Lazar Lazar smartfire 15kw

[Maciejoman]

Godzinę temu, Inferno napisał:

Witam wszystkich na forum.Jestem posiadaczem kotła hks lazar smart fire 11KW. Po zainstalowaniu kotła został przeprowadzony proces wygrzewania podłogówki. Od jakiegoś tygodnia zauważyłem że piec rozpala się ok 16 razy na dobę dochodząc do zadanej temp 75s C i przechodzi w tryb nadzoru a potem kolejno wygaszanie i ponowne rozpalanie . 

Budynek nowy ,nie zamieszkały na etapie wykańczania 

Ściany pustak ceramiczny 25+20 styro 

Ocieplenia poddasza gr 25cm wałna mineralna

Okna 3 szybowe 

Podłoga parter 15cm styropian 8cm jastrych CW poddasze 5cm styropian 7cm jastrych CW

Podłogówka 100% budynku tj 186 m2 podłogi

Instalacja w układzie zamkniętym 

Zbiornik CWU 200l podłączony ale nie używany (nie ma potrzeby)

Mieszacz na parter ustawiony na 23 C drugi mieszacz to poddasze też ustawiony na 23 C

Sonda lambda zainstalowana przy montażu kotła 

Proszę was o pomoc przy ustawieniu bo na mój rozum to 16 rozpaleń na dobę to trochę dużo i nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić  

Poniżej zdjęcia ustawień na zdjęciach

 

Ile stopni na piecu jest ustawione? Jaki jest ustawiony czas czyszczenia palnika.Być może czyszczenie palnika jest co 2 godziny że tyle rozpaleń. Piec grzeje dlatego też iż na mieszaczach jest mała temp. ustawiona i z pieca nie ma gdzie ciepło uchodzić a piec wydajny jest więc po osiągnięciu ustawionych nie wiem zakładam 75 na piecu piec dochodzi do tej temp. i  nadzór a następnie wygaszenie.

[Maciejoman]

2 minuty temu, Maciejoman napisał:

Ile stopni na piecu jest ustawione? Jaki jest ustawiony czas czyszczenia palnika.Być może czyszczenie palnika jest co 2 godziny że tyle rozpaleń. Piec grzeje dlatego też iż na mieszaczach jest mała temp. ustawiona i z pieca nie ma gdzie ciepło uchodzić a piec wydajny jest więc po osiągnięciu ustawionych nie wiem zakładam 75 na piecu piec dochodzi do tej temp. i  nadzór a następnie wygaszenie.

Proponuję też zwiększyć temp.na piecu do 85 a tym samym zwiększyć h1 i h2 oba o 10 stopni do góry czyli h2 na 24 a h1 na 17 i poobserwować liczbę rozpaleń

[trk]

Tak bez określenia warunków pracy kotła? A co , jeśli kocioł pracuje w układzie zamkniętym? Zgodnie z zasadami winien mieć zainstalowany zawór schładzający, więc podciągnięcie do 85°C zbliży nas baaaaaaardzo to temperatury bezpieczeństwa.

Nadal proponuję zwiększenie czasu przerwy pomiędzy podawaniem,

Lub też pozostaje załączenie FL, przy czym w tym przypadku proponuję ograniczyć moc maksymalną kotła to 30%, a minimalną do 1%

Pozdrawiam

Edytowane 26 Grudnia 2018 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[PITER38]

Mnie pomogło głównie zmiana h1 i h2  podnioslem h1 z 7 do 12 a h2 z 14 do 17  piec przestal sie wygaszac  i zbednie rozpalac wydlużylem mu jeszcze czyszczenie z 4godzin do 6 ,nie chodzi bez sensu z moca 100% tylko pyka sobie na 30%czasami na 50%i najwazniejsze połyka o 50procent mniej peletu:-) sprawdzilem w popielniku i popiół bez zmian po moich korektach sam pyłek,:-) 

[Inferno]

Dzięki wszystkim za zaangażowanie. Podniosę h1 na te 12 a h2 na 17 zobaczymy co to pokaże. Póki co mam ustawiony harmonogram wyłączania żeby niepotrzebnie kocioł pracował.

[Maciejoman]

9 godzin temu, trk napisał:

Tak bez określenia warunków pracy kotła? A co , jeśli kocioł pracuje w układzie zamkniętym? Zgodnie z zasadami winien mieć zainstalowany zawór schładzający, więc podciągnięcie do 85°C zbliży nas baaaaaaardzo to temperatury bezpieczeństwa.

Nadal proponuję zwiększenie czasu przerwy pomiędzy podawaniem,

Lub też pozostaje załączenie FL, przy czym w tym przypadku proponuję ograniczyć moc maksymalną kotła to 30%, a minimalną do 1%

Pozdrawiam

Tak zostało chyba wyjaśnione układ jest zamknięty u kolegi a piec wyłącza się co chwile co jest bardzo nie ekonomiczne poza tym piec prawidłowo podłączony ma zawór bezpieczeństwa. Przy dobrym pellecie temp. 75 stopni które posiada kolega jest osiągana bo ma niskie temperatury na mieszacza jak puści więcej na podłogówkę to mu będzie nie dogrzewać a z drugiej strony h1 i h2 jest zbyt małe 7 stopni i 14 zdecydowanie za mało. W moim przypadku lepiej ustawić 85 stopni na piecu a h1 i h2 około 25 stopni wtedy piec ma spory zapas na modulację mocy.

[ŁukaszL]

13 godzin temu, trk napisał:

Aby poprawnie działać z FL trzeba mieć odpowiednio dobranie ograniczenie maksymalnej mocy, tak aby piec nie przechodził w nadzór zaraz po uruchomieniu – przesterowanie, oraz minimalnej, tak aby nadzór nie wynikał z faktu braku odbioru nadmiaru ciepła i powolnego wzrastaniu temperatury kotła aż do granicy przejścia w nadzór.

Kiedyś zmniejszyłem moc kotła do minimum, nawet na mocy 1% przechodził ciągle w nadzór więc nie zgodzę się z tym kolego co piszesz. 

[Żółty]

11 godzin temu, PITER38 napisał:

Mnie pomogło głównie zmiana h1 i h2  podnioslem h1 z 7 do 12 a h2 z 14 do 17  piec przestal sie wygaszac  i zbednie rozpalac wydlużylem mu jeszcze czyszczenie z 4godzin do 6 ,nie chodzi bez sensu z moca 100% tylko pyka sobie na 30%czasami na 50%i najwazniejsze połyka o 50procent mniej peletu:-) sprawdzilem w popielniku i popiół bez zmian po moich korektach sam pyłek,:-) 

Do jakiej temperatury dochodzi Ci piec na tych histeryzach? 

[sam1968]

Witam jestem użytkownikiem Lazara Smart Fire 15 , miałem podobny problem ciągle przechodził w nadzór. Oświecił mnie sąsiad ma lazara 22. Czas przerwy na 30% miałem jak u ciebie 40s teraz mam 52s ,minimalne obroty wiatraka 25%

[Giz]

W dniu 23.12.2018 o 22:11, trk napisał:

Wygląda na to, że trzeba pogratulować tak energooszczędnego domu :). A tak na poważnie, H1 i H2 jak dla mnie OK. Owszem, można schodzić w dół z grzaniem (czyli w dół z parametrami), ale nadal raczej będziesz miał za dużo ciepła w trybie 30% w stosunku do zapotrzebowania na nie. Wydłuż czas przerwy i poobserwuj dT/dt. Ja mam aktualnie 44/4 ale to nie będzie adekwatne do Twojej sytuacji. Parę dni temu, przy wyższych temperaturach, miałem 60/4 i kociołek sobie radził.

Spróbuj uzyskać stałą, lub powolny wzrost pomiędzy czyszczeniem. A potem sprawdzić będziesz musiał, jak Ci to zadziała w trakcie mrozów.....

Pozdrowienia

P.S.

A możesz pokazać wykresy dobowe pracy Twego kotła? To było by też interesujące

Może moje Cię zaciekawią. Piki w górę, grzanie cwu. Mycie, kąpanie, przygotowywanie wigilii, 9 osób się uzbierało.

Wzzystkim Wesołych Świąt. No i ciepłych... 

Edytowane 25 Grudnia 2018 przez Giz

[Inferno]

Hej. Aktualne ustawienia to

temp zadana kotła 77stopni

H2 20

H1 16

Modulacja 30%

podajnik 4s 

Przerwa 52s

Minimum nadmuchu 25%

Przerwa czyszczenia co 6h

Wykresów nie podam bo nie mam modułu internet.Chyba że jest możliwość na kotle ale nie wiem gdzie . 

Przy aktualnych ustawieniach piec dochodzi do zadanej temp dużo wolniej co mnie cieszy. Dodatkowo jest harmonogram tygdniowy włączony i ustawione żeby kocioł się wyłączał o 21 a włączał 9 . Nie wiem czy jeszcze coś grzebać czy na razie to tak zostawić. W budynku temperatury w granicach 15 stopni okna są w pozycji mikrowentylacji. Budynek nie posiada wentylacji grawitacyjnej tylko mechaniczna która na chwilę obecną nie jest jeszcze uruchomiona (czekam na reku)

[Zielony146]

Cześć.

Zaczynam przygodę z kotłem Lazar SMARTFIRE 22 , zbiornik 240L.

Ostatni raz styczność z "paleniem w piecu" i całą tą zabawą miałem prawie 20 lat temu dlatego nie znam się na tym kompletnie.

Dom pustak suporex 24cm + 20 cm styropian,

Podłoga styropian od 10-15 cm + jastrych

Poddasze nieużytkowe styropian 15-18cm + jastrych

Okna 3 szybowe 

Powierzchnia użytkowa 136 M2 - z czego większość to podlogowka z termostatami pokojowymi + 3 grzejniki w trzech sypialniach + drabinka w łazience

Dodatkowo:

garaż43 M2 -  ściana sąsiadująca z częścią mieszkalną  ocieplona wewnętrz garażu  styropianemi12 cm. na chwilę obecną ogrzewany "ciepłem z kotłowni"

Wielkość kotła 22 pod względem możliwości adaptacji poddasza - ponad 120 M2 po podłodze. Na chwilę obecną poddasze odizolowane od części mieszkalnej.

Budynek na wykończeniu ale jeszcze nie zamieszkały.

Pierwszy rozruch nastąpił w marcu 2018 - palone miesiąc czasu . Następnie przerwa i odpalenie kotła w listopadzie 2018.

Temperatura utrzymywana w części użytkowej 17 stopni.

Ustawienia kotła serwisowe.

Temperatura zadana kotła to 73 stopnie

Temperatura zadana mieszacza podłogowego 23 stopnie 

Zbiornik na ciepłą wodę użytkową 150 litrów - aktualnie nie ogrzewany

Sterowanie pogodowe kotła - wyłączone

Krzywa grzewcza kotła - 0.8

Przesunięcie równoległej krzywej - 0 stopni

100% Korekta mocy nadmuchu - 0%

100% Korekta pracy podajnika - 0%

50% Histereza H2 - 11 stopni

50% Korekta mocy nadmuchu - 0%

50% Korekta pracy podajnika - 0%

30% Histereza H1 - 7 stopni

30% Korekta mocy nadmuchu - 0%

30% Korekta pracy podajnika - 1%

Histereza kotła - 15 stopni

Tryb regulacji fuzzy Logic- wyłączony

Czas stabilizacji - 8 minut

Jeśli chodzi o spalanie nie prowadzę dokładnych zapisów jeszcze (dopóki nie ma mnie na stałe na miejscu) ale dla przykładu ostatnio zasypany pełny zbiornik 240 litrów wytrzymał niecałe 8 dni. Mam zamiar dokaldnie zapisać następny zasyp (ilość worków/kilogramów).

Aktualne liczniki serwisowe:

Czas pracy na mocy 100 % - 11H

Czas pracy na mocy 50 % - 114H

Czas pracy na mocy 30 % - 833H

Ilość rozpaleń - 660

Czas pracy podajnika - 101H

Do tych liczników serwisowych wlicza się jeden miesiąc grzania w marcu 2018 gdzie była wygrzewana podłoga gdzie były wrzucane różne temperatury od niskich do wysokich - wiem że były wtedy dość duże skoki spalania

Nie wiem czy to dużo czy to mało. Nie wiem czy należy zmieniać coś w ustawieniach biorąc pod uwagę to że aktualnie dom nie jest zamieszkały i utrzymywana jest taka a nie inna temperatura i czy dlatego nie warto czegoś zmienić.

Będę wdzięczny za pomoc i sugestie 

[gwint]

Mam prośbę  czy możecie wstawić zdjęcie,grupę bezpieczeństwa i zbiornik wyrównawczy bo sam chcę przerobić na układ zamknięty(hydraulik niedostępny)i listwa na ile barów.

[PITER38]

W dniu 24.12.2018 o 10:33, Żółty napisał:

Do jakiej temperatury dochodzi Ci piec na tych histeryzach? 

Żółty ,nie jestem w stanie ci konkretnie odpowiedziec ponieważ nadal experymentuje z ustawieniami ale temperaturu oscylują w przedziale 60stopni ,teraz zrobilo sie cieplej i zaczął sie czesciej wygaszac nawet na to miało wpływ wyłaczenie na mieszaczach pompek po osiagnieciu zadanej temperatury ,

[Giz]

W dniu 28.12.2018 o 14:47, gwint napisał:

Mam prośbę  czy możecie wstawić zdjęcie,grupę bezpieczeństwa i zbiornik wyrównawczy bo sam chcę przerobić na układ zamknięty(hydraulik niedostępny)i listwa na ile barów.

Układ na 1,5bara, naczynie 18l. W układzie ok 130l. Na którejś z wcześniejszych stron masz film z kotłowni. Grupa na zasilaniu, naczynie na powrocie. 

[gwint]

Edytowane 29 Grudnia 2018 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[gwint]

Ja dzisiaj tak zrobiłem i oddałem jeszcze 1 kaloryfer w tym pokoju co nie dogrzewał i teraz jest ok oprócz tego szumu w 3 grzejnikach jak pompa pracuje na 3.Dzięki za zdjęcia.

[Giz]

Szumi pewnie w tych skryzowanych grzejnikach, co przepływ zmniejszyłes. Odkrec ta dźwignię od zaworu, co masz nad naczynie, bo jak przez nieuwagę ktoś ją przekręcić, to zamknie dopływ do naczynia. Ja u siebie odkrecilem właśnie, bo przypomniało mi się jak robiłem zdjęcia. 

[gwint]

Grzejniki odkręcone na ful(góra i dół)jadę jeszcze do sklepu po odpowietrznik automatyczny kątowy do tego kaloryfera

Edytowane 24 Stycznia 2019 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[gwint]

Giz a masz zamontowany zawór dbv i separator powietrza?dalej mam szumy w grzejnikach a w jednym takie dziwne dźwięki jak byś napełniał butelkę i co chwilę sie opróżniała a odpowietrznik jast automatyczny i nie ma w nim powietrza bo nic nie syczy,normalnie ręce opadają.

Edytowane 31 Grudnia 2018 przez gwint

[Giz]

Nie mam dbv, ani separatora. To może zdejmij glowice i wyreguluj na rych zaworkach. Stopniowo otwieraj do momentu zaprzestania szumu. Z tego co pamiętam, to żeby ten ostatni grzejnik Ci grzal, to poustawiales tam na mniejsze wartości. Zobacz, może pomoże, albo ompe zmniejsz. Daj na ciśnienie proporcjonalne jak nie masz. Ja na tych, które szumialy to pozwisekszalem przepływy na tych zaworkach pod głowicami i przestało. A, Jeszcze na grzejniku, gdzie zbieralo się powietrze dałem odpowietrznik auto, ale tak masz. Zobacz jeszcze, jak masz zamontowane grzejniki te gdzie bulgocze. Chodzi o to, żeby były lekko wyżej od strony odpowietrznika, bo jak będą idealnie w poziomie lub zaworek będzie wyżej niż odpowietrznik, to ciężko będzie odpowietrzyć. Powietrze zbiera się w najwyższym punkcie instalacji i tworzy się bańka, która krąży. Ja musiałem pochylić 3 szt najdalej oddalone, bo spać nie mozna było. Bulgot był. 

[Norberto77]

Witam, takie podsumowanie grudnia - 130m2 w podłogówce + 2x mała drabinka i 1 grzejnik panelowy 120cm. Dom dość dobrze oceiplony. Lazar SF15. Ustawienia jakie miałem w grudniu:

piec 75stC;

mieszacz 1, 45stC

mieszacz na rozdzielaczu podłogowym 29-30 stC  - obiegi nastawione na od 1 do 2 ltr/min, pompa na 3/4 mocy

H2-15st; H1-12st

Pellet od rzemieślnika - nie widać w nim jakiś zbędnych dodatków - kolor nieco ciemniejszy niż lava, pięknie się rozpala, w popielniku trochę spieków się pojawia, w komorze spalania - popiół jak lekki puch.

czyszczenie co 6h

Przy takich ustawieniach spaliłem 1020kg - jest to 2 sezon pieca - doprowadzi mnie on do ruiny :) województwo byłe kaliskie więc temperatury na dworze w większości na plusie. W domu miałem ok 20-21 stC jedynie w łazienkach nieco więcej 22-23. Podłoga mierzone termometrem na podczerwień waha się od 22,8-23,9stC

Obecnie zmniejszyłem piec na 70st, mieszacz nr 1 na 42st, podloga na 28,4st - (mam zawór ręczny termostayczny i jak dam jeszcze mniej to praktycznie dam na 0) 

Zastanawiam się, czy może dać na zaworze tym od podłogi większą temperaturę, a zmniejszyć przepływ w pętlach i na pompie podłogowej.

Pozdrawiam i życzę pomyślności w nowym roku 

Edytowane 31 Grudnia 2018 przez Norberto77

[gwint]

Ja mam 7 grzejników+drabinka ,temperatura około 2-3 stopni na zewnątrz.teraz spalam około 6 worków na 4 dni

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[gwint]

Godzinę temu, Giz napisał:

Nie mam dbv, ani separatora. To może zdejmij glowice i wyreguluj na rych zaworkach. Stopniowo otwieraj do momentu zaprzestania szumu. Z tego co pamiętam, to żeby ten ostatni grzejnik Ci grzal, to poustawiales tam na mniejsze wartości. Zobacz, może pomoże, albo ompe zmniejsz. Daj na ciśnienie proporcjonalne jak nie masz. Ja na tych, które szumialy to pozwisekszalem przepływy na tych zaworkach pod głowicami i przestało. A, Jeszcze na grzejniku, gdzie zbieralo się powietrze dałem odpowietrznik auto, ale tak masz. Zobacz jeszcze, jak masz zamontowane grzejniki te gdzie bulgocze. Chodzi o to, żeby były lekko wyżej od strony odpowietrznika, bo jak będą idealnie w poziomie lub zaworek będzie wyżej niż odpowietrznik, to ciężko będzie odpowietrzyć. Powietrze zbiera się w najwyższym punkcie instalacji i tworzy się bańka, która krąży. Ja musiałem pochylić 3 szt najdalej oddalone, bo spać nie mozna było. Bulgot był. 

Zapytalem o ten zawór bo serwisant mi powiedział że jak ma być uklad zamknięty to trzeba go mieć a trochę kosztuje i nie chcę kasy wydawać na darmo,

[gwint]

A tak pozatym wszystkim szampańskiej zabawy i do siego roku