Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 Witam. 

Chce przerobić swego GS na DS, oczywiście tak że w przypadku niepowodzenia będę mógł wrócić w każdej chwili do wersji pierwotnej.

Dom murowany piętrowy, tylko 1 piętro grzane ok 80m², komina ok 11m pięknie ciągnie, instalacja grawitacyjna na stalowych rurach z grzejnikami żeliwnymi w tym jedna Alu pomyłka w łazience...

Piec rzemieślniczy ok 10lat, wodny ruszt. Drzwi zasypowe pod skosem, drzwi dolne, oraz drzwi popielnika na samym dole (popielnik nie został ujęty na rysunku), wyczystka nad drugim prostokątnym wymiennikiem. Palone będzie głównie drewnem choć będę przeprowadzał testy na węglu, może okaże się mniej problematyczne i bardziej ekonomiczne niż drewno.

Chce zrobić coś ala palnik MPM wydaje mi się że V.1 tylko musimy brać pod uwagę bo V.2 będzie za duży.

Wszystkie zmiany naniosłem na rysunku

 Kreskowanie to szamot. Chcę od samej góry paleniska, a 1 rurą wstawić blachę, w przyszłości jeśli przeróbka zda egzamin wstawię tam klapkę krótkiego obiegu jeśli będzie problem z zadymieniem. Od rury pierwszej w dół, płytę szamotowa gr. 30mm aż do 4 rury. Rura 2 i 3 znajdą się w komorze rozprężnej. PP podane przez drzwi zasypowe, PW przez popielnik tylko że po całej długości rusztu są 2 szczeliny na popiół itp. na końcu zostaną zatkane szamotem ale od drzwi do palnika będą odkryte dla czyszczenia paleniska.

1. Czy te rury i rozmiar komory rozprężnej będzie ok?

2. Wymiar wlotu do palnika w V.1 będzie wynosił szer. 142mm x wys. 80mm. Mało, dużo?

Wysokość można zmniejszyć o 2-3 cm od góry prze kawałek płyty szamotowej, lub 3cm od dołu kładąc 3cm płytę szamotowa na ruszt do tak aby kończyła się razem z bocznymi ściankami palnika.

IMG_20200131_131109.jpg

IMG_20200131_105500.jpg

Edytowane przez Aero87
Opublikowano (edytowane)

rurkę  na której stoi płyta szamotowa nad palnikiem wirowym musisz albo odizolować szamotem od dołu albo całkiem wyciać i zaspawać inaczej to nie bedzie banglać. a tak to ok.

Edytowane przez mikkei
Opublikowano

@Aero87

Ja bym zrobił tak jak  na zdjęciu, szczególnie gdy ma być głównie drewnem palone.

mod_4.jpg.c5885c4c949a6545fed00e8e39b12274.jpg

Opublikowano

Te opłomki się zniszczą w tym miejscu. Tam wystąpi taka temperatura i przepływ płomieni że najpierw będzie gotowało wodę w nich a następnie ulegać będą powolnym odkształceniom że względu na różnicę temperatur pomiędzy spodnią a górna częścią co w konsekwencji doprowadzi do zerwania spawu. Niestety bez wycięcia drugiej opłomki niewiele da się zrobić. Ale na początek poeksperymentuj wg pomysłu @FireFlame.

Szamot wcale nie jest potrzebny do prawidłowego działania DS choć w sposób znaczący podtrzymuje temp. 

Istotne jest prawidłowe zmieszanie powietrza z powstałym gazem i to w odpowiedniej proporcji i temperaturze. 

Powodzenia

Opublikowano
2 godziny temu, przemyslaw2ar napisał:

Istotne jest prawidłowe zmieszanie powietrza z powstałym gazem i to w odpowiedniej proporcji i temperaturze. 

  Dodam - oraz przez odpowiedni czas, czego brakuje w większości znanych mi konstrukcji.

Opublikowano

Klej/uszczelniacz do kominków powinien wystarczyć na czas prób. 

Co do PW to zależy od tego jakie podciśnienie uda się uzyskać w "palniku" ja stosowałem ok 5cm2 na stronę z tym że z regulacją co pozwala dozować PW. 

Opublikowano
4 godziny temu, przemyslaw2ar napisał:

ja stosowałem ok 5cm2 na stronę z tym że z regulacją co pozwala dozować PW. 

Kurczę sporo, przy jakiej mocy kotła? Nie będę miał jak podać tyle PW bo mam tylko te szczeliny w ruszcie. Jak dobrze rozumiem dwa otwory 5x5cm? Od góry przez wyczystke to raczej nie zadziała...

Opublikowano

@Aero87

Przegródź ten kociołek z góry na dół, i zrób z niego dolniak, zobaczysz czy ci pasuje takie palenie i czy wystarcza mocy, etc.

Palnik sobie możesz podrzeźbić później, i wsunąć w otwór na dole. Tak na szybko jakbyś przegrodził, to możesz cienką szamotkę z tyłu otworu postawić na pionowej ściance kotła, polepszy dopalanie. A tą płomieniówkę/rurę na dole, też można w przyszłości osłonić szamotką, odpowiednio zabudowując wylot ognia. Ja się tylko obawiam że 10-letni kocioł już jest nieźle wyeksploatowany, i ...

może długo nie wytrzymać liftingu.

Ja tam zresztą obecnie nie mam obecnie żadnego palnika na dole przegrody w moim dolniaku, w obliczu jakości paliw jakimi przychodzi palić, certyfikowanych zresztą...

Może inni koledzy się wypowiedzą posiadający kotły z podobnymi do twego wybranego palnika,

i podzielą doświadczeniami z grzania.

Opublikowano

 

"Te opłomki się zniszczą w tym miejscu. Tam wystąpi taka temperatura i przepływ płomieni że najpierw będzie gotowało wodę "

.    Co powiecie na to, aby przeciwdziałać gotowaniu wody w opłomkach, pochylić kocioł tak, aby opłomki "dostały" spadku. Patrząc w otwarte drzwiczki zasypu jeden bok unieść o klika cm. Oczywiście żeby to zrobić trzeba przerobić górne przyłącze kotła, a to jest łatwiejsze niż uzyskać szczelność wyciętych opłomek. Przyczyną gotowania jest fakt, że pozioma opłomka "nie może zdecydować się na kierunek" odpływu gorącej wody i gotuje sam środek.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Innowacje W Kotle Zasypowym Czyli Jak Wyeliminować Smołę

Temat praktycznie do zamknięcia.

 Wszelkie przeróbki kotłów są w tej chwili nielegalne, tracimy świadectwa lub możliwość legalnego palenia w starym kotle poza klasowym. 

Opublikowano
12 minut temu, Animus napisał:

Wszelkie przeróbki kotłów są w tej chwili nielegalne, tracimy świadectwa lub możliwość legalnego palenia w starym kotle poza klasowym

Nie wiem czy kiedykolwiek byly "legalne".

Jesli jest to kociol pozaklasowy to po "przeróbce" dalej chyba taki bedzie? Co najwyzej moze byc bardziej ekonomiczny lub mniej "smrodzacy".

Sam kociol podlega wymianie do dnia zgodnie z obowiazujacymi przepisami uchwaly antysmogowej?

 

Opublikowano (edytowane)

Ojej dostanę karę, bo mam zatkany prześwit nad wiszącym wymiennikiem i palnik z szamotu.

PS. Można prosić o jakieś źródło tych rewelacji?

Edytowane przez h3nio
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, PioBin napisał:

Nie wiem czy kiedykolwiek byly "legalne".

Jesli jest to kociol pozaklasowy to po "przeróbce" dalej chyba taki bedzie? Co najwyzej moze byc bardziej ekonomiczny lub mniej "smrodzacy".

Wszystko się zgadza tylko nie ma na to ustawy. 

Po przeróbce to składak a nie stary kocioł, który możesz uzytkować średnio do końca  2021 roku, wtedy należy wymienić ponad 10-letnie kotły, które nie spełniają żadnych norm emisji lub nie mają tabliczek znamionowych. https://czysteogrzewanie.pl/podstawy/uchwaly-antysmogowe/

do końca 2023-24 roku trzeba wymienić na nowe 5/10-letnie kotły nie spełniające żadnych norm emisji;

do końca 2027-28 roku trzeba wymienić na nowe kotły 3 i 4 klasy.

 

Edytowane przez Animus
Opublikowano (edytowane)

Czyli chodzi o dobrze znane na forum rozporządzenie w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe, w którym jest mowa zakazie wprowadzania do obrotu i wprowadzania do użytkowania (podłączania) kotłów nie spełniających określonych norm. W dokumencie nie ma nic o legalności przeróbek, więc nie wiem skąd u kolegi taka interpretacja.

Edytowane przez h3nio
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

W tej chwili jest ważne świadectwo czy to kotła 3, 4,  czy 5 klasy, a dłubanie to utrata tego świadectwa, robisz sobie kocioł  pozaklasowy, jego dni są policzone. Ważna też jest data kiedy go kupiłeś może się okazać że już  nie można go nawet uzytkować. 

Opublikowano (edytowane)

Rozumiem o co chodzi, ale z tego co wiem to nie ma żadnych przepisów dotyczących utraty świadectwa poprzez wprowadzanie zmian w kotle przez jego użytkownika. Nie wiem jak obecnie wyglądają kontrole lub będą wyglądać po terminach uwzględnionych w uchwałach antysmogowych, ale raczej urzędnik nie będzie sprawdzać, czy w kotle zostały wprowadzone jakieś zmiany. Co do kotłów niższej klasy niż 5 to ktoś na forum kiedyś pisał, że podczas kontroli naklejono na kocioł naklejkę, że urządzenie jest do wymiany po określonym terminie i tyle.

Edytowane przez h3nio
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kontrole bedą sprawdzać certyfikat kotla i opal z certyfikatu. A ze dym bedzie walic z komina widocznie tak ma być, w koncu certyfikat eko jest.

Na zachodzie jakoś kotły 3,4,5 klasy można kupić, a u nas odrazu wyzylowane do granic absurdu normy.

Opublikowano
W dniu 17.02.2020 o 10:39, h3nio napisał:

Rozumiem o co chodzi, ale z tego co wiem to nie ma żadnych przepisów dotyczących utraty świadectwa poprzez wprowadzanie zmian w kotle

Weź poczytaj.

https://imgur.com/fWsvja9

Opublikowano

Dzięki, nie zauważyłem tego wcześniej, poza tym nie w każdym świadectwie jest taka adnotacja. Pozostaje kwestia tego, czy będzie to weryfikowane u użytkownika w kotłowni. Niemniej jednak jeżeli ktoś kupuje nowy kocioł z buforem to nie ma sensu jakakolwiek ingerencja w jego konstrukcję.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.