Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, kreciq21 napisał(a):

Sprawdź, czy rura powrotna od bojlera (CWU) robi się ciepła (bez włączania pompy) przy grzaniu, jak już laddomat puści obieg na bufor...

Powrót z cwu mam zakręcony obecnie nie korzystam z cwu.

Opublikowano

Przeczytałem wątek jednym tchem 🙂 , jako że temat mnie bardzo interesuje, ponieważ koncepcja podłączenia bufora 2000l. wciąż nie jest ostatecznie dopracowana, bo sezon grzewczy jeszcze potrwa. Wiem jedno, to ma być proste rozwiązanie, aby nie było problemów takich, jak tu opisywane. Grube rury 6/4cala i praca na grawitacji z dodatkowym bajpasem zawierającym pompkę, gdyby zaszła konieczność przyspieszenia krążenia wody pod koniec nabijania bufora do temp. 80 st.C. Za ochronę, a raczej grzanie powrotu, będzie robił bojler CWU 200l podłączony bezpośrednio do kotła, jak na foto. Miarkownik ustawiony na 90 st.C. podczepiany dopiero pod koniec palenia drugiego wsadu, czyli po ok. ośmiu godzinach, wcześniej będzie zbędny, bo skoro teraz bez bufora potrafię palić na stałej szczelinie, to z buforem będzie jeszcze łatwiej, przy grubych rurach i pracy na grawitacji zagotowanie dwóch tysięcy litrów wody w ciągu pierwszych sześciu godzin palenia będzie niemożliwe za pomocą kotła 18kW.

 

wood.png

  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)

Uciekła mi edycja posta 🙂 

Przepraszam, że rozmydlam temat, ale czuję lekki niepokój, zestawiając te moce - 49 kW i moje 18 kW przy takiej samej pojemności buforów 2000l. Mam co prawda mniej domu do ogrzania o połowę (200m.kw.), ale ocieplenie tylko częściowe.

A może , gdy Kris19 zrobi próbę grzania bufora, bez pobierania ciepła na dość duży dom okaże się, że właśnie tam uciekało ciepło.

Niby ta automatyka w ogrzewaniu dobra rzecz, ale jak coś nie idzie, to nie ma mądrego, żeby sprawnie to ogarnął.

Edytowane przez szpenio
Opublikowano

Tu nie ma co się bać, z Twoim doświadczeniem "master palacz" i usprawnieniami MPMa najwyżej będziesz trochę dłużej palił aby nakarmić bufor, a on się później odwdzięczy stałym ciepełkiem w grzejnikach.

Ja mam bufory 1600l plus stara instalacja na żeliwie i grube rury i wystarczają 4 godzinki do nabicia tego układu przy jednoczesnym grzaniu chałupy (co prawda w innym kotle z mocą 23 kW).

  • Lubię to 1
Opublikowano

Tu brakuje tylko sporozumienie fizyki.

Opublikowano
11 godzin temu, szpenio napisał(a):

Przeczytałem wątek jednym tchem 🙂 , jako że temat mnie bardzo interesuje, ponieważ koncepcja podłączenia bufora 2000l. wciąż nie jest ostatecznie dopracowana, bo sezon grzewczy jeszcze potrwa. Wiem jedno, to ma być proste rozwiązanie, aby nie było problemów takich, jak tu opisywane. Grube rury 6/4cala i praca na grawitacji z dodatkowym bajpasem zawierającym pompkę, gdyby zaszła konieczność przyspieszenia krążenia wody pod koniec nabijania bufora do temp. 80 st.C. Za ochronę, a raczej grzanie powrotu, będzie robił bojler CWU 200l podłączony bezpośrednio do kotła, jak na foto. Miarkownik ustawiony na 90 st.C. podczepiany dopiero pod koniec palenia drugiego wsadu, czyli po ok. ośmiu godzinach, wcześniej będzie zbędny, bo skoro teraz bez bufora potrafię palić na stałej szczelinie, to z buforem będzie jeszcze łatwiej, przy grubych rurach i pracy na grawitacji zagotowanie dwóch tysięcy litrów wody w ciągu pierwszych sześciu godzin palenia będzie niemożliwe za pomocą kotła 18kW.

Zrobiłem sobie instalacje na rurach 6/4 - jest to instalacja na jednym poziomie z buforem i pod koniec grzania koniecznie musze wspomagać pompą... nie jest w stanie grawitacją wypchnąć wszystkiego i pewnie zagotuje się bo słychać jak puszcza bąble i dobija do 98 na zegarze to nie testuje dalej 😉

Za to Bojler z ciepłą wodą chodzi u mnie w grawitacji. Bardzo fajnie ponieważ latem będę miał sporo wody do wykorzystania. Ochrona powrotu jak na schemacie.

Schemat może przyda się komuś a może macie jakieś uwagi.

schemat ot 2.jpg

  • Przydało się 2
Opublikowano
11 godzin temu, szpenio napisał(a):

Uciekła mi edycja posta 🙂 

Przepraszam, że rozmydlam temat, ale czuję lekki niepokój, zestawiając te moce - 49 kW i moje 18 kW przy takiej samej pojemności buforów 2000l. Mam co prawda mniej domu do ogrzania o połowę (200m.kw.), ale ocieplenie tylko częściowe.

A może , gdy Kris19 zrobi próbę grzania bufora, bez pobierania ciepła na dość duży dom okaże się, że właśnie tam uciekało ciepło.

Niby ta automatyka w ogrzewaniu dobra rzecz, ale jak coś nie idzie, to nie ma mądrego, żeby sprawnie to ogarnął.

Próbowałem już wiele razy tak grzać sam bufor i może to głupie co napisze ale przy samym grzaniu bufora bez instalacji dłużej się on napełniał, jak włączyłem instalacje to coś lepiej to rusza pewnie trochę bardziej miesza wodę dlatego takie spostrzeżenie. U siebie zauważyłem jeszcze ze bardzo wpycha gorącą wodę w naczynie przeponowe. Widocznie u mnie bedzie problem małej średnicy rur tj 5/4 oraz syfonu na wyjściu z pieca widocznie może tam być powietrze i o grawitacji tu nie ma mowy, będę to przerabiał w najbliższym czasie to zobaczymy. Co myślicie aby zasilanie z pieca do bufora wpiąć w połowie bufora jest to praktyczne czy nie bardzo? Na chwilę obecną mam wpiecie na samej górze?

Wracając do poprzednich postów paliłem wczoraj na ustawieniu pompy w laddomacie na 3 bieg i tryb tzw wifi i nic specjalnego się nie działo podobnie działa jak na zalecanym trybie.

Opublikowano

Wpycha wodę do naczynia, ponieważ woda się rozszerza od temperatury. Na wylot na bufor i powrót z bufora trzyma laddomat i woda może trafić tylko do naczynia.

Jeżeli myślisz o syfonie w miejscu spadku (jak na zdjęciu wcześniej), to sprawdź czy przez widoczny tam zawór bezpieczeństwa poleci woda czy powietrze.

Jak już pisałem wcześniej, problem tkwi w laddomacie. Wkładka jest na pewno na za dużą temperaturę oraz ewentualne opory hydrauliczne w nim (jakaś wada, że woda ma ciężko przez niego płynąć).

Za rury się bierz, jak wyeliminujesz laddomat i pompę. Bo 5/4 cala powinno dać radę bufor nagrzać. Niekoniecznie pozwolić kotłowi pracować na pełnej mocy, ale bufor powinno nagrzać bez problemu.

Opublikowano

Odpal kocioł z odpiętym laddomatem, powinno zadziałać grawitacyjnie i wszystko będzie ok wg tego co pisze @kreciq21

  • Przydało się 1
Opublikowano

Ja bym wybebeszył wszystko z laddomatu, pozostawiając tylko pompę. Temperaturę powrotu bym regulował zaworami przy laddomacie. Poświęcić trochę czasu na obserwacje i ręczne sterowanie i wszystko się powinno wyjaśnić.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
2 godziny temu, kreciq21 napisał(a):

Wpycha wodę do naczynia, ponieważ woda się rozszerza od temperatury. Na wylot na bufor i powrót z bufora trzyma laddomat i woda może trafić tylko do naczynia.

Jeżeli myślisz o syfonie w miejscu spadku (jak na zdjęciu wcześniej), to sprawdź czy przez widoczny tam zawór bezpieczeństwa poleci woda czy powietrze.

Jak już pisałem wcześniej, problem tkwi w laddomacie. Wkładka jest na pewno na za dużą temperaturę oraz ewentualne opory hydrauliczne w nim (jakaś wada, że woda ma ciężko przez niego płynąć).

Za rury się bierz, jak wyeliminujesz laddomat i pompę. Bo 5/4 cala powinno dać radę bufor nagrzać. Niekoniecznie pozwolić kotłowi pracować na pełnej mocy, ale bufor powinno nagrzać bez problemu.

Naczynie mam wpięte miedzy laddomat a kocioł 300l i do 1/3 jest gorące od dołu

Opublikowano

Ja bym poczal nižsza wkladke laddomatu okolo 60 i gonil pompke,zrobil wizierku na plomien do dolnych drzwiczek i kotla gonil na poprawniejszych nastawach pp pw.

Opublikowano

@Kris19 Tu nic niepokojącego nie ma. A to że jest do 1/3 gorące to efekt tego, że ciepło unosi się do góry.

Lepiej by było naczynie dać między laddomat i bufor. Wtedy nadmiar wody od ciepła szedłby rurą do bufora a naczynie byłoby zimne. Ale tak jak jest teraz też działać będzie. Po prostu teraz naczynie trochę ogrzewa kotłownię.

Opublikowano

20250131_155801.thumb.jpg.dd062ae309d9b7d68af4f2e8e9d6fd94.jpgWcześniej było wpięte tak jak mówisz miedzy bufor a laddomat ale polecono mi to zmienić aby było jak w instrukcji kotła.  Zmieniłem dzisiaj wkladkę z powrotem na 72 st i tak to się deklaruje na laddomacie po rozpaleniu 

Opublikowano (edytowane)

Ze zdjęcia widać, że wkładka otwiera się prawidłowo. Ale nic więcej nie można powiedzieć. Nic nam to nie mówi o przepływach. Jaka jest temperatura na wejściu do bufora? Również, jak szybko robi się rura gorąca zaraz przy buforze, od momentu załączenia pompy w laddomacie i przy jakiej temperaturze pompa startuje.

Przy podłączeniu naczynia przy buforze, w momencie zakręcenia rury zasilającej bufor, jedynym miejscem gdzie nadmiar ciśnienia może ujść, jest zawór bezpieczeństwa. Przy podłączeniu naczynia przy kotle, zakręcenie rury nic nie zmieni. Przy pierwszym nadmiar idzie poprzez bufor do naczynia, przy drugim od razu do naczynia.

Edytowane przez kreciq21
Opublikowano

Poki kociol jest na pelnych obrotach,to nadal pomiedzy wystepom z kotla i powrotom masz 6°.Dla mnia cos nie tak w procesu spalania i wyužyciem ciepla z spalin.

Opublikowano

6 stopni to za mala różnica? Zauważyłem że w chwili otwarcia w laddomacie dużego obiegu powrót z bufora do laddomatu robi się gorąca tak jakby pchało ciepłą wodę w dół bufora. Na dole bufora temperatura to 40 st a na laddomacie na termometrze powrotu jest 60 st. Czy to normalne?

Opublikowano

Schodzi ciśnienie z naczynia przeponowego. Tylko że w laddomacie jest zawór zwrotny i nie powinno się tak dziać.

Jak pisałem wcześniej, ja bym na próbę laddomat wybebeszył.

Opublikowano

Termometr powrotu z bufora w laddomacie można sobie wsadzić 😉 żeliwna obudowa ma dużą bezwładność i pchając 80 stopni z zasilania będzie mocno zakłamywać ten odczyt.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Jest ten laddomator poprawnie zainstalowany? Nie sa ty powroty zamienione "by bylo widac termometry"?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.