Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. W instalacji na wyjściu z kotła jest rozdział na zawór 4d i cwu. Ochrona powrotu jest realizowana przez zawór 4d który tak sobie działa. Tzn przy ogrzewaniu domu powrót ma 44 stopnie a ma mieć ponad 50.

Narazie ochrona powrotu będzie realizowana przez CWU jednak pompa CWU pobiera na 1 biegu ponad 40W. Dość sporo. W zamiarze jest montaż pompy bardziej oszczędnej na powrocie do kotła. 

Teraz trzy pytania. Czy pompa na powrocie ma być zamontowana bezpośrednio na rurze powrotnej za zaworem 4d czy musi być jeszcze jakiś bajpas? 

Jaką pompę energooszczędną nadającą w ma powrót polecacie? 

Ostatnie pytanko dotyczy doraźnej ochrony realizowanej przez CWU. Czy bez wody w bojlerze można ochraniać powrót tylko puszczając wodę przez wężownicę? 

Opublikowano

Pompa bezpośrednio na rurze powrotnej 4D. Wybór pompy to albo po kolorze, albo po grubości portfela. Obecność wody w boilerze nie jest wymagana.

44 stopnie nie jest tragedią. Przy jakim zasilaniu?

Opublikowano (edytowane)

No właśnie wszyscy piszą że poniżej 50 to mało. 44 - 45 stopni jest osiągane przy 30 stopniach puszczonych na podłogę zadana na kotle 65 a temp waha się między 65 a 70.  Kocioł podajnikowy, ogrzewanie podłogowe. 

Edytowane przez JacekFF
Opublikowano
9 minut temu, JacekFF napisał:

No właśnie wszyscy piszą że poniżej 50 to mało. 44 - 45 stopni jest osiągane przy 30 stopniach puszczonych na podłogę. Kocioł podajnikowy, ogrzewanie podłogowe. 

Rozumiem, że przy pracującej pompie CWU tak jest. Ja się pytałem o temp zasilania na wylocie z kotła. Ewentualnie jaka delta góra-dół.

Opublikowano

Widzisz powiem by wypróbowali takie rozwiązanie. Zobaczymy czy powrót się podniesie. 

A jaka faktycznie powinna być bezpieczna temp powrotu. U mnie np defro zabezpiecza się że powinno być mim 55. Znajony znów ma w swoim kotle 45. Instalator który montował u niego instalację stwierdził że piwinna być taka by piec w środku się nie pocił. Jeśli jest sucho to jest ok. 

Opublikowano
1 minutę temu, kiminero napisał:

Rozumiem, że przy pracującej pompie CWU tak jest. Ja się pytałem o temp zasilania na wylocie z kotła. Ewentualnie jaka delta góra-dół.

Bez pracującej pompy CWU jest te 42-44 przy puszczonej temp na podłogi ok 30 stopni. Powrót z podłóg jest 28. Zasilanie z kotła zadane 65 a kocioł pracuje między 65 a 70 stopni. 

Opublikowano

4D i obieg kotłowy na jakich średnicach masz? Pytam, bo to dobry wynik powrotu biorąc pod uwagę, że tam tylko podłoga jest. Jak będzie pracować pompa CWU, to powinno być zdecydowanie więcej na powrocie, zwłaszcza, że zbiornik "suchy". Podstawowa zasada bezpiecznego powrotu, to ta, którą ten fachura sformułował: "ma być sucho w kotle". Ciebie "ratuje", że zdroworozsądkowo utrzymujesz wysoką temp na kotle i tak być powinno.

Docelowo to pompa kotłowa powinna być, bo inaczej będziesz miał na kranach tyle co na kotle przy ciągłej pracy CWU. Ewentualnie zawór termostatyczny na wyjściu wody ciepłej na krany, by się nie poparzyć przypadkiem. Ostatecznie test w warunkach bojowych, czyli zostawić póki co tak jak jest i obserwować jak powrót zachowa się w codziennej eksploatacji układu przy różnym obciążeniu kotła (przy minusowych temperaturach na zewnątrz).

Opublikowano
3 minuty temu, sambor napisał:

To bez problemu biegiem pompy kotłowej można podnieść nawet do 55C temp powrotu na kocioł.

Przez pompę kotłową rozumiesz pompę CO tak? Bo niektórzy na pompę na powrocie mówią pompa kotłowa.

W tym przypadku jest pompa CO  na zasilaniu za zaworem 4d. Mówisz że podniesienie biegu pozwoli podnieść temp powrotu? 

Opublikowano
2 minuty temu, kiminero napisał:

4D i obieg kotłowy na jakich średnicach masz? Pytam, bo to dobry wynik powrotu biorąc pod uwagę, że tam tylko podłoga jest. Jak będzie pracować pompa CWU, to powinno być zdecydowanie więcej na powrocie, zwłaszcza, że zbiornik "suchy". Podstawowa zasada bezpiecznego powrotu, to ta, którą ten fachura sformułował: "ma być sucho w kotle". Ciebie "ratuje", że zdroworozsądkowo utrzymujesz wysoką temp na kotle i tak być powinno.

Docelowo to pompa kotłowa powinna być, bo inaczej będziesz miał na kranach tyle co na kotle przy ciągłej pracy CWU. Ewentualnie zawór termostatyczny na wyjściu wody ciepłej na krany, by się nie poparzyć przypadkiem. Ostatecznie test w warunkach bojowych, czyli zostawić póki co tak jak jest i obserwować jak powrót zachowa się w codziennej eksploatacji układu przy różnym obciążeniu kotła (przy minusowych temperaturach na zewnątrz).

4d i powrót na calowych. Na zaworze 4d oznaczenie DN25. Utrzymywane jest na kotle 65 bo tak zaleca producent no i przecież więcej kocioł nie spali jak będzie 65 a nie np 55.

Znajomy, bo jego dotyczy problem, oststnio zniżył na kilka dni temp zadaną na 55 stopni z z tyłu kotła z rury powrotnej zaczęła kapać żółta woda. Odrazu podniósł zadaną do 65 i problem znikł. 

Opublikowano (edytowane)

Takie warości pokazują zegary. Przy zasilaniu podłogi 22 stopnie na powrocie do kotła było 54 stopnie. Przy zasilaniu na podłogę 28-30 stopni na powrocie do kotła 42 stopnie ale jak się już podłoga nagrzeje. Wtedy na powrocie z podłogi jest prawie 28 stopni. 

Pompy kotłowej nie ma. Czyli najlepszym rozwiązaniem będzie dorzucenie pompy na powrót. 

Ale czy wtedy pompa kotłowa nie będzie "zabierać" wody zasilaniu?  Na forum kiedyś czytałem taki temat że w momencie załączania CWU spadała temp na zasilaniu ogrzewania. Czy tu nie będzie podobnie gdy będzie działał powrót? 

Edytowane przez JacekFF
Opublikowano

To nie jest efekt "zabierania" wody, tylko szybszego przepływu wody przez kocioł. Gdy CWU stoi, to kocioł u góry ma te 70, a na dole 45 i przepływ ustabilizowany. Gdy do tego włączysz pompę CWU, to nagle przepływ wody przez kocioł wzrasta i chłodniejsza woda z dołu kotła szybko przepływa na górę i zasilenie z 70 spada do 50-55. Tego zwiększonego przepływu nie da się nadrobić wzrostem mocy kotła, bo to czasu trochę wymaga.

Przy pompie kotłowej cały kocioł jest dogrzany i delta góra/dół to nawet tylko 5 stopni. Wtedy włączenie pompy CWU nie ma prawa tak zabujać kotłem, ale efekt ten zawsze występuje.

Opublikowano

Podpowiedzcie jaka konkretnie pompa na powrót między 4d a piecem? 

Opublikowano
15 minut temu, kiminero napisał:

To nie jest efekt "zabierania" wody, tylko szybszego przepływu wody przez kocioł. Gdy CWU stoi, to kocioł u góry ma te 70, a na dole 45 i przepływ ustabilizowany. Gdy do tego włączysz pompę CWU, to nagle przepływ wody przez kocioł wzrasta i chłodniejsza woda z dołu kotła szybko przepływa na górę i zasilenie z 70 spada do 50-55. Tego zwiększonego przepływu nie da się nadrobić wzrostem mocy kotła, bo to czasu trochę wymaga.

Przy pompie kotłowej cały kocioł jest dogrzany i delta góra/dół to nawet tylko 5 stopni. Wtedy włączenie pompy CWU nie ma prawa tak zabujać kotłem, ale efekt ten zawsze występuje.

Rozumiem. Czyli albo pompa kotłowa która będzie sobie pracować z małym przepływem albo na stałe załączona pompa cwu. 

A co z tą temp powrotu. Czy tylko warto patrzeć na pocenie się kotła czy może jest jakaś minimalna graniczna temp poniżej której nie powinno się schodzić? 

Opublikowano

Bezpieczną dla kotła ( żądaną ) temp powrotu producent podaje w gwarancji swojego kotła- jest to przeważnie od 50-55 dla węgla i ponad 55 dla pelletu i drewna.

Grzanie powrotu bojlerem jest złym rozwiązaniem, pewnym tylko wtedy jak nie ma odbioru CW z bojlera i mamy świadomość że woda w bojlerze może mieć ponad 65C i wtedy trzeba zamontować zaw 3D przeciwpoparzenowy, np VTA który też darmowy nie jest

Opublikowano

Powiedzmy że jestem w podobnej sytuacji jak kolega @JacekFF, dziś powrót z zaworu 4D wygląda jak na foto. Na jutro jestem umówiony z hydraulikiem i na powrocie z 4D będzie montował pompę kotłową w kolejności: zawór kulowy, filtr, pompa 25/40 wilo-pico, zawór zwrotny, zawór grzybkowy. Obecnie zawór 4D 5/4", zasilanie 70°C powrót 48°C. Myślę że po dodaniu pompy kotłowej kocioł będzie pracował stabilniej. Oczywiście mam teraz możliwość podniesienia temperatury powrotu by CWU, ale nie jest to (jak dla mnie) zbyt ekonomiczne bo podłączenie bojlera to ponad 10mb. Jeśli faktycznie hydraulik zrobi jutro swoją robotę, pokarzę na foto zmiany.

IMAG0583.jpg

Opublikowano
14 minut temu, JacekFF napisał:

A co z tą temp powrotu. Czy tylko warto patrzeć na pocenie się kotła czy może jest jakaś minimalna graniczna temp poniżej której nie powinno się schodzić? 

Tu za dużo zmiennych do generalizowania. Moim zdaniem poniżej 40 robi się już ryzykownie, ale tu liczy się prędkość przepływu i miejsce wpięcia powrotu. Czasem zwyczajnie nie widzisz tego miejsca przez "drzwiki" i sucha komora spalania nie świadczy o stanie całego wymiennika, zwłaszcza pionowego. W wyczystki trzeba również dokładnie zaglądać, lub zwyczajnie  trzymać tą temperaturę wyższą i nie zastanawiać się gdzie leży granica.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.