Jak skręcisz wszystkie rotametry, oprócz tych dwóch, gdzie nie masz grzania, to kocioł wyrobi!
Przecież o tym od 3 dni piszę - skręcić rotametry tam gdzie jest za ciepło, a pompę na max.
Kocioł nas nie obchodzi, da sobie radę, nawet jak mu coś spadnie.
Tylko skręcaj rotametrami, a nie białymi zaworami na dolnej belce - te mają być otwarte na max, najlepiej zdjęte.