Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogniwo DS


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"Zawartość wilgoci <10%", a worek w środku pływa. To jest ten suchy opał, co mówiłeś?

Zdjęcie przedstawia węgiel. Wrzucać do kotła i palić.

  • Przydało się 1
Opublikowano

@kreciq21to zdjęcie to jest tylko worka bo węgiel w tamtym roku był wysypywany do wyschnięcia 😉 a co do drugiego zdjęcia to dzięki za info 👌

Opublikowano

Kol @Grzegorz326 czy Ty to coś! kupiłeś luzem czy to było w worku. Dużo węgla spaliłem w swoim życiu ale tylko 2 razy się dałem oszukać (cena) ale coś takiego. To pewnie wkładasz i wyjmujesz tyle samo . Ruski dawno temu to były czary wkładałem czarny a wyjmowałem biały. Później przez kilka lat kostka z Piasta ,popiół był taki jak teraz z drewna. A dużo tego masz, kiedyś to na to mówiło się że to ,,kamienne przerosty" w węglu. Ja bum to reklamował. 

Pozdrawiam 

.

Opublikowano

To się spali jak każdy inny węgiel. W retorcie to byłby problem, ale w zasypowym to żaden problem. Nie szukajmy dziury w całym.

To nie są kamienie. A że nie spali się w puch, tylko zostanie bryłka, to nic nie przeszkadza. Ciepło odda normalnie.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

@AO49 były tego 2 tony w workach ( oczywiście każdy worek otwierałem i wysypywałem i zostawiałem do wyschnięcia) aż taki głupi nie jestem żeby mokry węgiel ładować do pieca a kupił go jeszcze świętej pamięci teść bo stwierdził że w workach będzie wygodniej 🤦 a co do tego ile włożę tyle wyciągnę to nie ukrywam że jest z tego sporo popiołu oraz brył i kamieni 🤦 ale wypalić trzeba bo nie wyrzucę ( reklamować próbowałem ale nie skutecznie ) a co do kostki to ja mam zalecane paliwo do kotła orzech więc taki też kupuje 

Za dużo już mi tego nie zostało 

IMG20250123075641.jpg

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kol @Grzegorz326 wygląda ładnie, a co do kostki to tylko to że mój smieciuch lubił ją  co nie oznacza że sugeruję Tobie. To tylko tyle że był czysty i popiołu bylo malo, zadnych spieków. Kol @kreciq21 mówi że to się spali to się zgadza ale to palenie polega na włożeniu do pieca kamiena i wyjęciu takiego samego . Temp z tego nie da tylko nerwy. Pomietam moją walkę też z 2t tylko u mnie wszystko bylo czarne, jednakowe a wyjmowałem białe otaczaki z wiaderka było tego 1/4. To byla nauczka jak to mówią,, g...... płacisz g...... masz" 

Pozdrawiam 

Opublikowano

Przepalam takim węglem w innym kotle (górniaku) w innym mieszkaniu i problemu z tym nie ma żadnego.

Węgiel zakupiony jeszcze za czasów kryzysu, tani nie był. Kamienie udające węgiel to co innego. Po spaleniu tego ze zdjęcia, bryłka po puknięciu np. pogrzebaczem się rozpada. Pozostaje jakby piaskowiec, lekki i kruchy. A jak zostaje otoczak, to był to zwykły kamień.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Kol @kreciq21 zgadzam się. Wybór należy do palacza a na przyszłość warto kupić worek na próbę- wielu tak robi.

Pozdrawiam 

Opublikowano

@AO49 Ja takie kamienie miałem w węglu kupowanym z polskich kopalń (nie pamiętam których, bo było to ze 25 lat temu. Od tamtej pory kupowałem "ruski", czyli coś ze wschodu. Tańsze i lepsze. Potem przyszło embargo i zostałem przy drewnie, bo w pamięci miałem jakość polskiego węgla i cena wystrzeliła w inną galaktykę. I do węgla nie wracam, chyba że dostanę go za darmo.

Opublikowano

Dobry węgiel musi być drogi, jeśli ma być polski. Montowałem kiedyś na kopalniach skomplikowane maszyny do przeróbki węgla, które miały za zadanie wzbogacanie urobku, a więc pozbywanie się skały płonnej, czyli tych kamieni. To naprawdę jest kosztowny proces, urobek musi przejść przez potężne separatory z cieczą ciężką, flotowniki spiralne, osadzarki normalnie temat rzeka. Na pewno kopalnie, które mają wysokie ściany niepoprzerastane skałą płonną mogą dać lepszy węgiel przy mniejszych nakładach, może nawet w Kazachstanie, Rosji, czy Ukrainie takiej przeróbki na kopalniach nie ma, bo warunki geologiczne są prawie idealne. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś na Bogdance eksploatowane pokłady były nie za specjalne i powstał taki pomnik skały płonnej "Skałka" potężne kamienne wały, a w środku jeziorko z rybkami. Teraz to podobno cegłę klinkierową z tego robią.

  • Lubię to 1
Opublikowano

@szpenio Chyba "dobry polski węgiel musi być drogi". Jak paliłem wschodnim, to nie dość że cena była dobra (w 2020r kupowałem po 830zł/t na pobliskim składzie), to spalał się praktycznie do zera. Kamieni praktycznie nie było. A w tym samym czasie polski węgiel był po 1100zł. I ten sprzedawca sprowadzał tylko na zamówienie, bo bez tego nikt nie chciał go kupować.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kol @kreciq21 mój ostatni zakup był chyba w 2016 , Piast kosztował 960 i to byia ta kropka nad,,i" żeby przejść na drewno (1,5t leży w piwnicy i zajmuje miejsce). Cena była wysoka w porównaniu z kostką w innych skladach. Transport dodatkowo (12km) ale był wart swojej ceny.

Pozdrawiam 

 

Opublikowano

Ja kupuję orzech po 1200 zł/t I podobno jest z kopalni Piast 

  • Lubię to 1
Opublikowano
19 godzin temu, AO49 napisał(a):

Później przez kilka lat kostka z Piasta ,popiół był taki jak teraz z drewna.

napewno miałeś Piasta? z mojego doświadczenia to taki Piast czy Ziemowit nie spiekają, nie smolą, ale mają dużo więcej popiołu.

przy paleniu od góry w kotle GS to przy tym węglu popiołu było dużo, ale za to czysty był kocioł i komin. Krócej się spalał niż np. Marcel, ale problemów mniej. Generalnie ja lubię mocne węgle, ale taki Piast/Ziemowit jest dużo łatwiejszy do "prowadzenia" w kotle, bardziej przewidywalny. Tym bardziej do dolniaka typu Ogniwo bo nie spieka się i nie wiesza w komorze.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Kol @luceo duzego wyboru nie miałem. W tamtym okresie był dobry . Kocioł GS (teraz rozróżniam GS DS) .To były czasy bez internetu ,znajomy polecił i tak już do końca nie zmieniłem . Popiołu może było i dużo ale bez spieków. To już historia, teraz jak przyjdzie mi wrócić do węgla to otworzę encyklopedię internetową, zamówię z dostawą do domu😉

Pozdrawiam 

Opublikowano

Kol @luceo ja mam ogniwo classic ds a pale w nim jak w gorniaku bo inaczej się nie da 🤷

Opublikowano
W dniu 23.01.2025 o 15:46, kreciq21 napisał(a):

@szpenio Chyba "dobry polski węgiel musi być drogi". Jak paliłem wschodnim, to nie dość że cena była dobra (w 2020r kupowałem po 830zł/t na pobliskim składzie), to spalał się praktycznie do zera. Kamieni praktycznie nie było. A w tym samym czasie polski węgiel był po 1100zł. I ten sprzedawca sprowadzał tylko na zamówienie, bo bez tego nikt nie chciał go kupować.

Ostatnio spaliłem zawieruszone 2 worki ruskiego węgla orzech z Energo,zdaje się 800 pln/t z 2018/19 r?. Poza wyciągnięciem kilku kamieni (normalna sprawa), spalił się fajnie,jak Piast. Te czasy nie wrócą...choć któż to wie..

  • Lubię to 2
Opublikowano

Wrócą, wrócą.

Wczoraj patrzyłem na ofertę drewna opałowego z lasów państwowych. Gałęziówka z samowyrobu po 79zł/m, S4 z samowyrobu po 94zł/m. Przecież to rozbój.

S4 bez samowyrobu 194zł/m. A w tym samym czasie z olx-a 150zł/mp z dowozem w cenie (przy zamówieniu powyżej 6m.

Opublikowano

Kol @kreciq21 chyba o czymś zapomniałeś pisząc o cenach chociaż one pewnie są różne w różnych nadleśnictwach. Należało dodać z jakich drzew ta gałęziówka. Ja w pazdzierniku wyrabialem brzozę i galezie byly pa 56 a walki 119(Pomorskie) sosna byla po 36. Nie można podawać cen nie wymieniając sortumentu. Pewnie grab lub wiąż może mieć taką cenę . Ktoś tu na forach kupił chyba buka połupanego z transportem (10mx350 zł) I gdy to ułożył wyszło 9m. Jest to nie odosobniony przypadek . Mój sąsiad miał to samo po ułożeniu z 10 zrobiło się niecałe 9 tu została reklamacja uwzględniona. A ja jak wyrabiam w lesie to te metry nie mieszczą się na przyczepie chociaż asygnata mówi że powinno się, zmieścić. Na wybór skąd wziąść opał zależy od wielu czynników. Długo by nad tym się rozwodzić. 

Pozdrawiam 

 

Opublikowano

"Obraz wart więcej niż 1000 słów". Ceny nawet wzrosły za samowyrób.

1.thumb.png.4f49fbf28a07026a000c3dac3c9b8712.png

2.png.2ec19b6ac1ae7add482b7ebaed691f89.png

  • Przydało się 1
Opublikowano

Kol @kreciq21 no to mnie mile zaskoczyłeś. Moje parcie na las w zeszlym roku opłaciło się. Mam jeszcze tylko do pocięcia z18m walka i 7 gałęzi brzozy no z tym co już schnie będzie na jakieś 5 lat z okladem . Dzięki i jeszcze raz przepraszam ,byłem nie doinformowany. To znowu węgiel będzie górą. 

Pozdrawiam 

Opublikowano

Dlatego moja okolica węglem stoi, bo z takimi cenami węgiel nawet po 1700zł/t wychodzi taniej niż drewno z lasów państwowych. Ciekawe za ile szło do Chin, bo teraz tam gdzie był las to go nie ma. Do parę nastu metrów od dróg las jest, a dalej puste pola. Hektary pustych pól...

Sadzę sobie brzozy w tym roku.

  • Przydało się 1
Opublikowano
2 godziny temu, AO49 napisał(a):

Kol @kreciq21 chyba o czymś zapomniałeś pisząc o cenach chociaż one pewnie są różne w różnych nadleśnictwach. Należało dodać z jakich drzew ta gałęziówka. Ja w pazdzierniku wyrabialem brzozę i galezie byly pa 56 a walki 119(Pomorskie) sosna byla po 36. Nie można podawać cen nie wymieniając sortumentu. Pewnie grab lub wiąż może mieć taką cenę . Ktoś tu na forach kupił chyba buka połupanego z transportem (10mx350 zł) I gdy to ułożył wyszło 9m. Jest to nie odosobniony przypadek . Mój sąsiad miał to samo po ułożeniu z 10 zrobiło się niecałe 9 tu została reklamacja uwzględniona. A ja jak wyrabiam w lesie to te metry nie mieszczą się na przyczepie chociaż asygnata mówi że powinno się, zmieścić. Na wybór skąd wziąść opał zależy od wielu czynników. Długo by nad tym się rozwodzić. 

Pozdrawiam 

 

Ja kupiłem buka 😀  po takiej cenie, ale już od nowego sprawdzonego dostawcy. Wcześniej reklamacji nie mogłem złożyć, bo ja kupuję opał wczesną wiosną, albo nawet w zimie, schnie luźno przez całe lato, a sprzątam, układam dopiero pod koniec lata i dopiero wtedy można policzyć ułożone metry. Pomiary na samochodzie przed wykiprowaniem ułożonego drewna niby dawały te zamówione metry, ale widocznie pod spodem było luźniej ułożone.

Drewna/metrów z lasu zawsze będzie więcej, bo to są inne metry - sześcienne, bez tych luk pomiędzy wałkami . Moje kupione 10mp. od chandlarza, to zaledwie 6m³ z lasu.

Jak węgiel zejdzie poniżej 1tys. PLN za tonę, to spróbuję w konspiracji palić na kanapkę . Z buforem będzie to miało sens.

 

  • Przydało się 1
Opublikowano

Niby tak, ale w lesie 194zł/m³, u handlarza 150mp, czyli 210zł/m³. I tu przy zakupie 6mp dowóz w cenie. Za zwiezienie z lasu trzeba zapłacić. A nie każdy ma sprzęt do zwiezienia na własny koszt (przyczepka to jedno, ale po leśnych drogach auto z 4x4 to mus). Więc różnica w cenie na 10m to raptem 150zł. Za tyle drewna z lasu nikt nie zwiezie.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kol @kreciq21 to się  zgadza tylko z mojej perspektywy wygląda to trochę inaczej. Zajęcie to dla mnie podstawa bo te 49 to nie lat tylko rok i trzeba się ruszać żeby nie ,,skapcanieć " a na to przyjdzie czas oby jak najpóźniej. 

Pozdrawiam 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.