Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stalmark Eko Vegas 30kw St-755zPID


Paulik

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co się orientuję Ekoenergia stosuje palniki 15-25 oraz 15-35 (z tym mniejszym również mam czasem do czynienia).

Temperatura na podajniku 28-32stC to dla mnie abstrakcja, czujnik jest ok.

Retopal to omijam szerokim łukiem on ma temp. mięknienia popiołu na poziomie 850stC to w moim przypadku daje tragiczne efekty. Przyzwoicie pali się Ekoret/Karlik i Pieklorz z Chwałowic, ale wiem że może być sporo lepiej.

U mnie jest to samo - wentylator pracuje delikatnie albo wcale - dymu w zasobniku nie ma. Jeśli podkręci się go na ok 30% to dymek już jest. Podobno jest to normalne przy tym palniku. Uszczelkę możesz oczywiście wymienić albo chociaż zasilikonować, ale jeśli byłaby bardzo duża dziura to by zaciągało dym cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń z palnikami żeliwnymi:

krótka praca/złe parametry oraz złe uszczelnianie to główne powody przegrzewania rury podajnika.

Sugeruję zakleić połowe tych otworów antydymowych lub zostawić otwarty tylko 1 oraz zweryfikować parametry pod kątem czasu pracy do czasu ewentualnego podtrzymania. Jeśli pracuje w Pid to problemem będą prędzej otwory do zaklejenia ewentualnie zbyt duży nadmuch powodujący schodzenie zbyt nisko żaru(wspominałeś o spiekach z popiołu więc moze to być jedna z przyczyn). Jeśli pracuje w dwustanie to otwory, zbyt duży nadmuchlub ogólnie  zbyt wysoka moc z dobranych parametrów, co sprawia że rura nie jest wystarczająco długo chłodzona przez wentylator i dodatkowo rozgrzewa sie w czasie podtrzymania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za cenne wskazówki, teraz moje spostrzeżenia ?

- mogę palić w dwustanie z małą mocą i min. nadmuchem rzędu 17-18% (aby nie kopciło) i histerezą CO na poziomie 1-2st C....żar i tak idzie w dół i temp. podajnika rośnie plus niska temperatura spalin ok 100-110stC to niestety dla mojego komina za mało,

- otwory mogę próbować zaklejać oczywiście, ale jak widać kolega Paulik ma na tym palniku (i bliźniaczym kotle) temperaturę o wiele niższą (a otworów pewnie nie zaklejał) - no chyba, że trzyma kocioł na dworze?

- w podtrzymaniu temperatura jakoś bardzo nie rośnie (oczywiście w zależności od histerezy CO), ale ciąg nie jest za duży - sprawdzaliśmy kiedyś z kominiarzem,

- teraz palę w PID na mocy 34-37kW i temperatura podajnika oscyluje w granicach 45-48stC co uważam za spory sukces - pewnie te wartości mieszczą się już w granicach normy producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ci się dzieje z kominem, przy takich temperaturach spalin, wykrapla się?

Nie, nie trzymam piec w piwnicy, aczkolwiek mam tam delikatnie pouchylane dwa małe okienka, aby był dopływ powietrza.

A na pidzie też ci przechodzi w nadzór? Może spróbuj go tak ustawić, żeby pracował cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin mam niestety bez wkładu i izolacji. Przy niskich temp. spalin wyłazi na górze różny syf. Staram się utrzymać ok 40stC na wyjściu z komina a do tego potrzebuję ok 140-150stC na czopuchu.

Na PID nie wchodzi w nadzór, pracuje non stop. Ewentualnie przebija o 1stC więcej niż zadana i zwalnia tempo, ale w nadzór nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak z efektem spalania w Pid? i samym procesem ? czy w popielniku są spieki z popiołu? a może pali się dość płasko albo poniżej linii palnika?

ja u siebie miałem wyższe temperatury gdy paliło sie dość nisko. Potem zakleiłem dodatkowo pierwsze otwory w koronie od strony kosza co sprawiło że żar przesunął sie bardziej na środek palnika. Dodatkowo praca ciągła z Pid i miałem rurę z temperaturami w okolicach 32stC. Pamiętam że latem zdarzyło mi się raz lub dwa że rura się przegrzała i wypchnęło opał ale to w jednym sezonie wszystko a po wyczyszczeniu i ponownym uszczelnieniu palnika już się to więcej nie powtórzyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat
15 godzin temu, TIMON120777 napisał:

a jak z efektem spalania w Pid? i samym procesem ? czy w popielniku są spieki z popiołu? a może pali się dość płasko albo poniżej linii palnika?

 

W PID mam ograniczone możliwości modyfikacji ustawień: współczynnik nadmuchu, współczynnik podawania i w menu serwisowym wybór mocy: 18-25kW; 26-33kW; 34-37kW i wyższe. Z moich obserwacji najlepiej się pali na ostatnim najmocniejszym ustawieniu, ale żar nadal się trochę skleja w skorupy, temperatura podajnika ostatnio ok 45stC. Nawet po zwiększeniu współczynnika podawania żar jest płasko, nadmuch ok - nie wariuje, ale i nie kopci - na czopuchu ok 160stC.

Od ok 30h palę (dwustan) na niskiej mocy 3/18 z nadmuchem 22-23%, histereza CO 1stC daje nam to temp. podajnika 44-45stC, ale jak spieki wyjdą do góry to pewnie blokują ciepłe powietrze wydmuchiwane przez wentylator, które schodzi niżej i powoduje wzrost temp. podajnika.

Teraz mam taką koronę jak na zdjęciu (zakupioną od Ekoenergii jako typową dla ekogroszku): od strony kosza są 3 otwory i tam się spala pięknie, najwięcej spieków robi się po przeciwległej stronie - przy następnym czyszczeniu kotła zdejmę ją pouszczelniam i zakleję parę otworów od dołu.

 SAVE_20210111_214544.jpg.3160f92cdd843dd9f0bda1945bf9161a.jpg

 

Chodzi mi jeszcze po głowie taki pomysł aby kupić i założyć ten mniejszy palnik 15-25kW może jak będzie pracował na większej mocy lepiej sobie poradzi. Z drugiej strony wywalę z 1000zł i się potem okaże, że guzik dało ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak nawierconą koronę widzę pierwszy raz. Dziwi mnie zwłaszcza obecność otworów od strony podajnika. W poprzednich wersjach ich nie było. te palniki są dodatkowo inaczej napowietrzane (z boku a nie od dołu) więc i rozkład powietrza jest inny.  Ja miałem starego brucera z nacięciami. Przerobiłem go tak że wszystkie zakleiłem i nawierciłem otwory ale tylko w jednym rzędzie ostatecznie (drugi po nawierceniu i testach zakleiłem). Zakleiłem tez pierwsze otwory od strony kosza po obu stronach. efektem bylo przesunięcie żaru  na środek palnika a był on dośc długi. 

Jak masz chęć się bawić to zacząłby od zaklejenia tych od strony kosza. Potem odpaliłbym i ocenił gdzie popiół najbardziej się spieka. wtedy w tej części palnika zakleić jakąś dziurkę żeby szło tam ciut mniej wiatru. Myślę jednak że samo zaklejenie otworów od kosz przesunie nieco żar i zmniejszy temperaturę rury. Spiekami z popiołu jesli nie sa duże bym głowy nie zaprzątał zbytnio.

nie zanotowałem jaki masz sterownik ale myślę że można zmienić więcej ustawień- poda model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik Tech ST-755zPID.

Fabryczna korona miała pełno pionowych nacięć od dołu i parę okrągłych dziur na samej górze (podobno uniwersalna do różnych paliw).

Teraz od strony kosza wypala się ładnie i nie spieka. Spróbuję pozaklejać kilka otworów w miejscach gdzie teraz jest najwięcej skorupek i zobaczymy czy będzie na plus.

Dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam batorego,podobny palnik i powiem-wszystkie dolne dziurki sa do dupy,mimo 2+2 na twoim zdejcju w lewym dolnym rogu.U podajnika masz dobro mniej nawiercone,moglo byc wyžej na poziome srednych dziur(nie wiem,czy zakleic i wywiercic nowe...).Tež tak podobno u podajnika zaklejalem,nawet zmniejszalem tam z strony korone palnika poszlifowanym kawalem želiwa,gdzie wypchawalo najmniej wegla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dyszę palnika z otworami i nacięciami pionowymi. Na eko groszku Chwalowice temperatura podajnika dobija do 42* w zależności od intensywnosci pracy. 

Podstawa to dobrze wyczyszczone otwory i nacięcia wtedy kociołek w pidzie nie będzie szaleć. Mam palnik 25-35kW w stalmarku 26kw, na oryginalnych nastawach wystarczyło zmniejszyć obroty wentylatora na mniejsze aby żar nie schodzil zbyt nisko. W moim wypadku pomogło również wydluzenie czasu przerwy podawania aby wegiel lepiej sie dopalal. 

Wyczyść dobrze palnik, wrzuc ustawienia fabryczne i ustaw moc taką jaką miales fabrycznie. Po 24h wstaw zdjęcia i filmik jak się pali, będziemy coś dalej doradzać. Jesli temperaturę palnika masz zbyt wysoka to oznacza ze piec stoi długo w nadzorze lub zbyt mocno dmuchasz przez co zbyt nisko opada żar. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy MegaHerbatnik Paulik. Macie podobne piece do mojego. Miałbym do was nietypową prośbę...

Jeśli macie sterowniki Techa ST-755 z PID.

Mój sterownik był wymieniony na gwarancji bo coś było z taśmą a nowy nie miał już takiej mocy nadmuchu jaką powinien.

Miałem problem z wentylatorem i przegrzewającym się MOSFET'em.
Wymieniłem to co było zepsute ale pozmieniałem nieco w ustawieniach nadmuchu i poszukuję tych ustawień które są oryginalnie 
W menu serwisowym są ustawienia nadmuchu i nadmuch w którym ustala się parametry wentylatora. Możliwe że macie je tak ustawione jak ja powinienem je mieć.
Wentylator po podłączeniu do zasilania sieciowego na dużo wyższe obroty niż te które zadaje mu sterownik

Nie zalecam wam zmiany tych ustawień bo wam się namiesza i nie dojdziecie do ładu z kotłem...
Potrzebuję wszystkich wartości dla nadmuchu z menu serwisowego pod kodem 5162 i dalej w pozycji "Nadmuch" z kodem 5163.
 

Z góry dzięki za informację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@xzibiZ tego co pamiętam to w techach była możliwośc zmiany modelu wentylatora w ustawieniach i do tego algorytm dobierał sobie ustawienia fabryczne. Może po wymianie sterownika dostarczono inaczej wstępnie zaprogramowaną wersję (z innym wentylatorem domyślnie) i stąd kłopoty z mocą nadmuchu.

@megaherbatnik w menu serwisowym do którego kod został właśnie podany można ustawić dosłownie każdy parametr łącznie z ilością obrotów. Możesz więc i te informacje wykorzystac aby dopracować ustawienia. Najpierw jednak czeka Cię trochę zabawy z otworami. Jak ogarniesz rozkład nadmuchu to dopiero zabierz sie za szlifowanie ustawień algorytmu. Te sterowniki dają się świetnie dopasować do konkretnej instalacji ale to niestety wymaga czasu i zrozumienia jakie dana korekta niesie konsekwencje i w jak szerokim zakresie to sie dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Otwory zaklejać, korony szlifować to ja sobie mogę oczywiście, ale nie o to chodzi. Mianowicie chodzi o to dlaczego u kolegów Paulik i konik983 temperatura podajnika jest normalna, a u mnie sporo wyższa (ten sam palnik). Kombinacje nadmuchowo-mocowe przepracowałem także nie jest to kwestia ustawień, ciąg komina nie jest za mocny także nie "wysysa" (nie wchodzi w nadzór albo podtrzymanie - histereza najwyżej 1stC) Baruję się z tym trzeci sezon, to nie jest tak że tydzień temu zacząłem w nim palić?

Do tej pory próbowałem od strony softu, ale wezmę się od strony mechanicznej bo może ten typ tak u mnie ma ?

@xzibi

Proszę:

Menu serwis-nadmuch:

Wentylator min. - 6

Wentylator max - 75

Obroty min. - 30

Obroty max - 700

Impuls - 0

Dolny próg - 1

Górny próg - 60

Max czas rozp. - 20

Min. czas rozp. - 5

Tolerancja obrotów - 20

@TIMON120777

Ja widocznie jestem upośledzony ponieważ nie mogę znaleźć parametrów dot. mocy kotła dla PID -  jedynie współ. podawania i nadmuchu w ogólnych ustawieniach kotła.

Menu serwis 5162 - ustawienia rozpalania, nadzoru, pracy wentylatora, temperatury alarmowe itp. nic co sugeruje podawanie paliwa.

Menu serwis 5164 - wybór mocy kotła z gotowym algorytmem.

Co lepsze kiedyś próbowałem rozkminić temat z pracownikiem firmy TECH i za cholercię nie mogliśmy dojść do tego gdzie są te ustawienia w moim sterowniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2021 o 19:32, megaherbatnik napisał:

Stąd moje pytanie czy ten typ tak ma i zostawić to w spokoju, czy ktoś z Was na tym palniku osiąga temperatury rzędy 30-40 stopni C i muszę szukać dalej.

Ja na ekoenergii 25-35 temperaturę mam poniżej 40*C. Wersji "fabrycznej" wentylator ciągnął powietrze spod kotła, temp. podajnika spowodowała że dwa razy podajnik wypychał mi żar. Rozwiązanie okazało się bardzo proste. Mam dostęp i mogłem sobie pozwolić na przełożenie dmuchawy na drugą stronę i  temp. podajnika nie przebija  40*C. Jeśli nie ma takiej możliwości, można dmuchawę przekręcić do góry nogami. To powinno sprawę rozwiązać.

DM.thumb.jpg.cda3c976eeaed2513c3a747418fe2794.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Oldek

Ciekawe spostrzeżenia, ale u mnie jest ok. Wentylator ciągnie powietrze od strony kosza i na dodatek niespełna 1m od niego jest czerpnia powietrza do kotłowni. Zamontowany jest tak jak u Ciebie na zdjęciu. Myślałem, że może piec go grzeje, lecz w dotyku jest cały chłodny/letni.

Tak w ogóle to mam inny wentylator niż Ty - bez przesłony i ze śrubką do regulacji ciągu (która tak naprawdę działa tylko 0-1).

U mnie jest taki jak u Paulika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jesteś upośledzony- zwyczajnie te parametry są w miejscu dość nietypowym. Niestety bez patrzenia na sterownik nie powiem z pamięci gdzie dokładnie szukać ale można regulować czasy podawania min/max i jeśli dobrze pamiętam to i moc kotła w % lub przedziałami.  

a odnośnie pytania dość słusznie postawionego -dlaczego u innych jest tak a u Ciebie inaczej nie znam jednoznacznej odpowiedzi. mogę się jedynie domyślać, że może to być spowodowane różnicami w odlewach palników co skutkuje innym rozkładem powietrza (przykład Oldka i przełożenie wentylatora też niektórzy przerabiali) innymi wentylatorami oraz w ustawieniach procesu spalania.  jeśli mam być szczery to jak temperatura rury nie przekracza 50-55st to bym sobie odpuścił i skupił na tym by z popielnika nie wyciagać opału a jedynie popiół 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TIMON120777

Moc przedziałami mogę ustawić menu serwis 5164, poza tym niestety nie i obstawiam nadal przy swoim - ale na tym mi jakoś bardzo nie zależy.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że czynników może być masa i ciężko dojść prawdy szczególnie przez monitor?

Dziś kocioł wyczyszczony. dysza uszczelniona od środka i pod spodem w rancie, kilka otworów zakleiłem zobaczymy jak się będzie palić. Po 2h temp. podajnika stanęła bez zmian na 47stC ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat
22 godziny temu, TIMON120777 napisał:

jeśli mam być szczery to jak temperatura rury nie przekracza 50-55st to bym sobie odpuścił i skupił na tym by z popielnika nie wyciagać opału a jedynie popiół 

Jeśli mam być szczery to też bym to sobie darował tym bardziej, że udało mi się zejść nieco poniżej 50stC (w zależności od węgla), ale przypuszczam, że ma to wpływ na dużą temperaturę żaru, a co za tym idzie powstawanie spiekot/skrup/żużla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na powstawanie żużlu będzie miał wpływ sam węgiel a właściwie jego temperatura topnienia popiołu  - im niższa tym bardziej będzie się spiekał nawet przy niskim nadmuchu. Jeśli więc spieka to sugeruję współczynnik nadmuchu w dół- spadnie odrobinę temperatura na palniku, może efektem ubocznym będzie wolniejsze spalanie i tym samym wypchnięcie węgla nieco wyżej na palniku i obniżenie temperatury podajnika dodatkowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

na powstawanie żużlu będzie miał wpływ sam węgiel a właściwie jego temperatura topnienia popiołu

Oczywiście, że tak. Jednak w momencie kiedy mam pod ręką 6 różnych ekogroszków i wiem jak się potrafią ładnie spalać (min. w palnikach Ekoenergii) a u mnie jest z każdym problem to ewidentnie jest coś nie halo ?

Nadmuch mam opanowany i żeby rozwiać te wszystkie mity o spiekach i zbyt dużej ilości powietrza powiem Wam, że np. Pieklorz z Chwałowic lepiej się wypala przy dużym nadmuchu?

Aha niestety modernizacja w postaci zaklejenia niektórych otworów tylko pogorszyła sprawę, dociera za mało powietrza i szybciej zaczyna kopcić. Muszę je uwolnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie zabawy zawsze wiążą się z koniecznością zmiany ustawień po ich wykonaniu. dociera mniej powietrza ale pytanie czy jest lepiej rozprowadzane. jeśli podniesiesz nadmuch i okaże się że spala się równiej to znaczy że krok w dobrą stronę. jeśli efekt gorszy to nie tędy droga. Przerabiałem to na swoim i nie tylko przykładzie i to nie była jednorazowa akcja. Moja korona trzymała się od pewnego momentu chyba tylko dzięki silikonowi. Niestety tego co u Ciebie nie widzę więc trudno mi oceniać. Nie będe więc namawiał do grzebania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację to wymaga niejednokrotnego modyfikowania, ale aż taki zapalony nie jestem? udrożniłem otwory (zostawiłem tylko jeden zaklejony bo jest w dziwnym wg mnie miejscu), poskładałem wszystko i ognia.

Źródło moich problemów najprawdopodobniej znalazłem - przypuszczam, iż jest to za mały ciąg kominowy a co za tym idzie za duży nadmuch i temperatura podajnika rośnie i delikatniejsze węgle żużlują.

Zauważyłem, że w mroźne dni (wiadomo większy ciąg) pali się ładnie poniżej 20% nadmuchu, nic nie kopci na palniku jest spokojniej, temperatura podajnika delikatnie idzie do dołu - zobaczymy jak będzie po całej nocy.

Widzę dwa rozwiązania - albo rozfrezować komin jak wspominałem jest murowany bez wkładu albo wymienić palnik na mniejszą ekoenergię gdzie automatycznie zapotrzebowanie na ciąg będzie mniejsze (w sumie teraz palę z mocą ok 15-17kW także wystarczy)

Kosz jednej i drugiej operacji podobny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem taką niespodziankę, że wyłączyli prąd na ulicy przy awarii. Na szczęście w miarę szybko się z tym uporali.

Jednak zastanawiała mnie jedna rzecz, czy przy takiej sytuacji nie mając awaryjnego zasilania, i tego strażaka ogień może cofnąć się do kosza zasypowego i spowodować pożar? Jedyne co mi przyszło na myśl to zamknąć klapkę z wentylatora aby odciąć bardziej powietrze.

Co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.