Skocz do zawartości
IGNOROWANY

odzysk ciepła


dex17

Rekomendowane odpowiedzi

Szyber w piecu uważam za totalną pomylkę, nie wiem, kto wymyslił takie ustrojstwo, od ktorego niejeden

już przeniosł się na tamten świat z powodu zaczadzenia. Ciąg w piecu reguluje sie z powodzeniem klapką

w drzwiczkach, po co jeszcze ten nieszczęsny szyber ? Jak nie da się powietrza przez przepustnicę

to w komin nic nie poleci...

 

Widzę, że dręczy Cię ta turbina w kominie. Z Twojego opisu wynika, że to prawie perpetuum mobile.

(cyt. "Ciąg kominowy byłby bez zmian przecież") . Ręczę Ci, że niewiele się z tego wyciśnie, cała rzecz

nie warta takiej inwestycji, która nigdy się nie zwróci. Ale próbuj, może akurat...powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Przepraszam ale muszę się wtrącić. Kolega 13robert strasznie się zagalopował. Czy próbowałeś kiedykolwiek uzyskać napięcie elektryczne z jakiego kolewiek źródła ( np opisanego powyżej gorącego powietrza, wody, wiatru....)? Nie sadzę i z góry mogę uprzedzić że z ciągu kominowego nie wyciśniesz przy najlepszej aparaturze 10 Wat. zakładają że wygenerujesz straty kominowe o wartości co najmniej 5 krotnej. A do sprawnej pracy układu "perpetum" ( trafnie nazwanego przez Hesa ) potrzeba minimum z 140 – 160 ( wentylator, pompa, układ sterowania). Ja darze dużym szacunkiem ludzi z pasją ( np. Ciebie) ale moim zdaniem w tej dziedzinie trzeba iść w kierunku Hesa ( nieco wstecz ku temu co odkryte i to wykorzystać). Fizyka chemia....i lata doświadczenia. Ciągle mówi i pisze się o automatyce o elektronice a tak na dobrą sprawę jest to zbytek który najczęściej generuje straty i prowadzi do furii użytkowników. Czy myślisz że konstrukcje kotłów powstają na kartce? A nowe koncepty są wdrażane z dnia na dzień ? To lata doświadczeń i wydaje mi się że to o czym piszesz już dawno było brane pod uwagę. Nie obrażając nikogo ( Ciebie ) nie Tacy nad tym myśleli. Koncepty są dwa pieniądze i paliwa. Proponuję temat przydomowych doświadczeń zacząć spraw które są odkryte i wypróbowane. Szamot, przedpiec, płomieniówki, wirówki, małe palenisko, dobry ciąg, akumulacja, biomasa ,itd. itp. Wiem że kolega Heso celowo nie do końca pisze o swoim pomyśle ( „patent”) ale z miesiąca na miesiąc można wczytując się w jego posty odnaleść jakieś wskazówki. Jeśli tylko miał bym Heso trochę grosza to byśmy monopol paliwowy puścili z torbami ...Zainwestował bym w „ciemno”. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sobie tak tylko gdybam

gdybając liczyłem na moc maksymalną 70W z ciagu spalinowego z jednej turbinki, bo przy bardzo dobrych kominach siła z jaką uchodza spaliny jest bardzo duża.

tak mi się to skojarzyło z projektem elektrowni słonecznej w australii, gdzie komin jest szklany i od nagrzewania się powietrza powstawał duzy ciag napędzający zwykła dużą turbinę (nie wiem o jakiej mocy)

tak więc da się to wyliczyć

 

przypuszczam że ze spalin o temperaturze 150-200 stopni uchodząccy do otoczenie o temperaturze -20 do +10 stopni da sie osiągnąc minimum 70W mocy maksymalnej

cale urzadzenie bedzie bajecznie proste-wszystko juz wynaleziono tylko łopatki musza być odporne na temperatury i korozje

 

co do szybra i przytruć się ludzi to nie sadze by to była wina szybra tylko komina

i wedlug mnie po to jest szyber ustawiony w pozycji 45stopni by nie ograniczac doplywu powietrza do komory spalania a pomimo tego spowolnić spalanie w kotle.

 

bo po nagrzaniu się calego ukladu z kominem włącznie i rozpaleniu sie porcji paliwa w juz lekko mrożne dni ciag kominowy jest zbyt mocny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

nie znam się na sprawach kominowych za bardzo, ale logika również skłania mnie do zgadzenia się z kolegami. Jeśli jednak ktoś chciałby się pobawić w przemianę ciepła na energię mechaniczną (elektryczną), to może zamiast pchać cokolwiek do czy na komin, spróbować zainstalować na kotle, np. w drzwiczki coś co od nazwy wynalazcy nazywa się silnikiem stirlinga. Jest to tłokowy silnik cieplny z zewnętrznym spalaniem wykorzystyjący do swej pracy własności zmiany objętości/ciśnienia ogrzewanego i schładzanego gazu.

 

W necie można trochę wyszukać na ten temat, łącznie z tym, że w krajach słabo rozwiniętych potrafią zrobić taki silnik dosłownie z beczek - jedna podgrzewana ogniskiem, a druga chłodzona w rowie z wodą. Do tego koło pasowe i młockarnia, młyn itp działają bez konieczności zamęczania zwierząt, na które i tak ich nie stać.

 

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że jesli juz chce się cos majstrować to jeśli to cos bedzie za kominem to katastrofa

tylko i wyłącznie między kominem a piecem gdzie temperatura spalin jest najwyzsza a komin mozna wtedy z gory zrobic o tyle mocniejszym ciągu ile strat bedzie w urządzeniu odbierającym cieplo/energie ze spalin

 

pozostanie łatwość w czyszczeniu go i wszystko bedzie z normami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.