Jockey

@Oldek powiedz no mi konkretnie, co Ty byś chciał uzyskać, ale wytłumacz mi to tak, żebym zrozumiał (bo wiesz, ja to małogramotny jestem i nie umiem się domyślić)

U mnie zarówno miska, jak i garnek wytrzymują rok w kotle, zachęcam do eksperymentowania z różnymi typami garnków i misek z nierdzewki, bo efekt ich zastosowania, może przejść nasze oczekiwania

1. Od kiedy to się grzeje? 2. podłoga ma być grzana cały czas i nie temp. 39, tylko ustaw 30 i daj spokój, poczekaj, niech to się wszystko wygrzeje

Miska lub garnek z nierdzewki podwieszony nad palnikiem, nie może być ani za duży, ani za mały. Musi być dobrany do średniej rozwijanej mocy na palniku. Bardzo dużą rolę w prawidłowym dopalaniu gazów ma odpowiednio dobrana wysokość zawieszenia takiego deflektora nad koroną palnika. Jak będzie zła, czyli za nisko lub za wysoko, to będzie kopcić. Więc trzeba to dobrać doświadczalnie do swojego kotła i palnika.

przez stronę Wojszyma, aplikację kolegi Carlo SKZP Viewer lub aplikacje Timela, ale będziesz miał tylko odczyt, bez możliwości zmian parametrów. Poczytaj trochę temat kilka lub kilkanaście stron do tyłu. Tu wszystko jest na ten temat napisane

tam gdzie zawsze, ze strony Timela

działa

A próbowałeś wgrać ponownie oprogramowanie, może jest jakiś błąd? albo przywróć ustawienia fabryczne, tylko najpierw sobie zapisz wszystkie ustawienia. Czasem różne błędy w ten sposób się kasują

Takie efekty na wykresie to się uzyskuje, jak jest włączona ochrona temp. powrotu i jednocześnie mieszacz ma utrzymać zadaną temperaturę na instalację, więc trochę utrzyma temperatury na zasilaniu, a trochę ochroni powrót i tak w kółko, a kocioł wchodzi przez to w dużą amplitudę mocy, bo co chwilę następuje zmiana przepływu przez kocioł. Jak są duże zmiany modulacji, to kopci, bo po podaniu dużej dawki węgla jest obcinane powietrze, bo kocioł przekroczył szybko zadaną na skutek kręcenia mieszacza i modulacja spada do min. i tak w kółko... Ten węgiel nie ma wtedy szans się poprawnie spalać Mieszacz 4D nie utrzyma jednocześnie zadanej temp. zasilania i zadanej temp. powrotu

Licznika całkowitego

Spieki w największej części zależą od niewłaściwych ustawień i jakości węgla. Eco i ekoenergia moim zdaniem to trudne palniki do opanowania dla początkującego palacza, a dodatkowy kłopot, gdy kocioł jest przewymiarowany w stosunku do rzeczywistego zapotrzebowania budynku, te palniki raczej kiepsko sobie radzą na małych mocach, na dużych o wiele lepiej, więc moim zdaniem, jak ktoś ogrzewa poniżej 300m2, to nie powinien mieć w kotle tych palników. Ale to tylko moje zadanie, na podstawie obserwacji i problemów związanych z tymi palnikami.

wymiana na ekoenergię, to żadna okazja...

Korekta np. + 5% powoduje, że w określonej jednostce czasu np. w godzinie, zostanie podane o 5 % więcej paliwa, niż pierwotna dawka paliwa wyliczona z mocy, kaloryczności i potencjału. Czyli skraca czas pomiędzy podawaniem kolejnej porcji paliwa o 5% Czas podawania jednej porcji paliwa jest zawsze stały, określony parametrem Czas Podawania w AUTO

Ustawienia dla Varmo są zgoła odmienne od typowych groszkowych. Potencjał prawie o około 45% mniejszy, powietrze duuużo mniejsze. Spalanie przy węglu 26 Mj 21kg/dobę, a w tych samych warunkach na Varmo 16 kg/dobę

Ja tak kiedyś miałem, tyle, że bez sprzęgła a z zaworem termostatycznym na powrocie. Taki układ daje obniżenie temperatury na grzejniki w stosunku do temperatury wychodzącej z kotła. Zmieniając temperaturę kotła zmienia się temperaturę zasilania grzejników, podobnie, jak zmieniając prędkość przepływu na pompach

@PioBin to dobrze ujął, czy grzejniki wyposażone w głowice wymagają takiej samej temperatury zasilania przy 10 na zewnątrz i przy minus 10, czy podawanie cały czas wysokiej temperatury na grzejniki jest ekonomicznie uzasadnione? Temperatury komfortowej w pomieszczeniach pilnują głowice, ale mogą być zasilane różną temperaturą w zależności od warunków zewnętrznych. To nie żadna komplikacja, jeśli sterownik jest wyposażony w możliwość sterowania pogodowego

Wzrost temperatury kotła przy pogodówce nie zależy od siły wiatru, tylko od temperatury zewnętrznej. Ponadto temperatura sterowana pogodowo nie jest skokowa tylko bardzo płynna. Moja chata niestety jest wrażliwa na silny wiatr i dlatego dużo szybciej traci ciepło niż, gdy wiatru nie ma

No tak @gmaj22 masz rację, ale na częstotliwość i długość wietrzenia pomieszczeń przez lepszą połowę nie mam wpływu, więc to pomijam i przyjmuję, jako naturalne, dynamicznie zmienne zapotrzebowanie cieplne ze strony budynku

Właśnie tak mam, pogodówka odpowiedzialna za podbicie temperatury kotła w odpowiedzi na spadek temp. zewnętrznej i tym samym gotowość do pokrycia większego zapotrzebowania ciepła ze strony budynku, czyli otwierających się głowic. U mnie zapotrzebowanie na ciepło, czyli spalanie wzrasta zazwyczaj po 1,5 dobie od wyraźnego spadku temp. zewnętrznej, a gdy jest silniejszy wiatr, to po dobie.

U siebie mam instalację mieszaną, tzn. na 140m2 we wszystkich pomieszczeniach grzejniki z termostatami ustawionymi na 22 - 23, 24 łazienka oraz podłogówki 33m2. Nie mam zaworu XD na zasilaniu, powrót chroni zawór TSV3B 55 stopni. Temperaturą zadaną kotła zawiaduje pogodówka i w zależności od temperatury kotła oraz stopnia otwarcia głowic różna temp. idzie na zasilanie instalacji. W podłogę puszczam 29 stopni na zaworze 3D. W nocy jest również obniżenie temp. kotła o 2 stopnie W domu jest stabilna, oczekiwana temperatura, bo pilnują tego głowice. Porównania do jednej stabilnej temp. zasilania nie mam. Wzrosty mocy i wahnięcie temp. kotła to załączenie się pompy CWU

Przedmuch palnika co 5 min. (widać wyraźnie na wykresie) stosuję odkąd ta opcja pojawiła się w sterowniku. Jestem zadowolony

Ten film dobrze obrazuje zasadę działania układu z zaworem temperaturowym dla ochrony kotła

Nie jeden dałby się pociąć za proste kreski p.s. działa

Dopowiem tylko, że człowiek poszukując wiedzy, zupełnie nieświadomie ją przyswaja, bo zaczyna rozumieć, co od czego zależy. Natomiast dostając gotową odpowiedź, to jej nie przetwarza, tylko na bieżąco pożytkuje i ona zalega w pamięci krótkotrwałej, bo nasz mózg idzie na łatwiznę i nie przyswaja wiedzy, którą dostaje na zawołanie, no bo po co ma swój "serwer" zapychać, skoro na hasło otrzyma to, czego potrzebuje. Stąd też te ciągle te same powtarzające się pytania...

A jaką masz temperaturę na kotle?