ldonut Opublikowano 11 Lutego 2021 #1 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 Witam Nie mogę podiąć decyzji wiec stąd to pytanie. Dom 200m2,lata 80, nieocieplony, obecnie stara instalacja z piecem 23kw Sas z 2016 roku, teoretycznie trzeba go wymienić za ok dwa przyszłe sezony. Chciałbym nową instalację z kotłem gazowym, w przyszłości ocieplić dom i pewnie wymienić okna. 1) Czy sens jest zostawić piec węglowy i wpinać w nową instalację, liczyć że będzie można w nim palić, raczej tylko duże mrozy? 2) Czy na razie go nie wpinać w układ, zostawić na wszelki wypadek? 3) Inne rozwiązanie? Schemat poniżej, głównym źródłem ma być gaz, o ile rachunki nie będą kosmiczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek83 Opublikowano 11 Lutego 2021 #2 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 Jeśli kocioł ma być wpięty w instalację to i tak będziesz musiał go wymienić ale sprawdź czy czasem nie masz 3 klasy kotła bo wtedy możliwe, że masz trochę więcej czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panstan Opublikowano 11 Lutego 2021 #3 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 Czy starą instalację chcesz wymienić ze wzgl estetycznych, cos cieknie, przerdzewiało? Dodałes podłogówkę? Czy tylko czesc instalacji w kotłowni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahony Opublikowano 11 Lutego 2021 #4 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 a nie lepiej Ci wpiąć piec gazowy w tą instalację? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ldonut Opublikowano 11 Lutego 2021 Autor #5 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 Instalacje jest obecnie na grubych rurach, grawitacja lub pompka, cześć z lat 80, część wymieniana jakieś 15 lat temu. Piec z 2016 roku. Obecnie tylko grzejniki. Chciałbym pochować te rury które widać i dać podłogówkę na parterze. Instalacja będzie cała wymieniana na miedz chyba. Nie dodałem że w kominie mam wkład ok 5 lat, wymiana go wiążę się z rozkuciem sciany w kotłowni i korytarzu ściany. Od góry dwa najbardziej wystające elementy rozwarstwione na zgrzewie. Nie wiem czy nie trzeba by go było wymienić. Kolejny minus dla węglowca, tylko na ile na 5 lat znowu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahony Opublikowano 11 Lutego 2021 #6 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 to, że masz starą instalację to wcale nie jest źle. Złóg wodny co prawda spowoduje dłuższe nagrzanie instalacji ale też z drugiej strony wolniejsze wychłodzenie, co w przypadku kotła kondensacyjnego wcale nie jest złym rozwiązaniem. Druga sprawa grawitacja. Czy zastanawiałeś się co w przypadku awarii zasilania w sytuacji palenia w węglowym? U mojego sąsiada instalator zainstalował kocioł węglowy z gazowym w jednym układzie zamkniętym i rozwiązanie w przypadku takiej awarii jest wyjątkowo proste, szybciutko do kotła usunąć wszystko z paleniska bo rozwali układ. No ale wg mnie to takie średnie rozwiązanie. Jak już koniecznie chcesz zostawić węglowca, wepnij w istniejącą instalacje kocioł gazowy poprzez wymiennik płytowy. Jeden układ będziesz miał otwarty a drugi zamknięty. Jest to wyjątkowo proste rozwiązanie i do tego bezpieczne, gdyż w przypadku awarii zasilania w przypadku palenia w węglowym całe ciepło pójdzie w obieg grawitacyjnie. Poza tym jak sam napisałeś masz "Dom 200m2,lata 80, nieocieplony" i może się okazać, że palenie gazem to nie będzie tanim rozwiązaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryni Opublikowano 11 Lutego 2021 #7 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 A może zacznij od telefonu lub maila do Wydziału Architektury i Urbanistyki i dowiedz się czy możesz zostawić kocił na węgiel i czy w ogóle musisz go wymieniać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panstan Opublikowano 11 Lutego 2021 #8 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 28 minut temu, mahony napisał: to, że masz starą instalację to wcale nie jest źle to właśnie miałem na myśli, koszty wymiany orurowania,grzejników to ciężkie dutki,jakieś koszmarnie wyglądające rury zaizolować porządnie i obudować kartongipsem. Ja tak miałem w dwóch miejscach,teraz wygląda estetycznie, rury i grzejniki na pietrze zostały (dół już nowa instalacja), wraz z dużym zładem. Teraz grzeje także parter,temperatura wszędzie się wyrównała,jest cieplej. Dobry materiał do ew podpięcia kotła gazowego czy podajnika. O 400 L wody w układzie się nie boję,to żaden problem, a możne nawet zaleta. Jednak wg mnie jakiekolwiek grubsze inwestycje w dom zacząłbym od ocieplenia,będzie drożej,ale bez ocieplenia przerabianie starej,działającej instalacji na nową mija się z celem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ldonut Opublikowano 11 Lutego 2021 Autor #9 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 Ocieplenie to dobry pomysł, ale instalacja gazu związana jest z rodzicami, którzy nie wiadomo ile będą mogli w piecu węglowym palić. A przy okazji chciałbym wymienić instalację elektryczną. Nie wiem co mam teraz zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwalonygrat Opublikowano 11 Lutego 2021 #10 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 Czy ja wiem, czy jest sens? Dzisiaj w mojej okolicy pytałem na różnych składach i węgiel wesoła/staszic za tone kostki 1100, a za tone orzecha 1050 zł. Ceny dowalone, nie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ldonut Opublikowano 11 Lutego 2021 Autor #11 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 11 godzin temu, maniek83 napisał: Jeśli kocioł ma być wpięty w instalację to i tak będziesz musiał go wymienić ale sprawdź czy czasem nie masz 3 klasy kotła bo wtedy możliwe, że masz trochę więcej czasu. chyba jednak źle zrozumiałem ustawę, piec jest 3 klasy, dzięki za naprowadzenie poniżej ustawa w przystępnej wersji Cytat Uchwała wchodząc w życie wskazała jednocześnie terminy wymiany kotłów i pieców w Województwie xxx, które zostały zakupione przed 1 czerwca 2018r., i na dzień dzisiejszy nie spełniają standardów zgodnych z 5 klasą pod względem granicznych wartości emisji zanieczyszczeń: Terminy wymiany kotłów: do 1 stycznia 2022 r. dla kotłów eksploatowanych ponad 10 lat od daty produkcji lub nieposiadających tabliczki znamionowej, do 1 stycznia 2024 r. dla kotłów eksploatowanych od 5 do 10 lat od daty produkcji, do 1 stycznia 2026 r. mieszkańcy województwa będą musieli pozbyć się kotłów eksploatowanych do 5 lat od daty produkcji, dopiero od 1 stycznia 2028 r. nie będzie można użytkować kotłów spełniających wymogi emisyjne klas 3. i 4. normy PN-EN 303-5:2012. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Animus Opublikowano 11 Lutego 2021 #12 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 11 godzin temu, ldonut napisał: Witam Nie mogę podiąć decyzji wiec stąd to pytanie. Czy na razie go nie wpinać w układ, zostawić na wszelki wypadek? Kocioł gazowy musi wisieć w oddzielnym pomieszczeniu z wentylacją i kominem spalinowym, w dodatku jak chcesz dostać dotację to musisz wyciąć śmieciucha i wywieźć na złom tam dostaniesz kwit potrzebny do dotacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makow12 Opublikowano 6 Marca 2021 #13 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2021 W dniu 11.02.2021 o 21:44, zwalonygrat napisał: Czy ja wiem, czy jest sens? Dzisiaj w mojej okolicy pytałem na różnych składach i węgiel wesoła/staszic za tone kostki 1100, a za tone orzecha 1050 zł. Ceny dowalone, nie?? prawie 2x tyle co płaciłem za tone orzecha w zeszłym roku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.