Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

wymiennik zalozony jest prawidlowo. Prawa strona rurka fi 28 obieg kotlowy, tam gdzie termometr u gory zasilanie. Lewa strona rurka fi22 obieg ?domowy? u gory tam gdzie pompa zasilanie- wyjscie na grzejniki. Grzejniki w domu robia sie szybko dosyc cieple ale. Jesli do wymiennika wplywa czynnik o temp 55 st to znaczy, ze na grzejniki idzie ok 45. I teraz jesli moj pokoj ma 20 m2 to do ogrzania go potrzebuje 2.5 kW grzejnik. Moj grzejnik ma 2.5 kW ale przy temp czynnika 65st a nie 45st. Roznica miedzy wyjsciem z pieca a powrotem wynosi 7-10st. Przestawienie predkosci na 2 bieg pozwolilo nie co poprawic temp. Dzisiaj mialem 52st na sterowniku czyli 60 na wejsciu do wymiennika. Pompy na obiegu kotlowym i domowym mam polaczone razem.

 

 

Zdaje się, że masz dość ciasno wszystko zaprojektowane, a przy tym masz duże straty, bo chałupa nieocieplona.

 

Pozostają Ci z wstępnego mojego rozeznania:

Zwiększenie temp na kotle - to pozwoli podnieść temp na grzejnikach, by osiągnęły potrzebną moc.

Regulacja pompkami - ma znaczenie która pracuje szybciej, a która wolniej - kotłową sugerowałbym ustawićszybciej, a grzejnikową wolniej.

Dołożenie/rozbudowa instalacji grzejnikowej, bo dość sztywno masz to wyliczone.

 

Jednak masz pewien zapas co do temperatury na kotle i jak będzie brakowało mocy, to nią trochę reguluj.

No i... te pompki muszą chodzić cały czas ;-), czy rzeczywiście są wyłączane?

 

 

Aaa i jeszcze jeden drobiazg. Masz możliwość regulować te grzejniki?

Zawory termostatyczne dostosują aktualną moc grzania do potrzeb - wg ustawienia. Czy masz takie ustrojstwo? :-)

 

pozdrawiam

Robert G.

Edytowane przez Robercikus
Opublikowano

Mieszkanie nieocieplone. Znajomy zalecil mi zaizolowac sufit, zeby cieplo nie uciekalo do gory. Ponoc takie prawa fizyki, ze wazniejsze sufity jak podlogi bo cieplo idzie do gory a zimno spada w dol. Zwiekszenie predkosci na obiegu kotlowym trosźke wspomoglo grzanie. Przynajmniej tak mi sie wydaje. Pompki sa obie polaczone razem i do sterownika wiec termostat wylacza obie. Moge tez ustawic przerwe wylaczenia pomp. Co okreslony w minutach czas wlaczane sa na 30sek. Moge ustawic na 2 min przerwe albo na jedna i woda nie wystygnie calkowicie. Termostaty mam pootwierane na max. Boje sie dokladac grzejniki jesli juz mam problem z zagrzaniem wody do temp powyzej 50-paru st. Wiecej grzejnikow wiekszy pobor mocy i gorzej bedzie osiagnac wyzsza temp.

Opublikowano (edytowane)

Ja też chciałem zaoszczędzić i zamontowałem termostat pokojowy ale po paru próbach go odłączyłem, sprawdza się na pewno przy paleniu gazem, lepiej ustawiać na piecu dodatkowo że możesz ustawić kalendarz albo palenie dzień / noc i na noc zmniejszać temp do max 10 stopni mniej niż jest na piecu

 

Aha histereze daj na 1st, a włączenie pompy zmniejsz na 35 żeby chodziła cały czas, pomieszczenia muszą być ogrzane, skoro na górze nikt nie mieszka to Ci będzie więcej uciekało przez ściany i sufit ale do czasu jak ogrzejesz ściany, a tu jest różnica nawet 2st po tygodniu grzania, dobij wodę bo ja nie dobiłem wody i mi uciekło 5st na piecu przy tej samej zadanej temp

Edytowane przez survi
Opublikowano (edytowane)

Mieszkanie nieocieplone. Znajomy zalecil mi zaizolowac sufit, zeby cieplo nie uciekalo do gory. Ponoc takie prawa fizyki, ze wazniejsze sufity jak podlogi bo cieplo idzie do gory a zimno spada w dol. Zwiekszenie predkosci na obiegu kotlowym trosźke wspomoglo grzanie. Przynajmniej tak mi sie wydaje. Pompki sa obie polaczone razem i do sterownika wiec termostat wylacza obie. Moge tez ustawic przerwe wylaczenia pomp. Co okreslony w minutach czas wlaczane sa na 30sek. Moge ustawic na 2 min przerwe albo na jedna i woda nie wystygnie calkowicie. Termostaty mam pootwierane na max. Boje sie dokladac grzejniki jesli juz mam problem z zagrzaniem wody do temp powyzej 50-paru st. Wiecej grzejnikow wiekszy pobor mocy i gorzej bedzie osiagnac wyzsza temp.

 

Z dociepleniem sufitu, to 'znajomy' miał rację, ale nie tylko sufit ma tu znaczenie. Zadbaj o podłogi też. - chociaż w kwestii dywanów, czy jakichś wykładzin.

 

Teraz o tych pompkach...

Nie do końca rozumiem, bo tak jakoś cedzisz te informacje :-).

 

Czy u Ciebie pompy są sterowane jakimś czujnikiem, czy mają czasowy wyłącznik?

 

Wygląda, że mają, ale po co to czasowe wyłączanie pomp? Nie mam pojęcia 8-O.

 

Zasada jest taka: grzejesz, aż nagrzejesz, a jak to się stanie, wyłączasz ogrzewanie, albo je ograniczasz.

 

Normalnie realizuje się to w ten sposób, że pompy pracują w sposób _ciągły_ a ewentualne ograniczenie ogrzewania realizuje się przez... np zawory termostatyczne na grzejnikach.

 

U Ciebie - jak mi się to wydaje - woda w grzejnikach nie zdąży się nagrzać, a już wyłączane są pompy - to bez sensu. Włącz te pompy i zapomnij o czasowym ich wyłączaniu.

 

Możesz sobie zastosować termostat sterujący zasilaniem pomp, który będzie reagował na spadek temperatury i kiedy ta spadnie poniżej określonej wartości pompy zostałyby wyłączone. W sytuacji, kiedy mieszkanie nie zostało jeszcze nagrzane, niecelowe jest wyłączanie pomp.

 

 

I jeszcze odnośnie tych 50 stC na grzejnikach...

Takiej temperatury potrzebujesz wówczas, kiedy są ekstremalne obliczeniowe warunki - chcesz wyzyskać max mocy grzewczej, bo jest zimno - [-20 stC] :-)

 

Jak jest cieplej, to spokojnie może sobie płynąć w grzejnikach woda o niższej temperaturze i tragedii nie będzie.

 

pozdr

Robert G.

Edytowane przez Robercikus
Opublikowano

Ja też chciałem zaoszczędzić i zamontowałem termostat pokojowy ale po paru próbach go odłączyłem, sprawdza się na pewno przy paleniu gazem, lepiej ustawiać na piecu dodatkowo że możesz ustawić kalendarz albo palenie dzień / noc i na noc zmniejszać temp do max 10 stopni mniej niż jest na piecu

 

Eee... dlaczego? ;-)

 

Ja u siebie założyłem i się sprawdza. Mam kocioł węglowy automatyczny 25 kW, ale dół domu jest grzany podłogówką, zatem nie ma potrzeby gonić grzejników skoro temp na górze cały czas przekracza 20 stC. Gdyby spadła, to się załączą grzejniki i dociągną temp, a potem się wyłączają... Oszczędności są - zużywam jakieś śladowe ilości węgla obecnie.

 

Jednak jak wspominam - mam podłogówkę, która doskonale realizuje ogrzewanie i w okresach przejściowych wystarczy.

 

Dla samych grzejników mogłoby się to nie sprawdzić :-)

 

pozdr

Robert G.

Opublikowano

uwaga bede "cedzil" kolejna porcje informacji. Przestawilem histereze na na 2st ale temp i tak spada z 50 na 44-43 st. Dzieje sie tak dlatego, ze jest cieplo i termostat pokojowy wylacza ogrzewanie. W tym czasie sterownik lider wlacza pompy co na 30sek co okreslona ilosc minut. Teraz ustawilem na 3. Wobec tego pompy sa uruchamiane co 3 minuty na czas 30sek. Efektem tego cieplo z kotla jest sukcesywnie pobierane, woda w ukladzie jest caly czas ciepla, grzejniki grzeja od polowy w gore, nie za gorace, jako, ze na dworze cieplo w domu mam 22 st. Nie ma chyba sensu wlaczac pomp na stale i grzac na maxa wode i skrecac na termostatach jesli ten system sie sprawdza. Na termometrze kotla pokazuje 60-70st. Wkurza mnie tylko nieszczelna klapa wentylatora, przez co w podtrzymaniu wypala mi groszek takim spokojnym wolnym nieduzym płomieniem.

  • 2 lata później...
Opublikowano

Mam od jesieni taki palnik i stwierdzilem, ze  palnik nie jest za bardzo udany. Caly piec i palnik jest  wyziebiany powietrzem wdmuchiwanym do palnika,a  idacym naokolo palacego sie wegla. Plomien duzy, jasny, a piec niedogrzany. Zmniejszlem wyjscie zaru z palnika polozeniem na palnik zeliwnego "taleza" z wycietym srodkiem. Mysle ze bardzo to pomoglo. Palnik spala tez bardzo nierowno wegiel. Od strony dmuchawy zpalony o wiele szybciej, Trzeba by bylo wloty powietrza do palnika skalibrowac.

  • Zgadzam się 1
  • 2 lata później...
Opublikowano

Witajcie Panowie,mam palnik ekopal od 4 lat .EKOPAL TO JEDNA WIELKA PORAŻKA !Na runku są dostępne dużo lepsze palnik.

Czekam aż ten się skończy i będę zmieniał na inny.NIE POLECAM!!!!!!

  • Zgadzam się 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

 

Dołączam się do tematu. Również mam od jakiegoś czasu palnik EKO-PAL firmy KOM-STER (wcześniej Stalkot) i niestety na razie jestem TOTALNIE niezadowolony (o czym poniżej). Być może to kwestia nastaw, dlatego poniżej podaję niezbędne informacje oraz proszę o pomoc bardziej doświadczonych operatorów. Być może ktoś z Was miał już do czynienia z tym palnikiem o takiej mocy i zna dobre rozwiązanie.

 

Budynek: 1 piętrowy + poddasze nieużytkowe (nieogrzewane), rok budowy 1981; energochłonny (brak ocieplenia stropu; brak ocieplenia podłóg; brak ocieplenia ścian zewnętrznych - ściany około 43 cm w tym ok. 5 cm pustki powietrznej); okna nowe PCV dwuszybowe; obrys budynku po zewnątrz: 12x12m; powierzchnia użytkowa około 250m2

Kocioł: KWM-SGR 38 kW; palnik EKO-PAL 38-60 kW; sterownik NEGROS
Motoreduktor BHF ==> na srebrnej części obudowy silnika wybite 3/8 (o ile się nie mylę jest  to oznaczenie rodzaju przekładni; jeśli nie jest to 1:1 to ma to również wpływ na dobór nastaw)
Instalacja stara (rury stalowe + grzejniki żeliwne); grawitacyjna z naczyniem przelewowym (schemat w załączniku); zawór 3 drogowy; 1 pompa obiegowa LFP Experia L 25/40

Schemat CO - post-71136-0-66297100-1483305607_thumb.png

Obecne nastawy:
Temperatura zadana: 46 st.
Czas podawania: 6 s
Moc dmuchawy: 30 % (przesłona dmuchawy uchylona maksymalnie)
Czas przerwy między podawaniem: 1m 30 s
Krotność: 7
Czas przedmuchu: 28 s
Moc dmuchawy w stanie nadzoru: 40%
Czas przerwy między przedmuchami: 3 minuty
Bieg pompy CO ustawiony na III (charakterystyka stało ciśnieniowa)

Obecnie używane paliwo: ekogroszek o deklarowanej wartości opałowej 21-22 Mj / kg (celowo wybrałem słabszy, teoretycznie o mniejszej spiekalności)

Problemy:
1) bardzo duże spieki (skrzepy, żużle), które zaburzają proces spalania na głowicy (płomień bywa przygaszony, rozchodzący się na boki), utrudniają podawanie nowego paliwa; marnują przesypujący się niedopalony ekogroszek. Próbowałem 4 rodzajów paliwa (w tym także ekogroszku z węgla brunatnego - o niskiej kaloryczności, ale znikomej zdolności do spiekania RI < 0,6; w każdym przypadku zjawisko powstawania spieków występowało (dla węgla brunatnego było najsłabsze)
2) jeden z narożników palnika nie pracuje (w tym miejscu płomienia nie ma); gromadzi się tam sproszkowany czarny opał wymieszany częściowo z popiołem, który z czasem spada do popielnika; spalanie w tym miejscu nie występuje bądź jest BARDZO znikome

 

Kocioł większość czasu pracuje w trybie grzanie. Jeśli już dobije do temperatury zadanej to w trybie nadzoru pozostaje raczej bardzo krótko (3-10 min).

W załącznikach przesyłam schemat instalacji + zdjęcia + filmik z procesu spalania (filimik kręcony był z innymi nastawami, gdyż cały czas eksperymentuje).

http://sendvid.com/q1kvswuw ==> nastawy: podawanie: 10s; przerwa między podawaniem: 3m 20s; dmuchawa: 25 %

 

 

Będę wdzięczny za podpowiedzi i wskazówki


Pozdrawiam

NowyPalacz

post-71136-0-19369300-1483305892_thumb.jpg

post-71136-0-45031200-1483305893_thumb.jpg

post-71136-0-42127700-1483305894_thumb.jpg

post-71136-0-68134200-1483305895_thumb.jpg

post-71136-0-01097700-1483305897_thumb.jpg

  • 5 lat później...
Opublikowano

Też mamy to samo palnik eco pal jak nie dopala w narożnikach to trzeba pogrzebaczem tą dolną koronę palnika poruszać i problem zniknie. Kopiec węgla u nas musi być większy szybciej dochodzi do zadanej temp 16 s podawanie przerwa 1.40 s.Obr 40 %.Chyba trzeba powiększyć otwory na przeciw dmuchwy .Doszedł Pan z tym palnikiem? 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.