Skocz do zawartości

Kordjano

Stały forumowicz
  • Postów

    3 195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Treść opublikowana przez Kordjano

  1. Nie sugeruj się tylko wartoscią procentową płomienie na wyświetlaczu , rzuć okiem na płomień jak wygląda fizycznie w palniku przy mocy 19 kw powinien wystawać z30 do 40 cm , to on grzeje a nie procenty .
  2. Posiadam smartflofw i jeśli chodzi o komin to faktycznie sytuacja wygląda lepiej jest cieplej bardziej sucho , nie pada do komina i wiatr nie hula , natomiast na oszczędności jakieś zauważalne bym nie liczył , oszczędności gdzie indziej trzeba upatrywać .
  3. Co 40 , 60 s to jak się spieki robią i nie ma rady to trzeba żeby palnik to wypluł .Czas cyklu praca jak masz 20 s to może być .
  4. Generalnie @robin60 już tobie wszystko wyjaśnił wygrzewasz ,wykańczasz ,dom nie do końca ocieplony na dodatek wichury . W takiej sytuacji ciężko Tobie coś mądrego doradzić na obecną chwilę palnik jak będzie pracował na okrągło nawet z mocą połowiczną to spalanie i tak będzie duże , palenie z dużą histerezą kotła na nic tu się zdaje , nie ma szans na długie postoje, najlepszym rozwiązaniem dla twojej instalacji był by bufor ,ale odpada , jak powykańczasz wygrzejesz docieplisz mury to przydał by się termostat pokojowy , spalanie zapewne spadnie i ustabilizuje się .Puki co ustawił bym palnik moc max 19 , 18 kw zważając na płomień aby był zacny i odpowiedni dla tych mocy , żeby kocioł szybko dochodził do zadanej , histerezę kotła dał bym małą np 2 st i niech kocioł wpada w nadzór na przykład 2 kw w trybie standard , to niewielka strata dla podtrzymania płomienia , przy małej histerezie kotła ten nadzór nie powinien trwać zbyt długo ,palnik szybko powinien podjąć prace i rozpędzić sie do mocy max , i jeśli to możliwe to ustaw harmonogram praca na czas np 2 godziny praca godziny postój czy jak tam Ci pasuje jak cieplej to jeszcze dłuższy postój , ale to twoja decyzja jeśli miał byś marznąć to odpada to tak doraznie na bolące problemy z nadmiernym spalaniem .
  5. Wszystko robisz dobrze , ja ważę na kuchennej . Sprawdzałeś kiedyś ile potrzebuje twój kocioł czasu po wystudzeniu instalacji żeby dojść do zadanej temperatury i ponownemu jej zagrzaniu ?
  6. No było by ,tylko nie ma jeszcze roku jak wstawiłem nowy zasobnik do kotłowni .
  7. Działać powinno , nie chciał bym depnąć w jakieś chińskie g...o co by się stale psuło, interesuję mnie bez zasobnika szukam opini na ten temat .
  8. Dobrze się wstrzeliłeś w te 20 kwh Panowie chodzi mi po głowie pompa ciepła do grzania cwu w lecie a przy okazji może schłodziło by to trochu pomieszczenie , może coś doradzicie , myślę nad pompą kospel o mocy 4 kw podpięta by była do istniejącego zasobnika 300l .
  9. Niedawno żona była na spacerze bo piękna pogoda parę kilometrów zrobiła ot tak dla ( zdrowia) hehe jak wróciła to włosy jej tak nasiąkły smrodem węglowym że pod prysznic od razu musiała iść , nie jest dobrze Panowie , nie raz to nawet okna nie idzie otworzyć żeby przewietrzyć na chwilę chatę , najlepiej to rano jak w kopciuchach wygaśnie .
  10. @eliks to nie wiem czy nie będziesz musiał wyjść ponownie , bo teraz wspaniale to księżyc świeci i na mrozik się zapowiada . Tylko upewnijcie się trzy maski anty smogowej nie potrzeba zabrać .
  11. Najwyżej drzwiczki z palnikiem ściągniesz ,i założysz zapasowe jak legalista przyjdzie i znów będzie piątej klasy , a stary viadrus ile ma już lat ? .
  12. Być może ten twój regulator pokojowy nie chce współpracować z plumem .
  13. To ty nie wiesz że wigilia to taki magiczny dzień w roku i nawet ludzkim głosem z kotłem można pogadać .
  14. A ja ci powiem żeby było śmiesznie że wczoraj miałem 15 kg na dobę , 10 też bywało , bywało i 20 kg i 25 kg jak było minus 20st to było 35 kg na dobę , ale to dwie zimy temu , tak naprawdę to interesuje mnie spalanie na sezon i wiem ile potrzebuje , a żadne teoretyczno- matematyczne wyliczanki mnie nie interesują , dobowe spalanie to się zmienia i to mocno , a ta zima jest wyjątkowo łaskawa więc nie wiem trzy dam rade spalić te trzy tony które mam uwzględnione na sezon . A tak na marginesie co wy Panowie spać nie możecie że tak po środku nocy posty piszecie ?
  15. Masz dom nieocieplony całkiem spory więc nie dziwi mnie twoje spalanie , jak docieplisz porządnie to spadnie nawet o połowę .
  16. U mnie jest tak że po dogrzaniu pomieszczeń siłownik zamyka obieg i grzeje się tylko cwu jesli nie została dogrzana , albo na odwrót grzeje tylko co jak pomieszczenia nie dogrzane a cwu dogrzana ,albo wszystko naraz pełna automatyka .
  17. Mój grundfos chodzi już 20 lat obecnie obsługuje trzeci kocioł .
  18. U mnie jest ten problem że po napełnieniu podajnika po kilku godzinach pracy zdarzy się że okienko zrobi się puste i alarm , wygląda jak by ten pellet kiepsko się osypywał w zasobniku i w tym leju robi się pustawo jak wsadzę tam rękę to lekko wchodzi , dlatego ciężko ustawić palnik bo raz za dużo paliwa raz za mało .
  19. Możesz spróbować , ale precyzyjność podajnika zależy od pelletu jego frakcji i gęstości nasypowej , widać to po okienku rewizyjnym na dotychczasowym miałem okienko szczelnie wypełnione na tym syfie raz jest więcej pelletu w okienku a raz mniej . Ja też senior więc mam taki jak cezar .
  20. Obawiam że ten zapas to by mu zapleśniał do przyszłego sezonu .Wyrosły by jakieś dziwne grzyby .
  21. Ja jak bym miał słupki to na tym pelecie to ze słupkami bym ładu nie doszedł , podawanie tak nie równe jak nasze drogi .
  22. @misiek30 Trafiła się (okazja ) gość z niedaleka potrzebował chętnego żeby dokoptować do transportu , bo brał dla siebie cena taka sama jak naszego , a że mi się nie chciało jechać , to się zgodziłem ,a pytałem go czy w miare dobry ,czy nie spieka, to oczywiście pali się nie ma spieków wiatr mu tylko zwiększyć . Nie wiem jak on tym pali . Powiem że lepiej żebym pojechał po ten nasz te 100 kilometrów i nawet wracał przez Warszawę to lepiej bym na tym wyszedł stracił bym dzień i miał bym swięty spokój .
  23. Ja ostatnio walczę z totalnym syfem , aż mi krew się gotuje jak widzę co w tym pellecie jest , plastik gąbka , resztki tapicerki , wszystko można to znaleźć łamiąc pelleciki na pół ,na dodatek wydaje się nieco wilgotny , całe to gówno to pellet ze Świętochłowic Panowie omijajcie to miejsce szerokim łukiem jak macie gdzieś tam nie daleko . O ile w szklarni mieszam to ze swoim starym pelletem który nigdy mnie nie zawiódł w proporcji 50 na 50 % i jakoś się pali to w domu próbuję jechać na samym tym syfie żeby jak najszybciej mi to z oczu znikło , efekty są marne więc nie wiem czy nie będe musiał i tu mieszać , gdybym trafił na taki pellet na początku swojej przygody z pelletem to bym o..........ł
  24. Wiem że nie oto chodzi , ale korzystając z tego wątku nie widzę problemu .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.