vernal

Witam, To się wszystko zgadza. Roboty "rolniczej" trochę jest. trzeba zorganizować jakiś rębak, albo posadzić plantację. Generalnie o paliwo trzeba zadbać już w zimie, na wiosnę. Wtedy z suszeniem z kolei problemu nie ma. Podawać trzeba dużo - ramzeus sie powinien tu wypowiedzieć. Przy ślimaku istotny jest np. jego skok - im większy tym lepiej, albo obroty większe - coś więcej napiszę jak przetestuję różnicę tych dwóch ślimaków. Jeśli chodzi o p.s., to, jak wspomniałem - ramzeus to universal killer. Ten sposób mnie nie zdziwił, po tym jak zobaczyłem, że te mniejsze otwory w zasobniku (jak by nie było, metalowym) powstają przy pomocy wiertła w czasie krótszym od 1s :blink: Pozdrawiam.

W zasadzie tylko takie mam na myśli w tym kontekście. Kotły zasypowe to technologicznie jest przeżytek i wogóle się nad nimi nie rozczulam. Jak ktoś lubi, to proszę bardzo. Czujniki są przydatne oczywiście, ale wiadomo - ze względów praktycznych w zasadzie tylko temperaturowe pozostają na placu boju, to moim zdaniem wystarczy. PID trzeba potraktować jako taki pomocniczy młoteczek, kawałek kodu w sterowniku, po prostu dokładniej potrafi pewne rzeczy zrobić.

Zbiornik trzeba zamontować ale po stronie cwu - tam gdzie woda do kranu idzie. Ma być między zaworem zwrotnym a zbiornikiem. Ale to nie jest układ c.o. i zbiornik też nie ma być do c.o. czyli czerwony. Ma to być zbiornik srebrny z atestem higienicznym.

Tu kolego coś mi się nie zgadza z Twoim pierwszym postem. Otóż po odcięciu grzejników latem układ ten nie stanie się układem zamkniętym tylko nadal będzie otwarty. Po co więc te armaty na wróbla? Pozdrawiam.

Witam, Tu mi się rzuca w oczy zbytni pesymizm ;) PID może kontrolować wszystko, trzeba mu tylko dać do tego narzędzia. Czemu miałby nie kontrolować warstwy? No tłok rzeczywiście narzędziem do tego nie jest najlepszym, ale ślimak potrafi to znacznie lepiej. Jeśli zapotrzebowanie jest na energię jest mniejsze niż możliwości paleniska do utrzymania palenia, to zawsze zaistnieje stan "alarmowy" (np. podtrzymanie). Z definicji stan alarmowy ma występować bardzo rzadko - jeśli nie, to znaczy, że mamy źle dobrany zestaw/ustawienia/itp Nie da się kotłem 30 kW opalać cwu latem bez wygaszania i ciągłych stanów alarmowych. Pozdrawiam.

Wiadomo nie od dziś, że terz zawiera dużo piasku i nawet kamienie, to może zawleczki zrywać. Terzu nie warto kupować, niejeden się przejechał. Ten palnik to masz retortowy? Jeśli tak, to wartałoby sprawdzić co się dzieje za ślimakiem - na zakręcie.

Tylko pytanie jest takie - czy grzejnik da się przykręcić do takiej wygiętej rury - tam się zmieni kąt.

Witam, Czemu od razu mieliby krzyczeć ;) Ja bym to tylko trochę uporządkował. Kolega pytał o układ c.o., o tym też pisał guitar. Mam wrażenie (bo jasno nie jest opisane), że masz na myśli układ cwu a nie c.o. To, żeby pytający nie zaczął instalować zbiornika przeponowego w instalacji otwartej. Jeśli idzie o odpowietrzniki, to takowy może się okazać potrzebny przy zbiorniku cwu [po stronie c.o. oczywiście :P ] Pozdrawiam.

Witam, Po pierwsze sprawdź jakie jest naprawdę ciśnienie w zbiorniku (od strony wentyla). Czy to jest nowa instalacja, czy już była użytkowana? Jaka jest wysokość instalacji? Ten miałowiec to jakiś pancerny chyba - jakie jest jego maksymalne ciśnienie robocze? Pozdrawiam.

Witam, Palenie zrębką - to ekologiczne tygrysy lubią najbardziej. Opał ten potrafi płatać niespodzianki, głównie dzięki producentom podajników dostosowanych wyłącznie do "brudnych paliw". Skrzyknęliśmy się z kol. ramzeusem (który miał konkretny pomysł oraz potrafił wykonać w stylu "universal killer"), żeby pokazać jeden ze sposobów zaradzenia problemom. Pierwszy z serii VR Projects - VR palacz - skierowany do tych, którzy zrębką palić będą. Główne cechy tego systemu, to: 1. "Zrębkowe" ślimaki [nadające się też do owsa, pelletu, groszku, antracytu] 2. Antyzawieszacz do zasobnika ze sprężyny od zegara, napędzany dodatkowym wałkiem Pozdrawiam.

Jeśli woda przez niego będzie cały czas krążyć, to powinno podnieść temp. powrotu. Zależy też jak zrobione jest sterowanie ogrzewania tego zbiornika, podejrzewam, że nijak - wtedy powinno być ok.

Wygląda mi na to, że tak wpięty zbiornik cwu spełni tę samą rolę co wcześniej ten wymiennik. Nic bym tu nie zmieniał. Pozdrawiam.

Rozumiem... Patrzyłeś może czy woda w tym naczyniu krąży podczas normalnej pracy? Czy te rurki w okolicach naczynia są ciepłe, czy zimne czy jakie? Sprawdzzałeś to? A zaobserwowałeś "zrzut"? No i wreszcie - czy to jest zamontowane i pracowało, czy tylko na rysunku? Pozdrawiam.

Ciekawa uwaga. Przy tłokach to taki parametr (czas adaptacji podania) powinien być do wszystkich paliw, myślę, że to kwestia algorytmu sterownika (który może być różny dla różnych producentów). Natomiast PID jako taki, to konkretna technologia (fragment algorytmu ale o pewnych ustalonych ogólnie, a priori, zasadach działania). W ustawieniach serwisowych powinien być dostęp do współczynników dla PID. Może ktoś widział taki sterownik na naszym rynku? Pozdrawiam.

Nie do końca chyba tak musi być. Rozumiem, że naczynie jest wyżej niż grzejniki. Ciekawe czy kolega, który tak ma, to sprawdzał. Jeśli woda rzeczywiście krąży w naczyniu, to rybki trzeba zlikwidować poprzez odcięcie górnego połącznia układu z naczyniem. Pozdrawiam.

"piec jest z nadmuchem [ale ma źle dobraną lub źle ustawioną dmuchawę] a wiec pracuje na nadciśnieniu" Teraz to zdanie nabrało sensu. Pozdrawiam.

Witam, Kocioł z palnikiem poziomym, który potrafi spalić zrębkę. W zasadzie może to być zwykły kocioł górnego spalania z otworem z boku na podajnik. Podajnik też standardowy (zob. np. Stalkot). Ważny jest palnik, który w podajniku można wymieniać. Raz można palić miałem, groszkiem a potem podmienić sam palnik i już można zrębką, owsem, pelletem. Mogą to być np. palniki rurowe - tu poszukać trzeba. Sam taki (palnik) posiadam, ale... zrobiłem go sam, więc nie wiem gdzie kupić. Zrębka potrafi się zawieszać w zasobniku. Trzeba na to zwrócić uwagę - musi być jakiś mechanizm odwieszający opał. To też można samemu zrobić za pomocą sprężyny od zegara (kręcenie nią nie jest takie proste - niedługo opublikuję film [by VR Projects] jak to zrobić, pomysłu kol. ramzeus). Pozdrawiam.

No tak, tylko pytanie na jaką wersję ten istalator teraz przerabia? :blink: :lol:

No cóż, wygląda to tak jakby wszystko wykonano w odwrotnej kolejności: 1. Wykonanie instalacji 2. Narysowanie schematu 3. Pytanie na forum. Normalnie robi się: 3. 2. 1. Tu upatruję błędu w tej instalacji. Co do schematu, to nie warto nawet komentować. Pozdrawiam.

Nie wiem jak to wykoncypowałaś, ale widać przyczyna jakaś, nieznana szerzej, istnieje. Jeśli chodzi o grzanie matami, to myślę, że w użytkowaniu wyjdzie taniej niż grzanie wody w rurkach. Ale i tak nie polecam, ze względu na ten gaz. Pozdrawiam.

Witam, Zdecydowanie przychylam się do zdania Twojego instalatora. Nie jestem też przekonany, że instalacja wodna wyjdzie drożej niż elektryczna a co dopiero "znacznie drożej". Poza tym polecam również podłogówkę w kuchni i tam gdzie tylko to ma sens. Nie nastawiaj się za bardzo na to, że nie będziesz grzać wogóle w domu a potem przyjdziesz z pracy i za chwilę będzie fajnie - to nieekonomiczne i niewygodne. Pozdrawiam.

Zgadza się z tym ciepłomierzem - fajne urządzonko ;) Nie zmienia to faktu, że obliczone zapotrzebowanie na ciepło to parametr zupełnie nie nadający się do jakichkolwiek obliczeń wydajności/sprawności/itp na, powiedzmy, miernym nawet poziomie. Po prostu wynik jest niedostatecznie dokładny (może się trafić, że się raz uda, ale nie o to chyba chodzi). Pozdrawiam.

W zasadzie idzie o uzysk energetyczny. W tej sprawności przez normalne "s". To jest to samo. Jeżeli ktoś podaje sprawność kolektora, która nie jest wprost proporcjonalna do uzysku energetycznego (w porównaniu z innymi kolektorami), to znaczy, że sam wymyślił definicję sprawności kolektora. Nie mylić ze sprawnością absorbera (wszak to nie cały kolektor). Pozdrawiam.

Witam, Ogólnie mówiąc, to pasowałoby palić mniejszą mocą. Nie wiem czy Twój sterownik w jakiś sposób to pokazuje, jeśli tak, to zwróć na to uwagę. Jeśli nie, to trzeba zmniejszyć ilość podawanego paliwa oraz odpowiednio dostosować obroty dmuchawy (lub przysłonę). Do momentu aż uzyskasz ok. 150-200C. Jeśli robiłeś tego typu próby i efekt nie był zadowalający, to opisz. Pozdrawiam.

hmm... Trzeba było zapytać gościa czy żeliwo nie wystarczy. http://protor.ik.pl/katalog/ W nazwie wyszukiwanej wpisz: kolano 45