Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problemy z kotłem Defro


Michu3764

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Od kilku dni mam już zamontowany kocioł Defro na ekogroszek. Dokładnie to model Komfort Eko Mini o mocy 15 kW ze sterownikiem K1P4. Od początku są problemy z jego wyregulowaniem  tak aby działał prawidłowo i zanim cokolwiek napiszę informuję, że jestem zielony w tego typu instalacjach ale chcę zwyczajnie pomóc ojcu go ustawić i tu ukazują się następujące problemy:

- Nie można utrzymać stałej temperatury tak aby na wykresie linia była możliwie ustabilizowana. Zawsze rośnie a potem spada i tak w kółko. Kocioł osiąga zadaną temperaturę i nie rzadko ją przekracza o 2-3 stopnie po czym spada o około 5 stopni od zadanej przez co kocioł zużywa więcej paliwa aby dogrzać i doprowadzić temperaturę CO do zadanej. Testowałem na włączonym jak i wyłączonym PID'zie na naprawdę różnych nastawach podawnia, nadmuchu itp ale skutek zawsze był mizerny, w dodatku mam wrażenie że całość w trybie PID działa jeszcze gorzej. Kontaktowałem się z serwisem żeby to wyjaśnić. Powiedziano mi że mam niekompletną instalację. Otóż posiadam zawór 4d + do tego standardowo pompa od CO i pompa do bojlera. Facet wytłumaczył mi że mam niekompletną instalację i brakuje mi siłownika do zaworu oraz pompy krótkiego obiegu. Owe spadki temperatury wynikają z tego, że właśnie przez brak tych dwóch urządzeń chłodniejsza woda z grzejników zalewa kocioł i przez to są spadki temperatury. Brzmi to wiarygodnie ale na niektórych forach czytałem że montowanie czegoś takiego to zbędny wydatek i rzekomo duża część osób ma takie niekompletne instalacje więc pytam was o sens czegoś takiego i czy to co mówił gość z serwisu jest prawdą.

Dalej jeśli chodzi o tryb PID, nie może on często osiągnąć wymaganej temperatury i stoi w okolicach 50 stopni a płomień wygląda jakby miał wygasać. Tryb pracy pomp jest równoległy tzn. działają obie. Ostatnio z wyłączonym PID'em udało mi się jakoś sensownie ustawić działanie kotła ale oczywiście drobne spadki dalej były. Problem w tym że w domu było cały czas bardzo gorąco. W pokojach około 25 stopni, dla mnie zdecydowanie zbyt ciepło i tu kolejne pytanie, że nie za bardzo wiem jak ustawić kocioł tak aby grzejniki były trochę chłodniejsze ale woda nadal ciepła. Z początku myślałem żeby po prostu zmniejszyć zadaną temperaturę CO do 50 stopni ale tu pojawia się kolejny problem bo producent zaleca żeby utrzymywać przynajmniej stałe 65 stopni co zapobiega skraplaniu się wody i korodowaniu ale przy takiej temperaturze w domu jest za gorąco bo niestety nie posiadam termostatu. Dom jest ocieplony. Próbowałem dzisiaj ustawić tryb letni tak aby wszystko szło tylko na bojler, grzejniki były chłodniejsze ale temperatura na kotle sięgała ponad 70 stopni przy zadanych 50 albo 60. W dodatku na bojlerze było ponad 50 i woda wręcz parzyła, więc ciężko tu mówić o jakiejkolwiek stabilności temperatury. Albo jest za gorąco, albo woda jest za zimna i tak w kółko... Poniżej złącze zdjęcia instalacji i wykresu temperatury. Dodam że temperatura powrotu oscyluje w około 40, czasem 50 stopni i też nie wiem czy tyle jest prawidłowo. Jeszcze na koniec chciałbym się zapytać o pokrętu manualne na zaworze 4d. Jest tam zakres od 0-10 i nie wiem zasadniczo na ile powinno to być ustawione i w jakich momentach. Do tej pory zalecano mi w granicach 3-5. Prosiłbym o jakąkolwiek pomoc. 

20201125_150103.jpg

20201125_150040.jpg

20201125_150151.jpg

20201125_150203.jpg

20201125_150328.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zaworze 4D zmniejsz, to będziesz miał mniejszą temperaturę na grzejnikach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa powrotu, (inaczej kotłowa), powinna być zamontowana. Już kolega wcześniej to napisał. Stabilizuje temperaturę kotła.

Siłownik zaworu 4D jest fajnym wynalazkiem, bo stabilizuje temperaturę grzejników. Do tego prawdopodobnie można podłączyć czujnik pogodowy, i w ten sposób sterować temperaturą, względem temperatury zewnętrznej. Są tutaj osoby, które w ten sposób oszczędzają opał. Do pełni szczęścia, potrzeba jeszcze panelu pokojowego, który pilnuje temperatury w mieszkaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, pochłaniacz napisał:

Pompa powrotu, (inaczej kotłowa), powinna być zamontowana. Już kolega wcześniej to napisał. Stabilizuje temperaturę kotła.

Siłownik zaworu 4D jest fajnym wynalazkiem, bo stabilizuje temperaturę grzejników. Do tego prawdopodobnie można podłączyć czujnik pogodowy, i w ten sposób sterować temperaturą, względem temperatury zewnętrznej. Są tutaj osoby, które w ten sposób oszczędzają opał. Do pełni szczęścia, potrzeba jeszcze panelu pokojowego, który pilnuje temperatury w mieszkaniu.

Trochę zabawne, ''fachowiec'' który nam ten piec zakładał jak się dowiedział że brakuje nam 3 pompy to mocno się zdziwił bo zawsze każdemu montował standardowe dwie od kotła i bojlera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to standardowy fachowiec z niedouczeniem, nie przejmuj się, u mnie w rejonie jest tak samo. O ile jeszcze przy groszku i zadanej 65* powrót potrafi się dogrzać, o tyle przy pellecie już ten manewr nie przejdzie. Myślenie że zawór czterodrogowy spełnia 2 funkcje jest mylne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już tyle zrobione to koniecznie daj na grzejnikach zwory termostatyczne wtedy nie będzie się mieszkanie przegrzewało. Grejniki będą powoli sobie grzały tam gdzie trzeba stabilnie.
2 rzecz to po co pompa CO chodzi cały czas ? CZujka i niech pilnuje temp cwu

Z tym 65 na koltle to zalecenie dasz rady i 55.
Jak mówią dał bym mała pompkę niech mieli wodę na kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy ze nic się z kotłem nie stanie. Ja pale swoim Tilgnerem nawet poniżej 50st i kocioł już 10lat ma się dobrze. To 65st to jest dupochron na dupe producenta aby w specyficznej instalacji się nic nie wydarzyło czego by nie chcieli.
Nie jestem instalatorem ani sprzedawca. Raczej praktykiem obserwatorem. Pomagałem przy kilku kotłowniach.
Czy o zaworach na grzejnikach źle pisze? 4d to ogólna temperatura a ze w pomieszczeniach piekło 25st to co ma zrobić? Co innego łazienka a mając termostaty łatwo regulować nie ma tylu strat i piec chodzi spokojnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, MarcinoK napisał:

To 65st to jest dupochron na dupe producenta aby w specyficznej instalacji się nic nie wydarzyło czego by nie chcieli.

To jest wymaganie gwarancji, napisane jest tak i w DTR i na nalepce na kotle. W dodatku sterownik zapisuje temperatury. Więc piszesz sobie tu jakieś pierdoły, a jeśli ktoś tego posłucha - straci gwarancję na nowy kocioł (5 lub 8 lat, jeśli kupił w cyklicznej promocji). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np mam założone glowice termostatyczne na grzejnikach . I naprzyklad w sypialni mam skręcone do 3 zeby nie było tak ciepło jak w innych pokojach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiliśmy u tych samych fachowców, którzy zakładali piec wyżej opisaną pompę i siłownik. Powiedzieli że za wszystko wyjdzie około 1000zł bo wzięli wszystko z najwyższej półki, inny znajomy który też zakładał kilka takich instalacji powiedział żeby absolutnie tego nie brać bo przy takiej instalacji to jest przepłacanie i że pompa do takiej pracy że średniej półki spokojnie wystarczy więc raczej muszę zamówić wszystko sam przez neta ale jak już napisałem jestem w tym zielony. Po sklepach internetowych jest pełno pomp i siłowników, możecie doradzić jakiś sensowny wybór w przystępnej cenie? Totalnie nie wiem jaka dokładnie pompa, o jakiej mocy, zaworach itp. to samo z siłownikiem. Na alledrogo ceny takich pomp zaczynają się już od 80zł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To najtaniej co znalazłem

https://allegro.pl/oferta/pompa-obiegowa-dab-evosta-2-25-40-60-70-gratis-8100671735

370zl z przesyłką to dobra cena, chińskie IBO prawie po tyle chodzi. Znowu dokładając trochę możesz Alfe 1L ale coś ostatnio jest dużo problemów z tymi pompami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, robert1991 napisał:

LFP PCOw 25-40/180

Poprzedniczka tego modelu pracuje juz 17 lat (14 lat z kopciuchem,3 lata w  obiegu z kotłem podajnikowym). Sprawdzajac instalacje przed obecnym sezonem myslałem ,ze "padła" i zakupiłem nową LFP PCOw 25-40/180  (na aledrogo za 239 zł z przesyłka ).

Okazało sie ,ze stara jest jednak  dobra (i nowej biegnie gwarancja w szafie garazowej) .

Moc na 2 gim biegu przy taryfie G12....nie gra roli ..

Ważna jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.