mirekm71

Poltorej tygodnia to nie jest az tak czesto. Mozesz probowac lepiej dopalac podnoszac troszke nadmuch ale czy to cos da? Czym palisz? Sadza moze osiadac w podtrzymaniu bo masz prawie dwa razy za duzy kociol.

Na kazdym skladzie wegla dowiedzialem sie o tym, ze istnieje blad pomiaru. Ja sie oczywiscie z tym zgadzam tylko moja ciekawska zona dopytuje dlaczego niedokladnosc pomiaru zawsze wychodzi na nasza niekorzysc? Ma byc "+,-" a jest zawsze"-"

Dwie takie pompy to ponad 1000zl. Moze i to sie kiedys zwroci tylko ja nie wiem czy bede zyl tak dlugo :-)

Nie mam hydroforu. Lodowka, pralka, tv led i lcd, 2x dekoder.

Bardzo dokladne wyliczenie :-) U mnie jedna z pomp pracuje cyklicznie jak nie jest bardzo zimno. Ale wychodzi jak widac. Jezeli moje gospodarstwo przez miesiac zuzywa ok 150-160 kWh to taki wstrzas elektryczny jest odczuwalny.

60 kWh za miesiac oczywiscie. Mysle, ze ok 100 zl moge doliczyc do kosztow ogrzewania miesiecznie. 2 pompy biora po 45W, cwu kiedy chodzi kolejne 45W, kiedy chodzi dmuchawa, podajnik i dwie pompy ok 300W. Starsznie duzo pradu to zuzywa.

To ciekawe ile pradu zuzywal bedzie taki kociol. Jesli przy pracy dwustanowej moj kociol zuzywa ok 60 kWh to w trybie ciaglym ze 2x tyle?

Dwa dni juz ustawiaja i brak odpowiedzi.... Ogrzac kilka ton stropu w dwa dni tez moze pochlonac troche opalu. Jakies temp na wyjsciu i na powrocie kotla?

Wylacz pompe co od pradu i grzej sama podloga.

Zapytam troche z innej beczki ale nie ma sensu zakladac nowego tematu jak sprawa dotyczy mocy kotla. Mianowicie na moim kotle producent podaje moc 12kW a powierzchnie 1,2 m2. Inne kotlu maja np 19kW i powierzchnie 2,4m2. Czy to nie jest tak, ze im wieksza powierzchnia w m2 tym lepszy i mocniejszy kociol? Czy moj nie jest aby troche oszukany? Sa jakies wady-zalety?

Mam podobna sytuacje tylko, ze jest to strop z mieszkaniem sasiadow. Dach cieknie ale sasiedzi robic nie chca bo im to nie przeszkadza. Welna odpada bo zamoknie. W miare szczelnie styropian 12cm i innego wyjscia nie widze.

Przeczytalem rozne wyjasnienia, jedne bardziej inne mniej pokretne i nic oczywistego z tego nie wynika. Moim zdaniem wywolywanie cisnienia w ukladzie poza dozowaniem ilosci powietrza ma tez na celu prowadzenie procesu spalania, ktory nie bedzie sie bez przerwy zmienial ze wzgledu na zmiany ciagu kominowego. Przy otwartej klapie ilosc dostarczanego powietrza bedzie zmieniac sie duzo bardziej w zaleznosci od temp zewnetrznej i wiatru. Przy przymknietej wentylator pracujacy pod cisnieniem (chyba mniej wazne czy pod czy nad) bedzie podawal jednakowa ilosc bez wzgledu na zmiany cugu. Taki uklad jest bardziej stabilny.

Tez tak mam. Spieka sie wtedy, kiedy kociol stoi w podtrzymaniu. Nie wiem jak z tym walczyc.

Piwnica nie moze byc szczelna. Jesli komin ma wyciagac to gdzies powietrze musi do tej piwnicy byc dostarczane. Zuzycie 60kg na tydzien to dla mam jak nie grzeje mieszkania tylko cwu.

Jakby mi na taka chate tyle gazu szlo to tez bym nie zmienial na wegiel. Mam 70 metrow a dwa lata temu placilem po 1000 zl mies. Teraz jak spale wegla po 500 zl na mies to mam rogal od ucha do ucha. Jesli masz 600 zl za 170metrow to luzik.

Ok. Troche duzo podajesz w/g mnie i bardzo dluga przerwa. Masz zly opal. Taka jest moja wersja i tego bede sie trzymal. Zreszta malo Ci pali, w domu masz cieplo to niech sie pali i tyle.

zmien opal na jakis z pobliskiego skladu. 100kg wsyp i zobaczysz, ze bedzie sie spalal inaczej. Ja teraz zmienilem z czeskiego na polski i podaje mniej, spala sie ladnie, plomienie oodobne, popiol ladniejszy i mniej, wiecej pylu i mniej sadzy. Zuzywasz bardzo malo opalu jak na Swoje problemy. Twoje rury przechodza przez czyjes mieszkanie i je ogrzewaja tak?

A mnie oswiecil dwa lata temu. Dzieki bogu za ten ekogroszek a gazu juz na oczy nie chce widziec. Zaloze jeszcze kuchenke elektryczna i niech zabieraja ten licznik. Ja juz swoje w zyciu na gaz wydalem. Moze w nowym domu to ma sens ale w mojej starej ruderze to nieporozumienie bylo.

Ja mam glowice termostatyczne wiec sterownik pokojowy odlaczylem. Wydaje mi sie, ze u Ciebie to bedzie opal a nie komin.

Przedewszystkim musisz miec termometr na wyjsciu i na powrocie z kotla. Inaczej tak na prawde to nie wiesz nic. Ja wiem, ze u mnie rozbierznosc miedzy sterownikiem a termometrem jest 7 ST. Jak na sterowniku mam 48 to na wyjsciu 55 a powrot 51-52st. W ustawieniach fabrycznych mam chyba ze 65 ale to glupota jakas ponad 70st na wyjsciu.

Tak. Moj 12kW tez ok 20-30 minut. Pierwsze 10 to spadek i powrot do temp przy ktorej wystartowal. pozniej miedzy 4-6 minut na kazdy stopien. Im wyzej tym wolniej.

Nie wiem czy to nie wina wegla, ze sie spieka a plomien nie jest okazaly. Byc moze tak ma byc. 3 minuty na jeden stopien to nie jest wolne dochodzenie do temp zadanej. Z tego co widze szybko sie wychladza ale to nie jest wina kotla tylko poboru ciepla przez instalacje. Jak na taki pobor to malo wegla zuzywasz. Chcesz to kup ze 50kg innego wegla i zobacz jak bedzie sie spalal. Z tego co widac to dmuchasz mocno i masz bialy strzelisty plomien. Powinien byc zolty i oplatac deflektor. Stawiam, ze Twoj opal tak sie spala i tyle.

10-12 cm

Jak na drogi eko to bardzo duzo spalasz w bardzo krotkim czasie. Ja mam podawanie 10/40 i to jest bardzo duzo a Ty podajesz tyle samo. Ja pale czeskim za 500zl/t. Cos podejrzany ten Twoj opal. Czy moglbys napisac ile to jest bardzo wolno. Tzn przy ilu sie wlacza w tryb pracy, ile jeszcze spada, ile czasu rosnie o jeden stopien i w ile czasu dobije do zadanej. Na ile masz histereze. Jesli masz taki opal jak ja to ja mam ustawiony na 48° jakbym ustawil na 60 to tez mialbym problem. Z tym, ze majac sterownik na 48 do wymiennika wchodzi 55°? Moze powinienes zejsc do 55 i bedzie mu latwiej. Odnosnie spiekania mozesz wstawic zdjecie palnika po 15-20 min pracy? Inna sprawa, ze ja mam mieszkanie 70 m kw i zuzywam 30-35kg na dobe.

Tak sie zastanawiam-jesli jestes w stanie spalic porcje z 15sek podawania w 50sek to ekogroszek podejrzewam jest czeski. Zuzywasz go ok 15kg na dobe czyli wychodzi jakies 7,50zl czyli eko za 230zl mies. Chcesz zuzywac mniej?