Skocz do zawartości
IGNOROWANY

piec kostrzewy warmet SDS ceramik


a-w

Rekomendowane odpowiedzi

A

8 minut temu, emigrant napisał:

Nie wiem co Ty do mnie piszesz. 

Tak sobie pomyślałem, że przy kotle podstawowym, czyli peleciaku można sobie pozwolić na fanaberię i zbudowanie sobie czegoś takiego jak zbudował kol. heso. Czyli ceramiczna konstrukcja do zgazowania np. drewna z odbiorem ciepła przez dostawiony do niej wodny wymiennik i zasilanie nim bufora, który nawet do kotła pelletowego by się przydał. Wątpię, czy chciałbyś się w to bawić ale przy własnym drewnie, w dodatku trudnym ( sosna) miałoby to jakiś sens. W cenie nowego MPM-a zmieściłby się pewnie koszt małego bufora i samodzielnej budowy tego pieca. Ale fakt, to nie jest zabawa dla każdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, na pewno w takie rzeczy nie będę się bawił. Powiedz mi lepiej jak się przedstawia sprzedaż metrów suchej sosny? Bo jak to trzeba oddać za pół darmo to mi to się nie kalkuluje. To lepiej niech to drzewo sobie zgnije w lesie, albo już jako drewno spali u mnie w DS. 

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, emigrant napisał:

jak pisałem będzie jako backup, albo DS+bufor. Mam już dość smrodu tej smoły. Będzie to pewnie MPM DS 14

Mam Ds 14 kw  i powiem ci szczerze lepiej planując bufor weź większą moc - np 25kw - z 1 prostej rzeczy -  komora zasypowa    - w takim 25kw  jest wielka - i można ładować wielkie kloce a DS 14kw tak samo jak 18kw ma komorę max na klocki 30cm dł    - Jak masz swój las to wolałbym na twoim miejscu kupić piec na Holzgas z mega dużą komorą załadowczą - aby na 1 raz ładować kloce długości np 50cm i średnicy 15-25cm  - tylko tak uzyskasz komfort obsługi przy sośnie i nie trzeba bedzie podkładać co 3h az nabijesz bufor.

PS jeśli twój spawacz zrobił dobry przetop - twój piec SDS przeżyje jeszcze 2 tyle. o ile to było tylko pękniecie na spawie a nie wada materiałowa blachy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie chcę żadnego kotła zgazowującego drewno. Poza tym do takich kotłów musi być drewno tylko liściaste. Sosna ma dużą ilość olejków, czy tam żywicy. Nie jest drewnem zbitym jak jesion, więc szybko się spala. Wcale nie jest takim mocno kalorycznym imho. 

Do 25 kW trzeba już dość spory bufor z 2000 litrów, który kosztuje ogromne pieniądze a ja raczej nie będę szukać buforów po śmietniskach, tylko kupię fabrycznie nowy. Poza tym do tak dużych buforów musi być dom perfekcyjnie ocieplony, bo przy domie nieocieplonym sam bufor będzie szybko się wychładzać i długo się nagrzewać. Mój dom póki co nie jest ocieplony i nie wiem kiedy będzie, bo jeszcze dach nie został zrobiony. Druga sprawa jakby coś się stało z buforem to takim 14 kW mogę bezpośrednio ogrzewać dom z pominięciem bufora. Taka locha 25 kW to będzie produkować 10 litrów smoły dziennie :). Trzecia sprawa - taki mały buforek 800 litrów także lepszy do kotła pelletowego jakby co. Pelletowy jak już kupię to max 12 kW. Większego nie ma potrzeby. 

Nawet jak SDS przeżyje kolejne 11 lat to ja mimo wszystko go latem zezłomuję. Psycha mi nie pozowli go używać dalej. Poza tym w komorze załadowczej blachy płaszcza wodnego są tak cienkie, że niby 8-10 lat i po nich. W każdym razie tak wynika z postów osób co miały SDS'y po 10 lat. Nawet stukając czymś metalowym w płaszcz wodny słychać, że to cienka blacha. 

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps jc zastanów sie też nad 1 opcją - kipi + mpm - te nowe kipi maja opcję dzałania ze  dawkują PP  - gdy piec rozpalasz na drewnie , a jak drewno sie wypali do zera kipi przechodzi na pelet i reszte nocy chodzi ci na pelecie aby utrzymać temperaturę. - fajna sprawa bo to jest tansze niz zakup 2 piecy. 

Zobacz https://www.youtube.com/watch?v=6IV9ZvSiI_c&t=6s

Ja moze w przyszłości sobie takie coś zamontuje ale nie mam na razie wkładu kominowego i......

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikkei

Ja muszę mieć kocioł z załadunkiem górnym. To jedyna opcja, żeby drewno ułożyć w komorze załadowczej a nie wrzucić drewno byle jak. Ja drewna nigdy nie wrzucam. Zawsze układam. Boczny załadunek jest dobry tylko do węgla imho. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz MPM będę jeszcze rozważał kocioł Irleh http://irleh.com.pl/kotly-zgazowujace-uniwersalne-z-wentylatorem-wyciagowym.html  11 lat temu przed kupnem Kostrzewy miał być właśnie Irleh. Nawet został zamówiony. Mój pech był taki, że firma Ferrum z Suwałk, która robiła te Irlehy była na granicy, albo już w tracie upadłości. Firma przyjęła ode mnie zmówienie. Mija termin dostawy, 2-3 tygodnie, wtf? Dodzwonić się ciężko. Jak się dodzwonisz to gość w kółko to samo powtarzał, że kocioł jest w trakcie produkcji. To się wku... wsiadłem w samochód i do nich pojechałem, bo mam jakieś 80 km do Suwałk. Zajeżdżam, pytam gdzie mój kocioł, co to za cyrk się dzieje? Okazuje się, że kocioł nawet nie został zaczęty. Dopiero gość mi się przyznał, że są praktycznie bankrutem. Ludzie poodchodzili, itd. Prawa do kotła i nawet jakieś  patenty odkupiła firma z Wolsztyna. Szybka piłka - coś dolnospalającego i wypadało na Kostrzewa SDS Ceramik.

Warto nad tym Irlehem się zastanawiać z linku? Ma trochę wad - wymienniki poziome, załadunek boczny. Za to wchodzą polana 40 cm w poziomie. 

edit:

W Suwałkach w firmie Ferrum ten kocioł nazywał się FEX Plus a firma co odkupiła prawa i patenty do kotła to własnie Irleh. To jest ten sam kocioł. 

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irleh nie jest takim typowo rasowym zgazowującym jak Atmosy. W każym razie tak mi się wydaje. Jak dla mnie Irleh to zwykły dolniak z palnikiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie typowo ale jednak zgazowujący. Gdybyś trochę podłubał w swojej kostrzewie też byś zgazowywał i bez wyciągu. Dzisiaj w moim paliło się tak, że przymknięcie szybra w czopuchu na max. nic na krótką metę nie zmieniało w spalaniu. Tylko biała para nad kominem. I żadnych cudów w środku nie ma. Wróciłem tylko do starych sprawdzonych trików z PP nad zasyp. Można ?

Edytowane przez SONY23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, SONY23 napisał:

Zerknij tutaj 

Możesz palić drewnem i wstawić palnik na pellet.

 

O ile ten kocił może idealny konstrukcyjnie to jego cena jest chora. Poza tym nie można do niego wrzucić węgla. W ogóle da się go kupić w Polsce z polską gwarancją i polskim serwisem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena i owszem spora ale pelletowce też tanie nie są a paliwo dużo droższe niż drewno. Ale teraz na forum mówienie, że coś jest drogie nie jest na miejscu... Ja już za takie teksty kilka razy zostałem ustawiony pod ścianą... Co do wrzucania węgla, to myślę że ceramika i panele na ściankach tego nie wytrzymają więc nawet bym nie ryzykował ale przy własnym, prawie darmowym drewnie pewnym na kilka czy kilkanaście lat do przodu cena jest do przełknięcia... Co do serwisu to nie wiem ale można pomyśleć o indywidualnym sprowadzeniu. Może nawet bez vatu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do lata będę śledził forum i różne tematy. Coś finalnie się wymyśli. BTW, skąd wiesz, że Irlehy już nie są produkowane? Nie wiem, czy pamiętasz, ale był temat, gdzie gość kupił Irleha już z Wolsztyna i kocioł był bardzo niechlujnie pospawany. Oni te kotły pewnie klepią na zamówiwnie. Pewnie temu są tak drogie. Ten sam kocioł 20 kW z wentylatorem wyciągowym bym wtedy zapłacił 4200 pln w Suwałkach. W Wolsztynie chwilę później cena zrobiła się ponad 6000 złotych za ten kocioł. Raczej Irleh nie jest wart ponad 6000 złotych. Z resztą nie wiem jaka jest teraz cena. 

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, emigrant napisał:

@mikkei

Ja muszę mieć kocioł z załadunkiem górnym. To jedyna opcja, żeby drewno ułożyć w komorze załadowczej a nie wrzucić drewno byle jak. Ja drewna nigdy nie wrzucam. Zawsze układam. Boczny załadunek jest dobry tylko do węgla imho. 

Jak się pali grubym węglem to też lepiej ułożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego kotły zgazowujące drewno jak Atmos. Tam drzwiczki są boczne, ale środek wygląda jak jakiś piec chlebowy. Zaprojektowane tak, żeby układać drewno a nie wrzucać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak Irleh? Hmm, no nie skreślam go. W nim też można palić węglem. Zdaje sobie sprawę, że w MPM komory są malutkie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie. To jest kocioł widomo. Niby jest a go nie ma. 

BTW, niepozorny kociołek a wersja 20 kW waży 400 kg, rury wej/wyj 1,5 cala. Nim to chyba można odgrzewać 500 m^2... Jaki do niego trzeba bufor, żeby to miało sens?

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam niedaleko Wolsztyna,byłem tam kilka lat temu zanim kupiłem MPM-a.Firma produkuje głównie rusztowania,kotły robi chyba tylko hobbystycznie.Obsługa techniczna nie ma pojęcia o spalaniu paliw,wciskali mi kit że węgiel potrzebuje znacznie więcej powietrza przy spalaniu.Obejrzałem jeden egzemplarz stąjący na wystawie i myslałem że spawał i montował  to pijany traktorzysta.Pomijam aspekt wizualny.Jedno co mnie kusiło to kanał PW prowadzony pomiedzy sciankami wodnymi wymiennika,podający powietrze prosto w wejście palnika.Zrobiłem podobnie w MPM-ie.Ktoś wcześniej podawał cenę za ten kocioł,nie dziwię się że nie ma go w obrocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz swoje drewno to szkoda go nie używać. Chyba, że nie chce Ci się szarpać. 

W HG sosna powinna spalić się bezproblemowo. 

Czesi robią oprócz Atmosów kotły Opop.

Całkiem fajne.

https://www.opop.cz/kotle-na-drevo-h4eko-d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mam sosnę. Według moich analiz na jakieś 10 lat sezonów grzewczych a może i dłużej "darmowego grzania". Latem bojler grzeję prądem. Boję się kotłów zgazowujących jak Atmos itp. Każdy straszy, że musi być drewno liściaste. Poza tym chcę kocioł do którego też można wsypać węgiel jakby trzeba było zachować jakąś stałopalność 24/dobę. Nie wiem jak to się ma z buforem. Jak to ma działać. Niby bufor ładujemy i kocioł ma się wygasić. Takiego czegoś to ja nie chcę. Nie będę codzienne latać rozpalać w kotle. Kostrzewę jak odpalę jesienią to wygaszam ją dopiero w maju. W mrozy mieszam sosnę z węglem w nocy. Tak to działa. 

Dlatego korci mnie kociołek na pellet + bufor. Sobie sam autonomicznie będzie się rozpalać, grzać bufor i wygaszać. Tylko co ja mam zrobić z ogromną ilością własnego drewna sosnowego, które już w lesie jako drzewo stojące jest suche. To jest drzewo bezwartościowe, jedynie zdatne do palenia i niczego innego. Nikt mi dobrze za to drzewo nie zapłaci, żeby za te pieniądze kupić pellet klasy A. 

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gumy74

Jest jeden problem. Ja prawie nic nie mam wody w instalacji. Rurki miedziane, grzejniki aluminiowe. Razem w rurakach i grzejnikach jak jest z 40 litrów wody to dobrze. W płaszczu bojlera jest 40 litrów. W Kostrzewie 18,5 kW chyba jest niecałe 40 litrów o ile pamiętam. Sumarycznie jest trochę ponad 100 litrów. To jest zero. Do takiej lochy jak Irlech 20 kW trzeba z 1000 litrów wody. Tak mi się wydaje?

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.