dkrysiak Opublikowano 24 Lutego 2012 #1 Opublikowano 24 Lutego 2012 Witam, Czy puszczając około 320-360 st C. w komin przy rozpalaniu ryzykuję zapalenie sadzy? Po osiągnięciu przez piec temp ok 45-50 st. temp spalin spada do normalnego poziomu 160-200 st. Szukałem danych na temat zapłonu sadzy i raz podają 300 st a gdzie indziej 800-1000? pozdr. dkrysiak Cytuj
automatyk Opublikowano 24 Lutego 2012 #2 Opublikowano 24 Lutego 2012 do zapłonu sadzy nie jest potrzebna sama temperatura ale płomień ,bo wystarczy włozyć do wyczystki ze dwie gazety i podpalić i masz niemal 100% pewności że sadza się zapali inną metoda zapłonu jest samozapłon i tu temp muszą być powyżej 500st w zalezności czym się pali i ile pyłu i popiołu jest w kominie wraz z sadzą a swoja drogą to jak to jest mozliwe że przy rozpalaniu na zimnym kotle masz 300st temp spalin co oponą rozpalasz???? Cytuj
dkrysiak Opublikowano 24 Lutego 2012 Autor #3 Opublikowano 24 Lutego 2012 Rozpalam od góry (węgiel, na to drewno, kartony i trochę papieru). Wydaje mi się to tym bardziej dziwne, bo mój kocioł ma trzy-ciągowy wymiennik, więc płomień nie ma szans sięgnąć czopucha. Czyszczę piec regularnie, ostatnio dorobiłem zawirowywacze i jest odrobinę lepiej (zamiast 360st jest 320). Taka temp utrzymuje się przy rozpalaniu i powoli spada gdy węgiel kończy fazę odgazowania. Przy spalaniu odgazowanego węgla jest już jakieś 160-200 stopni, więc chyba optymalnie. Mam kocioł górno-dolny (Galmet KW-R 27kW) z dorobioną klapą tak że mogę robić z niego kocioł dolny lub górny. Przy paleniu dołem (dłuższa droga spalin) jest podobnie (około 300 st.) Być może muszę się bardziej przyłożyć do czyszczenia - mam taką ok 1mm warstwę twardego osadu pod nim dopiero widać blachę. Cytuj
przemyslaw2ar Opublikowano 24 Lutego 2012 #4 Opublikowano 24 Lutego 2012 .... a swoja drogą to jak to jest mozliwe że przy rozpalaniu na zimnym kotle masz 300st temp spalin co oponą rozpalasz???? Jest to normalne zjawisko, powodem tego może być nieograniczona ilość powietrza które przeciąga płomień. Podwyższoną temp. spalin można zauważyć podczas pracy na dmuchawie z sterowaniem 0-1 wówczas w momencie startu dmuchawy często dochodzi do zapalenia zgromadzonych gazów i krótkotrwałe podnoszenie temp.spalin Cytuj
dkrysiak Opublikowano 24 Lutego 2012 Autor #5 Opublikowano 24 Lutego 2012 Pale na miarkowniku. Tyle że przy rozpalaniu otwiera on klapkę dość szeroko, co w połączeniu z dość dobrym ciągiem powoduje że w piecu aż huczy. Cytuj
emus Opublikowano 24 Lutego 2012 #6 Opublikowano 24 Lutego 2012 jak to jest mozliwe że przy rozpalaniu na zimnym kotle masz 300st temp spalin Ja u siebie widziałem około 430 stopni. Rozpalanie węglem, dmuchawa pracuje, zabezpieczenia od wysokiej temperatury spalin wyłączone. Cytuj
Mareko1 Opublikowano 7 Marca 2012 #7 Opublikowano 7 Marca 2012 (edytowane) to jeszcze nic ja u siebie widzialem ponad 600 przy pelnym szwungu az czujnik pid mu wyjalem bo sie balem ze sie stopi biedaczysko ma w papierach napisane ze praca ciagla 500 st. a chwilowa 700st. Edytowane 7 Marca 2012 przez Mareko1 Cytuj
kazik Opublikowano 9 Marca 2012 #8 Opublikowano 9 Marca 2012 Witam, Czy puszczając około 320-360 st C. w komin przy rozpalaniu ryzykuję zapalenie sadzy? Po osiągnięciu przez piec temp ok 45-50 st. temp spalin spada do normalnego poziomu 160-200 st. Szukałem danych na temat zapłonu sadzy i raz podają 300 st a gdzie indziej 800-1000? pozdr. dkrysiak Częste przepalanie ostro drewnem np raz w tygodniu powoduje wypalenie sadzy w kotle, czopuchu i kominie i zabezpiecza przed niekontrolowanym pożarem sadzy w kominie. Ja już nie czyściłem komina dwa lata i jest ok. Cytuj
dkrysiak Opublikowano 9 Marca 2012 Autor #9 Opublikowano 9 Marca 2012 Nie wiem czy jest to bezpieczne. Ja raczej bym nie ryzykowal. Cytuj
Mareko1 Opublikowano 9 Marca 2012 #10 Opublikowano 9 Marca 2012 Częste przepalanie ostro drewnem np raz w tygodniu powoduje wypalenie sadzy w kotle, czopuchu i kominie i zabezpiecza przed niekontrolowanym pożarem sadzy w kominie. Ja już nie czyściłem komina dwa lata i jest ok. hej Kazik, jak dlugo trwa u Ciebie takie ostre wypalanie ? masz podgląd na temp. spalin w tym czasie ? Cytuj
kazik Opublikowano 10 Marca 2012 #11 Opublikowano 10 Marca 2012 Witam Ostre wypalanie trwa 5 do 10 minut. Temperatura spalin w czopuchu maksymalnie 400 stopni. Cytuj
kazik Opublikowano 10 Marca 2012 #12 Opublikowano 10 Marca 2012 Nie wiem czy jest to bezpieczne. Ja raczej bym nie ryzykowal. Regularne wypalanie kotła i komina jest jest w pełni bezpieczne Cytuj
Mareko1 Opublikowano 10 Marca 2012 #13 Opublikowano 10 Marca 2012 Kazik a zauwazyles czy podczas tego wypalania masz płomien aż w kominie ? Bo ja sie zastanawiam jak sie wypalaja te sadze w kominie skoro u mnie plomien nie dochodzi do komina. Piec jest tak wysoki i ma tyle przegrod wodnych ze ostatnie jezyki ognia widac w miejscu gdzie zaczyna sie czopuch ale w kominie nie ma juz plomienia tylko bardzo wysoka temperatura (na wyjsciu z czopucha mam 600 st.) Cytuj
kazik Opublikowano 11 Marca 2012 #14 Opublikowano 11 Marca 2012 Mój Zębiec dopuszcza płomienie do komina. W Twoim przypadku można stosować - gazety do czopucha. Kazik Cytuj
jameess Opublikowano 11 Marca 2012 #15 Opublikowano 11 Marca 2012 (edytowane) @Kazik Masz wkład metalowy i wypalasz komin? Nie obawiasz się ze "coś" sie z wkładem stanie? pozdrawiam Jamees Edytowane 11 Marca 2012 przez jameess Cytuj
kazik Opublikowano 11 Marca 2012 #16 Opublikowano 11 Marca 2012 A co się stanie? Wkład mam żaroodporny. Cytuj
baca350 Opublikowano 11 Marca 2012 #17 Opublikowano 11 Marca 2012 Łyczki! Do zapalenia komina wystarczy iskra, jak ddo wywołania rewolucji proletariackiej [i ta iskra odpaliła armaty z Aurory-- stare tyfusy wioedzą o czym piszę! Iskra i tlen! Bez tlenu sie nie uda. A skąd tlen jak jaracie jak poparzeni?? Jeżeli komin nie dostanie tlenu to się nie zajara. Kazik ma szczelny komin i dlatego jeszcze żyje! JAkby miał nieszczelny[beszczelny!] to by się zjarał! Dowodem na wypalanie sie komina /kotła jest szary pył w kotle i kominie. KAzik, w ty zasówaj na dach ze szczoteczka do zębów i szoruj komin. Pamiętaj o czteropaku ale jak zliziesz z dachu! Hej! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.