Czterodróg W Grawitacji

[KubaSko]

Witam

Wbrew panującej opinii instalowania czerodroga i braku możliwości grawitacji, chciałem tylko zamieścić schemat jak można założyć zawór czterodrożny i do tego obejście aby w razie zaniku prądu układ mógł działać grawitacyjnie, oczywiście przy zastosowaniu odpowiednich średnic, spadków itp. Układ nie jest sterowalny w takim przypadku ale zakładm że chodzi nam tylko aby w razie zaniku prądu można było grzać. Może się komuś przyda, pozdrawiam

Edytowane 12 Stycznia 2013 przez KubaSko

[Vlad24]

skoro gorąca woda na zasilaniu pójdzie sobie obejściem zaworu 4d, to którędy w takim razie wróci?

znów przez 4d?

[KubaSko]

Tak wróci przez zawór. Działa dobrze, średnica zaworu taka jak wyjście z pieca.

[sambor]

Może bypass z elektrozaworem -beznapięciowo otwartym -na obejściu tego 4-D - brakuje prądu zawór się otwiera i grawitacja działa, tylko czy reszta układu - grzejniki , i inne odbiorniki pozwolą na pracę na grawitacji?

[Vlad24]

Tak wróci przez zawór. Działa dobrze, średnica zaworu taka jak wyjście z pieca.

skoro może wrócić przez zawór, to dlaczego nie może przez niego wyjść?

po co w takim razie obejście?

[KubaSko]

Żeby ułatwić pracę grawitacji. Za zaworem cztero daję już mniejszą średnicę na instalację np.1". Czyli w zwykłym bypasie zrobionym przy pompce jest 1", a tak mogę sobie tą rurkę z zaworem różnicowym która jest na rysunku zrobić większą średnicą, no i w takim schemacie też lepiej jest wodzie krążyć niż by miała iść przez czterodróg później omijać pompę (załamanie) i później znowu na instalację, mniej załamań. Zrobiłem to tak ponieważ większość forumowiczów pisze że grawitacja nie działa na czterodrogu czyli zakładam że instalowali bypas normalnie przy pompce, nie chciałem popełnić błędu bo skoro ktoś pisze że nie działa to zakładam że to sprawdził. Więc wymyśliłem taki bypas no i działa.

Ciekawe rozwiązanie Sambor, a możnaby wykorzystać ten elektrozawór w takim układzie jak na załączonym schemacie, np. gdy średnica czterodroga jest mała i dławiłby on grawitację.

[vernal]

skoro może wrócić przez zawór, to dlaczego nie może przez niego wyjść?

po co w takim razie obejście?

Jednym słowem - skoro Ci tak działa, to i bez tego obejścia by działała.

 

Ludzie mają generalnie małe zawory i dlatego im nie działa.

A obejście polega na tym, że to pompa ma więcej załamań a nie zawór różnicowy.

[krisb]

Ludzie mają generalnie małe zawory i dlatego im nie działa.

A obejście polega na tym, że to pompa ma więcej załamań a nie zawór różnicowy.

 

I tu kol. vernal ma 100% racji!

Oczywiście, że działa na grawitacji bez żadnych wynalazków, tylko średnice muszą być zacne.

Ja zastosowałem zawór 6/4 i obieg kotłowy też na takich srednicach (wyjście z kotła 6/4 ), a wyjscia z zaworu do rozdzielaczy dałem 5/4. Zawór różnicowy też 5/4 i nie ma najmniejszego problemu z pracą na grawitacji.

Fakt, zawór kosztował jak zboże, bo chyba ok. 380 zł. Ale jest spokój. Działa i obwód kotłowy bez pompy i przy braku zasilania nie ma problemu z grawitacją.

[KubaSko]

Szkoda że wcześniej nie trafiłem na jakiś post że działa, czyli grawitacja na czworodrogu działa i nie trzeba takiego obejścia jak ja zrobiłem wystarczy bypass na pompce, duża średnica zaworu,odpowiednia średnica rur i tyle. Przepraszam za błąd oczywiście że pompka ma więcej załamań :) Krisb a z rozdzielaczy do grzejników co masz ?? pex 16 ??

[krisb]

Nie, mam zrobiony rozdzielacz pod rurki, które już miałem. Profil kwadratowy z wspawanymi mufami. Do rozdzielaczy podłączone są rurki o średnicach od 1/2'' do 1 ''

[0degree]

Witam

Wbrew panującej opinii instalowania czerodroga i braku możliwości grawitacji, chciałem tylko zamieścić schemat jak można założyć zawór czterodrożny i do tego obejście aby w razie zaniku prądu układ mógł działać grawitacyjnie, oczywiście przy zastosowaniu odpowiednich średnic, spadków itp. Układ nie jest sterowalny w takim przypadku ale zakładm że chodzi nam tylko aby w razie zaniku prądu można było grzać. Może się komuś przyda, pozdrawiam

Od trzech lat działa u mnie takiego typu połączenie, czyli zawór zwrotny omijający zawór 4dr, i dodatkowo przy powrocie kotła drugi zawór zwrotny klapowy aby dobrze działał w poziomie poprzez który płynie powrót do kotła bezpośrednio omijając zawór 4 dr.

Na piętrze wszystkie grzejniki grzeją grawitacyjnie a na parterze tylko 3 sztuki się przebija tak ok 50% (kocioł jest na tym samym poziomie podłogi). Od koła do rozdzielaczy jest rura calowa stalowa, od belek do grzejników typu v leci pexem 16mm.

[KubaSko]

Czytając na forach o instalacjach na pexie 16 większość uważa że nie ma mowy o grawitacji a tu proszę działa i potwierdzone w praktyce, jeszcze grzejniki typu V pewnie blaszane o dużo większym oporze niż alu czy żeliwiak. A ten pierwszy zawór zwrotny to jakiego typu ?? york ze sprężynką?

Edytowane 12 Stycznia 2013 przez KubaSko

[0degree]

Działa na grzejnikach kermi zresztą czy takie czy inne nie ma większego znaczenia, wiesz ja mam kocioł z podajnikiem w którym temperatura jest dość dobrze kontrolowana, na mojej instalacji w razie braku zasilania nie podnosi się temperatura więcej niż 2 stopnie, później spada. Dodatkowo testowałem na ruszcie awaryjnym przy paleniu drewnem bez zasilania i nie udało się kotła zagotować ale gdyby tak dorzucić węgla to nie wiem.

Nie wiem dokładnie w jakich procentach ta grawitacja działa, w każdym razie gdy na piecu jest ok 70 st. to na piętrze grzejniki są gorące, i te najbliższe na parterze - dokładnych temperatur nie mierzyłem. Generalnie wiem że gdyby na wypadek braku prądu w zimie w domu nie zamarznę.

A pierwszy zawór to zwykły zwrotny z metalowym grzybkiem oczywiście z wyeksmitowaną sprężyną, a na powrocie klapowy "ustawiony" tak, że ta nakrętka skierowana jest w bok aby nie było zbyt wielkiego ciężaru klapki.