Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Po tragedii w Koszalinie : "Wybuch butli gazowej".


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Sambor, bardzo przepraszam.

@Heso, bardzo dziękuję,...

Edytowane przez def
Opublikowano

@heso

Bo jesteś typową hieną-przykro mi to pisać,ale @user2018 od samego początku Cię rozgryzł.

Jak inaczej można interpretować Twoje posty?

Dobrze nie ugasili pożaru a Ty już temat zakładasz i co więcej bawisz się w detektywa-tego znanego z garnkiem na głowie.

Zero poszanowania sytuacji.

Możecie mnie zlinczować-nie będę słodził nikomu...

 

 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Jamjestcichy napisał:

Miłych spacerów Panowie-dotleńcie się i nie piszcie głupot

Dzięki i nawzajem chociaż mam wrażenie, że Tobie już żaden spacer nie pomoże...

Edytowane przez heso
Opublikowano

@heso

Rozumiem,że się zaczyna obrzucanie błotem?

Spoko,mnie to nie boli.

Ty natomiast nie zmienisz tego co wypisujesz.Dla stałych bywalców możesz być "kimś",ale dla gości... sam sobie dopowiedz.

Opublikowano (edytowane)

 Rozmawiamy o problemie, wypadku. Przy tej okazji wiele osób się czegoś nauczy. Może zacznie zakręcać zawór w butli a może sprawdzi opaski zaciskowe na przewodzie. Będzie z tego jakiś pożytek. Ja tu nie widzę żadnego " hienowania". Na błędach trzeba się uczyć... Zamykanie ludziom ust i zamiatanie problemów pod dywan do niczego dobrego nie prowadzi. 

Edytowane przez SONY23
Opublikowano
1 minutę temu, SONY23 napisał:

Na błędach trzeba się uczyć...

Kolejny.Zgineło 5 młodych osób a ten z takim tekstem...

Oj,bardzo mnie znienawidzicie:)

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem kto komu powinien...

Cyż to nie Ty pisałeś,że rodzice są winni?

Mam nadzieję,że Wam nikt w życiu nie będzie "współczuł"

Najgorsze jest to,że Wy wierzycie w to co piszecie...

Edytowane przez Gość
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Proponuję zamknąć już ten temat. Padło tu kilka ciekawych argumentów, ale doszliśmy do "ściany" i dalszy spór nie jest już twórczy. 

Opublikowano
Godzinę temu, Fozgas napisał:

Istnieje jednak możliwość, że znajdzie się „wioskowy głupek”, którego przekonają te czary i uwierzy w fajny, dziadowski styl życia.

To nie czary tylko fobie podobnych tobie ludzi, o czym pisałem wyżej, niewiedza rodzi strach,  fobie oraz bezradność. Bezradność to chęć opanowania sytuacji czyli siłowe rozwiązanie sytuacji, nakazy, zakazy i to nie swoimi rękami tylko czyimiś no bo sam się boisz. Tworzy się złota klatka, w której się dobrze czujesz bo ktoś silniejszy czuwa nad tobą żeby ci się nic nie stało bo sam nie uniesiesz odpowiedzialności za samego siebie - stąd rodzi się poczucie dobrego życia a nie jakieś dziadostwo, gdzie trzeba samemu za siebie odpowiadać. I tutaj z pomocą przychodzi socjalizm tworząc państwo totalitarne.

Dobre czasy tworzą słabych ludzi, słabi ludzie tworzą złe czasy, złe czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy...

Opublikowano
2 minuty temu, SONY23 napisał:

Założę się o każde pieniądze, że tak właśnie się czują

I Ty nie widzisz różnicy między "czuć się winnym" a "obwiniać kogoś".

Na innym forum za takie stwierdzenie użytkownicy by Cię wykopali bo jak można napisać,że to rodzice są winni bo dali pieniądzę na rozrywkę.

Nie kupuj swoim dzieciom samochodu,roweru ba nawet butów bo może się potknąć o sznurowadła i zrobić sobie krzywdę-będziesz winny.

Co za myślenie...

Opublikowano

A na dopalacze dzieciaki skąd mają kasę, nie od rodziców ? Za kasą musi iść kontrola na co się ją wydaje, czyli też gdzie się chodzi. I w nosie mam co myślą inni. Kiedyś większość myślała, że Ziemia jest płaska... I co mieli rację ?

Opublikowano

Do kol. „Miki”.

No proszę… Nie tylko „sztukmistrz”, ale i „jasnowidz” :)
Zna miarę odwagi i wie, kto się czego boi.
Dopóki nie zdamy sobie sprawy czym są i na czym polegają zmiany cywilizacyjne to skazani niejako jesteśmy na usprawiedliwianie swych porażek czynnikami zewnętrznymi („zaklęciami” o niekorzystnych okolicznościach).

Mylimy zuchwałość z odwagą (w każdej niemal dziedzinie życia).

Wiedzieli o tym nawet (sprzymierzeni) wodzowie i wykrwawiali nas, oszczędzając swój naród. Wystarczyło „połechtać” naszą „zaradność”, by rozpalić nieświęty ogień w sercach.
„Def” ma rację… doszliśmy do ściany, a jak to mówią: „muru głową nie przebijesz”.

Zaczyna się ogólna pyskówka, więc jeśli musisz odpowiedzieć to proszę o korespondencję e-mail.

Pozdrawiam serdecznie… :)

Opublikowano
4 godziny temu, miki1212 napisał:

Co ty wygadujesz kolego, gaz się nie zamieniał z powrotem do stanu ciekłego w wężu hehe, tylko nigdy się nie rozprężył  a to dlatego, że LPG to mieszanina gazów Propanu i Butanu. Zobacz sobie na wykres powyżej. Miałeś LPG tzw. letni i przy ujemnej temp butan, który dominuje przestał pracować nie odparował i ciśnienie też klapło stąd płynny gaz zamiast oparów (...)

Jaki cudem płynny gaz z butli, który "nigdy się nie rozprężył" mógł zawędrować do palnika?

miki1212, zarzuciłeś mi kłamstwo, czekam na wyjaśnienie.

Opublikowano
47 minut temu, Fozgas napisał:

Do kol. „Miki”.

 

 

No proszę… Nie tylko „sztukmistrz”, ale i „jasnowidz” :)
Zna miarę odwagi i wie, kto się czego boi.
Dopóki nie zdamy sobie sprawy czym są i na czym polegają zmiany cywilizacyjne to skazani niejako jesteśmy na usprawiedliwianie swych porażek czynnikami zewnętrznymi („zaklęciami” o niekorzystnych okolicznościach).

Mylimy zuchwałość z odwagą (w każdej niemal dziedzinie życia).

Wiedzieli o tym nawet (sprzymierzeni) wodzowie i wykrwawiali nas, oszczędzając swój naród. Wystarczyło „połechtać” naszą „zaradność”, by rozpalić nieświęty ogień w sercach.
„Def” ma rację… doszliśmy do ściany, a jak to mówią: „muru głową nie przebijesz”.

Zaczyna się ogólna pyskówka, więc jeśli musisz odpowiedzieć to proszę o korespondencję e-mail.

Pozdrawiam serdecznie… :)

Prawda wywołuje wściekłość... 

Opublikowano
28 minut temu, heso napisał:

Jaki cudem płynny gaz z butli, który "nigdy się nie rozprężył" mógł zawędrować do palnika?

miki1212, zarzuciłeś mi kłamstwo, czekam na wyjaśnienie.

Sam piszesz ze gaz sikał z palnika i to jest prawda bo się nigdy nie rozprężył a samo zjawisko juz wyjasnilem

Opublikowano (edytowane)

Problem w tym, że NIE wyjaśniłeś.  Boisz się, że się ośmieszysz ? Właściwie już to zrobiłeś, jak chcesz, przedstawię dowód, ale na razie czekam na odpowiedź, jaką drogę pokonał płynny gaz z butli do węża ?

Edytowane przez heso
Opublikowano

Proszę o skupienie się na temacie. Kolejne odejścia od tematu będą wyrzucane do kosza.

Opublikowano
5 godzin temu, heso napisał:

Problem w tym, że NIE wyjaśniłeś.  Boisz się, że się ośmieszysz ? Właściwie już to zrobiłeś, jak chcesz, przedstawię dowód, ale na razie czekam na odpowiedź, jaką drogę pokonał płynny gaz z butli do węża ?

Nie brnij w to dalej kolego bo twoje ego oberwie bardziej. Człowieku piszesz, że używałeś palnika LPG na mrozie, butan przestaje parować w okolicach zera stopni więc propan go wypychał w postaci cieczy ot cała tajemnica. Jak wsadziłeś wąż do podgrzanej wody to wszystko wróciło do normy bo butan podjął pracę. Kto się ośmiesza człowieku weź to na klatę, że piszesz głupoty. Poniżej zera możesz otworzyć butlę i płynny gaz butan możesz nalewać nawet szklanką wiem bo widziałem to na własne oczy. Post zgodnie z zapowiedzią wyląduje w koszu więc i tak szkoda dalej pisać skoro nie rozumiesz co to jest LPG, mieszanina gazów i temperatura parowania ani dlaczego gaz wychodzi z butli pod ciśnieniem mimo, że nie ma pompy. Skończ i wstydu sobie oszczędź... Dla mnie EOT bo tematów z podstawówki nie zamierzam tłumaczyć.

Opublikowano (edytowane)
12 godzin temu, miki1212 napisał:

Poniżej zera możesz otworzyć butlę i płynny gaz butan możesz nalewać nawet szklanką wiem bo widziałem to na własne oczy.

Rozumiem, że ten płynny gaz wypływał rurką , która sięgała do dna butli ? No to masz pecha, takiej rurki nie ma w butli gazowej. Nawet nie powinno być, bo sikało by z niej płynnym gazem prze wąż wprost do palnika... (albo do szklanki, jak kto woli)

butle 11.JPG

Edytowane przez heso
Opublikowano (edytowane)

Ręce opadają zamiast pokazywać jakieś bzdety nie wiadomo skąd to byś lepiej doczytał to czego nie wiesz. Butla LPG jest przeznaczona do użytku w normalnych warunkach, a normalne warunki to nie jest minus 10. Normalne warunki to na przykład kuchenka gazowa w kuchni lub piecyk w sklepie gdzie jest 20 stopni. Są także butle 11kg do wózków widłowych i tam jest wężyk przystosowany do tego, że butla leży a nie stoi. Może taką butle miałeś sam pewnie nie wiesz.

Jakim cudem butan przeszedł ze stanu gazowego w stan ciekły w twoim wężu na mrozie skoro:

Cytat

Gazy płynne (LPG, ang. Liquefied Petroleum Gas), to skroplone gazy węglowodorowe, składające się z mieszaniny propanu, butanu i innych węglowodorów. Otrzymuje się je z gazu ziemnego mokrego lub gazów rafineryjnych. W normalnych warunkach atmosferycznych LPG występują w postaci gazowej, zamieniając się jednak w ciecz pod zwiększonym ciśnieniem (np. 2,6 MPa dla propanu-butanu).

A może masz taki magiczny wąż gdzie panuje ciśnienie 2,6MPa? A może pompowałeś pompką do roweru?

Jakieś wątpliwości jeszcze no to czytaj to:

Cytat

Gaz płynny w butlach o pojemności 11 kg stanowi atrakcyjną ekonomicznie  alternatywę  dla energii elektrycznej i oleju opałowego na terenach, gdzie brak jest  dostępu do sieci gazu ziemnego.  Najbardziej korzystnym rozwiązaniem pod względem ekonomicznym i eksploatacyjnym wykorzystania gazu płynnego jako paliwa w kuchenkach gazowych jest  użycie mieszaniny  propan-butan o proporcjach około 40:60 . Wynika to z odmiennych właściwości składników  tego gazu: choć butan posiada porównywalną kaloryczność  w stosunku do propanu, to jednak propan posiada znacznie niższą temperaturę wrzenia (czystego propanu można używać w postaci gazowej do temperatury – (minus) 42ºC, butan natomiast przestaje parować w temperaturze  około 0 ºC) , co może być przyczyną uniemożliwiającą  prawidłową pracę palników z powodu niedoboru fazy gazowej tego ostatniego składnika.

I wszystko jasne, więcej nie zamierzam wracać do tematu bo to jak kopanie się z koniem.

A dlaczego ci wypływał płynny gaz? Bo nie wiedziałeś jak to działa i trzepałeś butlą na lewo i prawo a na koniec odwróciłeś ją do góry dnem więc ci leciała faza gazowa do palnika. Resztka propanu wypychała butan. A może miałeś butle do wózków widłowych pewnie sam nie wiesz co to było. I to całe rozwiązanie tajemnicy.

 

Na zamieszczonych wyżej przekrojach widać butle do wózków widłowych tą z wężykiem a ta druga bez wężyka to zwykła butla i to jest dowód, że jeśli kolega @heso miał zwykłą butle to musiał ją odwrócić żeby wyleciał ciekły butan czyli dokładnie tak jak pisałem w dodatku miał szczęście, że nie zrobił sobie krzywdy. Gaz nie chciał lecieć a słyszał, że chlupie w środku butli więc mało myśląc odwrócił butle do góry dnem i zadowolony hyh.

Edytowane przez miki1212
literówki
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Propozycja zmian w prawie budowlanym w zakresie bezpieczeństwa pożarowego.

,,,, MIiR przygotuje zmiany w prawie budowlanym w zakresie bezpieczeństwa pożarowego (art. 71).

W wyniku przeprowadzonych kontroli, proponujemy uzupełnienie przepisów dotyczących zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części w zakresie podjęcia działalności zmieniającej warunki bezpieczeństwa pożarowego. Zamierzamy wprowadzić obowiązek dołączenia do zgłoszenia organowi administracji architektoniczno-budowlanej ekspertyzy sporządzonej przez rzeczoznawcę do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych. ,,,,

źródło:
https://www.miir.gov.pl/strony/aktualnosci/kontrole-escape-roomow/

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.