Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam serdecznie i proszę o pomoc.

Dzisiejszej nocy wygasił mi się piec z błędem który mówi że piec nie potrafił podnieść temperatury (er11 bodajże). Obserwuje piec od rana i zauważyłem że od czasu do czasu przy podawaniu eko groszku przez podajnik nie kręcił się ślimak. Silnik pracował (buczał) natomiast ślimak się nie kręcił. Pomagało włączenie wstecznego trybu choćby na sekundę i wszystko jest ok. "Ręczna" pomoc przy pomocy klucza też pomaga ruszyć ślimak. Zawleczka cała. Wysypałem cały eko groszek z podajnika i kosza nic się nie blokowało. Paliwo suche na pieprz. Silnik też wydaje mi się jakiś taki za gorący. Trochę poczytałem w internecie i często zaleca się wymianę kondensatora...

Miał ktoś może podobny problem, albo jakieś inne sugestie? W razie jakby było potrzebne sterownik argos pid+, piec o mocy 24kw. Pech chciał że akurat idą mrozy.

Edytowane przez barony
Opublikowano

В повечето случаи проблемът е „чуждо тяло“ - болт, парче метал, по-голям камък, ръкавица. Може да не сте забелязали това, докато остъргвате подаващото устройство и кошчето за боклук.

 

Proszę używać języka forum.

Za gogle translatorem: W większości przypadków problemem jest „obce ciało” - śruba, kawałek metalu, większy kamień, rękawica. Być może nie zauważyłeś tego podczas skrobania podajnika i śmieci.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Wymieniłem kondensator... Chodził dobrze ze 4 godziny już myślałem że problem z głowy ale znowu ślimak przestał działać...

Chyba muszę jutro jeszcze raz wysypać eko groszek i zobaczyć czy coś tam nie utknęło. Ale skoro chodził tyle czasu czy jest to możliwe? :(

Opublikowano

Jak by coś było w ślimaku, to motoreduktor zrywałby zawleczkę. Sprawdź połączenia elektryczne, może cos się obluzowało.

Opublikowano (edytowane)

Nie jestem ekspertem, ale jak mogło coś się obluzować skoro potrafi "chodzić" dobrze przez 4 godziny a potem nagle nie kręci ślimaka? Idę sprawdzić. Najbardziej ciekawi mnie dlaczego przy zastopowaniu ślimaka silnik momentalnie zaczyna być gorący, mam nadzieję tylko że nie jest do wymiany... Włączę na sekundę wsteczny bieg i potem znowu działa na jakiś czas.

Edytowane przez barony
Opublikowano

Jak nie może ruszyć, to coś go blokuje.

Mogłeś trafić inna dostawę węgla i jak są duże i twarde bryły a po odgazowaniu zwiększa swoją objętość, to może być przyczyną okresowego przyblokowania.

Nie zawsze w takim wypadku zerwie zawleczkę, bo Technix stosuje 12,9 twardość

Opublikowano
23 minuty temu, Pieklorz napisał:

Jak nie może ruszyć, to coś go blokuje.

Mogłeś trafić inna dostawę węgla i jak są duże i twarde bryły a po odgazowaniu zwiększa swoją objętość, to może być przyczyną okresowego przyblokowania.

Nie zawsze w takim wypadku zerwie zawleczkę, bo Technix stosuje 12,9 twardość

I jest to normalne że przy braku ruchu ślimaka gdy silnik pracuje (buczy) momentalnie zaczyna się nagrzewać? Podczas tych 4 godzin gdy działał dobrze był lekko ciepły, natomiast jak jakieś 2-3 cykle chodził bez kręcenia ślimakiem, ledwo można go było dotknąć.

Dziś go już chyba zostawię najwyżej w nocy znowu wygaśnie i wyczyszczę go jutro jeszcze raz.

Opublikowano

Kondensator wymieniony, jeśli problem będzie się powtarzał, wyciągnij ślimak, obejrzyj jego stan, sprawdź czy coś go nie blokuje. Jakiej firmy motoreduktor masz u siebie? Jeśli masz możliwość, wrzuć jego zdjęcia :) 

Opublikowano (edytowane)

Więc tak. Rozebrałem wszystko wyciągnąłem cały eko groszek i nic w podajniku nie było co mogło by go blokować. Ślimak wygląda dobrze mimo wszystko wymieniłem na zapasowy możliwe że moje oko czegoś nie widziało. Z racji tego że grzał się silnik (myślę że tu jest przyczyna problemu) zamontowałem sobie dodatkowe prowizoryczne chłodzenie. Piec chodzi od soboty koło 14 i na razie wszystko jest jak być powinno. 

Gdy trochę temperatury się podwyższą wygaszę piec i rozbiorę ten silnik aby go obejrzeć od środka. Jak będę miał chwilę to w tygodniu wrzucę jakieś zdjęcia.

Zauważyłem też że ślimak mi trochę miażdży ten eko groszek i było w  środku sporo pyłu węglowego ale to chyba nie jest wstanie go zblokować?

Edytowane przez barony
Opublikowano

Tydzień temu zamontowałem SV200 i co jakiś czas silnik albo przekładnia zaczyna terkotać. Przestaje gdy przełączę obroty ślimaka w przeciwnym kierunku. Ewidentnie jakby pojawiał się jakiś opór i silnik jest mocniej obciążony. Czyżby mielenie i zapychanie się miałem ?  ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.