Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Przy takim metrażu, aby bylo oszczędnie w ilosci spalonego paliwa, to:

-ewentualnie praca od termostatu z gorszym komfortem cieplnym, lub lepszym, ale z dużą ilością rozpaleń. 

- bufor, ale na niego nie ma miejsca,

-lub tak jak ja mam 😜

O ile proces spalania przy 5 kw jest do ogarniecia, to na 3 kw jest to mistrzostwo Świata ( w naszych polskich kotlach). 

Sasiadka na te chwile pewnie spala ok 25kg. To sporo... U mnie styczeń (całe 31dni) poszlo ok 435 kg z CWU, czyli średnio 14kg/dobe.

Życzę powodzenia. 

Edytowane przez Trener40
Literówka
  • Lubię to 2
Opublikowano

Cała tajemnica przy pelecie polega na tym, żeby kocioł pracował krótko z najlepszą wydajnością. Mój ideał - mała pojemność wodna plus jakiś akumulator, który ograniczy ilość rozpaleń. U mnie w tej chwili wygląda to tak, że - mniej więcej - rozpalanie i dochodzenie do temperatury włączenia pomp - 15 minut. Praca 30 minut, wygaszanie 15 minut. Można to porównać do jazdy samochodem po mieście z jazdą autostradą... Jazda na zimnym silniku to zawsze większe koszty paliwa

  • Lubię to 1
Opublikowano

Też będę się przychylał do pracy termostatem, pozostaje jeszcze wybór kotła, potem będę Was męczył z optymalnymi ustawieniami . Co do kotła mojej sąsiadki, to z tego co pamiętam, w parametrach ma jakoś 1200-1300 odpaleń, kocioł pracuje jej od końca lipca, jakoś mi się wydaje strasznie dużo tych odpaleń na te 190 dni

@Trener40 jaki Ty masz kocioł i jakie ustawienia że masz 14kg spalanie na dobę , to super wynik

Opublikowano

11-sto letni mini bio Kostrzewy. Ustawienie mam jedno. Praca palnika tylko na 10Kw bez żadnej modulacji. 

A co do ilosci odpaleń. W poprzednim sezonie zimowym (a byl dość długi) mialem 1700 odpaleń. 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Dobrze zaprojektowana i wykonana instalacja to podstawa

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

@Trener40 jesteś zadowolony z tego kotła ? Wiem że z serwisem jest/była kicha ale chodzi mi ogólnie o kocioł. Cały czas mi siedzi w głowie ten kocioł eei Pellets 8kW, na necie złych opinii jakoś nie ma za dużo, więcej jest pozytywnych opinii o tych kotłach z palnikiem vg

Dobrze zaprojektowana i wykonana instalacja to podstawa
Zgadzam się z tym, u mnie będzie robić firma która ma same dobre opinie więc myślę że będzie dobrze zrobione.
  • Lubię to 1
Opublikowano

Czy jestem zadowolony z kotla? 

Na te chwilę nie narzekam, a gdybym musiał zmienić(np. przerdzewiał) , to ponownie szukałbym uzywki w kalsie 5 z papierami, ale bez palnika VG. 

Serwis omijam szerokim łukiem. To prosta konstrukcja jak budowa cepa. 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Dokładnie zrobiłbym tak samo jak Trener40 bo takie mamy czasy.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Pewnie gdyby nie dopłaty to też bym tak zrobił, ale że zawnioskowałem i do starego kotła nie dołożą to muszę celować w nowy kocioł ale fakt, z cenami to ich lekko mówiąc pogięło

  • Lubię to 1
Opublikowano

Warto jeszcze przemyśleć temat grzejników. Przewymiarowanym grzejnikiem, grzejesz czynnikiem o nizszej temp. 

Kupując zasobnik CWU weź pod uwagę dwuplaszczowy poziomy z dużą wymianą energii. 

Być może w przyszłości wykorzystasz go jako bufor, a "połączony" z przewymiarowanymi grzejnikami zrobi Ci komfort w domu... Ja do tego musialem " dojrzeć" i od trzech sezonów tak grzeje. Instalacje mam na zaworze 4D z dwoma pompami CO(zasilanie i powrot) + jedna na CWU. 

 

 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

A musi być poziomy ten zasobnik ? Nie może być pionowy ? Bo na poziomy to za bardzo rewolucję bym w piwnicy musiał zrobić

Opublikowano

Musi być poziomy. Zeden pionowy, a tym bardziej z jakimiś wężownicami. 

Oczywiscie do samego grzania CWU, to kazdy pasuje, ale tylko poziomy będzie "robił" za bufor. 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Postaram się w miarę dokladnie opisać jak to pracuje. Schemat jak na fotce. 

Silownik jest Afriso stałotemperaturowy, który pilnuje temp na zaslianiu. Niezalezny od stera kotla. Jezeli spada temp na kotle nastepuje minimalne otwarcie zaworu, aby utrzymać taką temp jaką ja ustawiam. ( obecnie leci 36 st), a od 10 stycznia do dziś lecialo 37st.) 

Wszystkie pompy pracują na "1" pobierając ok 15W - każda ( tak mniej więcej). Te pompy o ile dobrze pamietam, to 40.

Temp kotla zadana na 77 st + 3 st. Przy 80 st następuje wygaszenie i podbicie do 82 st. 

Histereza kotla ustawiona na 30 st. Odpala się ponownie przy 47 st. 

Oszczednosci w opale są w wiekszosci zaslugą ocieplenia chaty i tamp na zasilaniu ( napisalem ile leci mi na grzejniki). W domu mam 23 st. 

Screenshot_2022-02-04-19-36-48-1.png

Edytowane przez Trener40
Dopisek
Opublikowano

Dzieki, teraz juz pomalu zaczynam ogarniac zasade dzialania tego zaworu ale czy 1.bieg dla pompy c.o. to nie jest troche zamalo(czy ostatnie grzejniki na instalacji sa dobrze dogrzane?)

Opublikowano

W mojej ( krótkiej) instalacji jest wystarczające ustawienie na 1. Grzejnik nie jest caly cieply, ale na tyle oddaje energii, abym miał w ostatnim pokoju 22.7. (Czyli najbardziej oddalony grzejnik od kotla) 

16440022245772445196467916552346.jpg

Opublikowano
21 godzin temu, Trener40 napisał:

Postaram się w miarę dokladnie opisać jak to pracuje. Schemat jak na fotce. 

Silownik jest Afriso stałotemperaturowy, który pilnuje temp na zaslianiu. Niezalezny od stera kotla. Jezeli spada temp na kotle nastepuje minimalne otwarcie zaworu, aby utrzymać taką temp jaką ja ustawiam. ( obecnie leci 36 st), a od 10 stycznia do dziś lecialo 37st.) 

Wszystkie pompy pracują na "1" pobierając ok 15W - każda ( tak mniej więcej). Te pompy o ile dobrze pamietam, to 40.

Temp kotla zadana na 77 st + 3 st. Przy 80 st następuje wygaszenie i podbicie do 82 st. 

Histereza kotla ustawiona na 30 st. Odpala się ponownie przy 47 st. 

Oszczednosci w opale są w wiekszosci zaslugą ocieplenia chaty i tamp na zasilaniu ( napisalem ile leci mi na grzejniki). W domu mam 23 st. 

Screenshot_2022-02-04-19-36-48-1.png

 A start pomp u Ciebie po rozpaleniu kotla jest przy jakiej temperaturze(chodzi mi o start pompy kotlowej i C.O) i czy po wygaszeniu kotla (jak jest na postoju) to caly czas u Ciebie nadal pracuja obie pompy:  kotlowa i C.O.? I jeszcze chcialem zapytac bo Twoj kociol  pracuje na automacie czyli po odpaleniu praca przez ok. 5-minut na modulacji od najnizszej mocy  a potem juz na pelnej mocy 10KW przez caly czas czyli ponad 90% calego cyklu czasu pracy kotla.                        

Opublikowano

Pracują wszystkie 3 pompy przez 24h/dobę. (w okresie zimowym) 

Kocioł pracuje od  histerezy (okres zimowy). W okresach przejściowych pracuje od termostatu. 

Jak palnik przechodzi w pracę po odpaleniu, to dwie pierwsze dawki są na 6kw, trzecia dawka to juz 10kw i tak do samego wygaszania.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Pytanie z serii trudnych, niektórzy tutaj na ten mój metraż (54m2) polecali zamiast kotła, piecyk, np taki Edilkamin Milka h12. Dlaczego niby ten piecyk, który ma moc 12kW i modulacje 3,3 - 12,4kW miałby być fobry na ten metraż, a kocioł 10kW z modulacją od 3 - 10kW już jest przewymiarowany do tego metrażu ?

Opublikowano

@Puławiak już nie chciałem Cię męczyć na priv , oglądając te wszystkie kotły, czytając, opinie o nich, doszedłem do wniosku że niestety ideału nie ma a co najgorsza ceny są kosmiczne, w moim przypadku do tego dochodzi przeniesienie kotłowni 2 piętra niżej więc już zaczynam się zastanawiać, czy faktycznie nie wywalić kopciucha i wcisnąć w to miejsce takiego piecyka, jakoś te codzienne dosypywanie czy częste czyszczenie może da się ogarnąć, lecz przy takim rozwiązaniu będę musiał odpuścić dofinansowanie z czystego powietrza, chociaż kalkulując to wszystko, to suma sumarum wyjdzie koszt podobnie. Kotłownia z piecem, zasobnikiem i wkładem kominowym to koszt 30-35 tys, do zwrotu max 12.5 tys ( o ile max przyznają) przy zamianie kopciucha na piecyk plus zasobnik na c.w.u. i machnięcie na dofinansowanie, może w 20 tys się zmieszczę. Temat do przemyślenia.

Opublikowano

No właśnie. Wszyscy się boją małych zasobnikow a i tak wiekszość dosypuje po worku góra 2. Wszyscy koniecznie chcą na dofinasowane a za piecyk zapłacisz taniej - lepiej się do mieszkania nadaje a swoją robotę robi równie dobrze.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Opublikowano

I pewnie mniej spali pelletu niż kocioł w piwnicy przewymiarowany

  • Zgadzam się 2
Opublikowano
W dniu 4.02.2022 o 17:42, Trener40 napisał:

 

A co do ilosci odpaleń. W poprzednim sezonie zimowym (a byl dość długi) mialem 1700 odpaleń. 

A przy tej histerezie ile masz odpalen kotla na dobe i jaki czas po odpaleniu kociol pracuje a ile jest na postoju

Opublikowano (edytowane)

Przy temp zew - 2/+3 i temp na zasilaniu ok37 st postój kotla 2 godz z paroma minutami. Praca palnika 38 do 40 min. Teraz jak leci ok 36st, to postój kotla jest 2.15 - 2.20 min. Praca palnika średnio 38min. Czym nizsza temp na zasilaniu, to czas postoju się wydłuża, oraz minimalnie skraca się praca palnika. 

P. S. Teraz mam 8 odpaleń. 

Edytowane przez Trener40

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.