Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czyli podsumowując kocioł jest OK i można kupić? Bo zastanawiam się nad tym kotłem 18-19kW lub pereko. 

Oba są podobne bo można i węglem i drewnem palić . W Tekli istnieje możliwość adaptacji na pelet jak rządzący cos wymyśla i to jest plus. Mam stary dom z 19 wieku ze ścianami prawie 150 cm z kamienia. Gazu nie ma, więc zostaje drewno lub węgiel. Tekla ma fajna modułową konstrukcję i możliwość ograniczenia wielkości komory spalania (jak w lecie pale na ciepłą wodę). 

Siedzę szukam i trudno się zdecydować bo trzeba trochę kasy wydać a każda firma chwali swoje.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)
W dniu 13.10.2024 o 18:13, Andy1122 napisał(a):

Czyli podsumowując kocioł jest OK i można kupić? Bo zastanawiam się nad tym kotłem 18-19kW lub pereko. 

Oba są podobne bo można i węglem i drewnem palić . W Tekli istnieje możliwość adaptacji na pelet jak rządzący cos wymyśla i to jest plus. Mam stary dom z 19 wieku ze ścianami prawie 150 cm z kamienia. Gazu nie ma, więc zostaje drewno lub węgiel. Tekla ma fajna modułową konstrukcję i możliwość ograniczenia wielkości komory spalania (jak w lecie pale na ciepłą wodę). 

Siedzę szukam i trudno się zdecydować bo trzeba trochę kasy wydać a każda firma chwali swoje.

Tak jeśli ktoś ma czas i chęci pobawić się z drewnem to jest kocioł dla niego ja nie narzekam jest ok można palić i węglem i drewnem ja mam specyfikację na drewno bo tak mi zależało to nie ma różnicy .przystawka na pellet to jest 15 minut i jest zamontowana a w dzisiajszych czasach trzeba sie zabezpieczyć w dwa żródła ciepła bo pellet teraz tani ale już był po 4 tyś wtedy alternatywa drewno i jest naprawdę ekonomiczny tylko trzeba sie nauczyć palić ale to kwestia czasu. jest jeszcze jeden kocioł ogniwo duo  to też kocioł na pellet i drewno ale blachy cieńsze w tekli są 8 mm przez to jest naprawdę cieżki .

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam.

Czy komin ceglany o przekroju 12x24cm wysokość 7m wystarczy do tego pieca?

Do tej pory użytkuję starego 40 letniego kopciucha który zaczyna się pocić i  ten piec by mi pasował bo mam w instalacji rury 2 calowe na grawitacji tylko nie wiem czy komin wystarczy bo to piec dolnego spalania na kopciuchu z kominem nie mam problemu bo zawsze jest wygrzany.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kol @norbieturbi581 mam MP-a 14 i taki sam komin. Komin jest centralnie umieszczony w budynku ma już 40 l , czerwona cegła. Daje radę bez mechanicznych wyciągów. 

Pozdrawiam  

Opublikowano

Mój też przechodzi przez budynek tylko część ok 2,5 m przez poddasze i na zewnątrz no i jednak chyba się zdecyduję na Tekla na drewno i węgiel 24kW bo jak mi ten klęknie w czasie mrozów to będzie nie wesoło, a tak to podłączę narazie też na grawitacji, a później się zobaczy.

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano

Kol @norbieturbi581 całkiem ładny kociołek, sporą ma komorę zaladowczą i cena jest przyzwoita. Jedno co mnie zastanawia to te elementy ceramiczne, ich wytrzymalosc i w razie uszkodzenia jaka jest możliwość dokupienia bo raczej sie nie da tego dorobić.Warto by było dopytać kogoś kto to użytkuje.

Pozdrawiam 

Opublikowano

Albo zadzwonić do producenta i się dopytać ile to kosztuje.😉

Opublikowano

Kol @norbieturbi581 szukalem daleko a odpowiedzi na moje wątpliwości były kilka postów wcześniej a wszystko przez to że  nie którzy  uczestnicy dyskusji  z jakiś sobie znanych powodów nie przedstawiają się w STOPCE  . A było by bardziej czytelnie.

Pozdrawiam 

Opublikowano

Też czytałem i na razie chyba zaczekam z zakupem.

Cytując instrukcję: W tylnej części komory spalania umieszczone są katalizatory żarobetonowe.

cd. Gwarancją nie są objęte elementy zużywające się typu śruby, nakrętki uchwyty, elementy ceramiczne.................

także instrukcja mówi o katalizatorach żarobetonowych, a warunki gwarancji o elementach ceramicznych i bądź człowieku mądry.

Na stronie producenta z częściami zamiennymi brak w/w elementów (pewnie żeby nie odstraszać klienta).

Trzeba by zadzwonić i się dopytać ale to po Nowym Roku poczekamy zobaczymy.

Dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

 Moim zdaniem te elementy, aczkolwiek niekonsekwentnie nazwane, bo raz ceramika a później żarobeton, nie podlegają gwarancji. Kruszenie, czy pękanie w czasie użytkowania, to jakby naturalne zużycie, tak jak powiedzmy klocki hamulcowe i tarcze w aucie. Można co prawda próbować reklamować według nas przedwczesne zużycie, ale producent jak zwykle zasłoni się niewłaściwą eksploatacją  więc na pewno warto przed zakupem dopytać i być przygotowanym na ewentualny wydatek, tylko jaki ? W MPM-ach też nie wszystko było dostępne na stronach producenta, ale po mailowym kontakcie można poznać cenę i wiele rzeczy zamówić z wysyłką.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Pamiętajcie, wspierajcie TYLKO Polskie kotły 😁

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Dzięki bercus to wychodzi powyżej 1000 zł za klp. z przesyłką i tak gdzieś ktoś pisał na forum.

Oczywiście nie wszystkie elementy a jest ich 4 szt. na raz ulegną uszkodzenie ale cena dość duża.

Edytowane przez norbieturbi581
Opublikowano
W dniu 15.12.2024 o 18:55, norbieturbi581 napisał(a):

Witam.

Czy komin ceglany o przekroju 12x24cm wysokość 7m wystarczy do tego pieca?

Do tej pory użytkuję starego 40 letniego kopciucha który zaczyna się pocić i  ten piec by mi pasował bo mam w instalacji rury 2 calowe na grawitacji tylko nie wiem czy komin wystarczy bo to piec dolnego spalania na kopciuchu z kominem nie mam problemu bo zawsze jest wygrzany.

witam ja mam 9 metrów i daje radę nawet za dużo myślę zę powinieneś założyć ochronę powrotu bo to ważne i chroni piec przed jak ty to mówisz poceniem  ja mam bufor tak że u mnie ten piec chodzi na temperaturze optymalnej .  a jeszcze c odo komina mam taki sam tyle zę 2 metry wyższy.  Pozdrawiam

Opublikowano
W dniu 17.12.2024 o 07:23, bercus napisał(a):

Tekla może być wzorowana na czeskim kotle ale to nie znaczy, że wymiary katalizatorów będą identyczne. Mogą nie pasować.

zza pomocą zastanawiam się czy takich popękanych katalizatorów nie da się skleić uszczelniacza kominkowego na bazie szkła wodnego

przepraszam za błąd. Chciałem napisać

Zastanawiam się czy takich pękniętych katalizatorów nie da się skleić za pomocą uszczelniacza kominkowego na bazie szkła wodnego

Opublikowano (edytowane)
W dniu 17.12.2024 o 09:34, zaciapa napisał(a):

Pamiętajcie, wspierajcie TYLKO Polskie kotły

Jak kocioł jest dobry to żadnego wspierania nie potrzebuje. A jak szajs to nic mu nie pomoże że jest polski. 
Producent ma robić dobre kotły a nie pseudo-patriotyczne bzdety.  

(Nie twierdzę że polskie kotły są złe, wręcz przeciwnie - są coraz lepsze. Ale są i problematyczne wytwory. W każdym razie, w zimie się polskością nie ogrzejesz, lepiej kupować produkty dobrej jakości a nie jedynej słusznej narodowości.)

Edytowane przez nightwatch
Opublikowano

Te kotly sa identyczne.Tekla jest viaflamem z tabliczka tekli.Tak,jako wszystkie polskie kotly želiwne byly czeskimi viadrusami z polska naklejka.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Cześć, ja teraz właśnie jestem podczas końca pierwszego sezonu grzewczego z Classico 30 i dwoma buforami po 800 litrów.

Kocioł w wersji na drewno(tą możecie kupić w ramach czystego powietrza) bardzo łatwo przerobić na wersję drewno plus węgiel(na tą nie dostaniecie dofinansowania) bo to te same kotły tylko z różnicą otworów w klapce powietrza wtórnego. 

 Ogólnie bardzo polecam taką konfiguracje dla osób co mają czas i chęci chodzenia do kotłowni. W moim przypadku dom 200 metrów2 powierzchni ogrzewanej z nienajlepszymi oknami to przy temperaturze lekko poniżej 0 stopni na zewnątrz to 5 wizyt w kotłowni. Pierwsza na wyciągniecie wczorajszego popiołu i rozpalenie(10-15)min i później 4 wizyty na dorzucenie drewna. Czas palenia 4-5 godzin.

W tym kotle rusztowanie robisz pogrzebaczem, ja mam taki o długości 1,5m więc robi się to wygodnie. Co prawda w przypadku palenia samym drewnem rusztowanie nie jest jakoś potrzebne, bo większość popiołu sama spada do popielnika. Na drugi dzień to co zostało to usuwam podczas czyszczenia przed rozpalaniem. 

Zamontowałem sobie czujnik temperatury spalin w rurze zaraz za piecem. Wymiennik poziomy radzę czyścić w miarę często, max co 2 tygodnie. Jak nie był czyszczony dużo dłużej to na czujniku odnotowałem temperature 360 stopni C podczas palenia. Wyczyszczenie samego wymiennika poziomego obniżyło temperature do 250-260 stopni C. Następnie za jakiś czas wyczyściłem cały piec czyli wymiennik poziomy oraz komorę łączącą wymiennik poziomy z komorą spalania oraz również samą komorę spalania. Temperatura spalin spadła do 230 stopni C. Zaznaczę, że palę dosyć drobnym drewnem sosnowym o wilgotności na poziomie 10% bo to czyste odpady po produkcyjne. Przez to że są drobne to bardzo szybko cała komora spalania jest w płomieniach przez co podejrzewam temperatura spalin jest wyższa niż graniczna, którą podaje producent. W przypadku palenia polanami w piecu nie pali się aż tak mocno więc pewnie temperatura spalin tez będzie niższa. Ja musiałem ustawić klapkę powietrza wtórnego w konfiguracji jak dla węgla to dopiero wtedy z komina przestało się kopcić. 

Jako, że mam dwa bufory do nagrzania oraz jednocześnie dom cały czas odbiera ciepło to klapa powietrza pierwotnego zablokowana jest u mnie na maksymalnym otwarciu. Ciąg pieca regulowany jest jedynie regulatorem ciągu komina, który utrzymuje stałe podciśnienie w kominie. W tym przypadku piec pracuje non stop na maksymalnych obrotach. Kolejna ważną rzeczą, którą trzeba mieć to wentylacja nawiewna(nie mylić z wywiewną, grawitacyjną) do kotłowni. Bez niej piec nie będzie dostawał wystarczającej ilości tlenu do spalania.

Taką rzeczą 'must have' do tego pieca to trzeba mieć zamontowany regulator ciągu komina (ja mam RCP DARCO) w instrukcji od Twojego modelu znajdziesz na ile powinien zostać on ustawiony przy paleniu samym drewnem oraz w przypadku palenia węglem. Bez tego jest duża szansa, że zbyt duży ciąg kominowy wyciąga więcej niż potrzeba ciepła do komina plus podczas wietrznych dni piec pracuje stabilnie.

Odnośnie ulatującego dymu podczas dodawania paliwa do komory. Najlepiej robić to tak jak zaleca producent czyli dodawanie kolejnego paliwa w momencie kiedy z poprzedniego zostaje już tylko 10 cm gorącego żaru. Dodawanie paliwa wcześniej nie ma sensu, ponieważ dużo mniej go tam wsadzisz przez co musisz co chwile chodzić i dokładać. Ja zarzucam komorę drewnem i wracam za godzinę. Zdarza mi się czasami przyjść jak w piecu już na prawdę jest bardzo mało żaru, pojedyncze kawałeczki drewna to dorzucam tylko nowe i czasami nawet nie zdążę zarzucić całego pieca drewnem a już słychać, że ogień rozwija się. 

 

 

Mam pytanie do forumowiczów odnośnie klapki powietrza pierwotnego, czyli tej którą najczęściej w piecach steruje miarownik ciągu. Po przeczytaniu instrukcji obsługi oraz kilku stron w internecine można wywnioskować, że miarownik ciągu służy wyłącznie do dbania aby temperatura wody na piecu oscylowała na zadanym poziomie. W moim przypadku czyli opisanym powyżej (2x800l bufory oraz niecałe 200 litrów w rurach) to żeby zagrzać wodę w buforach  do 80-90 stopni to potrzeba 4-5 wsadów drewna. Aktualnie temperaturę wody na powrocie do pieca mam ustawioną na 55 stopni(producent zaleca min 50 stopni). Podczas mocnego palenia "że aż huczy w piecu" temperatura wody na wyjściu to około 68 stopni. Do póki woda w buforach nie zagrzeje się do tych 55 stopni to nie ma co liczyć, żeby temperatura na wyjściu była wyższa od 70 stopni. Miarownik ciągu przy temperaturze wody 70 stopni to już by zamknął ją o 2/3 zakresu. Instalacja miedzy piecem a buforami jest zrobiona 2 calową rurą. Pompa na zasilaniu pieca jest pewnie mocno przewymiarowana, bo na 1 biegu pobiera chyba 140 wat(grundfos ups 25-80 180) ale taka walała mi się po placu to założyłem, więc pewnie przez to piec jest w stanie zdążyć podnieść temperature wody tylko o 15 stopni, więc nawet jak piec dostaje na powrocie już 70 stopni to potrzeba pełnego załadunku, żeby podgrzać bufory do 85-90 stopni. 

Czy w tym przypadku jest sens, żeby to miarownik ciągu sterował klapką powietrza czy może dalej trzymać ją zablokowaną na maksymalnym otwarciu. Według mojego toku myślenia to przy maksymalnie otwartej klapce piec może do spalania pobrać największą ilość tlenu co skutkuje najbardziej efektywnym spalaniem paliwa. Ale pytanie czy najbardziej ekonomicznym? Czy może miarownik ciągu w jakiś sposób reguluje dostęp tlenu by spalanie było bardziej ekonomiczne a zarazem "ekologiczne"? 

Opublikowano

Dopoki nie nauczysz sie trzymac klapki pp mniej otwartej i pw wiecej,bys gazow spalal dopiero w palniku i nie w komorze zasypu,bedziesz marnowac opal.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Ilość pw ustawiamy do do ilości pp, nie odwrotnie. A to czy rozpali się w komorze zasypowej nie powinno zależeć od ilości pp, a jeżeli tak jest, to coś jest nie tak z miejscem jego podawania.

Opublikowano

Ok, dzięki za podpowiedź. Co powinienem obserwować, żeby stwierdzić że stosunek pw:pp jest lepszy/poprawny? Kolor dymu z komina? Dźwięk jaki będzie wydobywał się z pieca, np coś zbliżonego do palników gazowych? 

Aktualnie zawór trójdrożny na powrocie mam ustawiony tak żeby woda wchodząca do pieca miała około 55 stopni ale mogę łatwo to przestawić tak, żeby woda wychodząca z pieca np. trzymała około 85 stopni(co sprawi automatycznie ze na powrocie do pieca pewnie będzie około 70). Czy ten zabieg może mieć jakiś wpływ na proces zagazowywania opału i lepsze wyniki pracy kotła?

Opublikowano

Dolot pp na pelny gwizdek? Ta klape nie do pelnego otwarcia.

Opublikowano (edytowane)

@michal4 kiedy ilość pw będzie odpowiednia w stosunku do pp, płomień będzie przejrzysty, o różnym zabarwieniu, czasami słomkowy, niebieski, czasami mix, a czasem nawet bezbarwny, i nie będzie pozostawiał po sobie sadzy na wymienniku i w kominie. Masz bufory, więc nie ma się co patyczkować i palić na pełny gwizdek. Zależność jest taka : więcej pp=więcej pw, mniej pp, to i mniej pw.

Edit pisząc to myślę o spalaniu samego drewna

Edytowane przez maracz
Opublikowano

Czy podczas tych eksperymentów należy jakoś uwzględnić, że w tym kotle betonowy palnik ma swoje, nieregulowane dojście powietrza prosto do palnika z tyłu pieca? 
Zrobiłem dzisiaj pierwsze podejście do palenia z przymkniętą klapka pp z ustawieniami zalecanymi przez producenta. Po dwóch wsadach pieca zrezygnowałem bo z komina wydostawał się biały/szarawy dym.  Może dłużej się paliło ale temperatura na piecu była też dużo niższa niż jak palę z pp i pw otwartymi na maksa.\

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.