Piecuch19 Opublikowano 7 Listopada 2019 #301 Opublikowano 7 Listopada 2019 @daromega mam podobne doświadczenia. Olejak wstawiałem jak olej był po 1,2 zł więc trochę później niż Ty. Obecnie służy do podgrzewania wody latem. Mam wrażenie ( może błędne) że z gazem będzie to samo co z olejem.
daromega Opublikowano 7 Listopada 2019 #302 Opublikowano 7 Listopada 2019 @Piecuch19 Jeśli stan owieczek do strzyżenia będzie odpowiednio duży, nożyczki pójdą w ruch i nic tego nie zatrzyma. Tak jest ze wszystkim od A do Z. Mnie już raz wydymali bez mydła, ale drugi raz się nie dam. Mój olejak stoi od 15 lat w kotłowni jako pomnik mojej naiwności i głupoty, a jednocześnie przypominacz żeby nic głupiego nie zrobić po raz kolejny. Wodę grzeję prądem na przepływowych ogrzewaczach w całym domu. Tak jest dla mnie najwygodniej i chyba najtaniej.
SONY23 Opublikowano 7 Listopada 2019 #303 Opublikowano 7 Listopada 2019 Na razie mamy fazę " marchewki". Wywal śmieciucha, to dostaniesz na nowy kocioł i cukierki. A potem nastąpi faza "kija". Wywalaj albo my za ciebie to zrobimy i jeszcze zabulisz karę ! A potem nadejdzie czas żniw. Płacz i płać...
Gość witek1234 Opublikowano 7 Listopada 2019 #304 Opublikowano 7 Listopada 2019 Macie głębokie przemyślenia po przykrych doświadczeniach. Cóż, miałem i swoje zdanie dołożyć ale w sumie byłoby to co Wy piszecie., no może wyjątkiem byłoby to że takie doświadczenia dotknęły mnie gdy palilem miałem węglowym. To tyle, więcej nie chce mi się pisać.:)
daromega Opublikowano 7 Listopada 2019 #305 Opublikowano 7 Listopada 2019 49 minut temu, SONY23 napisał: Na razie mamy fazę " marchewki". Nawet na etapie marchewki dymają ludzi jak chcą. Program działa tak, że robisz niby wymianę i oddają kasę. Ale.............. Sam wniosek złożyć to droga przez mękę. Akceptacja wniosku kilka miesięcy. Jak zaakceptują - umowa na wymianę za kolejne kilka miesięcy. Ludzie wówczas zmieniają kocioł za swoje środki (często kredyt), a na koniec dostają środkowy palec w górze, bo to czy tamto nie zgodne z umową. Zostaje kredyt do spłacenia we własnym zakresie, albo kasa własna poszła się kochać. To szambo jest nie program. Wnioski powinny być załatwiane internetowo krótkim formularzem. Jakaś wizyta urzędasa na potwierdzenie, że jest śmieciuch i wymieniamy. Wskazujesz co kupisz oni płacą, i realizujesz. A to co jest obecnie to namiastka udawania, że jest jakiś program. Dawanie nadziei i umęczenie ludzi. Nic więcej. Strach pomyśleć co będzie jak etap kija nastanie........... Tylko z wczoraj : https://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/program-czyste-powietrze-wymiana-wszystkich-kopciuchow-w-10-a-nie-w-70-lat,983226.html
jacekmury1 Opublikowano 7 Listopada 2019 #306 Opublikowano 7 Listopada 2019 W Katowicach na ogrzewanie gazowe dają 10000zl,pellet 6000zl,groszek 4000zl.Po zakończeniu inwestycji kontrola wymiany i przelew na konto.
mikkei Opublikowano 7 Listopada 2019 #307 Opublikowano 7 Listopada 2019 Koledzy zgadam sie z wami w 100% - najlepsze odnawialne źródło to drewno to najtansza i nahbardziej ekologiczna forma ogrzewania - ale nie dla wszystkich jest możliwe. Gaz pójdzie w góre to fakt . Realnie jak ludzkośc nie wymysli lepszej technologi pozyskiwania prądu - a'la fuzja to jesteśmy w dupie tj nasze wnuki i ich wnuki. Apropos wklejony materiał z TVN i ta ich mapka to ewidentna manipulacja - na pewno polska jest najbrudniejsza a niemcy idealnie zielone- kupe prawda - Manipulują opinią publiczną jak chcą . Ps to jest mapa zanieczyszczen swiata - https://aqicn.org/map/world/pl/ zobaczcie jaki syf jest w czechach słowacji i turcji - cała turcja swieci na czerwono - a nie wpomne o indiach czy chinach . Ps w Rosji czujników niema - jak wiadomo nikagda ni%uja.
Gość Opublikowano 7 Listopada 2019 #308 Opublikowano 7 Listopada 2019 Drewno jest dla kogoś kto ma dużo wolnego czasu i ten czas nic go nie kosztuje...
Piecuch19 Opublikowano 7 Listopada 2019 #309 Opublikowano 7 Listopada 2019 Przez ten czas co siedzisz na forum to na kilka lat byś drewna przygotował.
SONY23 Opublikowano 7 Listopada 2019 #310 Opublikowano 7 Listopada 2019 A ja byłem dzisiaj na grzybach... I smutne widoki. Tak w państwowych jak i prywatnych lasach opał się marnuje. Widocznie jednak albo wymieramy albo się bardzo wzbogaciliśmy i nikomu się nie chce po nie pochylić...
Gość Opublikowano 7 Listopada 2019 #311 Opublikowano 7 Listopada 2019 51 minut temu, Piecuch19 napisał: Przez ten czas co siedzisz na forum to na kilka lat byś drewna przygotował Ta,jasne.Bo Ty wszystko robisz w 5min. Znam pracę w lesie jak i koszt drewna i wcale nie wychodzi tak tanio jak Wy tutaj próbujecie to przedstawić. Nie każdy ma swój las,ciągnik itd a o czasie już nie wspomnę. Na forum mogę wejść na przerwie w pracy,w autobusie czy teraz,gdy są długie wieczory-rozumiem,że Ty podczas przerwy w pracy lecisz do lasu a wracając do domu zabierasz zrobione w trakcie przerwy drewno :) A teraz zapewne masz odpalony agregat,włączone halogeny i łupiesz kolejne metry drewna:) Tutaj by się przydały Twoje wyliczenia...
Piecuch19 Opublikowano 7 Listopada 2019 #312 Opublikowano 7 Listopada 2019 Nie palę drewnem tylko węglem, bo rzadko trzeba schodzić do kotłowni. Wyliczenia węgiel vs pellet znasz z innego tematu. Co do drewna to jak się kupuje ( nie wyrabia w lesie) to uważam że wychodzi drożej niż węgiel i jest bardziej upirdliwe ( rąbanie, suszenie, noszenie i częstsze podkładanie).
carinus Opublikowano 7 Listopada 2019 #313 Opublikowano 7 Listopada 2019 Drewo to materiał dla pasjonatów,jakieś hobby trzeba mieć.Jak kończę grzebać przy samochodzie to idę dalej łupać drewienka.
daromega Opublikowano 7 Listopada 2019 #314 Opublikowano 7 Listopada 2019 Ja już od dwóch sezonów nawet na podpałkę nie kupuję oflisów, nie gromadzę nie tnę, nie rąbię. Parę, dokładnie sześć worków szyszek zbieram latem u córy w lesie (30 minut pracy) i bez roboty mega świetne rozpalanie na calutki sezon. Kiedyś jeszcze podpałkę kupowałem do grilla, a teraz mały palnik gazowy z kartridżem gazowym i taka butelka to na lata świetlne wystarczy. Szyszki od palnika zajmują się max 10 sekund. Węgiel z góry po minucie już się pali. Ale czym człowiek starszy tym wygodniejszy. Kiedyś też jakieś przyczepy drewna przyciągałem. Teraz nie do pomyślenia ile to roboty było.
Gość Opublikowano 7 Listopada 2019 #315 Opublikowano 7 Listopada 2019 2 godziny temu, Piecuch19 napisał: Przez ten czas co siedzisz na forum to na kilka lat byś drewna przygotował 54 minuty temu, Piecuch19 napisał: Nie palę drewnem A niby ekonomiczne i błyskawicznie się je przygotowuje...
carinus Opublikowano 7 Listopada 2019 #316 Opublikowano 7 Listopada 2019 24 minuty temu, daromega napisał: Ja już od dwóch sezonów nawet na podpałkę nie kupuję oflisów, nie gromadzę nie tnę, nie rąbię. Parę, dokładnie sześć worków szyszek zbieram latem u córy w lesie (30 minut pracy) i bez roboty mega świetne rozpalanie na calutki sezon. Co do szyszek,często w rozmowach ze znajomymi na temat jaki typ ogrzewania wybrać,zawsze powtarzam że tradycyjny kocioł warto pozostawić,nawet po to,żeby w razie jakiejkolwiek awarii energetycznej,czy pęknięcia rury z gazem,idę do lasu i szyszkami napalę. Swoją drogą temat szyszek jako podpałka jest interesujący,muszę to przetestować u siebie.Do tej pory,do rozpalania,brałem u znajomego stolarza duży worek wiórków spod heblarki.
daromega Opublikowano 7 Listopada 2019 #317 Opublikowano 7 Listopada 2019 Szyszki to świetny materiał na podpałkę. Ale też znika w oczach. Ile tych szyszek by trzeba mieć żeby tym palić ?. Kto by siedział i to dokładał ?. Owszem jakiś czas dzień dwa by się przemęczył i przetrwał. Ale na dłuższą metę to ja tego nie widzę. Choć kiedyś kilka dekad do tyłu ludzi palili szyszkami w kuchniach węglowych. Sam takie momenty pamiętam z dzieciństwa u dziadków. Tam było tylko drewno, gałęzie szyszki. Takie czasy wtedy były, że węgla nie kupowali bo nie było potrzeby, a CO było z kuchni na 2 -3 grzejniki. Do tego od razu na kuchni z fajerkami śniadanie , obiad kolacja bo gazu nie było i to jedynie źródło grzania i gotowania było. Całe wieczory przesiadywali całymi rodzinami w kuchni gdzie się paliło bo było tam najcieplej. Żyli ? żyli i to wcale nieźle. Świniaka w łeb i wszystko robili sami. Swoje mleko, masło wędliny. A dzisiaj bez marketu z żarciem i składu opałowego armagedon.
carinus Opublikowano 7 Listopada 2019 #318 Opublikowano 7 Listopada 2019 Kto kiedyś patrzył i uczył sie od innych,teraz nie musi kupować niektórych rzeczy,bo zrobi sobie sam,jeszcze lepsze.Atmosfery tamtych czasów niestety nie przywrócimy,ale co nas nie zabiło to wzmocniło i z zimna nie zginiemy....póki szyszki w lesie będą.
Gość Opublikowano 7 Listopada 2019 #319 Opublikowano 7 Listopada 2019 3 minuty temu, carinus napisał: Atmosfery tamtych czasów niestety nie przywrócimy, A jest warta przywracania? Według mnie jeżeli teraz jest smog to i był w tamtych czasach.
daromega Opublikowano 7 Listopada 2019 #320 Opublikowano 7 Listopada 2019 @carinus Dokładnie tak. Ja mam jeszcze kominek i mimo, że nie palę w nim od kilku lat bo nie ma potrzeby, to jest czynny i tak zostanie. Szyszki jak byś chciał przetestować weź grabki od liści takie z regulacją szerokości i nagarniesz worek w 5 minut. Nawet teraz jak nie pada to są suche jak pieprz. Szyszki mają to do siebie, że wilgoci jakoś mocno nie chłoną, a i wysychają bardzo szybko jak zmokną z racji swojej budowy i przewiewu. 3-4 garsteczki do góry na węgiel i momentalnie się to zajmuje. Ja jeszcze mieszam 50 / 50 groszek z Varmo 2 małe szufelki na górę. To się zajmuje od szyszek jak drewno.
Piecuch19 Opublikowano 8 Listopada 2019 #321 Opublikowano 8 Listopada 2019 Z takich nietypowych rozpałek to stare orzechy włoskie są bardzo dobre. Mam orzecha, który za dużo sypie orzechami i zostaje tego trochę z poprzednich lat. Ja używam do rozpałki ( też palnikiem). Super rozpałka.
o6483256 Opublikowano 8 Listopada 2019 #322 Opublikowano 8 Listopada 2019 Skoro gaz jest "be" to czemu nie myślicie nad panelami fotowoltaicznymi ? Przecież to jeszcze bezpieczniejsze od węgla. Jest zawsze ! Przygotowujecie się na najgorsze, to montujcie panele, macie szanse być całkowicie niezależni.
pawelll Opublikowano 8 Listopada 2019 #323 Opublikowano 8 Listopada 2019 Jak przyjdzie nuklearna noc, to tylko kopciuchy pozwolą przeżyć !
SONY23 Opublikowano 8 Listopada 2019 #324 Opublikowano 8 Listopada 2019 9 minut temu, o6483256 napisał: Skoro gaz jest "be" to czemu nie myślicie nad panelami fotowoltaicznymi ? Przecież to jeszcze bezpieczniejsze od węgla. Jest zawsze ! Przygotowujecie się na najgorsze, to montujcie panele, macie szanse być całkowicie niezależni. Przecież to iluzja bezpieczeństwa. Może od wiosny do jesieni jakoś byśmy na panelach przeżyli, to zimą tylko nadzieja w elektrowni. U nas w dodatku węglowej. I tak musisz mieć jakieś dodatkowe źródło, typu chociaż kominek.
daromega Opublikowano 8 Listopada 2019 #325 Opublikowano 8 Listopada 2019 13 minut temu, o6483256 napisał: Skoro gaz jest "be" to czemu nie myślicie nad panelami fotowoltaicznymi ? Przecież to jeszcze bezpieczniejsze od węgla. Jest zawsze ! Podstawowy powód to regulacje prawne. W każdej chwili może się okazać, że będziesz mógł odsprzedawać wyprodukowany prąd nie jak obecnie za 80% ceny, ale za 20-30% (tak było jeszcze parę lat temu) i już nie będzie tak kolorowo. Rynek fotowoltaiki raczkuje, ceny są wysokie, konkurencja dopiero się tworzy, wiec na razie drenuje się rynek dopóki klient nabiera się na lobbowanie. Kupują to na razie ludzie nieświadomi, odważni i ludzie z nadwyżkami do zainwestowania.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.