Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Doświadczenia Z Antracytem Po Tym Sezonie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  W dniu 14.05.2011 o 09:52, montez napisał(a):

"Układ dobrze zaprojektowany" dobierze dawkę ale troche później niz by mu to wypersfadowała "pogodówka"

Modułowe podejście wyjasnia zasady dla łatwiejszego zrozumienia :) a nie meandry logiki.

Modułowe podejście to podstawa dobrze działającego algorytmu.

Nie służy ono do łatwiejszego zrozumienia (bo najpierw trzeba zrozumieć istotę rzeczy a potem napisać algorytm a nie na odwrót).

Jak Ty piszesz te algorytmy - głosem z kosmosu?

Modułowe podejście służy do łatwego utrzymania założeń działania systemu.

Wprowadza to pewną redundancję (a w przypadku tego tematu rzeczywiście zwiększa nieco inercję) ale przynajmniej wiemy, że zmiany w 1 module nie popsują całości (jeśli nadal bedzie on spełniał założenia WE/WY).

 

Jak chodzi o serwery pogody, to tak polecam, bo po prostu wiem, że tak będzie w przyszłości. (chyba jakieś przeczucie, inaczej tego nie umiem wytłumaczyć).

Pobieranie pogody (i czegokolwiek) z onetu to jak dla mnie ryzykowne zajęcie - można robić to dla zabawy i żeby się trochę rozerwać i pośmiać, ale do zastosowań życiowych sie nie nadaje i raczej nie będzie.

Facebook? A co to takiego?

 

P.S. Kierunek i siłę wiatru też oczywiście należałoby pobierać.

Opublikowano

wszystko poplątałeś, najpierw moduł teraz znow algorytm skaczesz z kwiatka na kwiatek - jesli mowimy o modułach to wlasnie jest tak, ze najpierw rysuje się bloki funkcyjne - moduły (obiekty) by potem opisać wymianę informacji pomiędzy blokami

, zależności i korzystanie z funkcji ew., tak jak w programowaniu obiektowym. Dlatego obraz modułowy może być mylący dla dogłębnego zrozumienia tematu. Dopiero potem przechodzi się w szczegóły.

 

Weź pogodę z serwera pogody z pensylwanii i zastosuj u siebie w domu, ale pogoda onet dla koziej wólki to juz ryzyko? :) dobre,

Serwer pogody nie będzie wiedzieć o pasie zieleni ani o wyburzeniu sąsiedniego budynku i przestrzał na pola z zimnym frontem atmosferycznym ;)

 

I nie polecaj na przeczucie, nie łykaj czerwonej tabletki z matrixa, wyrocznia jest niewskazana. Liczą się solidne fakty.

 

 

Jesli mialbym się odnieść do przeczuć, to chciałbym przeczuwać, że w przyszłości każdy z nas będzie produkować energię na własne potrzeby z własnych

generatorów i inne tego typu rzeczy a nie utożsamiał się z globalizacją i zgadzał na to jak owieczka na rzeź ale to już też inna historia.

 

P.S pobieranie czegokolwiek z internetu do sterowania kotłem jest ryzykowne, niech sąsiad weźmie koparkę i niechcący uszkodzi światłowód i sahara w domu :)

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 14.05.2011 o 12:13, montez napisał(a):

Weź pogodę z serwera pogody z pensylwanii i zastosuj u siebie w domu, ale pogoda onet dla koziej wólki to juz ryzyko? :) dobre,

Serwer pogody nie będzie wiedzieć o pasie zieleni ani o wyburzeniu sąsiedniego budynku i przestrzał na pola z zimnym frontem atmosferycznym ;)

 

P.S pobieranie czegokolwiek z internetu do sterowania kotłem jest ryzykowne, niech sąsiad weźmie koparkę i niechcący uszkodzi światłowód i sahara w domu :)

Lepiej by było jakbyś cytował komentowane wypowiedzi a nie przytaczał je własnymi słowami.

Zmuszasz w ten sposób rozmówcę do cytowania samego siebie.

 

Nigdy nie napisałem, że polecam dane pogodowe z internetu do bezpośrednigo sterowania procesem ogrzewania.

Napisałem tylko (post #99), że jeśli potrzebujesz dane o prognozowanych temperaturach, zachmurzeniu, sile i kierunku wiatru, to najlepiej pobierać to z internetu (to musi tak działać jak ntp, z którego wszyscy korzystamy nieświadomie w przeróżnych sytuacjach - np. gdy badamy krew :blink: )

 

To, co zrobisz z tymi danymi, to Twoja inwencja.

Trzeba tak napisać algorytm, żeby sobie bez tych danych, może trochę kulejąco, ale jednak poradził.

Informacja o braku połączenia jest, więc o co kaman?

Niech ten sąsiad wydrze światłowód - dobry programista ma to przewidzieć (na tym polega siła informatyki)

Zawsze musi być jakaś alternatywa "w razie W" ale to każdy dobry programista doskonale wie [podajesz dyletanckie trochę argumenty, co nie pasuje do Twojej wiedzy].

Edytowane przez vernal
Opublikowano

ale po co te dane z internetu kiedy patrzysz w swój ogródek! - podobnie kierunek wiatru,

 

patrz #100, potem Twój post #102 że onet pogoda to ryzyko, a tu piszesz, że nie ma bezpośrednio sterować procesem ogrzewania, to znaczy pośrednio albo wcale. Jesli pośrednio to ma wpływ pośredni i odbija się to na zużyciu opału w jakiejś części oraz na temp. w domu, prawda?

i w #102 jest to wg Ciebie ryzyko, ale zachęcasz niniejszym jw do ich pobierania. Albo zaprzeczasz sam sobie, albo oznacza to że są to mało ważne parametry: temp., zachmurzenie, kier. wiatru, dlaczego w takim razie jest to ryzykowne? Dlaczego pogoda z onetu jest gorsza od tej z serwera pogody (tym samym kablem to idzie) a zastosowanie kosmetyczne po prostu?

 

Jeśli chodzi o poziom dyletanctwa to często jest wysoki w Twoich wypowiedziach, natomiast potrzeba zestawy danych o temperaturach ale w lokalizacji w systemie ciągłymi dostęp potem do tych danych do analizy.Np ilość porcji na dobę w zestawieniu do temp. w pokojach i temp. na zewn. to dobre dane do prognostyk i wskaźników, ale to są już naprawdę marginalnie wysokie wymagania dla sterowania - nikt tego nie oczekuje chyba - , mimo to pecet, chodzi wiec trzeba go dogiąć maksymalnie. Dane potrzebne są spod ręki nie tam z jakichś internetów.

 

 

Po co pisać warunki logiczne na wypadek braku danych z internetu, jeśli z internetu tych danych w ogóle nie potrzebujemy, gdyż są za naszymi oknami!!!

Opublikowano
  W dniu 10.05.2011 o 21:32, Vlad24 napisał(a):

a to rozżalenie to z racji Arłukowicza, czy happeningu Palikota i Tarasa?

 

tak przegladam wątki i przyznaję - zaszło nieporozumienie, tekst wyzej mial byc adresowany do kolegi vernal, ponieważ miałem dłuższe z nim pogaduszki i tak sie docieramy co do szczegolikow, czasami plyniemy, byl wieczor, zmęczenie, jakos nie spojrzalem, i pomyłka, sorki,

 

natomiast to wyniknęło z tego ze odniosłem wrażenie, iż zignorowałeś wszystkie szczegóły nowych elementów w tym systemie do antracytu nad którym się produkuję. Wcześniejsze posty wyjaśniają, że rozchodzi się o temat pogodówki

z pokojówką (nie mylić z kobietą:)

 

Tak więc sorki, aferki się zdarzają :)

 

Anyway, nie śledzę polityki, więc doceniam cierpliwość w tej odpowiedzi.

 

Ustalam jedno - wyłączenie trybu pokojowego na zasadzie termostatu przy temperaturach plusowych powyżej 10 st. na zewnątrz a załączenie na wszystkie minusy i to powinno załatwić sprawę z gorącymi porankami.

 

pozdrowienia!

Opublikowano

nie ma żadnej afery, wiem do kogo było i wiem że je się wtrąciłem. Widzę, że kol vernal ma dużo spokoju ducha i jego twoja ekspresja nie bardzo rusza, a ja dałem się ponieść emocjom.

 

 

Co do programowania, neuronów i pidów które robią coś więcej niż dostosowanie mocy palnika do potrzeb sie nie wypowiadam bo się na tym nie znam.

Co do sterowania instalacją i zaworem mam swoje zdanie i już o tym pisałem.

Zmiany temp za oknem mają u mnie dość ograniczony wpływ na temp wewnątrz, więc tego problemu też nie rozumiem. Dom jest murowany z cegły pełnej 25cm + 15cm styropian, dach 0d 25 d0 35cm wełny + pełne deskowanie + dachówka ceramiczna. Strop lany żelbetowy okna normalne 4 komorowe 2 szybowe. Bezwładność tego jest na tyle duża, że zmiany temp na zewnątrz nie są odczuwalne w takim stopniu jak to opisuje kol. montez.

Co do spalania, nie mam własnych doświadczeń, jedynie przypuszczenia i o nich też już pisałem. Jest szansa, że mikołaj przyniesie paczkę z antracytem to wtedy spale i podzielę się wrażeniami i wynikami na ciepłomierzu.

 

Tak że mną się nie przejmować w imię nauki (taniego ogrzewania), można się czasami nawet po obrażać i powyzywać, ważne by się umiało też posłuchać i ustosunkować do czyich argumentów.

Opublikowano
  W dniu 14.05.2011 o 17:11, Vlad24 napisał(a):

nie ma żadnej afery, wiem do kogo było i wiem że je się wtrąciłem. Widzę, że kol vernal ma dużo spokoju ducha i jego twoja ekspresja nie bardzo rusza, a ja dałem się ponieść emocjom.

Staram sie jak mogę, ale jak sam wiesz proste to nie jest.

Kolega włożył w to tyle pracy i podzielił sie swoimi spostrzeżeniami, więc uważam, że trzeba to docenić.

Przemilczenie ewidentnych wycieczek poza szlak byłoby barbarzyństwem ;)

No i poza tym popatrz: napisałeś parę zdań. Jakieś takie składne, od razu da się zrozumieć o co chodzi, w dodatku nie ma się do czego doczepić! :angry: :lol:

Pozdrawiam.

Opublikowano
  W dniu 14.05.2011 o 15:03, montez napisał(a):

natomiast potrzeba zestawy danych o temperaturach ale w lokalizacji w systemie ciągłymi dostęp potem do tych danych do analizy.Np ilość porcji na dobę w zestawieniu do temp. w pokojach i temp. na zewn. to dobre dane do prognostyk i wskaźników, ale to są już naprawdę marginalnie wysokie wymagania dla sterowania - nikt tego nie oczekuje chyba - , mimo to pecet, chodzi wiec trzeba go dogiąć maksymalnie. Dane potrzebne są spod ręki nie tam z jakichś internetów.

Znowu brniesz w ślepy zaułek.

Pomierzysz to wszystko przez 2 lata a potem nagle dostaniesz opał o innej wilgotności albo zawartości siarki albo zawartości czegokolwiek (nawet możesz nie zauważyć) i co zrobisz? Od nowa testowanie przez 2 lata (bo 7 maja roku trzeciego możesz się zdenerwować)? Przy tłoku dawki nie zmienisz...

Nie idź tą drogą... jak mawiał klasyk.

Oczywiście to tylko rada delikatna.

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 14.05.2011 o 19:36, vernal napisał(a):

Staram sie jak mogę, ale jak sam wiesz proste to nie jest.

Kolega włożył w to tyle pracy i podzielił sie swoimi spostrzeżeniami, więc uważam, że trzeba to docenić.

Przemilczenie ewidentnych wycieczek poza szlak byłoby barbarzyństwem ;)

No i poza tym popatrz: napisałeś parę zdań. Jakieś takie składne, od razu da się zrozumieć o co chodzi, w dodatku nie ma się do czego doczepić! :angry: :lol:

Pozdrawiam.

 

No przykro mi, nie nadaję się do tłumaczenia podstaw, mogę trochę pogłówkować nad czyimś problemem, ale do tłumaczenia podstaw się nie nadaję.

A Twoje zdania już takie składne nie są, tę Twoją wypowiedź, którą cytuję powyżej - już lekką nie można nazwać, czytałem powoli, a to chyba jakś poezja.

Czy pisujesz czasem wiersze? To, że zachowałem się kulturalnie, nie oznacza, że to samo nie tyczy się Ciebie - Twoja ekspresja :)

Edytowane przez montez
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 14.05.2011 o 19:47, vernal napisał(a):

Znowu brniesz w ślepy zaułek.

Pomierzysz to wszystko przez 2 lata a potem nagle dostaniesz opał o innej wilgotności albo zawartości siarki albo zawartości czegokolwiek (nawet możesz nie zauważyć) i co zrobisz? Od nowa testowanie przez 2 lata (bo 7 maja roku trzeciego możesz się zdenerwować)? Przy tłoku dawki nie zmienisz...

Nie idź tą drogą... jak mawiał klasyk.

Oczywiście to tylko rada delikatna.

 

Znowu brniesz w sugestie w materii, której nie ogarniasz.

Jeśli coś jest poza Twoim pojmowaniem, albo możliwościami kieszeni Twojej, odpuść sobie, na dobre Ci wyjdzie :)

 

Nie radź abym zmieniał kierunek, bo kieszeń moja jest obfita w oszczędności i twarz uśmiechnięta. A sterowanie dobre,

Edytowane przez montez
Opublikowano
  W dniu 14.05.2011 o 17:11, Vlad24 napisał(a):

nie ma żadnej afery, wiem do kogo było i wiem że je się wtrąciłem. Widzę, że kol vernal ma dużo spokoju ducha i jego twoja ekspresja nie bardzo rusza, a ja dałem się ponieść emocjom.

 

 

Co do programowania, neuronów i pidów które robią coś więcej niż dostosowanie mocy palnika do potrzeb sie nie wypowiadam bo się na tym nie znam.

Co do sterowania instalacją i zaworem mam swoje zdanie i już o tym pisałem.

Zmiany temp za oknem mają u mnie dość ograniczony wpływ na temp wewnątrz, więc tego problemu też nie rozumiem. Dom jest murowany z cegły pełnej 25cm + 15cm styropian, dach 0d 25 d0 35cm wełny + pełne deskowanie + dachówka ceramiczna. Strop lany żelbetowy okna normalne 4 komorowe 2 szybowe. Bezwładność tego jest na tyle duża, że zmiany temp na zewnątrz nie są odczuwalne w takim stopniu jak to opisuje kol. montez.

Co do spalania, nie mam własnych doświadczeń, jedynie przypuszczenia i o nich też już pisałem. Jest szansa, że mikołaj przyniesie paczkę z antracytem to wtedy spale i podzielę się wrażeniami i wynikami na ciepłomierzu.

 

Tak że mną się nie przejmować w imię nauki (taniego ogrzewania), można się czasami nawet po obrażać i powyzywać, ważne by się umiało też posłuchać i ustosunkować do czyich argumentów.

to się cieszę, uwagi o spokoju ducha to biorę też do siebie, bo ekspresja kolegi vernal mnie równiez nie rusza :)

Opublikowano
  W dniu 14.05.2011 o 15:03, montez napisał(a):

ale po co te dane z internetu kiedy patrzysz w swój ogródek! - podobnie kierunek wiatru,

 

patrz #100, potem Twój post #102 że onet pogoda to ryzyko, a tu piszesz, że nie ma bezpośrednio sterować procesem ogrzewania, to znaczy pośrednio albo wcale. Jesli pośrednio to ma wpływ pośredni i odbija się to na zużyciu opału w jakiejś części oraz na temp. w domu, prawda?

i w #102 jest to wg Ciebie ryzyko, ale zachęcasz niniejszym jw do ich pobierania. Albo zaprzeczasz sam sobie, albo oznacza to że są to mało ważne parametry: temp., zachmurzenie, kier. wiatru, dlaczego w takim razie jest to ryzykowne? Dlaczego pogoda z onetu jest gorsza od tej z serwera pogody (tym samym kablem to idzie) a zastosowanie kosmetyczne po prostu?

 

Po co pisać warunki logiczne na wypadek braku danych z internetu, jeśli z internetu tych danych w ogóle nie potrzebujemy, gdyż są za naszymi oknami!!!

Nie wiem kto tu miesza. Ja się nie przyznaję do postu #100 ani tym bardziej do #102 (to był przecież Rudy).

 

Z tym onetem to mi chodziło o to, że to popelina jest i nastawieni są na reklamy, manipulacje i mieszanie ludziom w głowach. Analizują tylko do jakiej grupy należysz, przesyłąją Ci odpowiednie do profilu reklamy i artykuły, starają się Tobą kierować, kreują wirtualną rzeczywistość.

Przecież widzisz, że od jakiegoś czasu pełno seksu na 1 stronie (nawet w dzień) - to tylko w celu utrzymania podupadającej oglądalności.

To nie jest partner do profesjonalnych zastosowań. Pogoda, którą pokazują jest pod psem, bo o to nie dbają. Co z tego, że idzie tym samym kablem.

Tu rację trzeba ojcu r. przyznać - propaganda.

 

Za oknami to masz aktualną pogodę a nie prognozę (to już musztarda po obiedzie).

Oczywiście jak jesteś wędkarzem, to wiesz co się stanie w przyszłości, ale do sterownika przecież tego wklepywał nie będziesz co godzinę.

 

Jakbyś brał pod uwage prognozę z internetu i miał odpowiedni algorytm sterowania, to koszmar 7 maja nigdy by nie nastąpił (algorytm ustawiłby temp. zadaną od godz. 8 na 20C zamiast na 23C). To taki prosty przykład dlaczego jest to przydatne i wystarczające.

Opublikowano

/w poscie 102 jest Twój cytat o onecie/

Zadam Ci o pytanie - jak wchodzisz do Tesco weżmy po papier toaletowy, to mówisz, jakie to Tesco straszne i narzekasz, że zabija małych przedsiębiorców? NIE! Po prostu idziesz po papier toaletowy.

To samo jest jak wchodzę na pogoda.onet.pl, że onet to propaganda i zarejestrowana w izraelu i właściciel jest żydem to jedno, ale pogoda - tylko czysto informacyjnie - to chyba nie jest jakas tragedia!

 

O czym w ogóle piszesz z tą musztardą? Wklepywał? CO i po co?

 

Sterownik ciągnie z czujnika temperatury za oknem na ścianie północnej (pogodowy) i z netu nie będe pobierał - nie posłucham Cię, sorry

Opublikowano
  W dniu 14.05.2011 o 20:21, montez napisał(a):

O czym w ogóle piszesz z tą musztardą? Wklepywał? CO i po co?

 

Sterownik ciągnie z czujnika temperatury za oknem na ścianie północnej (pogodowy) i z netu nie będe pobierał - nie posłucham Cię, sorry

Z musztardą to takie przysłowie.

No cóż, słuchac mnie nie musisz, dobrze tylko, że nie pisałem, żebyś sobie ręki nie złamał.

 

Podam jeszcze raz po co prognoza z netu:

"Jakbyś brał pod uwage prognozę z internetu i miał odpowiedni algorytm sterowania, to koszmar 7 maja nigdy by nie nastąpił (algorytm ustawiłby temp. zadaną od godz. 8 na 20C zamiast na 23C). To taki prosty przykład dlaczego jest to przydatne i wystarczające. "

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 14.05.2011 o 20:47, vernal napisał(a):

Z musztardą to takie przysłowie.

No cóż, słuchac mnie nie musisz, dobrze tylko, że nie pisałem, żebyś sobie ręki nie złamał.

 

Podam jeszcze raz po co prognoza z netu:

"Jakbyś brał pod uwage prognozę z internetu i miał odpowiedni algorytm sterowania, to koszmar 7 maja nigdy by nie nastąpił (algorytm ustawiłby temp. zadaną od godz. 8 na 20C zamiast na 23C). To taki prosty przykład dlaczego jest to przydatne i wystarczające. "

 

To nie brak prognozy to spowodował, tylko ja SPECJALNIE nastawiłem temp. pokoju na 23 stopnie, zwykle jest 20, testowałem wariant automatyki i trzymania zadanej temperatury, ale przyklad byl po cos innego - przyklad jak niewiele moze zrobic wiele (1 stopnien a gorąco)

 

Zupelnie mnie nie zrozumiales, ale zaczynam rozumieć Ciebie i to mnie przeraza.

 

Chciałem się przekonać ile tego ciepla sie dostaje z zewnątrz albo ile nie może uciec przez "blokadę z zewnątrz".

 

Za duzo już tego tłumaczenia,

Chyba sie dalej nie rozumiemy - Nie robię tego co robię ze względu na Ciebie czy na przekór :) po prostu dobrze wiem, co robię i w tej materii sterowania, obawiam się że nie jesteś w stanie mi pomóc. Dziękuję za starania.

Edytowane przez montez
Opublikowano
  W dniu 14.05.2011 o 20:21, montez napisał(a):

Zadam Ci o pytanie - jak wchodzisz do Tesco weżmy po papier toaletowy, to mówisz, jakie to Tesco straszne i narzekasz, że zabija małych przedsiębiorców? NIE! Po prostu idziesz po papier toaletowy.

To samo jest jak wchodzę na pogoda.onet.pl, że onet to propaganda i zarejestrowana w izraelu i właściciel jest żydem to jedno, ale pogoda - tylko czysto informacyjnie - to chyba nie jest jakas tragedia!

No z tym papierem to trafiłes w samo sedno.

Po niego to jeżdzę specjalnie do Tesco na drugi koniec miasta, ale warto.[kto o tym nie wiedział niech sprawdzi]

Natomiast pogoda w onecie zupełnie się nie sprawdza. Z prognoz korzystam po prostu często i wiem z doświadczenia. Mój sąsiad, który jest troche bardziej nerwowy zawsze pyta czy w ustaleniu prognozy pogody nie brałem przypadkiem onetu pod uwagę.

Po co masz się o tym sam przekonać po dłuższym czasie, jak opinię masz tu i teraz.

A właściciel tego portalu wogóle mnie nie interesuje - oceniam ich po niegodziwych czynach.

Opublikowano
  W dniu 14.05.2011 o 20:53, montez napisał(a):

Chyba sie dalej nie rozumiemy - Nie robię tego co robię ze względu na Ciebie czy na przekór :) po prostu dobrze wiem, co robię i w tej materii sterowania, obawiam się że nie jesteś w stanie mi pomóc. Dziękuję za starania.

Wiesz jak jest.

Czyta to wiele osób więc nie nastawiam sie wcale na to, że akurat Tobie pomogę.

Wyrażam tu tylko swoje opinie a komu się to przyda to nie wiadomo.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 14.05.2011 o 20:57, vernal napisał(a):

No z tym papierem to trafiłes w samo sedno.

Po niego to jeżdzę specjalnie do Tesco na drugi koniec miasta, ale warto.[kto o tym nie wiedział niech sprawdzi]

Natomiast pogoda w onecie zupełnie się nie sprawdza. Z prognoz korzystam po prostu często i wiem z doświadczenia. Mój sąsiad, który jest troche bardziej nerwowy zawsze pyta czy w ustaleniu prognozy pogody nie brałem przypadkiem onetu pod uwagę.

Po co masz się o tym sam przekonać po dłuższym czasie, jak opinię masz tu i teraz.

A właściciel tego portalu wogóle mnie nie interesuje - oceniam ich po niegodziwych czynach.

 

ha ha ha, dobre!

ja też nie korzystam z onetu pogody, w komorce korzystam z weather..costam.com i dla mojego miasta sprawdza sie w miare jest ok.

Z onetu pogody korzystalem kiedy pisalem skrypty do zestawienia z marżą online w pewnym duzym miejscu handlowym - markecie

wiec to nie bylo wazne czy jest +25 czy +17, wazne ze plus, ale wtedy pamietam - pogoda sie sprawdzala i prognozy tez, i byly wyswietlane

na laptopie dyrektora placowki z adresu serwera zestawień i kalkulacji

 

 

niegodziwe czyny: jaki pan taki kram - jaki wlasciciel - takie czyny :)

Edytowane przez montez
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 14.05.2011 o 21:06, vernal napisał(a):

Wiesz jak jest.

Czyta to wiele osób więc nie nastawiam sie wcale na to, że akurat Tobie pomogę.

Wyrażam tu tylko swoje opinie a komu się to przyda to nie wiadomo.

Jesli wyrazasz opinie ktora dotyczy mnie, a nie innych i chcesz jeszcze komuś pomagać kogo to nie dotyczy to nie dziw się, że dziękuję za te opinie i rady i nie skorzystam.

 

Nawet o nie nie prosiłem nigdy,

 

Pytałem tylko o doświadczenia na kotłach i doświadczenia z antracytem. nie opinie na temat miejsca pobierania pomiarów temperatury :)

Edytowane przez montez
Opublikowano (edytowane)

Witam wszystkich pasjonatów antracytu, po przerwie,

 

Zakupy zrobione - to jest całe 2 Tony antracytu na 300m. kw. do ogrzania.... a dlatego 2 tony, bo w ubiegłym roku zakupiłem zapobiegawczo 3 i 1 mi została prawie cała.

A dlaczego zostało tak mało? Dlatego, że grzałem do 9 maja tego roku bez przerw od wrześnie ub,r.

Zakupem jest antracyt o granulacji 5-15, z dużym rabatem ponieważ jestem już stałym i zagorzałym klientem,

Worki są ciemne i mocniejsze niż poprzednio toteż sympatyczniej się je układa.

 

Poniżej w załączniku realizacja praktyczna części urządzenia przy kotle.

Część windowsową już znamy. No jest parę kabelków.. wygląda na to, że jest ich trochę ale to tylko pozory.

Sygnał wchodzi i wychodzi i juz mamy 4 kabelki (bo masa czyli każdy sygnał x 4, filozofii szczególnej tu nie ma/

 

Pozostaje mi jeszcze zmienić tę wiązkę na specjalny kabel sterownikowy albo puścić to nawet skrętką ogniotrwałą 4 x 2 x 0,8mm

dołączę fotki jak już będzie zrobione, bo mi się na razie nie chce lutować :)

 

Ponieważ serwisant Lazara zarzucił mi, że podłączam jakąś czarną skrzynkę, że nie każdy może chcieć taką skrzynkę.

To wyszedłem mu naprzeciw i założyłem ... białą. Ma wymiary ok 35cm x 35 cm i jest stosunkowo dużo miejsca i łatwy dostęp.

gdyż skrzynka ma drzwiczki. W środku w module przekaźnikowym jest ich sporo, przyrastały wraz z rozwojem koncepcji, toteż

nie grzeszy ona przestrzenią, ze względu właśnie na charakter rozwojowy i dodawane suckesywnie nowe opcje...

 

W realizacji seryjnej będzie to zdecydowanie mniejsza powierzchnia w środku i więcej przestrzeni a mniej kabelków.

 

Czy jest to przerost formy nad treścią? Sterowanie kompem z windows oraz sterownik towarzyszący do sterownika kotła? Czy tym samym przerostem tejże jest klawiatura sterowania radiem umieszczona w drzwiach pasażerów na tylnych siedzeniach

wersji pojazdu terenowego Range Rover model 2005?

z dzisiejszego TVN Turbo zakup kontrolowany 11,

 

pozdrawiam,

post-21313-0-57131300-1306004880_thumb.jpg

Edytowane przez montez
Opublikowano

Może się wygłupię tym pytaniem, ale po przeczytaniu tych wątków o antracycie dalej nie wiem, gdzie i za jaką cenę można go kupić?

Z czystej ciekawości chciałbym wrzucić owo do mojego kotła, w którym już chyba wszystko próbowałem, ale antracytu jeszcze nie... Może ktoś wie, gdzie coś takiego w okolicach Jeleniej Góry czy Lubania? Pozdrawiam HS

Opublikowano
  W dniu 22.05.2011 o 18:44, ramzeus napisał(a):

....Teraz jest w mojej okolicy po 570 PLN.

 

No to jest bardzo dobra cena.

Ja do celów testowych, czyli nieduże ilości zakupuje z tej samej składnicy co kolega "montez" i płace po 820 zł brutto za workowany. Luzem można nabyć w cenie 770 zł.

Opublikowano
  W dniu 22.05.2011 o 18:44, ramzeus napisał(a):

Będęw Lubaniu 24 czerwca mogę Ci przywieźć ze 30 kg. Teraz jest w mojej okolicy po 570 PLN.

 

Bardzo chętnie przystaję na to, z nadzieją na zrobienie ciekawej próby. Możemy spotkać się w Lubaniu.

Podam swój kontakt na PW.

Pozdrawiam HS

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 22.05.2011 o 19:36, Andrzej_M_ napisał(a):

No to jest bardzo dobra cena.

Ja do celów testowych, czyli nieduże ilości zakupuje z tej samej składnicy co kolega "montez" i płace po 820 zł brutto za workowany. Luzem można nabyć w cenie 770 zł.

pytanie do kolegi ramzeus gdzie się zaopatruje?

 

no ite kilometry i trasy dostawy, czyli glowne szlaki bo o to sie rozchodzi, jak jedzie tir np i wiezie 20 ton to jak wezmie 22 to wielkiej roznicy nie ma i wtedy moze byc taniej ale jesli mu nie po drodze, to cena wyszlaby wysoka... tak to jest z kosztami dowozu

Edytowane przez montez

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.