krisgie

Tylko nie JaretPlus :)

U mnie półkę obciąża jeszcze deflektor :D , póki co nic się nie dzieje 2-gi sezon ale niezbyt podoba mi się to rozwiązanie, parę razy gdzieś tam pisałem o tym. Z tego co mi powiedzieli w SAS panele są zbrojone i rozsypać się nie powinny ale tak myślę że trzeba uważać żeby ich czymś nie pierdyknąć.

Albo wpiąć w obieg siłownika :D

U mnie też się ciągle odstawia. Ale spalam teraz ok 10-12 kg to przy średniej mocy brutto ok 3kW się nie dziwię. Widzę że zablokowałeś mu moc max na 50% żeby dłużej pracował. Spróbowałbym na Twoim miejscu dać mu minimalną 30-35%, przyrost 1% i spadek z 10-15% czy coś koło tego - tak na próbę, może dłużej popracuje ;)

Coś nie tak, a po podniesieniu klapy staje dmuchawa i podajnik? Opis sugeruje na błąd w sofcie ale sprawdził bym czy wszystkie czujniki dobrze podłączone, szczególnie czujnik klapy i czujniki co2 jeśli z tym obiegiem problem. Rozumiem że po wyłączeniu mieszacza co2 jest ok?

Kocioł na eko ale ster taki sam. Ja mam: - korekta cz reakcji +10% - minimalny ruch napędu 2% Ale ten minimalny ruch to musisz dopasować do swojej instalacji, dla temperatur grzejnikowych może być inny, dla podłogowych inny, tak mi się zdaje.

Właśnie takie coś mam jak na tych dwóch środkowych zdjęciach i chodzi mi by to spadło do popielnika :P Z Retopala miałem w podobnym kolorze, z Bobrka ciemniejszy, bardziej szary niż beżowy.

Takie coś mi jeszcze przyszło do głowy, do wykonania proste, szybkie i niewielkim kosztem. Czyli zdjąć deflektor i z przodu dołożyć ceramikę tworząc namiastkę komory szamotowej, Czyścić się powinno w miarę (chyba, bo jeszcze nie wiem). Dodam że na razie nie chodzi mi o emisję a bardziej o to by pył w takich ilościach nie osiadał na półkach i kanałach pionowych W kanałach pionowych może i dużo tego nie ma (głownie na zawirowywaczach) ale na półkach to wnet by trzeba było codziennie odkurzać :). Od palnika do sklepienia szamotowego mam na oko 30cm. Ma to jakiś sens czy lepiej sobie odpuścić? I czy panele mi nie popękają w takim układzie???

Ten okrągły dość duża średnica, u mnie nie wejdzie :( . Ale w gospodarstwie domowym jest sporo rzeczy które nożna sprawdzić bez zbytniego inwestowania: patelnia, pokrywka do garnka, blacha do ciasta, durszlak, itp... Tak pół żartem pół serio :D

Od ub sezonu chodzą za mną dwa pomysły ale jak zwykle kwestia czasu:- odwrócone pudełko (dokładnie jak piszesz) bez jednej ścianki z tyłu (wylot spalin z komory mam z przodu) - okrągły nieregularny czyli wklęsły od strony centralnej (parasol dla małych mocy) i wypukły (rozpraszający) na zewnatrz dla większych mocy. Niestety do wykonania dość trudne bo zwyczajnie miejsca nie mam, nawet fabryczny ciężko założyć... Pomysł z odwróconą patelnią byłoby najprościej zrealizować, może przy okazji sprawdzę :D

Z tego co @Pieklorz mi kiedyś napisał w jakimś wątku, wysokość deflektora ma znaczenie dla emisji, im niżej tym mniejsza. Ale im niżej tym również jego trwałość niższa i po sezonie może być konieczna wymiana ~ok 50zł za żeliwny. Z tego co wtedy zrozumiałem ciężko jest optymalnie określić wysokość. Mam w tej chwili (wypukły żeliwny) ok 14-15 cm nad palnikiem: Dla Retopala i Piekar : - na małej mocy płomień ledwie sięga deflektora ale mogłoby być - na większej mocy płomień w większości opływa ten deflektor zamiast się rozbijać na boki Dla Bobrka: - na małej mocy w ogóle nie sięga - na większej mocy na oko jest tak jakbym chciał. U siebie zaobserwowałem że najlepiej gdyby był gorący - bo wtedy działa trochę jak dopalacz pyłów - ale ciężkie do wykonania jak kocioł się odstawia. Pomijając emisję, czy deflektor oraz jego wysokość ma jakiekolwiek znaczenie dla ekonomii - nie mam bladego pojęcia bo nie porównywałem. Pewnie jak zwykle "zależy" i u jednego się sprawdzi u innego nie. Niektórzy userzy z tego forum mają komorę szamotową, palą bez deflektora i chwalą to rozwiązanie :).

Bez niego jest lepiej, czyściej, oszczędnej ew jakieś inne plusy? A sklepienie nad palnikiem też szamotowe czy blacha wymiennika? U mnie szamot pi razy oko 30-35 cm nad palnikiem nie wiem czy nie za wysoko jakby zdjąć deflektor?

Pomierzyłem, może nie dokładnie bo gorąco tam było ;) mam ok 14-15cm tak jak u Was.

Czy w tej wersji co mi wysłałeś jest dostęp zdalny? Bo to w sumie dla mnie dość ważne ;)

Dzięki bardzo.

Ja też poproszę, może na Standard->MocMin zacznie modulować. Wysyłam adres na PW.

@kjuku, jak ja bym chciał taki wykres :).

U mnie trzyma 0.4 powyżej zadanej. Może rzeczywiście ustaw jak mówisz, ale nie bawiłem się obniżeniem i nie wiem jak to dokładnie działa.

Fabrycznie w 14-stce miałem ok 10-12cm (pewnie dla mniejszej emisji) ale kupiłem szpilkę w SAS do mojego modelu i teraz mam wyżej, nie pamiętam dokładnie ale na oko jakieś 15-18cm, jak chcesz dokładnie to dopiero muszę pomierzyć, ale jak masz inną moc to nie pomogę.

To nie kumam tego wygaszania, i co dalej, ma zapalarkę? :D

Coś mi się kojarzy że rozwiązanie z cz. żaru było przedmiotem ochrony patentowej dla SAS.

User z tym kotłem ma jakieś porównanie do poprzedniego kotła?

- dla Retopalu miałem 0.26 kg/min - dla Skarbka 0.27 kg/min Traktuj jako orientacyjne bo jest jak @kecajbi napisał.

@jarrek, nie zapłaciłeś za internet? :P

Pół dnia straciłem, rozkręcałem cały podajnik żeby przesunąć cz. żaru w pozycję fabryczną (czujnik mam z tyłu bo podajnik z lewej), przy okazji zalepiłem silikonem te trzy otwory oddymiające w kolanie (bo może będę próbował z pelletem żeby nie zrobiło cofki). Wgrałem nowy soft i dupa - to samo... :( . Obserwowałem kocioł kilka godzin i zauważyłem jeszcze jeden defekt - panel co jakiś czas wyświetla wykrzyknik po czym się restartuje (panel, nie ster). Cofmąłem się do wersji z lutego b.r i jest OK. Jakiś czas temu rozmawiałem z konstruktorem sfera i powiedział że ten soft z kalorycznością był robiony pod Viadrusa (nie pamiętam dokładnie czy na pewno) a tam jest inne sterowanie - też nie pamiętam o co chodziło, jakiś triak czy cuś :P - więc podejrzewam ze ten nowy soft nie został dobrze przeniesiony pod kotły SAS-a. Edit. Po zaklejeniu otworów w kolanie znacznie mi spadła temp podajnika, wczesniej była pow 40C teraz ledwo przekracza 30C a kocioł ciągle śpi. Zobaczymy czy nie będzie mi smolić i sadzić... Edit2: Na nowym sofcie przeciągnął mi o 12C, naładował towaru i tak zasyfił wymiennik że znowu będzie czyszczenie chyba że się samo wypali :D