być za mała temp, bo kocioł szybciej dojdzie do zadanej, zwłaszcza przy temp pow 5st. Najwyżej termostat wyłączy Ci pompe mieszacza lub obniży jeszcze temp mieszacza o nastawiona wartość. Pogodówka steruje temp wody w obiegu, a termostat w pomieszczeniu. Ale to moje zdanie i ja tak korzystam. 

AD 4. pompa kotłowa na 2 charakteryztyka ciśnienia stałego, mam tylko grzejniki i grundfos autoadapt, cwu 1 ciśnienie stałe. 

A tak swoją drogą, to fajnie, że tutaj trafiłeś, bo moim zdaniem dzieki temu forum można zrozumieć pracę naszych kościołkow. Najważniejsze nikt nie cwaniakuje i nie obraża jeden drugiego. Nie poucza, tylko stara się pomóc. Co do rozpalen, to każdy tak ma raczej, tymbardziej, że Ty masz spory kocioł i część wyłączona z grzania i nie ma odbioru ciepła, a za oknem ciepło. Ja jadę na temp pokojowej i jak spadnie w pomieszczeniu to się rozpala. Teraz 4-5razy na dobę. Ja jestem ze sprzętu zadowolony. Ty też będziesz, tylko mniej słuchać fachowców-pseudo, którzy nie mieli doczynienia z tym kotłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi co to jest to fuzzy logic bo u mnie ta opcja jest niedostępna? Ja nie mam regulatora pokojowego i zastanawiam się nad montażem bo tak to piec non stop idzie w ogóle się nie wyłącza. Więc trzeba kombinować z ustawami tak żeby większość czasu szedł na 30%. Mnie jesCze zastanawia jedna rzecz... Czy takie palenie jak ja teraz stosuje czyli włączam piec od 17 do 23 wpływa jakoś na jego żywotność? Pawwwel jakie to jest dla ciebie zadowalające spalanie? Ja np przez ostatni 8 dni spaliliem około 7 worków gdzie piec pracował średnio 6 godzin na dobę i sam nir wiem czy to dobrze czy nie. Sorry ze nie odpowiadam na pytania ale też jestem świeży w temacie. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Lazara Smartfire 22kw i piec wygasza sie średnio co 1-2h na czas od 5 do 15 minut. Jest to bez sensu. Serwis korekt dokonał ale niewiele to dało. Wczoraj go rozpaliłem po tygodniowej przerwie i było lepiej wyłączył się w ciąg 10h tylko 2 razy ale dziś znów to samo jest czyli dobija do temperatury nadzór i wygasza... W popielniku widzę cały pelet który jest wyrzucany podczas wygaszania..

Aktualnie piec 22kw ogrzewa okolo 150m^2. Ostatni piec był zwykły na węgiel 20kw i wybrałem większy ponieważ w przyszłym roku planuje postawić jeszcze jeden pokój 15m^2 i jeszcze cale poddasze mam zamiar tym piecem ogrzewać. Poddasze ma jeszcze okolo 50m^2. Wszystko jest ogrzewane grzejnikami i do tego zbiornik CWU 300l. Kocioł jest na tyle źle ustawiony że choć mam regulator pokojowy i liczyłem ze to on bedzie sterować piecem to piec działa dziwnie. Kocioł działa tak jakby obok tego sterownika. W domu temperatury ustawione 19.5 w nocy i 22 stopnie w dzien. Na mieszaczu mam ustawione 55 i obniżenie o 10 po osiągnięciu zadanej temperatury. W domu zazwyczaj jest około 23 stopnie przez całą dobę a piec działa wg schematu. Dobija do temperatury zadanej (75 stopni) a nastepnie przechodzi w nadzór i postoj. W ciągu około 20 minut temperatura na piecu spada do 60 stopni i wtedy kocioł rozpala się na nowo choć w domu jest nadal temperatura wyższa od zadanej, tak samo jak na zbiorniku CWU. Nadzór trwa 8 minut a wygaszanie okolo 4-5 minut. 

Serwisant powiedział mi że mam zmienić histereze na panelu pokojowym z 1 stopnia na 0,5 stopnia, czyszczenie z 4h na 6h oraz modulacje mocy histereza h1 z 7 stopni na 10 stopni.

Przez 1 dzień ostatnio w sobotę po tygodniu jak nie było grzane piecem to było dobrze. Piec wyłączył się w ciągu 24h tylko 3 razy. Teraz znów jest to samo. Wygląda to tak jak w załączniku. 

Aktualne ustawienia kotła też w załączniku.

Screenshot_1.png

1.png

2.png

3.png

4.png

5.png

6.png

7.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. A więc uściślając moją wypowiedź odnośnie zadowalającego spalania to informuję iż piec chodzi mi już 3 tygodnie (w trybie standardowym z harmonogramem czyli 12 godzin - 2x po 6 godzin) i pełne zasypanie 150L - czyli po klapę podajnika starcza na max 9 dni, podajnik jest opróżniony praktycznie do zera...

Czy wam czujnik poziomu paliwa dobrze pokazuje?

Co do pompy CWU histerezę mam ustawioną maksymalną czyli 10 stopni. I tu właśnie pojawia się problem pompa pracuje nawet na postoju pieca, co dla mnie jest bez sensu ponieważ piec nie pracuje, temperatura kotła jak wiadomo jest niższa od zadanej, co tylko bardziej piec wystudza...

To samo jest z pompami i mieszalnikami, które pracują na okrągło bez względu na temperaturę... chodzi mi o to że nawet jak zostaną osiągnie temperatury mieszaczy to pompy cały czas pracują co też jest jest bez sensu bo i tak nie tłoczą cieczy skoro pętle są pozamykane bo w domu temperatura została osiągnięta (regulatory TECH) - zwiększa to tylko zużycie prądu...

Generalnie domek mam dobrze ocieplony - temperatura w pokojach na dole to 22 stopnie na górze 21 stopni - piec pracuje bez żadnych obniżeń nocnych.

To dzięki wam dowiedziałem się o ukrytych ustawieniach serwisowych gdzie mogę sobie zerować liczniki i lepiej kontrolować pracę pieca. Obecnie mam 5 rozpaleń dziennie, najdłużej piec pracuje mi na mocy 30% nawet jak mi ma podgrzać wodę w zasobniku do 60 stopni - oczywiście jak pętle w podłogówce są pozamykane...

Generalnie serwisant który był u mnie to spoko gość, ustawienia nie zmieniałem aż tak bardzo od tych które wprowadził ale i tak mam gdzieś to wszystko pozapisywane.

Niestety nie mam modułu internetowego

Na początku wiadomo piec pracował na maksa grzejąc podłogi, zajęło to ok 2 dni potem już postanowiłem go nie wygaszać pracuje cały czas z przerwami ale regulatora nie wyłączam. Miałem też problem z rozpalaniem, wściekałem się bo odpalam mi czasem za 3 razem, kilka razy nieudana próba rozpalenia. Ratunkiem był telefon do serwisanta i podniesienie czasu podawanie do UWAGA 110 sek. To dużo ale teraz piec pali od strzała.

Uważam że zakup tych regulatorów to dobry pomysł, ale to że pompy pracują cały czas to już nie za bardzo - podobno zasilanie do tych pomp powinno przechodzić przez te centralki sterujące tymi siłownikami do podłogówki ale to nie zostało zrobione...

Podsumowując pieca nie wygaszam temperatura w domu się utrzymuje na tym samym poziomie - lepiej domu nie wystudzać bo będzie wsysać dużo peletu do osiągnięcia temperatury zadanej w pomieszczeniach. Ciężko mi narazie powiedzieć czy jestem zadowolony. Na początku żałowałem że nie mam pieca na gaz. Kocioł grzał na maksa hit to był cały zasobnik w 3 dni... no REWELACJA :(

Problemem były pozamieniane czujniki temperatury i w złych miejscach. Teraz już jest ok... 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, z tą pompą cwu to nie wiem. Powinna załadować zasobnik i się wyłączyć. Jak przyjdzie mi coś do głowy to dam znać. Pompy co i kotłowa pracuja jak temp spadnie do 40st. Mozesz jeszcze ustawić blokady pomp od termostatu pompy co i pompy mieszacza. I zobaczyć jak zadziała. U mnie jak jest blokada pompy od termostatu, to jak pomieszczenie się nagrzeje to termostat wyłączy kocioł i pompa też staje. Jak 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cross099Co do problemu z ponownym rozpalaniem przy 60 stopniach to tu na bank chodzi o histerezę kotła. Masz ustawione 15 stopni i po takim obniżeniu od temp zadanej się rozpala bez względu na wszystko, czyli temperatury w domu. Możesz zwiększyć ten parametr i będzie się rozpalał później. Jak dla mnie, to wygląda na to, że masz za duży kocioł i dlatego tak się zachowuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, masz rację, kolega ma jeszcze ecostera pokojowego. Jak ustawi na blukadyod termostatu pompe mieszacza, to będzie tak jak u mnie, nagrzeje, wyłączy na kilka godzin i się włączy. Mi robił tak 4-5 razy na dobę. 

Kolego Gunman, nauczyliśmy mój kocioł ciągłej pracy! Wczoraj pracował, tylko podbił do 23,3 w domu przy 9 na zewnątrz. Teraz 6st, temp mieszacza na sztywno 43st, obniżenie po przekroczeniu na pokoju o 5st. W pokoju 22,6, obniżyła na 38 i temp kotla pod 70 i pyka. 

Myślę, że jak zrobi się chłodniej, to lekkie korekty w podawaniu na 30%mocy i histerezach h1 i h2 trzeba będzie dokonać. Wychodzi na to, że tak jak w instrukcji jest napisane, trzeba poczekać po dokonaniu zmian. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja przy pracy ciągłej w końcu zagotowałem dom :) Jak przekroczyło mi 24 stopnie w domu to się poddałem i go wyłączyłem. Teraz pracuje znowu 2 x 6 godzin na dobę. Jednak jest za ciepło tej jesieni na pracę ciągłą. Pierwszy raz w życiu nie mogę doczekać się mrozów żeby dać mu rozłożyć skrzydła :)

Pracuje ładnie. Żadnych wyłączeń, ciągle sobie trzyma ok 70 stopni przy tlenie w okolicach 14% przy modulacji 30%. Gdyby nie to, że mam dom przegrzany, to bym go nie dotykał.

Jeżeli chodzi o zużycie pelletu:

praca 2 x 6 godz na dobę - około 1 worek

praca ciągła, czyszczenie palnika co 6 godz - 1,5 worka na dobę

Liczyłem że przy pracy ciągłej utrzyma zużycie na poziomie jednego worka ale niestety nie. Przy mrozach trzeba chyba się szykować na większe zużycie.

Edytowane przez Gunman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gunman napisał:

@cross099Co do problemu z ponownym rozpalaniem przy 60 stopniach to tu na bank chodzi o histerezę kotła. Masz ustawione 15 stopni i po takim obniżeniu od temp zadanej się rozpala bez względu na wszystko, czyli temperatury w domu. Możesz zwiększyć ten parametr i będzie się rozpalał później. Jak dla mnie, to wygląda na to, że masz za duży kocioł i dlatego tak się zachowuje.

Jeśli są włączone blokady kotla i pomp od termostatu, to kocioł i tak nie uruchomi się nawet jeśli spadnie o histerezę. Odpali dopiero jak spadnie w pomieszczeniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gunman napisał:

A ja przy pracy ciągłej w końcu zagotowałem dom :) Jak przekroczyło mi 24 stopnie w domu to się poddałem i go wyłączyłem. Teraz pracuje znowu 2 x 6 godzin na dobę. Jednak jest za ciepło tej jesieni na pracę ciągłą. Pierwszy raz w życiu nie mogę doczekać się mrozów żeby dać mu rozłożyć skrzydła :)

Pracuje ładnie. Żadnych wyłączeń, ciągle sobie trzyma ok 70 stopni przy tlenie w okolicach 14% przy modulacji 30%. Gdyby nie to, że mam dom przegrzany, to bym go nie dotykał.

Jeżeli chodzi o zużycie pelletu:

praca 2 x 6 godz na dobę - około 1 worek

praca ciągła, czyszczenie palnika co 6 godz - 1,5 worka na dobę

Liczyłem że przy pracy ciągłej utrzyma zużycie na poziomie jednego worka ale niestety nie. Przy mrozach trzeba chyba się szykować na większe zużycie.

Mi w tamtym tygodniu z pracą z termostatem czyli przerywana spalił 11kg/dzień. Jam 15kw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Giz napisał:

Jeśli są włączone blokady kotla i pomp od termostatu, to kocioł i tak nie uruchomi się nawet jeśli spadnie o histerezę. Odpali dopiero jak spadnie w pomieszczeniu. 

No właśnie a nie są włączone. Przejrzałem ustawienia i ma ustawione na "nie".

@cross099 zacznij od zmiany tych parametrów i zobacz czy będzie poprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.