Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do jakiego stopnia nastepuje to otwarcie zaworu? 

Weź pod uwagę to, że pompa wyciąga gorąca wodę i pcha ją w instalacje, a później ta woda stygnie w instalacji, bo pompa zrobiła STOP. 

Opublikowano

Do jakiego stopnia otwiera się zawór, to zależy od tego jak bardzo musi nagrzać CO. O tym decyduje sterownik, który steruje na podstawie jakiegoś algorytmu.

Co do stygnięcia wody w instalacji, to na pewno nie. Ja mam bardzo dużą instalację. Ponad 20 grzejników. Więc tu bardziej chodzi o to, że dopóki się wszystkie nie nagrzeją, to piec jest na powrocie zalewany zimną wodą. A wygrzewają się całe dopiero jak na dworze są mrozy i trzeba w domu dużo grzać. Jesienią, to wystarczy, że sama góra grzejnika będzie lekko ciepła i w pokoju już robi się odpowiednia temperatura. Z tym, że wtedy powrót grzejnika jest zimny. Dlatego tutaj powinien dobrze działać mieszacz na zaworze 4D ze wspomaganiem pompy na powrocie. No a u mnie działa to tak sobie, skoro co chwilę temperatura kotła spada i musi wyłączać pompy. Ja się na instalacjach nie znam, ale są tutaj osoby przekonujące, że zamiast 4D, to lepiej 3D, bo to się lepiej sprawdza.

Opublikowano

U mnie jest zawór 3D termostatyczny i poniżej 55st nic na instalacje nie idzie, tylko krąży w małym obiegu. Powrót mam zawsze gorący, ale czy to jest faktycznie takie dobre dla kotła to tego nie wiem. Nie jestem specjalistą. 

Opublikowano

@Ozi80, a zrob tak :

Wył ten siłownik i ustaw recznie zawór na ok 6, ale nie więcej. Pompe nad  zaworem wył ( pompa na powrocie z 4D będzie pracowała  jako pompa CO i kotłowa). Jezeli palnik wchodzi szybko na max moc, to moim zdaniem powinno być lepiej, ale to sam musisz sprawdzić. 

Nie wiem jaka jest temp startu pompy, ale jezeli jest nisko, to ustaw ok 50st. 

Co do stygniecia wody w instalacji. 

Jak ma Ci nie stygnać skoro pompy się zatrzymują, a palnik nadrabia z temperaturą,więc zanim nadrobi, to instalcja stygnie. 

Opublikowano

Trener, zanim ciepło dojdzie do ostatniego grzejnika, to już pompa się zdąży dwa razy włączyć i wyłączyć. Ona się nie wyłącza na godzinę, żeby mogło wystygnąć, tylko na kilka minut. Start pomp mam ustawiony na 45 stopni. Po kilku minutach pracy kotła poniżej 45 stopni na wyłączonych pompach, temperatura kotła wraca powyżej tej temperatury i się pompy odpalają.

Niestety nie mam na wykresie danych z ostatniej zimy, bo Estyma skąpi dokupić dysków twardych na serwery i na bieżąco kasuje dane. Ale 31 sierpnia po raz pierwszy odpaliło się u mnie w tym sezonie na chwilę CO i tak to wyglądało:

image.png.1f4f54c338f66de57cd6d910de4465d3.png

O 15:30 przyszło zapotrzebowanie na ciepło w CO. Nim się rozgrzał do 45 stopni, to minęło 45 minut i pompy CO włączyły się dopiero o 16:15. Kolejne 45 minut się pobujał w granicach temperatury startu pomp (45 stopni). W tym czasie pompy CO dwa razy się wyłączyły. Po 17:00 zrobiło się w domu ciepło i akurat tak się złożyło, że na tą godzinę mam zaplanowany program czasowy CWU. Pompy CO się wyłączyły, a załączyła się CWU, która pracowała nieprzerwanie do 18:15, kiedy to temperatura wody w bojlerze osiągnęła zadane 55 stopni. Przez tą godzinę i 15 minut (praca samej pompy CWU) temperatura kotła powoli rosła, nie przekraczając temperatury zadanej, co jest dowodem na to, że podawanie (moc) jest na odpowiednim poziomie.

Test z ręcznym ustawieniem mieszacza na 6 mogę zrobić, co mi szkodzi. Choć wydaje mi się, że już go kiedyś robiłem i nic z tego nie wyszło.

Natomiast wyłączając pompę nad zaworem, to nie zablokuję czasem całkiem przepływu ciepłej wody do instalacji CO?

Opublikowano (edytowane)

Nie zablokuje, ale zawór musi być na ok6. Zwieradło usawione minimalnie wiecej na instalacje w strone grzejników pozwoli pompie wypchnąć wode do grzejników. 

Jezeli ustawisz na 5, to pompa wiecej będzie zabierała w stronę kotła nie grzejąc chaty. 

P. S. 

Start pompy ustaw na 50 st. 

Edytowane przez Trener40
Dopisek
Opublikowano
20 godzin temu, mrekzo napisał:

Nic dodatkowo włączać nie trzeba. Poprostu priorytet CWU na NIE i tyle. 

 

U mnie tak nie działa cwu,pompa nie ruszyła,musi być włączona czasówka lub komfort dopiero bojler się grzeje razem z ogrzewaniem,ale pewnie coś włączyłem jak przy ogrzewaniu ,ale tam już doszedłem do ładu jeszcze cwu zostało,ktoś pomoże

Opublikowano

Czyli Ty chcesz żeby pompa CWU chodziła non stop razem z ogrzewaniem CO? Tak to napewno działać nie będzie, no chyba, że pompę CWU wepniesz bezpośrednio do gniazdka.... 

Opublikowano
10 minut temu, mrekzo napisał:

no chyba, że pompę CWU wepniesz bezpośrednio do gniazdka.... 

Błąd. 

Musi pompe CWU podłączyć równolegle do pompy CO. Sterownik wtedy włączy obie pompy. 

Opublikowano
3 minuty temu, Trener40 napisał:

Błąd. 

Musi pompe CWU podłączyć równolegle do pompy CO. Sterownik wtedy włączy obie pompy. 

Tak tylko co z temp .cwu ,bez histerezy będzie ,tak nie chce,szkoda czyli się nie da zrobić jak bym chciał.

Opublikowano

Jezeli zostawisz w pompie CWU  przewody od sterownika, a dodatkowo podłączysz obie pompy równolegle, to histereza CWU zadziala, ale też zadziała pompa CO, ponieważ dostanie zasilanie z pompy CWU 😁

 

Opublikowano

Tak jak chcesz to się poprostu nie da. Piec odpala się raz dziennie bo histereza temperatury w pomieszczeniu spada i niestety nie zgrywa się to z zapotrzebowaniem CWU ba dogrzanie. Chyba, że ustawisz sobie czasówkę na te same godziny... 

Opublikowano (edytowane)

Mozesz jeszcze zrobić wybieg pompy przez taki sterownik, czyli po kazdym wygaszeniu i podbiciu temp na kotle ten sterownik załączy Ci pompę CWU. Działa to niezaleznie z oryginalnym sterownikiem. Czujnik do kotła i po temacie. Mozesz ustawić histerezę wyl pompy od 1 do  10 st. 

Screenshot_2021-09-30-21-54-57-1.png

Edytowane przez Trener40
Opublikowano

No dokładnie. W zimie problem ci zniknie, bo piec będzie prawie cały czas na chodzie. A do tego czasu sobie ustaw program czasowy na CWU na te same godziny jak CO. Np. rano o 6:00 włącza się i to i to. Wiadomo, że później ci się to nie zgra, bo np. wieczorem wypuścisz całą ciepłą wodę z bojlera, a w pokoju dalej będzie ciepło, to się piec odpali tylko z powodu wody.

Opublikowano

Ja wogole sensu nie widzę zeby piec wychladzac. Bedziesz mial cały osmolony w środy. Ustaw piec na 65C histereza zalaczenia na 5 i histereza wyłączenia na 5 to podbije ci temp na ponad 70 a zalaczanie pomp od 55C na Co i będzie git 

Opublikowano

W zimie git, choć wg mnie histerezę załączania podałeś za niską. Ale jesienią, jak na dworze dzisiaj będzie 20 stopni, to na cholerę mam mieć cały dzień ciepły piec, jak potrzebny będzie tylko wieczorem na dogrzanie wody w bojlerze?

Opublikowano
2 godziny temu, Gregory2203 napisał:

Ja wogole sensu nie widzę zeby piec wychladzac. 

Jakbyś od razu kupił kocioł Heiztechik, to mialbyś to w pakiecie bez żadnych ustawień 🤣

Wytłumacz z punktu ekonomicznego takie utrzymywanie temp na kotle. 

Opublikowano

Według ciebie to dobrze jak wychladza się kocioł n.p do 35C i od nowa dobijać do zadanej i tak w kółko? Załączanie wyłączanie pompek bo zalewany piec zimną wodą jest to też nie dobrze według mnie.Wsadz rękę do pieca i zobaczysz ile wilgoci na sciankach jest. Jak się mylę to mnie popraw

Opublikowano

Czy według mnie dobrze, że kocioł wychładza się do 35st? Odp: Mnie to nie przeszkadza,ponieważ w sezonie letnim też zbiera się wilgoć w kotle i ludzie pytają na forum, czy lepiej otworzyć kocioł, czy go zamknąć?, a może powinni utrzymywać na kotle +50? nawet jak nie grzeją CWU , bo to zdrowe dla wymiennika. 

Znajdź sobie temat i poczytaj jak ludzie narzekają na sterowanie kotła Heiztechnik  i nie mogą nic zmienić w ustawieniach,a bardzo by chcieli. 

Jak komuś zimna woda  zalewa kociol podczas pierwszego załączenia pompy, to jest to  winą spitolonej instalacji.Jezeli  instalacja jest poprawnie wykonana, to chwilowa rosa jaka będzie w kotle nie zeżre go w kilka lat, ale za to bezsensowne trzymanie temp kotla szybciej wykończy zapalarkę , motoreduktory + zwiekszenie zużycia opału i energii elektrycznej. 

Może odpowiesz co do ekonomii utrzymywania temp kotla, bo jakoś nie mogę doczytać 😁

 

Opublikowano

I tu jest ten jeden maleńki plus posiadania Tytana. Żeliwny wymiennik i problem rosy w kotle nie istnieje.

Opublikowano

Ale za to większym minusem Tytana jest jego moc znamionowa. Większość ma przewymiarowane kotły (ja również) i jakąś tam mniejszą czy większą część opału zwyczajnie marnujemy. 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.