Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z dogrzaniem pieca z podajnikiem na ekogroszek


pirkens

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.
Posiadam piec na ekogroszek z żeliwną okrągłą retortą (z koroną w środku) bez wyczystki. Moc pieca 25KW, powieszchnia mieszkania 180-200m2. Piec zakupiony w Kotłoplazm w Pleszewie. Praktycznie od początku użytkowania mam problemy z dogrzaniem pieca do temperatury zadanej. W moim przypadku jest to 56 stopni. Czas nagrzewania jest zdecydowanie dłuższy(około 20-30min) niz czas nadzoru(5-15min). Na retorcie robią się spieki koksowe. Obniżenie obrótów nadmuchu nic nie daje. W celu polepszenia sytuacji jestem zmuszony do czyszczenia retorty co tydzień bo jest brudna.
 
Próbowałem różnych nastaw sterownika - opierając sie na dołączonej instrukcji obsługi. 
Ekogroszek jest dobrej jakości ponieważ taki sam zakupił znajomy i nie ma żadnych wymienionych wyżej problemów.

Pozdrawiam
Edytowane przez pirkens
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby uzyskać świadectwo 5 klasy producenci stosują różne wybiegi. Przypadek taki miał mój sąsiad na ul piec rozpalił i palił pół dnia nie mogąc uzyskać temperatury zadanej. Piec 25kw , kiedy zaczęliśmy przeglądać dokumenty okazało się że jest założona koroną 14 kw. Po sprawdzeniu u producenta palnika okazało się że powinna być większej średnicy. Producent bo kotła tłumaczył to pomyłka jednak nie miał takiej korony na stanie. Następny telefon do producenta palnika i odpowiedź że nigdy nie zamawiał palnika 25 kW tylko 14 kw. Koniec końców po wymianie palnika na średnicę ok spowiadając 25 kW piec odzyskał moc. Wniosek nasuwa się sam, zaczął bym od sprawdzenia palnika. Jeżeli wszystko jest zgodne przyczyn trzeba szukać w instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę dziwna konstrukcja ruszta wodne i brak deflektora. To nie jest raczej nowy nabytek. Oryginalnie był deflektor ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie był dostarczony czy konstrukcja tego nie przewidywała bo to dwie różne rzeczy.

A tak w ogóle możesz podać nastawy na jakich pracuje, rozumiem że sterownik podstawowy dwustanowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że nie doprecyzowałem. Konstrukcja nie przywiduje obecności deflektora.

 

Tak, sterownik jeden z prostszych. Moje ustawienia to:

- Czas podawania: 5s

- Czas pomiędzy podawaniami: 30s

- Krotność podawania: 2

- Czas przedmuchu: 25s

- Czas pomiędzy przedmuchami: 2m

- Obroty dmuchawy: 25%

- Obroty dmuchawy w stanie nadzoru: 25%

 

Gdy zwiększę stosunek czas podawania a czasem pomiędzy podawaniami to kopczyk robi się mniejszy a co zatem, ogień jest mniejszy i piec dłużej się nagrzewa.

 

Edytowane przez pirkens
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncowki plomienia wydaja mi sie troche ciemne,jakby o oczko wiecej nadmuchu bylo trzeba,ale može ten zly ruszt psuje  spalanie gazow.Tež može powoduje ci te spieki,jest blisko ponad i trzyma žar plomieniow przy palniku.

Rozumie czas pomiedzy przedmuchmi w potrzymaniu 2 min? Zbytno wypalas kopczyk w potrzymaniu.Powinno wytrzymac 20min spac bez przedmuchu.

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że ruszt wodny wychładza spaliny, tworzy się sadza ale tu nie chodzi o to by szybko dogrzal tylko aby spalanie było właściwe. W/g mnie płomienie nie powinny wychodzić poza ruszt. Musisz tak dobrać przerwę aby to zjawisko nie występowało. Możesz spróbować podawanie 5 sek przerwa 35 i delikatnie podnieść nadmuch jak sugerował kolega bercus, powiedzmy 27, 28. Spróbuj i daj znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontaktowałem sie z producentem w ramach reklamacji aby sprawdził czy wszystko jest ok. Póki co opornie idzie ustalenie terminu przyjazdu serwisu. Sprawdzałem juz z wiele ustawień i za każdym razem podobny efekt.

 

Tak, czas pomiędzy przedmuchami to czas na podtrzymaniu. Zaraz po wyczyszczeniu wytrzymuje 15-20min., później jest już gorzej. Najbardziej problematyczne dla mnie są spieki koksowe bo to zmarnowane paliwo. Na dwa worki węgla praktycznie jeden wyjmuje z popiołu.

Edytowane przez pirkens
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz zrozumieć że podtrzymanie to nie sposób na oszczędność. W tym czasie piec się wychładza a potem nasi nadrabiać. JAK NAJMNIEJ PODTRZYMANIA. Nie wiem jaką masz instalację bo to też ważne może ważniejsze jak same ustawienia. Chodzi o tzw zimny powrót. O tym możemy podyskutować.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu odjąłem kilka żeberek z pokoi(chyba 7) z kaloryferów bo faktycznie w dolnej części były chłodne względem góry. Póki co ciężko mi powiedzieć czy widzę różnice. Przy moich ustawieniach jaka powinna być temperatura na rurze  powrotnej do pieca?

Edytowane przez pirkens
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłodne żeberka na dole... wnioskuję z tego że są zawory termostatyczne na grzejnikach. Muszą być przecież grzejniki oddają ciepło. Nawet gdyby były otwarte na full też byłaby różnica między góra a dołem. Więc odejmowanie żeberek to nie jest rozwiązanie. Temperatura pomiędzy zasilaniem a powrotem powinna się wąchać w granicach 10 st.. Nic nie piszesz jak jest podłączony piec czy jest zawór 3 lub 4 drogowy, sprzęgło zawór temperaturowy, pompy na powrocie itp. rozwiązań jest wiele. Jak się chcesz czegoś więcej dowiedzieć wrzuć schemat , zdjęcia tu na forum jest paru dobrych fachowców i na pewno doradzą właściwe rozwiązanie lub potwierdzą poprawność instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnia na grubej instalacji roznica zasilanie-powrot CO 3-6°

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, pirkens napisał:

Kilka dni temu odjąłem kilka żeberek z pokoi(chyba 7) z kaloryferów bo faktycznie w dolnej części były chłodne względem góry. Póki co ciężko mi powiedzieć czy widzę różnice. Przy moich ustawieniach jaka powinna być temperatura na rurze  powrotnej do pieca?

Po co odejmujesz? Ja mam ciężkie harmonie żeberek. Całość jest bardzo przewymiarowana. Tak na mój gust z 2x. Ale to rodzice takie podejście mieli. Teraz przy 0 na zewnątrz na instalację puszczam 38C, a maks jaki się w ogóle ustawia to 42. I jeszcze dodatkowo grzejniki na zaworach poprzykręcane. Góra grzejnika grzeje dół jest raczej chłodny. Czy się tym przejmuję? Absolutnie nie, bo w pokojach ciepło jest. Im mniejszy grzejnik, tym musisz go zasilić wyższą temperaturą lub zwiększać przez niego przepływ. Ja bym raczej żeberka dokładał niż zdejmował.

Co do spieków - zmień węgiel.

Co do deflektora - jest tutaj wątek który ogólnie można określić jako "miska azora". Przez ten ruszt spokojnie każdy deflektor możesz przewiesić na śrubie i kilku dużych podkładkach.

Narysuj tę instalację którą masz i wrzuć rysunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pancerpol – podajniki ślimakowe, produkcja i dystrybucja - podajniki do kotłów" https://www.pancerpol.com.pl

Jeżeli masz taki to tu znajdziesz odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2022 o 19:14, 1mps napisał:

Aby uzyskać świadectwo 5 klasy producenci stosują różne wybiegi

Producenci oraz wykonawcy wespół z urzędnikami gminnymi. W mojej gminie jeszcze w ubiegłym roku montowano kotły " Truskawka" z rusztem wodnym na dofinansowanie.

Ruszt wodny jest integralną częścia kotła a nie rusztem dodatkowym 😉 Też jakiś wybieg....

W dniu 8.01.2022 o 23:04, mkwapisz napisał:

Po co odejmujesz? Ja mam ciężkie harmonie żeberek. Całość jest bardzo przewymiarowana. Tak na mój gust z 2x. Ale to rodzice takie podejście mieli.

I bardzo dobrze... Przewidzieli że w przyszłości będą królować ogrzewania niskoparametrowe 🙂

Edytowane przez gmaj22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dłuższej obserwacji stwierdzam ze problem tkwi z zapychającej się retorcie. Po wygaszeniu pieca i wyczyszczeniu retorty piec szybko się nagrzewa. Po kilku godzinach sytuacja się powtarza i piec potrzebuje więcej czasu aby osiągnąć temperaturę zadaną. Gdy ruszę drutem w palące palenisko ogień staje się bardziej żółty i większy; węgiel o wiele lepiej się spala ale po kilku minutach znowu ta sama sytuacja.

Macie pomysł jak sprawdzić czy to nie jest jakaś wada fabryczna że retorta się zapycha?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie tak. Jak się robią spieki to powietrze "obmywa" mniejszą powierzchnię węgla, robią się duże wolne przestrzenie przez, które leci powietrze. Jak się pogrzebie pogrzebaczem w takim palenisku to zniweluje się te przestrzenie, węgiel się bardziej ułoży i zawsze wygląda to lepiej. 

Na uciążliwe spieki znalazłem sposób. Powiesić nad retorą ruszt żeliwny na wysokości około 4cm. Działa zadziwiająco skutecznie.

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.