Dobór kotła Pytanie O Biawar Viking (I Kilka Spostrzeżeń N/t Palenia Drewnem)

[kotbury]

Witam

Szukam usilnie kotła w miarę dobrze przystosowanego do palenia drewnem (i opcjonalnie węgiel, groszek, miał...) - znalazłem kociołek Dakon Dor 32 D ( i bardzo obszerny opis rodziny na tym forum), ale kociołek jest trochę skomplikowany w budowie i czyszczeniu. Jako że mieszkam w podlaskiem, zainteresował mnie kocioł Biawar Viking k-wrm 25 firmy z Białegostoku, mniej zawiły konstrukcyjnie a układem bardzo podobny do Dakonów, (i Junkersów Supraclass i in). Jeśli ktoś taki kocioł użytkuje to proszę o opinie.

 

Zauważyłem ponadto , że dyskusje na forum koncentrują się na stałopalności, automatyzacji i ekogroszku (z tego wnoszę , że forumowiczami w większości są szczęśliwi mieszkańcy Polski centralno-południowej, gdzie węgiel kosztuje grosze) a postów o paleniu drewnem i o odporności na brak prądu jest jak na lekarstwo. Mieszkam na terenie bogatym w drewno i awarie sieci energetycznej (głębokie podlasie) a jak dowiodła bieżąca zima, brak prądu, wobec którego bezradne są wszystkie piece zasilane podajnikami i wentylatorowane (o zasilaniu pomp CO i potrzebie obiegu grawitacyjnego nie wspomnę) dotyka wszystkich i wszędzie dobrze by było podyskutować też o rozwiązaniach mniej wyrafinowanych a prostych i działających w każdych warunkach.

PS. Awaryjne zasilanie typu UPS 1000 W działa raptem 6 godzin (pompa 60-100 W, wentylator- 40W i sterownik - 15 W) więc w przypadku poważniejszej awarii pozostaje generator, bo UPS to mrzonka.

[rafallle]

Musze napisac sprostowanie-Dakon Dor 32 D jest super prostym kotlem, latwym w obsludze A ZWLASZCZA W CZYSZCZENIU. Otwiera sie cala gora tego kotla i jest super latwy dostep do kanalow. Zaladunek paliwa jest bajecznie latwy ze wzgledu na ladowanie kotla od gory.Posiadam taki kociol i jestem zadowolony. Na plus trzeba dodac jeszcze idiotoodpornosc tego kotla-3 tygodnie palil w nim ktos kto tylko rozpalal codziennie i dokladal-nie czyszczac i nie wybierajac popiolu a kociol dzialal poprawnie-z drewna jest malo poiolu i sadzy, a dopoki nie zatka sie szczelina w dole kotla, kociol funkcjonuje. Jedyna wada to 2m2 wymiennika-ile to normalnie daje mocy w kotle? 20 kW? Gdzies tyle ma ten Dakon.To tyle o 32 D. Raczej same zalety. Ten biawar wyglada tez dosyc fajnie. Pewnie jest wart tych pieniedzy.Ale nie jestem uzytkownikiem, wiec ani nie namawiam ani nie odradzam. Wyglada OK. 32D sprawuje sie w kazdym razie super na drewnie, po rozgrzaniu spala bezdymnie i ekonomicznie opal.

[kotbury]

Jeszcze dodam, że zastanawiałem się nad kotłem Defro Optima Komfort z racji dobrego dostępu do rusztów (ruszta poziome mają od przodu osobne drzwiczki do czyszczenia), prostoty obsługi i wydajności (3 znajomych posiada Optimy/ Opitimy Komfort w różnych konfiguracjach, palą i drewnem, i węglem, i ekogroszkiem i na razie chwalą) ale okazało się, że ten piecyk po prostu nie wlezie do kotłowni - jest za długi.

[hajcung]

Witam

Szukam usilnie kotła w miarę dobrze przystosowanego do palenia drewnem (i opcjonalnie węgiel, groszek, miał...) - znalazłem kociołek Dakon Dor 32 D ( i bardzo obszerny opis rodziny na tym forum), ale kociołek jest trochę skomplikowany w budowie i czyszczeniu. Jako że mieszkam w podlaskiem, zainteresował mnie kocioł Biawar Viking k-wrm 25 firmy z Białegostoku, mniej zawiły konstrukcyjnie a układem bardzo podobny do Dakonów, (i Junkersów Supraclass i in). Jeśli ktoś taki kocioł użytkuje to proszę o opinie.

 

Zauważyłem ponadto , że dyskusje na forum koncentrują się na stałopalności, automatyzacji i ekogroszku (z tego wnoszę , że forumowiczami w większości są szczęśliwi mieszkańcy Polski centralno-południowej, gdzie węgiel kosztuje grosze) a postów o paleniu drewnem i o odporności na brak prądu jest jak na lekarstwo. Mieszkam na terenie bogatym w drewno i awarie sieci energetycznej (głębokie podlasie) a jak dowiodła bieżąca zima, brak prądu, wobec którego bezradne są wszystkie piece zasilane podajnikami i wentylatorowane (o zasilaniu pomp CO i potrzebie obiegu grawitacyjnego nie wspomnę) dotyka wszystkich i wszędzie dobrze by było podyskutować też o rozwiązaniach mniej wyrafinowanych a prostych i działających w każdych warunkach.

PS. Awaryjne zasilanie typu UPS 1000 W działa raptem 6 godzin (pompa 60-100 W, wentylator- 40W i sterownik - 15 W) więc w przypadku poważniejszej awarii pozostaje generator, bo UPS to mrzonka.

Od początku zimy palę w kotle Viking 18kw z Bawiaru.Po wykonaniu kilku przeróbek kocioł sprawuje się dość dobrze.Palę cały czas węglem.Modyfikacje wykonane pozwalają mi spalać go bezdymnie z dużą sprawnością pieca.Zaznaczam , że jest to kocioł 18 kw.

[kazik]

Wklej parę zdjęć kotła i jego wnętrza.

[hajcung]

Kazik.Jest mały problem ze zrobieniem i zamieszczeniem zdjęć na forum.Po prostu nie potrafię tego zrobić.Może za jakiś czas jak przyjadą dzieci na wieś, odwiedzić starego ojca to mi pomogą w tym.Teraz mogę tylko opisać "słownie" ten kocioł.

[PIWO]

WITAM....Hajcung czy możesz opisać te modyfikacje i podać przyczynę ich zastosowania (bo rozumiem że coś było nie tak skoro przerabiałeś)? A jeszcze jedno: ile uzyskujesz na nim stałopalności?

[imbryk]

@hajcung - stary temat, ale tym bardziej może mógłbyś napisać coś więcej o tym kotle i przeróbkach których dokonałeś

[Robocik]

Kolego kociebury piec dakona jest trzepany w tej samej fabryce co piec junkers i buderus tyle, że w junkersie jest zmiana w ruszcie. Osobiście nie miałem styczności z tym kotłem, ale poszperałem w necie i wygląda na to, iż kotły te potrzebują mocnego ciągu i dymią przy załadunku czyli są bardziej kłopotliwe w obsłudze !!!! Trzeba czekać aż się prawie dopali do końca bo inaczej OBSŁUGA W MASCE ??:huh::rolleyes: czyszczenie po totalnym wygaszeniu ??? Chyba jednak czołowy załadunek jest bardziej optymalny, tym bardziej że sam producent pisze, że moc optymalną osiąga się przy załadunku jednak poziomym, krótszych polan heheh Więc po co wynalazek, chyba tylko żeby robić inny nie koniecznie wygodniejszy w obsłudze dla użytkownika kocił. Szczerze kolego doradzam ci z całych sił kocioł Biawara VIKING 25 kW, który wygląda na lepszy z 3 letnią gwarancją czyli rok dłuższą ! Te tylko dwa lata mnie przerażają KRÓTKO COŚ :blink: ?!! A, i sobiście lubię szwedzkie produkty są praktyczne. Może jeszcze kocioł Cichewicza ULTIMA II lub VESPA, jest super tradycyjna jak na dolniak , a nawet cichewicz robi kotły na drewno we współpracy ze szwedami np: KUMULATOR EKO drogi <_< Zauważyłem, iż szwedzi lubią drewno i potrafią je palić. Ciekawi mnie osobiście też VESPA bo ma dużą komorę ZASYPOWĄ 90dm3!!!:blink: Szkoda, że ZĘBIEC tu trochę blado ja mam KWP21 i jestem zwolennikiem tej marki choć dostrzegam zalety innych kociołków, a KDU zębca ma dużą rozbieżność wydajności węgiel-drewno dlaczego nie wiem? <_< W każdym bądź razie doradzałbym przedewszystkim aby załadunek był od przodu.

[HP79]

Robocik, a przeczytałeś chociaż wątek o junkersie na forum (kilkanaście stron)?

Zresztą, po co ja pytam, gdybyś przeczytał, to byś wiedział, że wszystkie wady, które wymieniłeś są pozorne (wynikają z nieprawidłowej obsługi).

Poza tym te kotły mają ciekawe rozwiązania, których nie uświadczysz w innych "tzw. dolniakach".

[Robocik]

Wiem, wiem kolego, ale to kocioł dla fascynata moim zdaniem i niewielu będzie potrafiło z niego wszystko wycisnąć. A poza tym, to wkurzało by mnie czekanie na sam żar żeby dorzucić!!! i proszę nie wmawiaj Mi że nie wiem o czym piszę w górniaku z dobrym cugiem potrafi mi przydymić przy dokładce, a co dopiero w tym patencie z bocznych kanałków co??? Dla każdego coś dobrego fajnie, że nakłaniasz ale kolega chce pieca, a nie zabawki z wymogami i obsługą na czas jak w formule. DYM IDZIE DO GÓRY RAZEM ZE SPALINAMI CO BYŚ NIE CHCIAŁ WMÓWIĆ, JAKIEGO TRZEBA CUGU ŻEBY DYM ZAKRĘCIŁ I POSZEDŁ W KOMIN, A NIE PODKŁADAJĄCEMU W TWARZ <_<

[mac65]

Od początku zimy palę w kotle Viking 18kw z Bawiaru.Po wykonaniu kilku przeróbek kocioł sprawuje się dość dobrze.Palę cały czas węglem.Modyfikacje wykonane pozwalają mi spalać go bezdymnie z dużą sprawnością pieca.Zaznaczam , że jest to kocioł 18 kw.

Witaj

przeglądałem instrukcje budowy rzeczonego kotła ale nigdzie nie dopatrzyłem sie przegarniacza rusztu ani cokolwiek innego do usuwania popiołu , czy mógłbyś opisać jak jest to rozwiązane w tym kotle , czy pozostaje pogrzebacz ?

Podoba mi się konstrukcja tego kociołka i jego wymiary bardzo pasują do mojej kotłowni jeśli możesz napisz o nim cos więcej .

pozdrawiam

[sambor]

Musze napisac sprostowanie-Dakon Dor 32 D jest super prostym kotlem, latwym w obsludze A ZWLASZCZA W CZYSZCZENIU. Otwiera sie cala gora tego kotla i jest super latwy dostep do kanalow. Zaladunek paliwa jest bajecznie latwy ze wzgledu na ladowanie kotla od gory.Posiadam taki kociol i jestem zadowolony. Na plus trzeba dodac jeszcze idiotoodpornosc tego kotla-3 tygodnie palil w nim ktos kto tylko rozpalal codziennie i dokladal-nie czyszczac i nie wybierajac popiolu a kociol dzialal poprawnie-z drewna jest malo poiolu i sadzy, a dopoki nie zatka sie szczelina w dole kotla, kociol funkcjonuje. Jedyna wada to 2m2 wymiennika-ile to normalnie daje mocy w kotle? 20 kW? Gdzies tyle ma ten Dakon.To tyle o 32 D. Raczej same zalety. Ten biawar wyglada tez dosyc fajnie. Pewnie jest wart tych pieniedzy.Ale nie jestem uzytkownikiem, wiec ani nie namawiam ani nie odradzam. Wyglada OK. 32D sprawuje sie w kazdym razie super na drewnie, po rozgrzaniu spala bezdymnie i ekonomicznie opal.

 

Witam

Popieram w kwestii DakonDor 32D

Viking jest kotłem głównie na węgiel o tym piszą w instrukcji

Uważam, że Dakon jest dobry nawet jako zwykły śmieciuch ( przepraszam kociołku ).

Można w nim spalić wszystko bez przeróbek u mnie pracuje na drewnie z buforem 600L, nagrzeje i potem nie trzeba podkładać przez 5-8 h.

Przy dobrze rozpalonym kotle nie ma powrotu spalin podczas otwierania komory załadowczej.

pozdrawiam