Skocz do zawartości

barony

Nowy Forumowicz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez barony

  1. Więc tak. Rozebrałem wszystko wyciągnąłem cały eko groszek i nic w podajniku nie było co mogło by go blokować. Ślimak wygląda dobrze mimo wszystko wymieniłem na zapasowy możliwe że moje oko czegoś nie widziało. Z racji tego że grzał się silnik (myślę że tu jest przyczyna problemu) zamontowałem sobie dodatkowe prowizoryczne chłodzenie. Piec chodzi od soboty koło 14 i na razie wszystko jest jak być powinno. Gdy trochę temperatury się podwyższą wygaszę piec i rozbiorę ten silnik aby go obejrzeć od środka. Jak będę miał chwilę to w tygodniu wrzucę jakieś zdjęcia. Zauważyłem też że ślimak mi trochę miażdży ten eko groszek i było w środku sporo pyłu węglowego ale to chyba nie jest wstanie go zblokować?
  2. I jest to normalne że przy braku ruchu ślimaka gdy silnik pracuje (buczy) momentalnie zaczyna się nagrzewać? Podczas tych 4 godzin gdy działał dobrze był lekko ciepły, natomiast jak jakieś 2-3 cykle chodził bez kręcenia ślimakiem, ledwo można go było dotknąć. Dziś go już chyba zostawię najwyżej w nocy znowu wygaśnie i wyczyszczę go jutro jeszcze raz.
  3. Nie jestem ekspertem, ale jak mogło coś się obluzować skoro potrafi "chodzić" dobrze przez 4 godziny a potem nagle nie kręci ślimaka? Idę sprawdzić. Najbardziej ciekawi mnie dlaczego przy zastopowaniu ślimaka silnik momentalnie zaczyna być gorący, mam nadzieję tylko że nie jest do wymiany... Włączę na sekundę wsteczny bieg i potem znowu działa na jakiś czas.
  4. Wymieniłem kondensator... Chodził dobrze ze 4 godziny już myślałem że problem z głowy ale znowu ślimak przestał działać... Chyba muszę jutro jeszcze raz wysypać eko groszek i zobaczyć czy coś tam nie utknęło. Ale skoro chodził tyle czasu czy jest to możliwe? :(
  5. Witam serdecznie i proszę o pomoc. Dzisiejszej nocy wygasił mi się piec z błędem który mówi że piec nie potrafił podnieść temperatury (er11 bodajże). Obserwuje piec od rana i zauważyłem że od czasu do czasu przy podawaniu eko groszku przez podajnik nie kręcił się ślimak. Silnik pracował (buczał) natomiast ślimak się nie kręcił. Pomagało włączenie wstecznego trybu choćby na sekundę i wszystko jest ok. "Ręczna" pomoc przy pomocy klucza też pomaga ruszyć ślimak. Zawleczka cała. Wysypałem cały eko groszek z podajnika i kosza nic się nie blokowało. Paliwo suche na pieprz. Silnik też wydaje mi się jakiś taki za gorący. Trochę poczytałem w internecie i często zaleca się wymianę kondensatora... Miał ktoś może podobny problem, albo jakieś inne sugestie? W razie jakby było potrzebne sterownik argos pid+, piec o mocy 24kw. Pech chciał że akurat idą mrozy.
  6. Dzięki za odpowiedź. Kaloryczność miałem na poziomie 21mj zmieniłem na 26. Przesyp był 12.8k/h zmieniłem na 12.96 ustawienia palnika były na 22kw, zmieniłem za podpowiedzią na 18kw wygląda to tak: czas pracy 12s czas pauzy 36s nadmuch max 45 nadmuch min 16 moc min 25% Ogólnie na starych ustawieniach niedawno wyskoczył mi błąd : temperatura podajnika przekroczyła próg... podajnik zaczął podawać ekogroszek bez przerwy co mnie obudziło, dobrze że byłem w domu :D. Niestety z wrażenia nie zobaczyłem jaka ta temperatura rzeczywiście była nawaliło mi tylko ekogroszku do popielnika... Zobaczymy z nowymi ustawieniami. Próg alarmu był na 60c zmieniłem na 65c.
  7. Witam, niedawno zakupiłem piec z podajnikiem sv200 i sterownikiem argos pid +. Przyznam, że w sprawach usawienia tegoż sterownika jestem zielony... Piec ma moc 24kw. Mógłby ktoś podać dobre ustawienia palnika oraz podtrzymania (oraz wszystkiego co ważniejsze)? Dom ma powierzchnie ponad 220mk. Z góry dziękuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.