Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Tu nie chodzi o termometr dołączany do kotła tylko o sterowniki elektroniczne. Ja mam sondę sterownika włożona w gniazdo termometru i drugi termometr elektroniczny zaraz za pompa, schowany za otulina. I często się wskazania różnią do 10 stopni w jedną lub druga stronę (np na kotle 55 stopni a na instalację idzie 65 lub na kotle 65 a idzie 55). Wartości w miarę się pokrywają tylko jak kocioł spokojnie utrzymuje temperaturę przez dłuższy czas.

Jak dobija do zadanej lub stygnie to zawsze są rozbieznosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakość termometru też jest ważna mój fabryczny termometr na kotle w temp pokojowej się pokrywa ale wraz ze wzrostem temp kotła coraz bardziej zawyża i przy 60 stopniach wody termometr pokazuje 80 przy 75 pokazuje chyba 110 stopni więc jak ktoś nie wie to może się wystraszyć :) natomiast najdokładniejszy jest oczywiście taki zamontowany z sondą na trójniku wtedy ma kontakt bezpośrednio z wodą i najdokładniej wskazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MaaGdA

 

Odnośnie grzejników o temp 40stC. Rozumiem że na wyjściu z bufora masz zawór mieszający. Jakiej wielkości masz grzejniki w zależności od powierzchni pomieszczenia? Odpowiednio przewymiarowane? Daje to wymierne korzyści bo myślę żeby coś takiego zastosować żeby bufor starczał na dłużej i zwiększyć komfort w postaci grzejnika pracującego dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - wyjście z bufora to duży kolektor z którego są odejścia na cwu (pompa), c.o.1 (podłogówka - pompa + zawór mieszający), c.o.2 (grzejniki). Grzejniki były dobrane pod pomieszczenia, ale długie grzanie na niższych parametrach daje bardzo dobry efekt - całą zimę tak trzymam. Gdyby bufor był nieco większy byłoby jeszcze sypmatyczniej.. tak z 1000L.

A.. no i bufor ładowałem tylko do ok. 75'C (chwilowo nie mogę więcej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, próba nie strzelba - jak to mówią. Obniż i zobacz jak się to u Ciebie sprawdzi. Pewnie dużo zależy od ocieplenia. Ja mam nowy dom (nieprzesadnie docieplony - 12cm na ścianach, 10cm w podłodze i 15cm na stropie).Termostaty ustawione w granicy 3-4 (jak tam komu pasowało).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypełnij sobie strone     http://cieplowlasciwie.pl/               na końcu przy wyniku i podliczeniach i porównaniach jest podana minimalna sensowna pojemność i pojemność "luxusowa" .

Tam na cw są te bufory za wielkie zalecane ,w praktyce wystarczy taki by w przeciętny dzień zimy -średnia zero stopni-jednym zasypem zagrzać bufor i by starczył na dobę ,bo do większego bufora i zaraz większy kocioł jest potrzebny ,i w kolegi przypadku minimum bufor to 1000l i kocioł 21-25kw lub góra 2000l i kocioł 28-32kw ,wtedy wsad drewna starczy na luzie na zagrzanie całości do 80-90 różnica była by taka że w mniejszym buforze palenie raz na dobę w przeciętny dzień a w większym raz na dwa dni, w moim przypadku CW zalecało bufor 6600 l a minimalny 3300 ,no sami powiedzcie że to przesada lekka jest

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam mpm 21-24 plus bufor 1000l i grzejniki mi szybko zużywają ta energię. Dlatego chcę podawać im niższa temperaturę. Do grzania mam około 70m2 podlogi. Plus 3 grzejniki w sypialniach. Ale były dobierane pod temp 60st

Grzejnik przy 60 będzie np pobierał 2kw/h a przy 40 już 1kw/h tak że grzanie na mniejszej temp. znacząco wydłuża rozładowanie bufora i jest zalecane i niekoniecznie trzeba je mocno przewymiarowywać bo przy ciągłym grzaniu spoko wystarczy dużo niższa temp.,w praktyce 100w na metr kwadratowy plus termostat i w -20 nie zmarzniemy, a normalnie 40 na grzejniku wystarczy w zupełności w przeciętny dzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmiar grzejnika nie ma zadnego znaczenia jesli mamy w buforze wode powyzej 60 stopni. Tu chodzi o utrzymanie temperatury w pomieszczeniu przy temperaturze 40 stopni w buforze. Grzejniki dobrane na 60 stoni tez rozladuja bufor, tylko trzeba się pogodzic ze spadkiem temperatury w pomieszczeniach np. z 24 do 20, jak to ma miejsce u tych, ktorzy "przepalaja".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli budynek jest nagrzany to grzejniki maja tylko uzupełnić bieżące straty. I od tego w jakiej kondycji termicznej jest budynek będzie zależało, jakiej potrzebujemy mocy chwilowej.

U mnie temperatura na początku była w granicy 22-23'C (cały czas przy zasilaniu 40'C, choć pierwsze parę dni to było 50..55'C). Teraz w niektórych pomieszczeniach jest mniej.. bo tak sobie życzą ich użytkownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obliczniu wielkosci bufora jeszcze bym unikal zakladania, ze ma wystarczyc na 24h grzania. A ciągle to widzę. Jak się go ładuje drewnem 5 godzin to potrzebny jest na 19 gdzin grzania. Jak ladujemy bufor weglem, posiadajac kociol 8kw, a mamy zapotrzebowanie budynku 4kwh, to 12h ladujemy i bufor potrzebny na kolejne 12h a nie 24.

Wiem ze przy drewnie to mala roznica,ale zawsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 to chodziło o obsługę raz na dobę ,a bufor krótko po rozpaleniu już może ogrzewać dom i nie musi grzać równo 24 ,bo trochę wychłodzić się przecież może ,szczególnie w nocy ,przykładowo rozpalam tak jak teraz rano o 7 ,wsad ładuje bufor do jakiejś tam temp i jednocześnie już od początku ogrzewa dom ,a później oddaje już sam z siebie do rozładowania i wiadomo że od odbioru zależy jaka pojemność bufora w jakim czasie się rozładuje i fajnie by było by rozładowywał się gdzieś do 23 i to by mi stykło a taki 6600l to pewnie 3 dni bym grzał albo więcej  i trzy dni by oddawał ale jak wielki by musiał być a niechby się rozleciał to trochę potopu by było

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie to chodzi. Tylko przy drewnie wieksze wydatki, na dzien dobry, sa nieuniknione. Wiekszy kociol i wiekszy bufor. A kolega Dominqez musi to przemyslec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy jest sens zakładać bufor np do takiej instalacji jak moja: grawitacyjnej z żeliwnymi grzejnikami przy kotle 15 kw?. Nie mam za duzego zasypu i własnie taki mniejszy bufor przydałby mi się na np podtrzymanie temperatury wody ok 40stC w nocy,jakies 8h byłoby potrzebne dla komfortu w zimniejsze dni. teraz grzeję ok 130 żeberek,plus ok 50 w zapasie (nie ogrzewany dół).

 

Czy w ogóle ma jakis sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja koledze Panstanowi raczej nie doradze. Za malo mojej wiedzy i danych. Niech uzytkownicy mpm-ow z buforami cos powiedza.

U mnie bedzie bufor 800 samorobka za gora 1000Pln. Kociol ds za 2500Pln, 11kw, na dom nowy, 150m. 8kwh zapotrzebowania w mroz. Czyli ja potrzebuje bufora tylko w okresie przejsciowym i w lato.

Zapmnialem napisac ze przez kilka latek bede mieszkal tylko nadole. 75m i 4kw zapotrzebowania, wiec bez bufora co bym zrobil?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy jest sens zakładać bufor np do takiej instalacji jak moja: grawitacyjnej z żeliwnymi grzejnikami przy kotle 15 kw?. Nie mam za duzego zasypu i własnie taki mniejszy bufor przydałby mi się na np podtrzymanie temperatury wody ok 40stC w nocy,jakies 8h byłoby potrzebne dla komfortu w zimniejsze dni. teraz grzeję ok 130 żeberek,plus ok 50 w zapasie (nie ogrzewany dół).

 

Czy w ogóle ma jakis sens?

Możesz mieć ale nie musisz a przy węglu i paleniu ciągłym jest zbędny raczej chyba że jako sprzęgło ,taki bezpiecznik i nie przegrzejesz -zagotujesz kotła i jak się już w nim tli masz ciepło z bufora, ale jak nie przeszkadza ci przepalanie to jak najbardziej

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko czy przy buforze zostanie grawitacja na układzie ? chyba nie bardzo..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na CZO pisali ze bez problemu z małymi minusami

http://czysteogrzewanie.pl/instalacja-grzewcza/bufor-ciepla/

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko czy przy buforze zostanie grawitacja na układzie ? chyba nie bardzo..

 

Grawitacja nie wie skąd woda wypływa,ma być odpowiedni przekrój i spady.Niczym to nie odbiega od zwykłych instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka,

 

Nagle spadła mi temperatura spalin z 100-160* do 50-110*. Przy paleniu rozpalaniu a nie przy wygaszaniu.

Miałem parę wybuchów, ale sprawdziłem uszczelnienie czopucha i wszystko jest ok. 

Jedyne co mi przychodzi na myśl to, że udrażniałem przewody powietrza wtórnego w palniku pogrzebaczem ale delikatnie.

Termometr mam w kominie tuż nad czopuchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy rozpaleniu masz na pewno uchylone drzwiczki ,a opał sie spala gwałtownie przy wejściu do palnika ,żaru nie ma i wszelkie zawirowania przy wejściu do palnika typu zwieszenie opału ,wypalenie ,później spadnie opał w wypalone miejsce daja skoki temp.

Załóżmy pali sie ok ,temp jest i płomień jest ,szybko sie opał przy wejściu wypala ,spada nowy ,chwile zatyka wejście ,musi sie zagrzać i przepalić mamy za duzo dymu za mało PW i temp gwałtownie siada w dół.

Kolor płomienia tez ma znaczenie-jasny wysoka temp /ciemnoczerwony od świeżego opału duzo zimniejszy  ,nie musi zgasnac i sie zachłysnąć dymem choc jak napisałeś lubi strzelic w wydech ,co by sie potwierdziło ,tak bym to na logike tłumaczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka może być przyczyna zawieszania drewna tuż nad palnikiem? Niezależnie czy dam powietrze dwoma klapkami, tylko środkowa czy dolna z blacha na 1,5 rusztu przy drzwiczkach wypala się dziura, opał się wiesza i co pół godziny muszę schodzić do kotła i ruszyć drewno haczykiem. Wyżej w komorze się nie wiesza, tylko nad palnikiem. Dlatego nie mogę sensownej temperarury na drewnie osiągnąć, a w kanałach jest cieniutka (może mm) skorupa smoly...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wezyry wywaliłeś?

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę i myślę o tym buforze i gdybym się zdecydował to kociołek 8-10 kw odpada. Co byście powiedzieli na 12-14 kw bufor 800l na 100m powierzchni do ogrzania, miejsce w kotlowni jest więc wszystko do przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.