Skocz do zawartości

sambor

Stały forumowicz
  • Postów

    31 916
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    464

Treść opublikowana przez sambor

  1. Ta! Albo ksiądz instalacji nie poświęcił ;) Wg mnie za ostro zaczynasz , a przepływ grawitacyjny jest przecież spowodowany różnicą temperatur Zaczynaj palić słabiej, niech lekko rozgrzeje się jak największa ilość wody w kuchni, Jak taką kuchnię podłączysz do zwykłej instalacji to przepływ jest dużo wolniejszy, gdyż instalacja ma opory, a w tym przypadku oporów prawie nie ma. Rady mogą być dwie - zmienić sposób palenia na wolniejsze rozpalanie lub stłumić obieg grawitacyjny.
  2. Może potrzebne są inne ustawienia lub korekta tych co są.
  3. Powodem lania kotła przy starcie jest zbyt duży przepływ wody w obiegu, moim zdaniem należy ten przepływ zmniejszyć - stłumić zaworem, dać cieńsze rury. Jak masz zawory odcinające między kuchnią a buforem to przymknij jeden na próbę. A start podłogówki też powinien być z głową - przy minimum 50C na buforze. Oczywiście masz zawór zwrotny na obiegu kuchnia bufor.
  4. Wiem jaka to kuchnia, widziałem ją w Wilnie podobnie jak prawie identycznego Kalvisa K- 4 (14kW) - żaden rarytas, ale ma jedną ważną rzecz - wg nowych przepisów nie jest objęta zakazem montażu i produkcji - jest po prostu kuchenką, gdzie paliwo spala się od góry. Ale w instrukcji jest 1 zdanie - wg tłumaczenia google, ja nie znam litewskiego, ale to w każdym języku tak samo brzmi A schemat podłączenia jest typowy jak do przeciętnego polskiego kotła i tu nic nie wymyślisz. Albo zrobisz prawidłową instalację grawitacyjną do tego "kotła", albo klasyka- pompa z zaw 3-D + ew obejście na zaworze klapowym zwrotnym na wypadek pracy grawitacyjnej. PS Ze względu na to, że to nie jest kotłem ma cieńszą blachę niż prawdziwy kocioł - jest zrobiona z blachy 3 i 4 mm, i z tego względu radziłbym ci dobrze zabezpieczyć temp powrotu.
  5. Może nie było komu odpowiedzieć, U mnie w gminie to nie ma takie osoby co by się tym interesowała i zajęła zawodowo - śmieci, szambo tak, ale spaliny?
  6. No właśnie, kolejna obrażona postać , chcąca "z błota zrobić złoto". Na pewno czytałeś wiele postów o takiej instalacji - kocioł + bufor+ grawitacja i powiedz ile znalazłeś takich problemów jak twój? Ja nie znalazłem, a dość dużo i czytam i udzielam porad na priv. Podobnie jest na drugim, trzecim i pewnie i 10 forum A twoja instalacja w takim wykonaniu nie będzie prawidłowo działać, podobnie jak nie działają na grawitacji instalacje kominka z PW i bufora. Chciałeś mieć taki układ na grawitacji to trzeba było kupić zwykły kocioł CO - DS lub GS i byłoby git. A tobie się jeszcze kuchenki zachciało. Kuchenki, która na papierze ma te 15kW na węglu a na drewnie max 10kW i to wcale nie na instalację CO, ta kuchenka jest pewnie liczona jak wszystkie piecokuchnie dla całego ciepła które wytwarza , podobnie jak kominki z PW. I mamy obraz pracy układu taki sam jak przy pompie bez zaw 3-D. Zastanów się dlaczego tak się dzieje i będziesz miał rozwiązanie. PS1 Węglem próbowałeś palić? PS2 Zawór termostatyczny na grawitacji nie będzie działał
  7. Teza brzmi inaczej niż piszesz: Powinno być "Prawidłowo wykonany obieg grawitacyjny nie wymaga ochrony powrotu".. I nie stawiaj już mi minusów , gdyż się ośmieszasz takim postępowaniem. PS Nic nie musisz dostawiać, wystarczy wiedzieć jak zrobić to inaczej.
  8. sambor

    Kocioł DS MPM

    I dlatego trza nie kilku kotłów tylko bufor, pomęczyć się przy ustawianiu i jest na cały sezon, albo i kilka.
  9. sambor

    Kocioł DS MPM

    @maronka te kg to był przykład, nic nie mający do ciebie.
  10. sambor

    Kocioł DS MPM

    Szkoda czasu na kopanie się z koniem. A zdanie zapisuję w swojej księdze bzdur internetowych PS jaki jest dopuszczalny czas pracy na RCK zanim zabraknie tlenu? PS2 kiedy będzie większa sprawność spalania : jak wypuścisz przez komin 20kg drewna w 1h czy jak wypuścisz w komin tą samą ilość przez czas 2x dłuższym. Odpowiedź znajdziesz montując np ciepłomierz i coś do pomiaru spalin np analizator lub nawet termometr w czopuchu.
  11. sambor

    Kocioł DS MPM

    Ja już kiedyś o tym pisałem - do rozpalenia - aż do 60C mam RCK zablokowany, czyli ciąg ile Bozia da, a daje dużo, a następnie przełączam na 10Pa
  12. sambor

    Kocioł DS MPM

    Kolego klepiesz newsy netowe i dalsza dyskusja nie bardzo ma sens. Ponadto niektórzy z was mylą spowalnianie spalania z lepszym odbiorem ciepła. oraz niewłaściwie interpretują zjawiska pogodowe. I co ciekawe kolego Norman odwołujesz się do postu kolegi @maronki, który RCK widział tylko na obrazku a jego stwierdzenia odnoszą się do zawirowywaczy. Wiadomo jak ktoś spala paliwo ze strumieniem np 100l/s a zawirowywacz ten przepływ stłumi to będzie dymiło, gdyż dym (spaliny) nie ma się gdzie podziać. W przypadku RCK , mamy sytuację trochę inną - ciąg jest zmniejszany , więc mniej spalin wypływa do wymiennika, a te co zostały w palenisku mogą się lepiej dopalić. Natomiast max ciąg daje dużo ciepła, ale powoduje zmniejszenie sprawności kotła( nie spalania) gdyż wytworzona ilość spalin jest za duża aby wymiennik prawidłowo odebrał ciepło, które niosą.
  13. sambor

    Kocioł DS MPM

    Bzdury! Polecam książkę "Wymiana ciepła i wymienniki" szczególnie starsze wydanie, gdzie podobne problemy były poruszane. Samo przyspieszenie przepływu nic nie daje. Musi się zmienić jego charakter. Zauważ jakie są temp spalin przy zawirowywaczu i przy RCK - są takie same lub bardzo podobne. Podobnie jest z odbiorem ciepła ze spalin. Aby zawirowywacze miały sens powinny być wsuwane do kotła podczas jego pełnej pracy, a są przez cały czas nawet podczas rozpalania. Zawirowywacz ma sens w kotle z nadmuchem Jedyny plus stosowania zawirowywaczy w kotle Ds i Gs także jest obniżenie ilości sadzy wylatującej z kotła - po prostu wytrąca się na zawirowywaczach.
  14. sambor

    Kocioł DS MPM

    Sam zawirowywacz , szczególnie ten w amatorskim wykonaniu tylko spowalnia i zakłóca przepływ a sam ciepła przecież nie odbiera, natomiast RCK przez zmniejszenie ciągu spowalnia przepływ w kotle do wartości jakich przy zawirowywaczu nie osiągniemy. Sam w swoim DS-ie próbowałem co lepsze do spalania i odbioru mocy z kotła i wyszło , że RCK jest lepszy.
  15. sambor

    Kocioł DS MPM

    Do regulacji przepływu w kotle DS nie stosuje się zawirowywaczy tylko RCK PS @maronka ty jesteś pewien , że ktoś ten kocioł liczył na przepływy? Bo ja w to nie wierzę.
  16. Do palnika na eko to najlepszy właśnie słonecznik, możesz go mieszać dodatkowo z eko - daje to dobre efekty spalania.
  17. U mnie pellet z łuski nie chciał się rozpalać i palić też nie bardzo. Dałem sobie spokój.
  18. Przeczytaj post 414
  19. Może oprócz palników , których jest dużo na rynku, podajcie jeszcze sterowniki do nich - kilka lat temu to praktycznie tylko TECH i ESTYMA były. Pierwszy toporny, drugi koszmarny o czym się przekonali pierwsi posiadacze kotłów kostrzewy i np Tekli.
  20. Kiedyś brałem od nich http://casspphu.pl/pellet-drzewny/
  21. Identyczny kocioł pod marką Opal widziałem kilka dni temu w sieci Obi. Widzę że tradycja w Narodzie nie zamiera. :) Tak trzymać. :) :) :)
  22. Wysokość montażu RCK ma znaczenie! Powinien być powyżej 0,3m i poniżej 2m nad posadzką kotłowni. Z praktyki lepiej jest zamontować poniżej czopucha, ale wyżej też nie przeszkadza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.