sambor

Jakie to żałosne! Masz wiele innych problemów a nad gównianym czujnikiem się zastanawiasz - tak kup i na półkę połóż, w tej inst bez przeróbek ci jest zbędny, ale ty nie chcesz o przeróbkach słyszeć. Możesz dać w tej skrzynce od rozdzielacza zaw 3-d termostatyczny , pompę zostawić + druga pompa na grzejniki + sprzęgło + kocioł, Nastawić kocioł na około 50C i tak jechać cały czas, ale to nie da ci oszczędności jakich byś oczekiwał. Powiedzmy że spalisz około 1,5 - 2 x gazu więcej niż miałbyś instalację optymalną, czyli wyjdzie prawie tyle samo co olej. Więc albo robisz radykalnie albo nie robisz nic. Dlaczego PEX25 a nie PEX20 - masz w poście #8, jak to mało to nie poradzę.

Ale u kolegi jest zaw 3-D ochrony powrotu i on musi mieć pompę na powrocie, tu byłoby potrzebne sprzęgło, rozdzielające obiegi

Jakbyś robił od początku całą inst to tak, ale teraz musimy się dostosować do tego co masz, chyba że wymienisz te rury z kotłowni do rozdzielacza z PEX20 na PEX25

Rura PEX20 jest za mała aby mieszacz z pompą były przy kotle, jedyna opcja zrobić mieszacz w skrzynce - jest miejsce i doprowadzić kable sterujące, tak aby było sterowanie przez automatykę kotła. wg danych z czujnika pogodowego + sprzęgło i dod pompa na grzejniki. Oczywiście kocioł musi obsłużyć 2 obiegi grzewcze - termet odpada, chyba że robimy jakąś protezę ze sterownikiem niezależnym może z techa i-1m dałoby dostosować.

Najważniejszym pytaniem jest jaki zakres przeróbek ma zamiar wykonać autor tematu? Jak tylko wymiana kotła, to niech zostanie to co jest, palimy w kotle i paliwa idzie ok 2x więcej niż trzeba, jak ma być sensowna i oszczędna przeróbka to powinna być zrealizowana opcja ze schematu z postu #4, ale z dostosowaniem do istniejących rur i rozdzielaczy. Tu sam problem czujnika temp zewnętrznej jest marginalny w pierwszym przypadku ( wym tylko kotła, reszta zostaje) lub ważna dla dostosowania inst do kotla gazowego. W pierwszym przypadku termet może być w drugim termet odpada - wszystko zależy od kasy i inwestora oraz od tego czy "fachowiec" będzie w stanie zrobić to co trzeba. Jakie są rury do zasilania rozdzielacza podłogówki i ile jest grzejników?

Wystarczy bez problemu

Pokażą czy pompa tłoczy lub nie i to wszystko . A jak są małe opory przepływu instalacji to praktycznie nic nie pokażą.

Wystarczy mieć ciepłomierz lub wodomierz a manometry nic nie dadzą.

Nie wiemy jaka odległość rozdzielacza od pompy, ale pewnie rura PEX25 wystarczy - tam jest przepływ rzędu 550-600l, wiec głowy nie urywa. Większa średnica jest lepsza - cichsza praca, mniej prądu pompa zjada, ale PEX25 lub 26 wystarczy.

Można wstawić odpowietrzniki ale ręczne , Taką pompę to ciężko sprawdzić - ona albo pompuje albo nie np ciśnienia podnoszenia ani wydatku normalnie nie sprawdzisz, trzeba ją na stanowisko badawcze wstawić. Jedynie co można zrobić to sprawdzenie silnika - rezystancja izolacji, prąd podczas pracy ew pojemność kondensatora rozruchowego. Oraz wizualnie stan łożysk i samego wirnika pompy.

Jak możesz to podnieś naczynie przelewowe - im wyżej tym lepiej. Ponadto otwórz ten zawór na poddasze na max + ew zmniejsz bieg w pompie

Do grzejników Kvs=2,5, do podłogi Kvs=4

Aby był przepływ równy Kvs to na zaworze musiała by być strata ciśnienia 10m sł w lub 1 bar, kto taką pompę ma? Wasze pompy mają po 4, max 6m sł w, więc przestańcie pisać o tych Kvs, gdyż to jednostka umowna, nie mająca odniesienia do praktyki.

Masz pompę na powrocie i jak ona ciągnie wodę przez instalację to minimalne zawieszenie pływaka w odpowietrzniku powoduje zaciąganie powietrza, czyli skutek odwrotny niż zamierzony

Tak zmień na ręczny.

Tam może być automat - za pompą przed samym bojlerem, najlepiej na zakręcie - wymienić kolanko na trójnik i w ten trójnik od góry wkręcić odpowietrznik.

Przelewanie wody to albo zapowietrzenie albo zbyt nisko umieszczone naczynie przelewowe - masz pompę od grzejników na powrocie, więc naczynie powinno być ok 2m nad grzejnikami a chyba nie jest.

Na grzejnikach daj tylko ręczne, żadnych automatów.

Tu należy pamiętać że istotnym elementem instalacji jest sam kocioł, który do pracy grawitacyjnej musi mieć też małe opory przepływu , Małe opory to prosty mało skuteczny wymiennik w kotle i co za tym idzie niższa sprawność. Kotły klasy 5 ze względu na wymaganą sprawność mają dużo bardziej rozbudowany wymiennik woda/spaliny, przez co mają ograniczone możliwości pracy w instalacji grawitacyjnej.

To stara szkoła aby był przepływ grawitacyjny! , Bez problemu wystarczy 1 rura 1" Kocioł gazowy 25kW ma wyjścia Cu22 i pracuje bez problemu. To tylko kwestia regulacji odbiorów i pomp.

No widzisz, jeszcze 2-3 przeróbki i możesz działać w branży, teorię masz z forum , praktykę na własnej instalacji , klientów pewnie pełno - żyć nie umierać! Mnie już się nie chce robić, ale ty młody, prężny hydraulik będziesz miał wzięcie w okolicy.

Nie demonizujmy tych średnic , kolejność prędzej, ale średnice - to wszystko można było wyregulować na pompach i zaworach.

@palacz66 to zakładaj szkołę szybkich przeróbek instalacji, bo idzie ci coraz lepiej i może inni wezmą z ciebie przykład.

Tam na obiegach są chyba ZZ, przynajmniej takie miałem "odczucie wzrokowe".

Właśnie tego nie wiemy. Najlepiej byłoby zrobić sprzęgło i je zastosować , zamiast tych wszystkich zabaw z przeróbkami.