Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam uwierz mi i daj sobie spokój z tymi szamotami, to przynosi jakiś efekt jedynie przy paleniu drewna :) Co warto zrobić to automatyczne przegarnianie bo to sie przydaje jak się przywiesi węgiel w środku nocy.

Witam.

Kol. Fidel24, mam zamiar zainwestować w automatyczne przegarnianie rusztu i nie wiem, co ma kupić, tzn. wiem, że ma być silnik od wycieraczki samochodowej, ale jaki najlepiej? Jaki sterownik do tego? Jakie kształtki stalowe na konstrukcję? Trochę czarna magia z tym :) Od razu piszę, że spawanie odpada, bo nie mam spawarki :) Jeszcze zastanawiam się, gdzie przymocować tę konstrukcję? Do podłogi czy do postumentu:

post-31004-0-45169700-1505417559_thumb.jpg

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kociołki są do siebie podobne i mają swoje wady i zalety,żaden nie jest idealny ale oba poprawne.

 

Miałowiec-żadnych kształtek nie potrzebujesz,wszystko robisz na podstawie z giętej odpowiednio blachy a mocowanie może być do obudowy kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Miałowiec mam jeszcze zdemontowany zestaw odezwij się ;)

 

Ten kocioł stoi na dwóch ceownikach, ja do nich dospowałem wcześniej przygotowaną ramę z regulowanymi stopami w celu łatwego poziomowania kotła.

 

Carinius, jak ma giąć te blachy bez prasy? W imadle czy jak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Carinius, jak ma giąć te blachy bez prasy? W imadle czy jak ?

Ja wyginalem blachę 4mm, w ten sposób, że nacinałem szlifierką w miejscu zagięcia,później w imadle profilowałem pod dany kształt, później ewentualne spawanie w celu usztywnienia..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze pomyśli to z puszki po konserwach powygina i poskręca wytrzymałe mocowanie,samochodu też nie robią z grubych blach.Blacha jedynka będzie wystarczająca jak zrobimy wzmocnienia,można to nitować,skręcać albo brać grubszą i na krawędzi stołu dociskamy z góry deską,skręcamy ściskami i można wyginać.Popatrzeć na YT jak robią to inni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Miałowiec mam jeszcze zdemontowany zestaw odezwij się ;)

 

Ten kocioł stoi na dwóch ceownikach, ja do nich dospowałem wcześniej przygotowaną ramę z regulowanymi stopami w celu łatwego poziomowania kotła.

 

Carinius, jak ma giąć te blachy bez prasy? W imadle czy jak ?

Cześć Kol. Fidel24 :)

Myślałem, że zestaw do odpopielania pojechał do nowych właścicieli razem z kotłem Hef :)

Masz jakąś propozycję?

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj spaliłem trochę czeskiego groszku i powaliła mnie duża ilość pozostałego popiołu.Reguła czy przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reguła. A jak z sadzą? Czeski u mnie się nie sprawdził a zimą był tak mokry że aby to móc spalić ,potrzeba było wysypać i suszyć kilka dni. Może w przewymiarowanym kotle jest to jakaś alternatywa ale rodzimy groszek mam w podobnej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko spaliło się na biały proszek,lekko krystaliczny,jednak całkowity brak innych pozostałości,wymiennik pokryty kurzem z popiołu,do usunięcia szczoteczką.Mam b.dobrze napowietrzany palnik i brak wachlowania nastawami powietrza,więc spalanie jest stabilne i w miarę pełne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Tak się zastanawiałem nad pewną ideą. Kocioł Hef jest podłączony do komina długą rurą od czopucha i zaraz nad nią znajduje się rura zasilająca c.o., która częściowo biegnie też poziomo jak rura kominowa. Zastanawiam się nad tym, czy nie połączyć jakąś izolacją te obie rury razem ze sobą i mieć dodatkowy odzysk ciepła z gorących spalin. Czy to ma sens?

post-31004-0-31975100-1505848766_thumb.jpg

Izolacja, oczywiście, przebiegała by za wyczystką na kolanku i dalej w stronę ściany.

Edytowane przez Miałowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba szkoda zachodu,zbyt mała powierzchnia wymiany,zysk żaden a robota niepotrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Tak się zastanawiałem nad pewną ideą. Kocioł Hef jest podłączony do komina długą rurą od czopucha i zaraz nad nią znajduje się rura zasilająca c.o., która częściowo biegnie też poziomo jak rura kominowa. Zastanawiam się nad tym, czy nie połączyć jakąś izolacją te obie rury razem ze sobą i mieć dodatkowy odzysk ciepła z gorących spalin. Czy to ma sens?

attachicon.gif20170629_2035021.jpg

Izolacja, oczywiście, przebiegała by za wyczystką na kolanku i dalej w stronę ściany.

 

ja bym zaizolował te rury oddzielnie, na rurze CO zmniejszysz starty, a izolacja rury czopucha dociepli Ci komin poprawiając ciąg. Zakładam że moc nominalna kotła jest prawidłowo dobrana.

Edytowane przez damdam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kol. Carinus i Damdam za rady.

Zaizoluję je osobno. Musi tylko to trochę poczekać, bo mam jeszcze bajzel remontowy w kotłowni :)

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam.

Mój kocioł Hef wzbogacił się o automatyczne rusztowanie (dzięki Kol. Fidel24). Niestety, nie poradziłem sobie z ustawieniami na przekaźnikach czasowych (brak instrukcji w necie), ale nabyłem programator czasowy sekundowy - fajna sprawa przy ustawieniach działania urządzenia poniżej 1 minuty i działa jak trzeba. Do tego jeszcze zakupiony prostownik.  Kotłownia w końcu po remoncie :)

post-31004-0-18027500-1507839978_thumb.jpg

post-31004-0-10425900-1507840003_thumb.jpg

post-31004-0-90386300-1507840028_thumb.jpg

post-31004-0-21041600-1507840056_thumb.jpg

post-31004-0-88305000-1507840077_thumb.jpg

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki przekaźnik z regulacją czasu pracy i zwłoki w zakresie minut i sekund,bardzo precyzyjny i elastyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekam na opinię za rok plus fotki, w szczególności komory zasypowej ;)

Kol. Damdam, komora zasypowa - na razie tragedii nie ma :)

 

Jest taki przekaźnik z regulacją czasu pracy i zwłoki w zakresie minut i sekund,bardzo precyzyjny i elastyczny.

Kol. Carinus, w trakcie poszukiwań instrukcji obsługi do przekaźnika rtx 40, natknąłem się w necie na nowocześniejsze przekaźniki z taką regulacją, ale już prostszy i tańszy był programator czasowy sekundowy. Na razie myślę jeszcze, jak optymalnie ustawić przerwy, bo mam jeszcze do wykorzystania jedno ustawienie. Na razie ustawiłem, że co 3 godziny załącza się rusztowanie na 25 sekund - wtedy ładnie odpopiela i węgiel zsuwa się w dół.

 

Kol. Kolanin, dzięki :D

Już nieraz widziałem na filmikach, czy zdjęciach niejedną kotłownię, że aż prosi się ona o odświeżenie. No ale zależy to od możliwości funduszowych użytkownika kotła i chęci :)

Edytowane przez Miałowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja osobiście używałem sterownika kotła z podajnikiem, dużo lepsza kontrola temperatury. Pomysł i wykonanie estetyczne, chce ten sufit obejrzeć po sezonie :) :mellow: :(

 

Pozdrawiam i ekonomicznego palenia życzę RedEd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładnie to wygląda i wiem do czego to będzie służyło... bynajmniej nie do palenia... aa dzieki za śliwowicę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Ja osobiście używałem sterownika kotła z podajnikiem, dużo lepsza kontrola temperatury. Pomysł i wykonanie estetyczne, chce ten sufit obejrzeć po sezonie :) :mellow: :(

 

Pozdrawiam i ekonomicznego palenia życzę RedEd

Dzięki Kol. Reded. Spokojnie - jest dobry ciąg, to i sufit jest na razie cały biały :)

Kol. HAN, pomyślę nad jakimś kącikiem w kotłowni dla relaksu z dobrymi trunkami :D

 

Na dzień dzisiejszy sprawa z kotłem wygląda tak; zmodyfikowałem ustawienia programatora czasowego, wykorzystując jeszcze jedno wolne dziewiąte ustawienie i rusztowanie załącza się co 2 godziny i 40 minut. Czas rusztowania wydłużyłem do 35 sekund. Z racji tego, że mam automatyczne rusztowanie, włożyłem z powrotem palnik zrobiony z szamotek na testy. Jedynie przyciąłem boczne cegły pod skosem w dół, żeby więcej węgla dochodziło do komory spalania. Płomienie bardziej turbulują się jak w kotle MPM. Na razie zdaje to egzamin i mam wrażenie, że wydłużyło czas spalania węgla. Mam trochę drewna już pociętego (świerk, bez, owocowe) i palę też, ale w dzień, mieszanką drewno z węglem (najpierw daję drewno a potem zasypuję węglem). Jak będą odpowiednie warunki pogodowe - lekkie mrozy do minus 5-6 stopni, to wtedy zobaczę na czym stoję i co jeszcze zmodyfikować.

Pozdrawiam :)

Edytowane przez Miałowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładne rozwiązanie rusztowania i estetyczne wykonanie :D ,ile na jednym zasypie mniej więcej wystarczy i czy to nie hałasuje np w nocy  ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.