sambor

Ja widziałbym to trochę inaczej - po co te grupy pompowe? Podłączasz bufor równolegle do PC w układzie 4T, a za buforem dajesz pompę na podłogówkę - 1szt i drugą na nagrzewnicę. Jak dobrze poustawiasz przepływy w pętlach , to wystarczy raz na sezon załączyć pompę podłogówki . A tą od nagrzewnicy podobnie osobny wył ręczny. Temp zasilania ustawiasz na PC.

Trzeba mieć odpowiednią instrukcję, w niej jest co trzeba. Jakie wg obliczeń powinny być przepływy w pętlach? Ten kocioł ma ograniczenie ciśnienia dyspozycyjnego do max 130mbar=1.3 m sł w. czyli nic nie poleci więcej. Potrzeba sprzęgła ok 40kW i pompy 25/60 najlepiej starszy grundfoss Alpha2 ( czerwony), inaczej kicha- nawet wymiana rur nie pomoże.

Nie podajesz jak masz ustawioną pompę w kotle (w %), ponadto nic nie wiemy o wymaganych przepływach w pętlach podłogówki, ani po długościach tych pętli. Skąd jest ta charakterystyka pompy, którą zamieściłeś w w poście 1 ? Na pewno nie z instrukcji kotła!

O którą pompę CWU ci idzie? tą od cyrkulacji?

Np mój prototyp DS ma.

Kocioł to nie trzoda chlewna aby wg wagi go cenić, najważniejsza jest konstrukcja wymiennika. Większość kotłów pelletowych na rynku jest prymitywnymi adaptacjami kotłów zasypowych, więc stąd te wagi. Takie wymienniki najlepiej spisują się w kotłach DS. PS mój kocioł na pellet ma niecałe 140kg wraz z palnikiem, a jest całkiem niezły i od 13 lat niezawodny.

Niestety masz rację!

Ale to kupujesz raz na 10 -15 lat, wiele z nich można wykorzystać powtórnie, choć w praktyce hydraulikowi się to nie opłaca, zbyt dużo czasu trzeba poświęcić na demontaż i czyszczenie poszczególnych elementów. Te elementy o których piszesz w wielu przypadkach są robione na automatach tokarskich w tysiącach sztuk dziennie. Problemem może być odpowiedni materiał i certyfikaty, które trzeba uzyskać na produkty finalne.

Ja podziwiam tych ludzi za efekt końcowy i ich pomysłowość w wykonaniu całego procesu produkcji, a ceny są w dużej mierze wynikiem dużej ilości pośredników w łańcuszku dostaw i chęci jak największego zysku.

Pewnie nie wiecie, ale ponad 90% zaworów, czy kranów z alledrogo, czy szybkiej ali powstaje wg takiego wzorca

Ten bojler ma taką konstrukcję, Możliwe, że trzeba pobawić się z niższym ustawieniem temp wody w bojlerze .

Dla mnie praktycznie najważniejszy byłby filtr skośny na wejściu do rozdzielacza (na belce zasilającej), z możliwością czyszczenia bez spuszczania dużej ilości wody, reszta to wodotryski.

To zależy od danych wejściowych jakie ustawisz

Kalkulator Reflax-a liczy NP na poziomie 8l Najprawdopodobniej są za duże opory przepływu na zasilaniu bojlera, i stąd te skoki ciśnienia. Jak było większe naczynie to woda była pobierana większym strumieniem z naczynia, a nie tylko z rury zasilającej. Jak przeszkadza, to dać większe naczynie lub drugie takie same

To tylko informacja , a nie przymus zapisu.

Szkolenie EATON na temat jak w tytule- trzeba się zapisać, link poniżej. https://www.eaton.com/pl/pl-pl/support/webinars.html?source=post:1881344197925634160

Jakie są wartości tych przepływów? Jakie są długości pętli? Jakie rozstawy? Co jest pod tymi pomieszczeniami ( piętro niżej)?

Sama kratka to za mało, musi być nawiew powietrza z zewnątrz, kratka zapewnia wywiew ( wentylację pomieszczenia), a nie zapewni powietrza dla kotła.

A może po prostu brak powietrza w kotłowni? Z-ka jest?

Całe szczęście, że mam własną studnię + bojler emaliowany.

No popatrz, to dla czego większość producentów robi bojlery z dużo droższej 316

To wszystko zależy od materiału - gatunku stali, kupisz z 304 to padnie, kupisz z 316 przeżyje twoje wnuki.

Pod warunkiem, że się nie zamontuje w instalacji zmiękczacza wody, a wtedy jony chlorkowe są w wodzie na pewno gwarantowane.

Czyli klasyczne "Perpetuum mobile" - błąd założeń.

Nie ma przeciwwskazań, natomiast ZZ na obiegu podłogi powinien być między wpięciem 3-D a wpięciem naczynia przeponowego