Skocz do zawartości

Jockey

Stały forumowicz
  • Postów

    1 652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Jockey

  1. Jak już pisałem wcześniej, gdy będę gotów, to przedstawię wnioski oraz swoje refleksje, dla mnie liczy się powtarzalność i przewidywalność tego, co robię i co chcę osiągnąć, dlatego proszę o cierpliwość i wyrozumiałość. Na pewno podzielę się z Wami swoimi przemyśleniami i jak zwykle pokażę na przykładach.
  2. Praca z analizatorem, wnioski i szczegóły będą później, obszernie i w stosownym czasie. Piki na 100% mocy, to załączenie bojlera w programie czasowym
  3. Ewmar ma przekładnie hipoidalną, jest to mała kompaktowa przekładnia z silnikiem 0,03 kW. Ten zestaw jest bardzo cichy, słychać tylko przesuwanie węgla, tyle, że potencjał podajnika ponad 30kg/h https://www.instalator.pl/2015/04/energooszczedne-motoreduktory-do-napedu-podajnikow-kotlowych/
  4. Koniecznie @bercus koniecznie, ale nie szlifuj przeciwzwoju, tylko tę część zwoju, która łączy się z przeciwzwojem.
  5. Niestety nie, w tych sprawach to na pewno Ci @Pieklorz lepiej doradzi, ja nie mam rozeznania na rynku
  6. Może chodzi o pellet Varmo, to na bank jest zbyt duży potencjał wpisany
  7. Spieki - mniejsza dawka paliwa podana do żaru łatwiej się spala, więc i nadmuch powinien być wtedy mniejszy, bo większy stosunek żaru do nowej dawki paliwa, to łatwiejszy proces podgrzania i odgazowania węgla. Domy jednorodzinne to nie stanowiska badawcze, gdzie kotły pracują na mocach nominalnych. Dla zwykłych domów, producenci palników i kotłów powinni poprawić proces spalania właśnie na niższych mocach, bo tu jest najgorzej, a w zwykłych gospodarstwach domowych mała moc jest najczęściej rozwijana przy obecnych zimach.
  8. Bez przesady, nie twórzcie problemów tam, gdzie ich nie ma. Dużo gorszą rzeczą dla palnika jest możliwość ustawiania dmuchawy na 100% niezależnie, czy jest to dmuchawa o wydajności 140m3 czy o wydajności 380m3. Do wszystkiego można się przyczepić. Co jest złego w krótkich dawkach paliwa? Przecież w określonej jednostce czasu trafi go tyle samo na palnik, tyle że częściej podane i w mniejszych dawkach, co akurat uważam za korzystne, bo 2 mniejsze dawki trafiające na żar o określonej temperaturze, szybciej uwolnią gazy i lepiej się spalą niż jedna duża i mają mniejszy wpływ na obniżenie temp. żaru, niż jedna duża dawka. Wystarczy poobserwować zwykłe ognisko albo palenisko kowalskie i podać tę samą ilość opału jednorazowo i w kilku mniejszych dawkach, wnioski nasuwają się same. Sterownik był, jest i niech pozostanie uniwersalny, a nie tylko pod jeden słuszny potencjał i czas podawania stosowany w SV200
  9. Niestety coś o tym wiem, żony tak mają... jeśli u mnie temp. w domu spadnie poniżej 23C, to moja ostentacyjnie w kocu zaczyna chodzić i powiada, że chyba w Arktyce przyszło jej zimować... nic na to nie poradzisz, taki nasz los
  10. @Dyzio997 przykręć ten zawór i obniż temp. podłogi skoro masz za ciepło, znajdź ustawienie najlepsze dla Ciebie
  11. Lepiej zmniejsz temp na zasilaniu podłogi, przy takich warunkach zewnętrznych jak teraz, to nie potrzeba więcej jak 26 - 28C na zasilaniu i obserwuj, jak będzie za ciepło, to jeszcze odejmij stopień na zasilaniu i dojdziesz do oczekiwanych przez Ciebie efektów
  12. nie sądzę aby to był wykres z softu 2.42, jest stopniowanie mocy, maksymalna temp. spalin dopiero po 20 min. od wejścia na moc maksymalną, czyli w dalszym ciągu obcinane powietrze przy wzroście mocy, dlatego żar tak wolno podnosi temperaturę, bo nie ma czym go rozżarzyć (za mała ilość tlenu na palenisku wg mnie)
  13. Jeszcze do kompletu: faza obniżania modulacji, brak korekcji powietrza ze strony sterownika
  14. a ja czekam niecierpliwie na wietrzną pogodę, bo coś czuję, że będzie się działo bo w tej chwili od ponad tygodnia warunki zewnętrzne bardzo stabilne (przynajmniej u mnie)
  15. Dla zainteresowanych: tak dla porównania, analizator włączony, ale nie pozwalam na wprowadzanie korekt powietrza przez sterownik. Faza wzrostu modulacji z niskiego poziomu mocy Faza mocy ustabilizowanej na niskim poziomie modulacji
  16. Tyle że podanie większej ilości powietrza dłużej na zejściu z mocy wypala kopiec (czy złoże na rynnach) i finalnie jest gorzej, bo odsłaniają się otwory i powietrze na odczycie z analizatora zaczyna rosnąć, a skoro zaczyna rosnąć, to przy wzroście mocy jest obcinane i to razem napędza rozchwianie modulacji i bujanie temp. zadaną kotła. Z tego robi się pętla i powtarzalne cykle z tymi samymi objawami.
  17. Zrobiłem fine lifting tej diody, bo tak wali po oczach, że już nie mogłem jej ścierpieć... nawet jak położyłem się spać, to pod zamkniętymi powiekami widziałem zielone światło.... Producent analizatora powinien w instrukcji zamieścić informację o skutkach ubocznych przebywania dłuższy czas w pobliżu tego urządzenia, bo teraz jak podjeżdżam do świateł, to mam lęki, że jak zielone się zapali, to nic nie będę widział
  18. @Oldek pięknie, jestem Twoim największym fanem, choć początki były trudne
  19. Niestety, u mnie nie spadło, a mogę powiedzieć, że ciut wzrosło, około kg/dobę, ale składam to na karb mojego braku umiejętności i ciągłych testów różnych zależności, jednakże nie poddaję się w dążeniu do osiągnięcia lepszych wyników. Jak już dojdę do oczekiwanych przeze mnie rezultatów, to pokażę dobowe spalanie z analizatorem i bez, w miarę w porównywalnych warunkach.
  20. Temperatura kotła dąży do zadanej, skończyła się faza wzrostu mocy, sterownik przeszedł do mocy ustabilizowanej.
  21. Już pisałem wcześniej, co 5min p.s. Was też tak drażni ta zielona dioda analizatora?, ma tak silne światło i tak wali po oczach, że ją zakleiłem czarną izolacją Teraz świeci tylko ta obwódka wokół niej i jest gitara Moc 12 kW przy podgrzewaniu CWU
  22. Dodatkowy tlen podany na palnik poprzez czyszczenie palnika na 2s.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.