Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich po przerwie letniej :)

Chcę odświeżyć nasz wiosenny wątek i mam nadzieję, że uda mi się tutaj zachęcić użytkowników Stalmarka do wypowiedzi.

 

Czy zaczęliście już dogrzewać swoje "chatki"? Ja tak jak pisałem na wiosnę - kupiłem w końcu Stalmarka 25kW i teraz zaczynam się go uczyć (sterownik ST-77). Piec nagrzewa zasobnik CWU 220 l oraz mam mieszane CO (podłogówka i grzejniki).

 

Mam pytanie o parametry. Wiem, wiem, podajecie ustawienia w tym wątku i w kilku innych - czytałem. Zrobiłem sobie nawet takie zestawienie najpopularniejszych ustawień i wychodzi mi tak:

1) temperatura zadana: od 50 st.C w górę (wiadomo, w zależności od potrzeb),

2) czas przerwy podajnika: od 3,30 do 4,30 min,

3) siła nadmuchu: od 4 do 6,

Kombinuję z tymi parametrami w tych przedziałach - faktycznie ładnie chodzi, fajnie grzeje, płomień się nie cofa. Tylko kurcze, jak dla mnie za dużo żre - po uruchomieniu pieca wieczorem nad ranem muszę opróżniać pojemnik. Dom jest nowy, piec jest nowy, układ nowy - czy to normalne na początku, czy to później po tzw. "wygrzaniu" będzie inaczej chodziło? Nie zrobiłem sobie jeszcze deflektora z szamotek, może to coś zmieni? Czy możecie mi coś doradzić? Czy mam skorygować jeszcze jakieś inne ustawienia? Podpowiedzcie jak ustawiacie: temperaturę CO i CWU, histerezę CO, histerezę CWU?

 

Z góry dzięki za podjęcie tematu :)

i pozdrawiam wszytkich forumowiczów w nowym sezonie :)

Opublikowano

Witam, u mnie jest tak: histereza c.o i c.w.u - 2. Siła nadmuchu - 4, czas przerwy podajnika - 3min. Palę miałem, ale w tej chwili tylko na potrzeby c.w.u. Nie wiem gdzie ty mieszkasz ale w centralnej Polsce, temp. w domu w tej chwili około 22 bez włączonego ogrzewania. Jeżeli masz dużo popiołu w popielniku to jest to prawdopodobnie wina opału. Przy dobrym opale powinieneś mieć około 2 szuflady na zasobnik, przy bardzo dobrym nawet jedną szufladę na zasobnik. Jeżeli masz dużo popiołu to znaczy że twój opał ma małą kaloryczność i nie dziw się że kocioł dużo pali.

Opublikowano

Witam doświadczonych operatorów kotłów Stalmark!

Sam dopiero zaczynam swoją przygodę z kotłem tłokowym Stalmarka o mocy 17 kW. Piszę ze ściśniętym sercem, bo obawiam się, że zainstalowany w moim domu kocioł nie zdoła ogrzać mojego dość dużego domu (160 m kw.) nie ocieplonego, ceglanego z pustką powietrzną. Stary kocioł typu ski o mocy 17,5 kW jakoś sobie radził ze starą instalacją grawitacyjną. Teraz przy rozruchu nowego kotła z 2 pompami, zaworem 4 drożnym ( ale pozostała instalacja stara ok. 340 litrów) nie mogłem osiągnąć 70 stopni na kotle. Zeżarł prawie cały zasobnik ekogroszku, a temp. sięgała w porywach 65 stopni. Nie wiem co będzie w zimie? Strach myśleć, piszę więc o jakąś radę. Przy zakupie kotła troszkę sugerowałem się opiniami z tego forum, instalator też twierdził, że sobie poradzi. Może wymiennik dwupłaszczowy o poj. 100 l za bardzo obciąża kocioł? Proszę o jakieś rady, czy sugestie co można zrobić, by jakoś przetrwać podobno srogą zimę. Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam, groszek!

Na twoim miejscu nie przejmowałbym się już teraz że kocioł jest za mały. Ja mam identyczny ogrzewam ponad 200 m2 i kocioł pracuje w najcięższe mrozy najwyżej na 50% możliwości. Ten kocioł pracując z mocą nominalną spala około 80 kg węgla na dobę. Chyba nie spalałeś do tej pory więcej? To co mógłbym poradzić to nie ustawiaj dużej siły nadmuchu, żeby ciepła nie wysyłać w kosmos. Przy miale radziłbym 4, przy groszku nawet 3. Do tego czas przerwy podajnika około 3min. i będzie ok.

Opublikowano

Dziękuję za odpowieź neokowal1 i słowa otuchy!

Dwie noce nie mogłem spać. Uspokoiłeś mnie trochę. Nie piszesz jaką masz instalację. Pewnie miedzianą z małą ilością wody. Moja niestety jest b. pojemna. Piszesz, że taka moc wystarcza nawet na 200 m kw., to po co prawie każdy kupuje kotły 25, a nawet 30 kW-owe. Mają 300 metrowe domy?

Siłę nadmuchu ustawiłem wczoraj na 2 (palę groszkiem), przerwę podajnika mam na 3 min. 15 sek. Pierwszy dzień żarł mi potwornie teraz jest już lepiej, ale czytałem jakąś opinię, że ktoś zeszedł do 5 kg/dobę. Dla mnie taki wynik to abstrakcja. Z komina unosi się lekko szary dymek, w domu temp. 20 stopni. Zaczynam myśleć o małych usprawnieniach instalacji. Jak uważasz, czy pompa c.o. zastosowana u mnie (halm 25-6.0) nie jest za solidna? Dom jest parterowy, a instalacja z grubych rur. Myślę o zmianie pompy na halm 25-4.0, którą wezmę z obiegu c.w.u., a tam zamiast pompy wstawię króciec z zaworkiem regulacyjnym. Układ c.w.u jest przed zaworem 4 drożnym, więc sądzę, że pójdzie grawitacyjnie, bo bojler jest umieszczony 1.5 metra od kotła. Może ktoś o większym doświadczeniu oceni, czy moje plany są warte realizacji? Pozdrawiam.

Opublikowano

5 kg na dobę to między bajki włożyć (tym bardziej na taki dom). Ja mam 200 metrowy nieocieplony dom i zasobnik 200 litrów i kocioł 25 kW - przyznam, że momentami zimą brakuje mu trochę "pary" (zwłaszcza jak jest duże zużycie cwu a na kaloryfery ma iść te 70 stopni - kocioł pracuje wtedy praktycznie non stop). Ale to wtedy gdy na zewnątrz jest -30 - zużycie sięga 60kg dziennie. Obecnie w każdym razie +- 18kg dziennie na wodę i lekko na grzejniki.

 

Patrząc więc na powierzchnie kocioł wygląda na styk (wg mnie nie ma możliwości, żeby w największe mrozy pracował w nieocieplonym domu tylko na 50% mocy). Tak czy inaczej moc nie powinna być problemem.

 

Objętość wody w instalacji ma moim zdaniem marginalne znaczenie.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam,

nie wiem jak u Was, ale u nas na wybrzeżu temperatura w nocy już potrafiła spaść poniżej 0. Dzisiaj nad ranem notowałem u siebie -1,5. Mam pytanie - jakie wg Was powinno być średnie zużycie opału przy tej temperaturze? Tylko nie piszcie, że to zależy od tego czy tamtego. To wiemy. Interesuje mnie ile Wy spalacie dziennie Stalmarkiem 25kW utrzymując ciepło i grzejąc wodę w Waszych domach (z Waszych postów wynika, że są to domy 160-200 m2 i zasobniki cwu 140-200 l. Jak to u Was wychodzi?

Opublikowano

No widzę, że źle zadałem pytania - nikt nie chce się podzielić swoimi osiągnięciami. To może zapytam inaczej.

 

Z jakim zużyciem mam się liczyć ogrzewając swoje 160 m2 i cwu Stalmarkiem-25. Czy przy przeciętnej zimie średnia dobowa to będzie 40-50 kg miału?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Czy ktoś mógłby przeslać przykładowe ustawienie dla STALMARKA 17Kw bez ulepszeń w trybie zimowym. Sz.. lak mnie trafia mam ustawione podajnik na 3:40  przez trzy dni bylo ok. dzisiaj rano wygasło tzn . temp nie rośnie.  Pale czeskim eko groszkiem.  Mam tez takie wrażenie że od czasu do czasu podajnik zaczyna glośniej chodzić. pozdrawiam

Opublikowano

witaj tytus1, wg mnie za długa przerwa podajnika u mnie 3 min bylo za długo tak od 2,30 do 2 min mysle że jest ok bynajmniej u mnie, co do pracy podajnika to tez mam takie wrażenie, pozdrawiam

Opublikowano
Czy ktoś mógłby przeslać przykładowe ustawienie dla STALMARKA 17Kw bez ulepszeń w trybie zimowym. Sz.. lak mnie trafia mam ustawione podajnik na 3:40  przez trzy dni bylo ok. dzisiaj rano wygasło tzn . temp nie rośnie.  Pale czeskim eko groszkiem.  Mam tez takie wrażenie że od czasu do czasu podajnik zaczyna glośniej chodzić. pozdrawiam

nie wiem czy ma znaczenie moc kotła, ja mam stalmarka 25kw

na czeski eko może zgasnąć nawet przy 3 minutach

ja mam ustawione na 2 minuty

pozdrawiam

Opublikowano
Czy ktoś mógłby przeslać przykładowe ustawienie dla STALMARKA 17Kw bez ulepszeń w trybie zimowym. Sz.. lak mnie trafia mam ustawione podajnik na 3:40  przez trzy dni bylo ok. dzisiaj rano wygasło tzn . temp nie rośnie.  Pale czeskim eko groszkiem.  Mam tez takie wrażenie że od czasu do czasu podajnik zaczyna glośniej chodzić. pozdrawiam

Też mi się wydaje że 3:40 to za długo. W ubiegłym roku w Stalmarku 17 kW paliłem miałem i przerwa podajnika była 2:15, w tym roku palę groszkiem i ustawiłem na 1:15. Aby kocioł się nie wyłączał z alarmem "temp. nie rośnie" czas alarmu należy ustawić na dłuższy niż maksymalnie długi cykl pracy. Im dłuższa przerwa podajnika tym dłuższy powinien być "alarm". Podajnik nieco głośniej pracuje gdy zaczyna popychać paliwo na płytę paleniskową.

Opublikowano

Drodzy koledzy podziwiam Was za wytrwałość w tym ustawianiu parametrów, ale i jednocześnie współczuję.

Ja jako prosty wieśniak spalam drewno w prostym kotle. W chałupie ciepełko. Cicho sobie kocioł mruczy, podobnie jak moje koty.

Cisza, spokój, jak to na wsi.

Pozdrawiam Was serdecznie i wytrwałości życzę.

Kazik

Opublikowano

Ja obecnie w swoim tłoku ( Protech karo 25kW ) mam 2 min 10 sec podawania dmuchawa na 2 , szczelina wentylatora ~ 2 cm.Żar prawie na całym palniku.

Popiół dopalony.Wku...ia tylko dymienie po przejsciu w podtrzymanie i związane z tym czyszczenie komory spalania i wymiennika z sadzy conajmniej dwa razy w tygodniu.

Dochodzi to tego jeszcze problem z ciągłą zmianą czasu przerwy podawania wraz z większa zmianą temp na zewnątrz.W zeszłym tygodniu po ochłodzeniu musiałem "zjechać " z czasem przerwy z 2min52 sek na obecne 2 min 10 sek ( żar zaczął się cofać w stronę zasobnika)

Coraz bardziej dojrzewam do decyzji zakupu PID'a.Myślę , że to kwestia najbliższych kilku dni.

 

pozdr

Opublikowano

Dzieki panowie faktycznie dałem na 2;30 w końcu żar przesunol sie na środek paleniska a węgla nie idzie więcej . wtedy rozpędzal sie nawet do godziny i troche węgla szlo teraz nagrzewa sie do temp. zadanej okolo 7 minut okolo dwóch podan podajnika no i lepiej przepala.

Mam jeszcze jedno pytanie czy wy dolne drzwiczki macie zamknięte czy zostawiacie je rozszczelnione, i jaka szybkość nadmuchu ja mam 4. :D

Opublikowano
Drodzy koledzy podziwiam Was za wytrwałość w tym ustawianiu parametrów, ale i jednocześnie współczuję.

Ja jako prosty wieśniak spalam drewno w prostym kotle. W chałupie ciepełko. Cicho sobie kocioł mruczy, podobnie jak moje koty.

Cisza, spokój, jak to na wsi.

Pozdrawiam Was serdecznie i wytrwałości życzę.

Kazik

Kazik ty to masz dobrze :D

Opublikowano
Dzieki panowie faktycznie dałem na 2;30 w końcu żar przesunol sie na środek paleniska a węgla nie idzie więcej . wtedy rozpędzal sie nawet do godziny i troche węgla szlo teraz nagrzewa sie do temp. zadanej okolo 7 minut okolo dwóch podan podajnika no i lepiej przepala.

Mam jeszcze jedno pytanie czy wy dolne drzwiczki macie zamknięte czy zostawiacie je rozszczelnione, i jaka szybkość nadmuchu ja mam 4. :D

Oczywiście że wszystkie drzwiczki szczelnie pozamykane. Otwarcie jakichkolwiek drzwiczek to chłodzenie kotła od środka. Siła nadmuchu na 4 może być.

Opublikowano

Witam!

 

od troche ponad tygodnia walcze tytułowym stalmarkiem 25.

 

źle nie ma ,uzyskuje temperature jaka chce potem sie przelancza , popiolu 1 szuflada na zasobnik, sporo (powiedzmy litr na 2 dni moze mniej.

Dom nieocieplony 150m2 , miał 25tka suchy boiler 120.

 

i teraz -

 

1) spalanie - pełny zasobnik na niepełne dwa dni - to wychodzi zdaje się 50kg - i to bylo testowane przed tygodniem kiedy nie było przymrozków - teraz pewnie zje wiecej ale nie sprawdzam bo ciagle cos grzebie w ustawieniach i dosypuje.

 

2)Położenie żaru - pisze 3-5cm przed koncem paleniska - tylko czy rozumiec palenisko jako płytę wierconą czy także ten fragment blachy bez otworów (szer pewnie 5cm) ktory jest za nia ?

U mnie zwykle pali sie jakoś 7 cm przed końcem płyty wierconej - razem 12 cm przed koćcem paleniska . Próbowałem przesunąc żar maksymalnie do przodu - nic z teg, czas przerwy 1s i siła nadmuchu 3/10 a żar i tak nie dochodził do końca rusztu. Zmoczenie miału nie przyniosło zmiany. ręczne przesuwanie żaru - po paru h jest znów cofniety.

W najnowszej odsłonie na podstawie wyszukanych gdzieś tam danych - podniosłem opóź wył nadmuchu i zał podajnika do 40s w przepalaniu. sila nadmuchu 8 (->4) Czas przepalania zaczołem od 2min teraz jest 40s. Efekt taki że wydaje się jakby wegiel się spiętrzał (grubsza warstwa zaru/popiolu na palenisku ale sam żar obecnie 5cm przed końcem wierconego rusztu (3 rzędy otworów widac po usunięciu popiołu). Martwię się trochę czy popiół będzie spadał prawidłowo ale spróbuje jeszcze zmniejszyć przerwę by posunąć żar dalej.

 

Jeśli ktoś ma jakieś sugestie prosze o pomoc. Dzięki

 

AH. temp kotla 58 histereaz 2.

Opublikowano

Jeśli masz w domu masz nie więcej jak 22-23 'C , głowice na grzejnikach lub zawór 4 dr, to spalanie - 50 kg to zdecydowanie za dużo na ten metraż.

Kocioł daje ci sygnał , że coś jest nie tak z ustawieniami bądź z paliwem ewemtualnie zanieczyszczony mocno wymiennik.

Obenie powinien spalać 25 - 30 kg / 24 h max.

 

Położenie żaru - żar powinien być na całej wierconej części palnika.Dalej to już dopalający się popiół.

 

NIe wiem czy dobrze zrozumiałem:

Przerwa pomiedzy podawaniami (w trybie pracy ) 1 s i żar nie jest na całym palniku ???? Niemożliwe , chyba że trocinami palisz ...

Możliwe że opał ci się zawiesza i nie podaje takiej dawki na palnik jaka powinna byc podana .

Tak poważnie to u mnie przy tej samej wartości dmuchawy skrócenie czasu podawania już do około 1 min spowodowałoby zasypanie palnika miałem i wygaszenie kotła w przeciągu 1 max 2 godzin.

Spróbuj zmniejszyć nadmuch na 2 lub 1 , przymknąć przesłone wentylatora zostawiajac szczelinę ~ 2 cm i wtedy ustawić czas podawania a tym samym ilosc żaru na palniku.

Opublikowano

Najważniejsze to nie wolno moczyć miału!!!!!!!!, suchy ładnie się obsypuje i nie zawiesza w zasobniku. Skoro przy przerwie 1 s żar nie przesuwał się do przodu to na 100% opał zawiesił się w zasobniku i podajnik nie podawał. Jeżeli podajnik ładnie podaje to ustaw tak:

czas przerwy podajnka - około 2 do 3 min

nadmuch - około 4

przepalanie:

ilość cykli -1

przerwa przepalania - około 30min.

opóźnienie wyłączania nadmuchu - 1:59

opóźnienie załączania podajnika - 1 sek.

temperatura i histereza tak ja ustawione.

Cofanie się żaru w potrzymaniu jest zjawiskiem naturalnym. Po prostu opał wypala się przy naturalnym ciągu bez udziału dmuchawy. Najważniejsze żeby przy przejściu w stan pracy i włączeniu dmuchawy na płycie paleniskowej szybko uzupełnić brak paliwa wypalonego w podtrzymaniu, dlatego czas przerwy podajnika musi być krótki. Jednaj nie na tyle krótki aby podczas długotrwałego cyklu pracy nie zrzucało żaru do popielnika.

Opublikowano

no niestety nie pale wiórami.

chcialem przesunac ogien ..schodzilem wpierw czasem przerwy do 1s a potem dmuchawa z 8 do 4 ... nie robilem jakis dlugich testow - poprostu pare godzin przerwy (zdaje sie ze jedna noc szedl na 6s opoznienie 6 dmuchawa) ale nic.

 

Niesadze tez zeby zmnjejszanie dmuchawy do 1-2 było sensowne - popiół już teraz jest ziarnisty i zawiera takie porowate grudki/ kamyczki - jak większy rozkruczę jest w srodku czarny wiec zakladam ze niedopalone ( co jest dziwne zważywszy na problemy z wypalaniem sie żaru przed koncem paleniska).

 

a teraz pytanie - jak to jest z czasem przepalania ? jest to dla was zabezpieczenie przed wygaśnieciem tylko czy może to działa tak praca -> przepalenie -> cykle podawania w ramach przepalenia - > praca?

 

bo wnioskując z tego co napisał neokowal1 - jako ze sterownik nie posiada możliwości opóźnienia włączenia dmuchawy / wcześniejszego włączenia podajnika przed cyklem pracy można wyczatować ile trwa tryb przepalenia i ustawić tak przerwę przepalenia by podajnik się włączył w każdym przepalaniu i podawał paliwo niewiele przed cyklem pracy (2-3 cykle podajnika ?).

 

Co do zatrzymywania się miału w podajniku - nie sadze , co prawda jak jest pełny i potem zje już wiekszość to na tylnej scianie miał zostaje jednak jak czytałem to nieżadki problem a przecież gdy zasobnik jest pełny to nie ma szans by brakowało miału na podawanie ..

 

 

@przysłona wentylatora - chyba nie mam czegos takiego...

Opublikowano

Przerwa przepalania nie ma tak dużego wpływu na proces palenia jak np: czas przerwy podajnika. Można ją ustawić tak aby nie wygasło przy bardzo małym zapotrzebowaniu na energię i kiedy kocioł rzadko wchodzi w pracę, można też ustawić tak aby uzupełniało opał wypalony przy udziale naturalnego ciągu w stanie nadzoru. Ważne jest aby przerwa przepalania nie była za krótka, przy bardzo małym zapotrzebowaniu na energię, żeby temperatura na kotle nie rosła mimo że kocioł nie wchodzi w pracę. Ja w okresie zimowym mam ustawioną na 30 min. w okresie letnim (tylko c.w.u) na 1 godz.

Opublikowano

Witam!

 

Tytus1 pytał o ustawienia stalmarka 17 kW. W moim mam następujące nastawy:

- temp. 50 stopni

- czas przerwy podajnika- 2min 15 sek

- szybkość nadmuchu- 2

- opóźn. wyłącz. nadmuchu- 15 sek

- opóźn. zał. podajnika-20 sek

- histereza CO- 2

- histereza CWU - 5

Dźwiczki szczelnie pozamykane, załadunek zasobnika we wtorki i piątki, zawór 4 drożny nastawiony na ok. 4, paliwo- retopal z kop. Piast. Jeśli chodzi o hałas podczas podawania opału, to zgłaszałem taki fakt do firmy instalacyjnej. Oni przekazali to do Stalmarka i pan z serwisu fabrycznego poradził mi telefonicznie bym odkręcił silnik podajnika, następnie nasmarował wałek napędowy silnika i skręcił go uważając na ustawienie klina na wałku. Faktycznie hałas się zmniejszył, ale po tygodniu wydaje mi się, że praca podajnika staje się ponownie głośniejsza. A może to złudzenie? Zobaczymy za jakiś czas, czy coś się zmienia.

Czasu przerwy podajnika nie zmieniałem od jakiegoś czasu, bo i tak po zrobieniu zwykle 2 cykli następuje wzrost temp. i podajnik i tak się nie włączy, dopiero gdy temp. spadnie 2 stopnie poniżej nastawionej temp. Jeżeli macie inne pytania, to chętnie podzielę się swoimi obserwacjami, chociaż nie mam dużego doświadczenia w obsłudze stalmarka, bo to jest mój pierwszy sezon z tym kotłem. Pozdrawiam.

Opublikowano

57 na kotle

nadmuch 3

opóźnienie podajnika 40s

Przepalanie : opóźnienie wyłączenia dmuchawy 1:40, opóź wł podajnika 1s

histereza 2

(25kw)

 

Przy takich nastawach zjadł cały pojemnik w jakieś 38h

 

wiec wziolem stoper i sie wybrałem zobaczyc co i jak

i tak cykl pracy to 4 cykle podajnika, Przez peirwsze 2 min temperatura zbytnio nie rośnie , dopiero po drugim podaniu widać tendencje wzrostową

(pokazywana temperatura wacha sie w granicy 0.5 stopnia ) po 4:30 osiągana jest temp 57 i następnie wskutek opóźnienia wyłączenia dmuchawy rośnie do jakiś 59.

 

Cykl przepalenia trwa 15min po czym znów się włącza.

nie wiem czy duża ilość wody w układzie ma tu znaczenie ...

 

Mierząc te czasy miałem nadzieje ustawić przerwę przepalania na czas trochę krótszy niż długość cyklu przepalania by podrzucić opał przed włączeniem dmuchawy.

Ale 15 min to zdecydowanie lipa to ładnie grozi zrzuceniem żaru do popielnika

 

Narazie plan mam taki : zwiększe temp na kotle do 58 i ustawie histerezę na 5stopni , może zwiększe także opóźnienie wyłączenia dmuchawy.

 

Zobacze do ilu wydłuży się cykl przepalania a potem spróbuje zastosować to co napisalem wcześniej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.