Kalorycznosc Ekogroszku - Spostrzeżenia..

[MarioCCH]

Witam na forum (jestem tu świeżakiem :P )

 

Mam pytanie odnośnie kaloryczności ekogroszku i wpływu jego wilgotności na samo spalanie i "moc".

 

 

2 tygodnie temu odpaliłem swój Defro Komfort EKO 25KW w domu całkowicie nie ocieplonym ( brak ocieplenia zewnętrznego ścian, ocieplenia dachu i samych sufitów na poddaszu ) - świeżo po tynkach i posadzkach.

Dom aktualnie "wegetuje" oddając wilgoć do afmosfery.... :P, nie uruchamiałem podłogówki a jedynie grzejniki chodzą z piecem na około 20KW.. i temperaturą na piecu około 55 stopni.

 

 

Taka sytuacja zmusiła mnie do przemyśleń na temat możliwości zakupu egogroszku.. tylko którego:

 

- 1 możliwość; pakowany w 25kg wory, w miarę suchy ekogroszek o kaloryczności 23 KJ

- 2 możliwość ; luzem i mocno nasączony wodą z placu ( chyba to Pieklorz) o kaloryczności 29 KJ

 

Zastanawia mnie czy jest faktycznie aż tak "widoczna" różnica w "mocy" takiego 23 i 29 KJ ekogroszku ??

Czy woda w tym 29kj na chwilę obecną pogorszy jego właściwości na tyle że lepszy będzie ten 23 KJ ale suchy ??

 

Aktualnie przy ekogroszku 23KJ piec pali mi około 50KG na dobę - to wiele ale niechce zejść niżej..

 

Prosze o pomoc w tej łamigłówce..

Mariusz CCH

Edytowane 2 Stycznia 2012 przez MarioCCH

[mark3]

tylko suchy nadaje się do palenia

[czp01]

Popieram suchy i to bardzo suchy. Kupuję luzem - suszę - pakuję w worki polipropylenowe przewiewne - pakuje do kotłowni i tam dosycha i jest suchy jak pieprz http://czp.pl/kociol/nastawy/czyszczenie/images/obraz_081.jpg Poza gorszym spalaniem to im ekogroszek bardziej mokry tym bardziej kocioł rdzewieje :)

[MarioCCH]

Czy ma ktoś w takim razie orientację w różnicy kaloryczności podanych przezemnie dwóch wariantów ??

Różnica w kaloryczności jest aż tak widoczna ?? ( moc i spalanie) ?

 

Zastanawiam się czy kupowanie mokrego ekogroszku to nie lekki bezsens (czy nie lepiej kupić suchy 23KJ a na lepszy pocekać do lata)

- przepłacę napewno za wodę w nim zawartą.. mimo tego, że go prawie wysusze będę i tak sporo " w plecy".

[twbolek]

Mokry ekogroszek = płacisz dwa razy za wodę. Najpierw kupujesz wodę w cenie węgla a potem tracisz energię cieplną na odparowanie tej wody w procesie spalenia. O korozji zasobnika, podajnika i samego kotła już nie wspomnę ;). W przypadku braku wkładu kominowego mogą dojść jeszcze plamy sadzy na ścianie. TYLKO SUCHY!

[vernal]

Czy ma ktoś w takim razie orientację w różnicy kaloryczności podanych przezemnie dwóch wariantów ??

Różnica w kaloryczności jest aż tak widoczna ?? ( moc i spalanie) ?

Witam,

Kolego, nawet jakby oba były suche, to i tak zakup tego 23MJ/kg może sie okazać lepszy/bardziej opłacalny.

Istotne jest bowiem jak Twój kocioł potrafi spalić te paliwa. Czesto jest tak, że bardziej kaloryczny ma jednocześnie większą spiekalność i wtedy duzo niespolanego trafia do popielnika.

Trudniej wtedy również ustawić optymalne parametry podajnika.

Może to również wpływać negatywnie na zdolność wymiennika do odbioru ciepła ze spalin.

 

Ważne są więc też inne parametry wpływające na OSTATECZNĄ kaloryczność (VER).

Często jest tak, że są one na korzyść tego "słabszego".

Jak możesz to sprawdź to, jednak myślę, że w tym wypadku lepiej jest kupić 23.

 

Pozdrawiam.

[MarioCCH]

Jest to piec DEFRO KOMFORT EKO 25 KW

 

Tabela ustawień (wzięta z instrukcji obsługi) takiego pieca jest "określana" na ekogroszku 28-29KJ - więc nadal jestem za tym lepszym.

 

Znalazłem dziś potencjalne (niestety troszkę odległe w stosunku do mojego miejsca zamieszkania) miejsce w którym mają suchego Pieklorza 29KJ w workach 20KG za 1000zł/T - musze przemyslec ten temat.

Edytowane 3 Stycznia 2012 przez MarioCCH