Dragster Opublikowano 4 Marca 2018 #2751 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) Ja mam palnik który "żre" nawet przemysłowy pelet z plastikiem i piaskiem i nie trzeba nic smarować, kombinować z przesłoną itp. Dostępny jest też z Plum-em. Przyznaje fajny patent. Nie twierdzę ze tylko KIPI i REVO to jedyny wybór. Po prostu nie kupiłem KIPI by palić pelletem za 1000zł tona. Sam spbie to nasmaruje tylko chodzi o fakt ze nie zna sie a bierze sie za montaz palnikow i nie wie jak ustawic. Gadal najmniejszy nduch i zrobil taki ze piec nie osiagal temperatury i byl caly z sadzy teraz juz sie uporalem i wiem ze to proste jak budowa cepa wszystko jest i nigdy juz nie bede w przyszlosci korzystal z serwisu. W ogóle gość jest podany na stronie jako dystrybutor/serwisant KIPI? Ja też miałem to szczęście trafić na nieudolnych/nieuczciwych hydraulików. Wiem o czym piszesz. Zresztą 4 lata temu podobnie trafiłem tu, na to forum :))) Dodam, że palnik kupiłem u autoryzowanego dystrybutora/serwisanta KIPI. Działającego u mnie na lokalnym rynku i nie tylko. Sympatyczny człowiek, przy okazji sporo mi podpowiedział odnośnie montażu i użytkowania. Więc to nie jest reguła. Przy okazji widziałem jakie awarie dotykają palniki innych producentów. Powyginane komory spalania, pęknięcia na spawach po roku użytkowania. Zerknijcie na komorę spalania KIPI. Ile tam jest spawów? Edytowane 4 Marca 2018 przez Dragster 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocur34 Opublikowano 4 Marca 2018 #2752 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) Moze pytanie na temat peletu do kipi. Widzicie z waszych doswiadczen jakies roznice w spalaniu peletu o roznych cenach? Chodzi mi czy drozsze peletu wytrzymywaly wam dluzej niz tanie noname? Procz ceny jak wiadomo roznica jest w popiele tylko pytanie czy jest sens palic pelet za ~1000zl i wybierac popiol dwa razy w msc? Czy palic peletem za ~500zl i miec zaoszczedzone i wybierac popiol 4 razy w tygodniu? Macie jakies uzasadnienia co do tego? Natknalem sie na rozne sposotrzezenia i wiekszosc wychodzi ze tanszy kupuja bo nie widza zadnej roznicy. Dlatego pytanie jak wasze doswiadczenia? To wszystko zależy od tego co pomieszają w pellecie. Alfiorz w tym sezonie testowałem jak widziałeś z moich wpisów różne zarówno 6mm jak i 8mm agro (łuska słonecznika) i przemysłowe. Wszystko zależy od tego czego oczekujesz. Tani pellet to zazwyczaj trochę roboty z czyszczeniem sprzątaniem. Droższy większy komfort mniej popiołu spieków sadzy itp. Nie jest to oczywiście zasada co do wszystkich pelletów ale w większości pewnie tak. Ja na razie jade na przemysłówce i po 2 tygodniach od czyszczenia palnika jest nawet spoko chociaż wymiennik można by już oczyścić bo trochę się pokrył nie wiem czy to sadza czy popiół bo kolor brązowo biały. Z sosnowego pelletu takiego osadu nie było ale za to kiełbaski się robiły. Z pelletu mieszanego bez kory czystość i niemal brak popiołu za to cena kalesony zwija do kolan bo u mnie to ponad 770 zł. za tonę Edytowane 4 Marca 2018 przez kocur34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocur34 Opublikowano 4 Marca 2018 #2753 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Serwisantów jak i monterów nie będę bronił jednak szkoda że nikt im nie mówi żeby zachęcali użytkowników to eksperymentowania z ustawieniami. Nie ma jednakowych ustawień dla tego palnika i nigdy nie będzie. Chyba z kipi zrobi swój pellet i będzie on maił za każdym razem dokładnie taki sam skład co w teorii i praktyce jest raczej nie możliwe. Przez pierwszy rok nawet nie dotykałem ustawień palnika (retorta) bo się bałem że w domu zapanuje kraina lodu i to był błąd. Trzeba samemu szukać ustawień pod swoje oczekiwania i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papen76 Opublikowano 4 Marca 2018 #2754 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Ja miałem tak samo, też bałem się grzebania w menu. Dopiero to forum mi oczy otworzyło. No i fakt, nie ma dwóch takich samych instalacji i takich samych peletow... www.kochowka.blogspot.com Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maronka Opublikowano 4 Marca 2018 #2755 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) Przyznaje fajny patent. Nie twierdzę ze tylko KIPI i REVO to jedyny wybór. Po prostu nie kupiłem KIPI by palić pelletem za 1000zł tona. W ogóle gość jest podany na stronie jako dystrybutor/serwisant KIPI? Ja też miałem to szczęście trafić na nieudolnych/nieuczciwych hydraulików. Wiem o czym piszesz. Zresztą 4 lata temu podobnie trafiłem tu, na to forum :))) Dodam, że palnik kupiłem u autoryzowanego dystrybutora/serwisanta KIPI. Działającego u mnie na lokalnym rynku i nie tylko. Sympatyczny człowiek, przy okazji sporo mi podpowiedział odnośnie montażu i użytkowania. Więc to nie jest reguła. Przy okazji widziałem jakie awarie dotykają palniki innych producentów. Powyginane komory spalania, pęknięcia na spawach po roku użytkowania. Zerknijcie na komorę spalania KIPI. Ile tam jest spawów? Zgaduję ,ani jednego?To ty kolego masz już palnik trochę czasu i miałeś jakąś awarię? Edytowane 4 Marca 2018 przez maronka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragster Opublikowano 4 Marca 2018 #2756 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Tak trochę czasu już mam, 1 miesiąc :))) Z rok mi zeszło zastanowienie się bo musiałem spalić zapasy węgla. Nawet dobrze się złożyło bo pewnie teraz bym żałował. Co ciekawe od początku chciałem palić pelletem. Niestety rzeczywistość mnie sprowadziła na ziemie. Zakup retorty pancerpolu Trio okazało się kompletnie nietrafione. Toż to żarło pelletu dwa razy więcej niż najgorszego węgla. Samo podtrzymanie żaru na retorcie 25kW zjadało z 15kg pelletu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtas85 Opublikowano 4 Marca 2018 #2757 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Palił ktoś już w opcji ruszt ? jak to wygląda ? Można całkiem wyłączyć dmuchawę itd. i palić na zwykłym miarkowniku ciągu ? Mam jeszcze trochę drzewa , które zostało z przed montażu palnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragster Opublikowano 4 Marca 2018 #2758 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) Możesz po prostu wyłączyć programowo sterownik lub przełączyć się w tryb ruszt. Edytowane 4 Marca 2018 przez Dragster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maronka Opublikowano 4 Marca 2018 #2759 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) W ds-e to by trzeba zdemontować bo za mocno smoli komorę zsypową i mogło by uszkodzić palnik ale w mpm-e to tylko sie przekład drzwi które są tylko prosto wyjmowane do góry i wyjęte bez odkręcania ich ino ze 20kg całość wazy Edytowane 4 Marca 2018 przez maronka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtas85 Opublikowano 4 Marca 2018 #2760 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) Mam ds-a, a palnik zamontowany w śodkowych drzwiczkach. Mam też drugie drzwiczki oryginalne, więc chciałbym odłączyć palnik (ta wtyczka okrągła wielopinowa), zdjąć drzwiczki z palnikiem i założyć drugie. Chodzi mi, żeby dalej ecomax sterował całą instalacją - pompy , mieszacz itp , ale, żeby fizycznie palnik był odłączony i całkiem zdjęty. Podobno trzeba w miejsce gdzie przychodzi czujnik płomienia i dmuchawy w sterowniku wstawić po rezystorze - żeby oszukać sterownik. Dlatego właśnie nie chcę, żeby mi palnik smaliło i odłożyć go razem z drzwiczkami tak jak jest na półkę. Edytowane 4 Marca 2018 przez wojtas85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocur34 Opublikowano 4 Marca 2018 #2761 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Palił ktoś już w opcji ruszt ? jak to wygląda ? Można całkiem wyłączyć dmuchawę itd. i palić na zwykłym miarkowniku ciągu ? Mam jeszcze trochę drzewa , które zostało z przed montażu palnika. Paliłem i palę czasem. Fabrycznie masz nadmuch 30% ale można go modulować więc nie ma z tym problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragster Opublikowano 4 Marca 2018 #2762 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Mam ds-a, a palnik zamontowany w śodkowych drzwiczkach. Mam też drugie drzwiczki oryginalne, więc chciałbym odłączyć palnik (ta wtyczka okrągła wielopinowa), zdjąć drzwiczki z palnikiem i założyć drugie. Chodzi mi, żeby dalej ecomax sterował całą instalacją - pompy , mieszacz itp , ale, żeby fizycznie palnik był odłączony i całkiem zdjęty. Podobno trzeba w miejsce gdzie przychodzi czujnik płomienia i dmuchawy w sterowniku wstawić po rezystorze - żeby oszukać sterownik. Dlatego właśnie nie chcę, żeby mi palnik smaliło i odłożyć go razem z drzwiczkami tak jak jest na półkę. Musisz przełączyć źródło ciepła na ruszt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtas85 Opublikowano 4 Marca 2018 #2763 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 to wiem ze muszę przełączyć na ruszt - nie czytasz uważnie..... co zrobić żeby nie było błędu sterownika jak odłaczę palnik i sterownik będzie właśnie w trybie ruszt ? praktykował już ktoś coś takiego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kordjano Opublikowano 4 Marca 2018 #2764 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Palił ktoś już w opcji ruszt ? jak to wygląda ? Można całkiem wyłączyć dmuchawę itd. i palić na zwykłym miarkowniku ciągu ? Mam jeszcze trochę drzewa , które zostało z przed montażu palnika. Ja paliłem w trybie ruszt przez tydzień po parę godzin , palnik mam pod rusztem więc nie ma problemu , paliłem drewnem u mnie trzeba bardzo uważać ,dokładać niewielką ilość drewna tak jak w kominku, bo temperatura rośnie jak szalona ,mimo że nadmuch się wyłączy to powietrze i tak przeciąga przez dmuchawę bo niema tam żadnej klapki . Palnika nie da się odłączyć , jedynie przejść w tryb ruszt i niech sobie dmucha na półce , ustawić na sterowniku niższą temperaturę zadaną a na kotle utrzymywać wyższa ,to sterownik przejdzie w nadzór i palnik przestanie dmuchać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robin60 Opublikowano 4 Marca 2018 #2765 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) Nic nie musisz robić z czujką płomienia jedynie nadmuch na 0 i pozostałe parametry funkcjonują w sterowniku, pompy i inne ustrojstwa jakie są podpięte pod kocioł, innymi słowy czujniki , STB i tak dalej. Edytowane 4 Marca 2018 przez robin60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfiorz Opublikowano 4 Marca 2018 #2766 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Mam pytanie wszyscy mowia zeby obserwowac plomien i z tym sie zgadzam jednak chce rozwiac watpliwosci zwiazane z nadmuchami. Mi mowiono zeby jak najnizsze ustawiac jednak nie mam wtedy fajnego plomienia. Jak powinien wygladac plomien? Wiem tyle ze dlugi i nieposzarpany ale na malym nadmuchi nie umiem takiego osiagnac przy pelecie z wilczej. Moze macie jakies filmiki zdjecia bo w necie jest filmik konkurencji nie bede robil reklamy i widac fajny plomien a nie potrafie takiego ustawic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magic109 Opublikowano 4 Marca 2018 #2767 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) U mnie na pellecie z początku przygody z barlinkiem musiałem mieć na max mocy 20kW nadmuch 45% do 50%, średnia 13kW 36% minimalna 6kW 27%. Aktualnie przy no name mam 30%, 26% i 23% i płomień długi do samej tylnej ścianki kotła. Jednakże nie każda dostawa no name na tych ustawieniach chciała chodzić. W niektórych partiach oprócz +-1% nadmuchu musiałem zmienić czas czyszczenia, zmniejszając lub zwiększając. Aktualnie mam rotację 130 sek i 7 % obrotu. U mnie również dużo pomogły zawirowywacze spalin zamontowane na przewałach. Oraz kolejna sprawa to jakość i wilgotność pelletu, gdyż miałem kilka worków na próbę od jednego producenta no name i żeby 100 % ustawić to musiałbym co 10 minut nadmuch zmieniać. Edytowane 5 Marca 2018 przez Ryszard Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papen76 Opublikowano 4 Marca 2018 #2768 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 To i ja mam pytanko. Właśnie wróciłem od kotła, bo palnik mi się wyłączył po 24 godzinach. Zajrzałem do niego, a w środku sporo czarnego żużla i jakby sadzy. Po wyciągnięciu tego odkurzaczem palnik w środku jasnobrązowy. Ten brązowy nalot bardzo trudny do odczyszczenia, musiałem go drapać metalowa szczotka i śrubokrętem. Wcześniej tego nie zauważyłem. Zawsze wystarczało odkurzanie i delikatne przejechanie szczotką. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim? Dodam, że ostatnie 10 dni to w zasadzie praca ciągła na małej mocy. www.kochowka.blogspot.com Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek30 Opublikowano 4 Marca 2018 #2769 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Nadmuch , jak zwykłe zależy od wielu czynników, rodzaj i moc pieca , jaki palnik ,jaki komin (długość, średnica, RCK tak lub nie), jakie paliwo , itd. Dlatego trzeba trochę czasu i cierpliwości i się do tego dojdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek30 Opublikowano 4 Marca 2018 #2770 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 To i ja mam pytanko. Właśnie wróciłem od kotła, bo palnik mi się wyłączył po 24 godzinach. Zajrzałem do niego, a w środku sporo czarnego żużla i jakby sadzy. Po wyciągnięciu tego odkurzaczem palnik w środku jasnobrązowy. Ten brązowy nalot bardzo trudny do odczyszczenia, musiałem go drapać metalowa szczotka i śrubokrętem. Wcześniej tego nie zauważyłem. Zawsze wystarczało odkurzanie i delikatne przejechanie szczotką. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim? Dodam, że ostatnie 10 dni to w zasadzie praca ciągła na małej mocy. www.kochowka.blogspot.com Może właśnie dlatego że na małej mocy, a jaki miałeś nadmuch przy minimum.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papen76 Opublikowano 4 Marca 2018 #2771 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Max 44, minimum 26%. Dopiero dziś to zauważyłem, ten brązowy nalot był jak kamień w czajniku. Kuśwa, pora naprawdę go rozebrać i przeczyscić. Przy taktowaniu, nawet jak się zapalał 12 -15 razy na dobę, wewnątrz był jasnoszary i w miarę czysty. Zasypałem też teraz nowy pelet, od innego dostawcy. Będę obserwował. www.kochowka.blogspot.com Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek30 Opublikowano 4 Marca 2018 #2772 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Jak się odpalał to pewnie chodził na wyższej mocy i dopalanie i przedmuch był lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magic109 Opublikowano 4 Marca 2018 #2773 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 To i ja mam pytanko. Właśnie wróciłem od kotła, bo palnik mi się wyłączył po 24 godzinach. Zajrzałem do niego, a w środku sporo czarnego żużla i jakby sadzy. Po wyciągnięciu tego odkurzaczem palnik w środku jasnobrązowy. Ten brązowy nalot bardzo trudny do odczyszczenia, musiałem go drapać metalowa szczotka i śrubokrętem. Wcześniej tego nie zauważyłem. Zawsze wystarczało odkurzanie i delikatne przejechanie szczotką. Spotkał się ktoś z Was z czymś takim? Dodam, że ostatnie 10 dni to w zasadzie praca ciągła na małej mocy. www.kochowka.blogspot.com U mnie ciemny w środku zrobił się jak miałem ustawiony nadzór 3kW i 20% nadmuchu. Oraz pracy przy dużym H1(10). Po zmniejszeniu H1 na 5 a H2 na 15(wcześniej 22) oraz wyłączeniu nadzoru problem ustał. Więc pewnie u kolegi również mała moc i możliwe wilgotniejszy pellet zrobił swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papen76 Opublikowano 4 Marca 2018 #2774 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 Tez podejrzewam wilgotny pelet... Ostatnie worki ze starej dostawy przyniosłem z komórki i odrazu wsypalem do zasobnika. Było -15 na zewnątrz, a w kotłowni mam +16... Jednak powinny polezakowac trochę w ciepłym. Pech chciał, że kończę remont posadzki i musiałem odrazu zasypać do baniaka... www.kochowka.blogspot.com Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzegus Opublikowano 4 Marca 2018 #2775 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2018 (edytowane) Ktos sie pytal co z kotlami pracujacymi na malej mocy. Gdy mialem kiepski peelet to mi smolil kociol i byl problem z jego wyczyszczeniem temperatura okolo 55 st wiecej nie dalem wyciagnac . Teraz jade na kotle zapasowym smieciuchu. Smiali sie ze mnie ze wstawiam smieciucha jak mam gotowca na pelet. Teraz w moim miescie nie ma gdzie kupic peletu . Za dobrym trzeba wziosc wolne z pracy i stac w kolejkach jak za komuny. Teraz zastanawiam sie czy nielepiej bylo gazu podlaczyc . Edytowane 4 Marca 2018 przez rzegus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.