Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czas Pierwszego Podania


vernal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie.

Na końcu zamieszczam fotki takie które są przydatne do opisu który to opisuje.A mianowicie chodzi o czujnik żary i dodatkową dawke.

Czy jest to potrzebne nie mam pojęcia ale napewno jest to bardzo wygodne w paleniu różnymi paliwami czyli jak zdjęcie niżej przedstawia nie ma różnicy czy mamy to zrębki z miałem czy miał czy też eko groszek itd.

Przy takim paleniu mamy non stop żar w tym samym miejscu tylko zmienia się napewno czas podawania zależny od czujnika żaru przy paliwie które to wjedzie na palenisko.

Oczywiście jest dużo ustawień dodatkowych na sterowniku ale takie ustawienia wykonuje się raz do danego kotła

Jeżeli chodzi zaś o dawke dodatkową to tak mam ją od początku zrobienia sterownika a raczej były 2 ale druga była podzielona na 50% czasu pierwszej.Obecnie zostawiłem tylko jedną która to automatycznie nawęgla po podtrzymaniu jedna dawką płyte paleniska i zaczyna pracowac dmuchawa.

Dodatkową funkcja jest w trybie podtrzymania tzw. krotnośc podawania czyli uzupełniania paleniska czyli jeżeli mamy np przedmuch co 10 min a chcemy uzupełnić palenisko po 30 min to krotność ustawiamy na 3X

Poniżej opisze swój sterownik jakie ma funkcje.

USTAWIENIA PODSTAWOWE

1 Praca tłoka ---- zakres 5-600s

2 Temperatura CWU 35-75*C

3 Temperatura zadana 45-85*C

4 Praca wentylatora podtrzymania ---- zakres 2s-120min

5 Przerwa wentylatora podtrzymania ---zakres 2s-120min

6 wielokrotność podtrzymania zakres-----1-20X

7 temperatura spalin zakres 60-250*C Histereza +- 10*C

USTAWIENIA SERWISOWE

1 Temperatura zał.pompy CO zakres----20-50*C

2 Temperatura zał.pompy CWU zakres---- 30-60*C

3 Praca pomp CO CWU CO+CWU

4Temperatura awaryjna podajnika zakres 20-70*C

5 Temperatura awaryjna CO zakres 80-95*C

6Temperatura przejścia do PRACA zakres 30-45*C

7 Awaryjne spychanie opału zakres 5-40X

8 Czas kontrolny ruchu tłoka zakres 10-300s

9 Minimalna moc nadmuchu zakres 2--100%

10 Praca podajnika Wú---WYú

11 Rodzaj dmuchawy uniwersalna lub wbs6 lub wpa 117

12 Gdy spaliny za niskiedmuchawa plus zakres 1-50%

13 Gdy spaliny za niskie przerwa minus zakres 2-100s

14 Gdy spaliny za wysokie dmuchawa minus zakres 1-50%

15 Gdy spaliny za wysokie przerwa plus zakres 2--100s

16 Podbicie dmuchawy po podaniu zakres 1-50%

17 Czas podbicia po podaniu zakres 2--100s

18 podawanie tłoka dawka 1X lub 2X

19 Priorytet CWU

20 Czujnik żaru Wú---WYú

21 Temperatura czujnika żaru zakres 100----900*C + Automatyczne zabezpieczenie czujnika 950*C wył.dmuchawe i podaje 1X opał.

SZYBKIE MENU NA PANELU

1 wentylator nastawa praca i nastawa podtrzymanie 2--100%

2 Sterowanie ręczne

--Nadmuch

--CO

--CWU

---Podajnik

STEROWANIE TZW PRZEPALANIE

I tutaj mamy zapewnione ze kocioł nam nie wyjdzie z żaru nawet po tygodni (przykład) jest to przepalanie taki jak sobie ustawimy na sterowniku

U mnie jest ustawione na dawke jak pamiętam co 120 min i do tego okresowe przedmuchy.

 

Opisałem najważniejsze funkcje sterownika które to napewno działałyby w większości naszych kotłów.

Oceńcie sami czy jest to przydatne czy też nie

Ja osobiście sądze a nawet wiem że napewno jest to bardzo duży komfort przy spalaniu i nie trzeba myśleć o tym jaki jest dobry czy zły opał.

Obecnie będe pracował nad czujnikiem w retorcie.

 

Zamieszczam też zdjęcie sadzy po 15 dniach palenia paliwa różne a temperatura spalin oscyluje w granicach 150 *c na wyjściu.

post-21309-0-15642900-1325950052_thumb.jpg

post-21309-0-25774100-1325950239_thumb.jpg

post-21309-0-85415400-1325950326_thumb.jpg

post-21309-0-84495500-1325950407_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastrzegam, że nie znam Pascala ( pisałem w Bascomie ), ale zamysł b. ciekawy i uniwersalny, bo da się go zastosować do różnych kotłów i do różnego opału. Bardziej rozbudowany od mego, bo uwzględnia dodatkowo czas od ostatniego podania i "zdolność paleniska do utrzymania żaru". »yczę, aby udało się go wcielić w życie.

E tam Pascalem by się ktos przejmował ;)

To jet dla ludzi, żeby zrozumieli i ew. mogli skorzystać.

Tobie to przyszło łatwo :lol:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idea słuszna, tylko czy zawsze przydatna...?

Timon coś o tym wspomniał i ja potwierdzę. Ustawiłem właśnie kocioł na wyższą moc, żeby sprawdzić jakie będą osiągi i spalanie - wyniki będę miał za kilka dni - zwiększyłem histerezę na razie na 6 stC z 2 stC, a docelowo planuję zwiększyć na 10 stC. Po co? A no właśnie po to, żeby zredukować liczbę tych 'trudnych startów'.

Witam,

w takich sytuacjach funkcja będzie też przydatna.

Jak rozpędzisz kocioł, to przeciągnie dość sporo. wtedy czas podtrzymania długi.

Jak przyjmiesz strategię utrzymywania wysokiego kopca, to lepiej nie obserwuj tego co się dzieje w długim podtrzymaniu (mnóstwo paliwa idzie a nic sie nie pali! :angry:)

Lepiej wtedy (jakś inną funkcją) wypalić, co pozostało w palenisku - jak Vlad by chciał :P

Podtrzymanie ustawić tylko na minimum, a w naszej funkcji ustawić WPP na 10 ;)

I niech przez 2 godziny śpi spokojnie.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procedure Uzupełnij-żar

Begin

Ts=(Top+Tnadz-(2*Tprz*Npodan*WPP/10))/(WPP/10)

n=2

While (n>0 AND Ts>Tprz) do {

Tr=max(0,2*Tprz,Tprz*(Tprz/Ts);

Ts=Ts-5*Tprz;

n=n-1

Zapodaj-opał;

Przerwa(Tr);

}

End;

 

gdzie:

Parametry z systemu:

Tprz - czas przerwy

Top - czas od ostaniego podania w Pracy do rozpoczęcia nadzoru

 

Parametry pomocnicze:

Ts - czas stygnięcia

Tnadz - całkowity czas nadzoru

Npodan - liczba podań opału w nadzorze

 

Parametry zewnętrze:

WPP - współczynnik podtrzymania paleniska

WPP=[10..50; 20]

 

Zakładam, że uzupełnienie ma nastąpić w max 2 dodatkowych podaniach.

Minimalna przerwa po tych podaniach to 20% przerwy oryginalnej.

WPP to jedyny dodatkowy parametr ustawialny w serwisie. Mówi o tym jaka jest zdolność paleniska do utrzymania żaru dla określonego paliwa.

Domyślnie wynosi 20. Im dłużej żar utrzymuje się na palenisku, tym większy ma być współczynnik.

Wytłumacze w skrócie dla tych, którym nie chce się wnikać w te pseudo-kody.

 

Po wyjściu z nadzoru oblicza się "czas stygnięcia", który uwzględnia:

- czas w trybie praca od ostaniego podania do wejścia w nadzór

- czas w podtrzymaniu

- liczbę podań paliwa w podtrzymaniu

- współczynnik podtrzymania paleniska WPP (opisany powyżej)

 

Od długości "czasu stygnięcia" w stosunku do czasu przerwy zależy ile dodatkowych podań nastąpi (0, 1 lub 2) i jakie krótkie bedą przerwy między tymi podaniami.

Najkrótsza możliwa przerwa między tymi podaniami to 20% przerwy oryginalnej.

Potem normalnie sterownik podaje paliwo zgodnie z ustawieniami.

 

Przykład:

Czas przerwy - 300s

Po nadzorze będzie:

1 podanie dodatkowe

60 s przerwy

2 podanie dodatkowe

187 s przerwy

1 podanie normalne

300 s przerwy

2 podanie normalne

300 s przerwy itd

 

Inny przykład:

1 podanie dodatkowe

60s przerwy

2 podanie dodatkowe

60 s przerwy

1 podanie normalne

300 s przerwy itd

 

Inny przykład:

1 podanie dodatkowe

253 s przerwy

1 podanie normalne 300 s przerwy itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

w takich sytuacjach funkcja będzie też przydatna.

Jak rozpędzisz kocioł, to przeciągnie dość sporo. wtedy czas podtrzymania długi.

Jak przyjmiesz strategię utrzymywania wysokiego kopca, to lepiej nie obserwuj tego co się dzieje w długim podtrzymaniu (mnóstwo paliwa idzie a nic sie nie pali! angry.gif)

Lepiej wtedy (jakś inną funkcją) wypalić, co pozostało w palenisku - jak Vlad by chciał tongue.gif

Podtrzymanie ustawić tylko na minimum, a w naszej funkcji ustawić WPP na 10 wink.gif

I niech przez 2 godziny śpi spokojnie.

 

Pozdrawiam.

 

Tylko mnie zastanawia jedna rzecz. Dążę do tego aby podczas potrzymania kopiec był duży i pełny żaru ponieważ to właśnie podtrzymuje (przetrzymuje) temperaturę wody zasilającej. W konsekwencji wydłuża to czas następnego włączenia. Jeśli teraz w podtrzymaniu nie będe miał kopca albo go wypalę to kolejne grzanie włączy mi się za kilka minut (ze względu na to że nie ma co grzać spaliny się szybko wychłodzą)

 

Pozdrawiam

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest przyjęte inne założenie:

1. Jeśli spaliny w podtrzymaniu grzeja wodę, to robią to z dużo mniejszą sprawnością niż w trybie Praca (a więc lepiej tego unikać).

To, co grzeje wodę w początkowej fazie nadzoru to nie są spaliny lecz głównie promieniujące podczerwienią rozgrzane palenisko.

2. Spaliny może i się wychłodzą, ale z racji, że przepływ ich jest minimalny (zazwyczaj kilknaście do kilkadziesiąt razy mniejszy niż w Pracy), to i tak niewiele wychłodzą wymiennik.

 

Dlatego załozenie jest takie - w nadzorze nie palimy, jak przechodzimy do pracy to od razu bez niepotrzebnych strat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co mnie się nasuwa pomijając rodzaj palnika oraz sposób podawania to że każdy użytkownik ustawia swój sterownik dwustanowy obserwując kocioł mniej więcej w połowie cyklu pracy czyli dobieramy dawkę paliwa przerwę podawania oraz moc nadmuchu gdy kocioł juz jakiś czas pracuje i kopiec ma względnie zadowalający poziom.

więc może zamiast kombinować pójść prostą drogą i dokonać zapisu w stylu start = 4* T1 lub 5*T1 gdzie T1 to czas podawania.

wtedy kopiec jest automatycznie mocniej nawęglony i strata zwiazana ze spadkiem temperatury przy starcie w trybie pracy jest mniejsza??? takie przemyślenia laika który z fizyki miał 5 za tyczki do fasoli :P

 

a do kolegi Robercikus

Moim laickim zdaniem trzeba by mocno przemyśleć zwiększanie histerezy. skoro do podgrzania całej wody zawartej w instalacji o 1st potrzeba X energii to zwiększając histerezę 6krotnie potrzeba tej energii duuuużo wiecej i w końcowym rozrachunku oszczędnoć pozorną wynikajacą z odpoczynku kotła gdzie spalanie nie jest efektywne szlag trafi i zużyjemy dużo więcej opału na podgrzanie instalacji o 6st a to nie czajnik gdzie wchodzi 1,7L ale jakieś 150L a czasem dużo więcej.

Z moich obserwacji wynika że im mocniej zaczyna się układ wychładzać tym szybciej postępuje spadek temperatury i więcej czasu potrzeba by ponownie osiągnąć temperaturę zadaną. jeśli zatem zwiększymy histerezę to musimy zwiekszyć drastycznie ilośc energii potrzebną do ponownego podgrzania układu. to tak jak przy rozpalaniu kotła. zimny grzeje się długo i zużycie paliwa większe a cieply potrzebuje tylko tyle by uzupełnić straty i należy dążyć do tego by je minimalizować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co mnie się nasuwa pomijając rodzaj palnika oraz sposób podawania to że każdy użytkownik ustawia swój sterownik dwustanowy obserwując kocioł mniej więcej w połowie cyklu pracy czyli dobieramy dawkę paliwa przerwę podawania oraz moc nadmuchu gdy kocioł juz jakiś czas pracuje i kopiec ma względnie zadowalający poziom.

więc może zamiast kombinować pójść prostą drogą i dokonać zapisu w stylu start = 4* T1 lub 5*T1 gdzie T1 to czas podawania.

wtedy kopiec jest automatycznie mocniej nawęglony i strata zwiazana ze spadkiem temperatury przy starcie w trybie pracy jest mniejsza??? takie przemyślenia laika który z fizyki miał 5 za tyczki do fasoli :P

Od tego się zaczęło.

Jednak ta prosta droga nie uwzglednia paru istotnych faktów:

1. Nadmierne dymienie niektórych paliw gdy podamy za dużo naraz (stą ta minimalna przerwa nie mniejsza niż 20%)

2. Cofanie się żaru nie jest natychmiastowe i zalezy od paru czynników (czas od ostatniego podania, czas całkowity nadzoru, ilośc podań w nadzorze, własność paleniska WPP). Do tego jest potrzebny ten skomplikowany wzór...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na to to ja jestem za bardzo zielony żeby ten wzór rozebrać stąd moje próby osiągnięcia celu najprostszą metodą(moim zdaniem i niekoniecznie najlepszą).

Dbanie o kopiec w podtrzymaniu żeby start był łatwiejszy. niestety taki urok dwustanów że trzeba dłubać przy nich nawet jeśli tylko przez neta ale jednak trzeba :(

myślę że gdyby zima była to problemu by nie było a tak kociołki sobie "pykają" żar zjeżdża w dól i temat wypłynął. Ale to dobrze bo na okresy przejściowe się przyda w 100% a niektórym i przez większość sezonu tylko teraz trzeba producentów sterów do pracy twórczej zagonić a nie tylko do odcinania kuponów :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie może zacznijmy od podstawowej rzeczy.Podawajmy o jakich kotłach piszemy bo to wszystko ma się do d....jeżeli piszemy i porównujemy np2 kotły a jeden to tłok a drugi retorta.

To tak samo jak jeden pisze że spala 15kg na dobe a drugi 28 kg a pożniej się okazuje że jeden ma 70m2 a drugi 200. :)

Do Kol. Robercikus prosze wyliczyć oszczędności na koniec sezonu.2 sprawa życze miłego grzania z histerezą 6 czy 8 stopni przy minus 20*C wtedy sam zobaczysz swoje oszczedności ale oczywiście chyle czoła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie może zacznijmy od podstawowej rzeczy.Podawajmy o jakich kotłach piszemy bo to wszystko ma się do d....jeżeli piszemy i porównujemy np2 kotły a jeden to tłok a drugi retorta.

To tak samo jak jeden pisze że spala 15kg na dobe a drugi 28 kg a pożniej się okazuje że jeden ma 70m2 a drugi 200. :)

Jeśli chodzi funkcjonalność, która opisujemy w tym temacie, to nadaje się ona do wszystkich rodzajów kotłów z podajnikiem.

Nawet bym powiedział, że powinna się również znalečć w sterownikach wykorzystujących algorytm PID i wyszło by im to na dobre.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Kol. Robercikus prosze wyliczyć oszczędności na koniec sezonu.2 sprawa życze miłego grzania z histerezą 6 czy 8 stopni przy minus 20*C wtedy sam zobaczysz swoje oszczedności ale oczywiście chyle czoła.

Kolegę Robercikusa to nawet rozumiem, sam tak jeden sezon przejechałem :lol:

Gdybym miał funkcję "Szybkiego Startu" [End, podoba mi sie ta nazwa ;)], to pewnie tak byłoby do dziś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

.2 sprawa życze miłego grzania z histerezą 6 czy 8 stopni przy minus 20*C wtedy sam zobaczysz swoje oszczedności ale oczywiście chyle czoła.

 

 

 

temat trochę nie na temat, ale przedstawię swój pogląd na sprawę histerezy

 

 

otóż, jak mamy nikłe zapotrzebowanie na ciepło i minimalne możliwe wysterowanie mocy palnika, jest mimo to za duże, albo już mocno nie ekonomiczne. Wtedy warto skorzystać z pojemności cieplnej kotła jako darmowego bufora, pojechać z większą mocą dłuższą chwilę i przejść póčniej w dłuższy postój. Nie da się tego oczywiście wykonać bez automatycznej przekładni miedzy kotłem a grzejnikiem w postaci 4d z siłownikiem. Sprzymierzeńcem tu jest dodatkowo dobra grawitacja lub pompa kotłowa w obiegu kotłowym. W moim przypadku to może nie jest wiele, bo tylko 70l wody w kotle + rury + stal, ale ponad 0,7 kWh będzie. Dodatkowo promieniowanie palnika i przy zapotrzebowaniu 2,3-2,4 kWh na godzinę i histerezie 5C, pozostaje w podtrzymaniu ok 30-40 min. Pracując przed tym ok 20 min w 3 cyklach podawania.

 

Swoją drogą co to się porobiło z tą zimą, że ani grzać, ani wygasić. A my siedzimy na forum i kombinujemy jak włos na 4 podzielić.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz racje ale tylko przy budynkach które mają właśnie nikłe zapotrzebowanie na ciepło taka histereza może się sprawdzać gdy kocioł stoi długo w podtrzymaniu.

Ale napewno nie jeżeli mamy budynek który jest słabo ocieplony i kocioł startuje co np.10 min ponieważ za każdym razem będzie schodził dośc nisko przy wiekszym zapotrzebowaniu.Wtedy histereza wydaje mi się że nie powinna być zbyt niska.Także na histereze ma duży wpływ bieg na którym pracuje pompa.

Mysle że każdy ustawi to w taki sposób aby był zadowolony z jak najmniejszego spalania a jak największej sprawności swojego pieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie może zacznijmy od podstawowej rzeczy.Podawajmy o jakich kotłach piszemy bo to wszystko ma się do d....jeżeli piszemy i porównujemy np2 kotły a jeden to tłok a drugi retorta.

To tak samo jak jeden pisze że spala 15kg na dobe a drugi 28 kg a pożniej się okazuje że jeden ma 70m2 a drugi 200. :)

Do Kol. Robercikus prosze wyliczyć oszczędności na koniec sezonu.2 sprawa życze miłego grzania z histerezą 6 czy 8 stopni przy minus 20*C wtedy sam zobaczysz swoje oszczedności ale oczywiście chyle czoła.

 

Tylko ile czasu w sezonie jest minus 20 st

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Kol. Robercikus prosze wyliczyć oszczędności na koniec sezonu.2 sprawa życze miłego grzania z histerezą 6 czy 8 stopni przy minus 20*C wtedy sam zobaczysz swoje oszczedności ale oczywiście chyle czoła.

 

Wiesz kolego robogaz...

Zapotrzebowanie mojego budynku na ciepło przy obecnych temperaturach koło zera - takie, czy nawet ciut niższe się u nas utrzymują już od dwóch miesięcy - jest na poziomie ok 70-80 kWh na dobę i spalam średnio dziennie 16,06 kg węgla już z uwzględnieniem grzania CWU - wyliczenia od połowy pačdziernika. Jeżeli więc udałoby mi się z tą średnią zejść niżej, to wcale bym się nie obraził, a skoro da się wyzyskać z węgla więcej i wykorzystać bufor jakim jest mój przewymiarowany kocioł, to czemu nie.

Ostatnio podczas pomiarów zanotowałem, że kocioł stoi w podtrzymaniu 96 minut i to właśnie przy histerezie 10 stC. Wstępne obliczenia wykazały oszczędności na poziomie ok 8 procent w stosunku do spalania przy histerezie 2 stC przy tym samym efekcie grzewczym, tylko innym prowadzeniu kotła. Obawiam się tylko o płaszcz wodny w kotle.

Nie kpij zatem z dużej histerezy :-), bo wychodzi na to, że o ile nie ma innych skutków ubocznych, to jest to droga do wyzyskania więcej ciepła z węgla. Mówię jednak o retorcie [obrotowej]... nie o tłoku :-)

 

pozdrawiam

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daleki jestem od kpienia i namawianiu Cię do innych ustawień. Ale mogę mieć swoje zdanie na ten temat.Być może u Ciebie zdaje to egrzamin w 100% ale nie koniecznie u innych.

Ale życzę w wyciśnięciu ile się da z opału.

Ja u siebie zaczne robić eksperymenty z histerezą małą a zaczne od 10*C zobacze plusy i minusy na dłuższy czas grzania.

Obecnie spalam ok. 25kg opału na 24h przy histerezie 1*C ale temperatura nie schodzi niżej jak 3*C od zadanej.Podtrzymanie 20-30 min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

I ja jutro też zrobię te pomiary w tą dużą histerezą. Ze względu na to, że mam licznik obrotów retory to może to wyjść w miarę dokładnie. Jednak wydaje się, że to może być dobre w moim przypadku ponieważ palnik prowadzę z dużą mocą (palnik ekoenergii typu brucer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

testy z dużą histerezą proponuję wam przeprowadzić jak prawdziwa zima przyjdzie i będzie z -10stc

wtedy dopiero będzie widać czy lepsza duża czy mała histereza

i mam nadzieje że obejdzie sie wtedy bez małej histerii przy duzej histerezie :D :D :D

Autora wątku przepraszam za odbieganie od tematu.

 

Niestety producenci sterowników a na pewno znaczna ich część uznała że to co stworzyli jest wystarczające i nie ma potrzeby rozwoju. jak widać z naszej dyskusji to błędne podejście i liczę że się zmieni. Nawet sterownik dwustanowy może być dobrym narzędziem jeśli zapewni funkcjonalności które są potrzebne a nie tylko "wodotryski" i inne bajery

  • Zgadzam się 1
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A latem?

Kto ma kase na utrzymywanie dużego kopca całymi godzinami?

albo trzymanie paleniska pełnego żaru?

Alternatywą na razie jest rozpalanie przez długi czas na wysokim nadmiarze powietrza/straty opisane wcześniej.

Nawet PIDy i FL sobie nie poradzą bez puszczania ciepła w komin/ew. nadzorów.

Tu sie szybki start przyda.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje latem jest to napewno dużą zaletą.

A co myślisz o zbudowaniu takiego małego palnika nazwijmy go LETNIEGO i jakiegoś wymiennika do samego zasilania CWU.

To mogłoby byc przydatne do spalania dużo mniej opału a ciągle i nie dusć kotła np 35Kw na 150L bojler.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nawet Szkło Kontaktowe przeniosło się do kotłowni ale tym sposobem nas od kotłów nie odciągną. :rolleyes:

Poruszyłęś tu ciekawą kwestię powiązaną z tematem.

No bo po co kocioł ma być mniejszy? Aby pracować częściej a mniej nadzorować.

Dlaczego?

Bo w nadzorze pali tyle, co samochód na jedynce.

Szybkim startem pozwalamy mu wrzucić na luz. Nie jest to jeszcze nirvana ale postęp znaczny.

Duży kocioł latem to dodatkowy bufor, niech sobie będzie [na sytuacje doładowania bojlera o histerezę z powodu mycia rąk nawet palnika nie zaabsorbuje]. A jak go braknie to SS pokaże swoją siłę.

Nie widzę potrzeby ciągłego palenia, wszak komina grzać nie trzeba ;)

 

Idąc dalej, można sparafrazować klasyka:

PIDy zdelegalizować! B)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.